Wasze pytania o Ligę Time Attack Opcje

[kabat]

ile realnie kółek można przejechać podczas jednego eventu ?

[Wspieraj forum]

[Keepsake]

ile realnie kółek można przejechać podczas jednego eventu ?

Ja przejechałem kiedyś 50 i to połowa żeby chłodzić heble które w S14a są z dupy więc chłodzenia było dużo. Jak masz niezajebywalne heble i motor to pewnie i 100 byś dał rade.

Tylko po co? Bo innych celów niż zamortyzowanie jak najlepsze kosztów wstępu nie widzę, zmęczenie błędnika no i reszty organizmu i tak Ci nie pozwolą poprawić już czasów.

No i jeszcze jedno (już nie do Ciebie kabat) - ja raczej tolerancyjny nie jestem ale myślę że kilku kolegów zgodzi się ze mną że jak ktoś wybrzydza na koszty i chce wykreślać obiad czy inne elementy żeby oszczędzić piętnastaka to powinien za takie pomysły od razu tracić miejsce na liście.

[kabat]

ile realnie kółek można przejechać podczas jednego eventu ?

spoko, przedzial 20 - 30 juz jest wystarczajacy

[Bullitt]

Ja przedostatnio zrobiłem ponad 200 kilometrów po torze.... Mialem wszystkiego później dość.

[Furious]

No i jeszcze jedno (już nie do Ciebie kabat) - ja raczej tolerancyjny nie jestem ale myślę że kilku kolegów zgodzi się ze mną że jak ktoś wybrzydza na koszty i chce wykreślać obiad czy inne elementy żeby oszczędzić piętnastaka to powinien za takie pomysły od razu tracić miejsce na liście.

Nie każdy sra kasą tak jak ty, a 700PLN plus eksploatacja auta to jednak niemałe koszty za 1 dzień zabawy. Widze że Twój punkt widzenia to dyskfalifkacja osob które nie jeżdzą autem za 100k i drugie tyle gotówki nie mają w kieszeni...

[look]

1.5 baku na dojazd - lekko 350 PLN
1.5 na powrót - następne 350 PLN
hotel - 150 PLN
2 baki na tor - 450 PLN
opony i klocki załóżmy - 750 PLN ( jestem pewien że wyjdzie więcej nawet zakładając częściowe zużycie )

Razem 2050 PLN bez kosztów udziału w imprezie

Jakie ma znaczenie obiad za 30 PLN? i tak je przejesz bo nie będziesz jeździł z pustym żołądkiem.

[Keepsake]

Nie każdy sra kasą tak jak ty, a 700PLN plus eksploatacja auta to jednak niemałe koszty za 1 dzień zabawy. Widze że Twój punkt widzenia to dyskfalifkacja osob które nie jeżdzą autem za 100k i drugie tyle gotówki nie mają w kieszeni...

Nie doceniasz mnie, ja mam dużo więcej niż drugie tyle w kieszeni, kolejne tyle w drugiej kieszeni a aut za 100k co najmniej ófnaście. Widziałeś ostatniego posta pod tytułem dream garage? To jeden z moich zaskórniaków na czarną godzinę był. A mam takich jeszcze trochę....

A teraz na serio. Nawet gdyby to była prawda, to co to ma do rzeczy? Zabawa w motosport tania nie jest, zresztą rozrywki dżentelmenów nigdy tanie nie były nawet zanim wynaleziono samochód. Niestety tak już jest, ja tego nie wymyśliłem.

Nie ośmieszaj się sugerując oszczędzenie kilkudziesięciu złotych na koszcie wjazdu bo tyle pewnie na osobę kosztuje instruktor + obiad. Uwierz mi byłem na torze i na wolnej amerykance i na evencie gdzie było nas kilkanaście aut, instruktor, obiad, cysterna z VPowerem itd - i różnica jest jak między bankietem a potańcówą w remizie. We wszystkim, ale głównie w tym czego jesteś się w stanie dowiedzieć i nauczyć w jednym i drugim przypadku. To raz.

Po drugie dla integracji grupy jest lepiej jak znajdują się w niej ludzie o podobnym poziomie światopoglądowym, finansowym, itd. Inaczej zaczyna się dziadowanie z jednej strony albo Karolkowanie (wiadomo chyba o co chodzi?) z drugiej. Jak chcesz pojeździć na torze bez instruktora i bez szamy to chyba AK Wlkp organizuje jakieś dni otwarte czy coś?

Po trzecie w ogólnym rozrachunku całości kosztów takiego wyjazdu ta przysłowiowa stówa to raptem kilka procent, to nie jest właściwe miejsce na szukanie oszczędności (chociaż w sumie nie wiem na czym przy takim wyjeździe można oszczędzać, może poza oponami).

[Keepsake]

1.5 baku na dojazd - lekko 350 PLN
1.5 na powrót - następne 350 PLN
hotel - 150 PLN
2 baki na tor - 450 PLN
opony i klocki załóżmy - 750 PLN ( jestem pewien że wyjdzie więcej nawet zakładając częściowe zużycie )

Razem 2050 PLN bez kosztów udziału w imprezie

Jakie ma znaczenie obiad za 30 PLN? i tak je przejesz bo nie będziesz jeździł z pustym żołądkiem.

Dzięki look, właśnie o to mi chodziło. Z Warszawy z lawetą wychodzi tyle samo, licząc 1 bak na stronę ciągnięcie jakimś busem z klekotem pod maską + 100 PLN za dzień wynajem lawety.

A co do opon i klocków to 750PLN to i tak bardzo tanio, ja bym taki event wyceniał na 3000PLN (już wliczając koszt imprezy) i to jeżdżąc na wietnamskich slickach po 600PLN/komplet.

[!markos]

Nie każdy sra kasą tak jak ty, a 700PLN plus eksploatacja auta to jednak niemałe koszty za 1 dzień zabawy. Widze że Twój punkt widzenia to dyskfalifkacja osob które nie jeżdzą autem za 100k i drugie tyle gotówki nie mają w kieszeni...

z gory przepraszam za offtop. nie wypowiadalem sie w tym watku, bo spodziewalem sie mniej wiecej tego poziomu cenowego i wiem jakie dodatkowe wydatki ponosi sie na takim wypadzie i dlatego wlasnie nie wpisywalem sie na liste. mysle, ze mocno sie rozpedziles, ale niezupelnie rozumiem jaki byl tego powod.. nie wiem jak ty, ale ja atakuje tylko te eventy, na ktore mnie stac (ulez? lublin?), a tam gdzie mnie nie stac - nie marudze, ze za drogo i ze ktos kogos dyskwalifikuje. nikt tu nikogo nie dyskwalifikuje i keepsake ma wiele racji w wyjasnieniu, ktorego ci udzielil. z tym swiatopogladem tez niestety trafil

pozostaje trzymac kciuki, zeby impreza udala sie jak najlepiej

[Keepsake]

Być może ktoś przywiezie maszynę do wulkanizacji, wtedy mógł by sobie nieźle dorobić.

Na imprezie kmh w zeszłym roku była cysterna V-powera, kosztował oczywiście więcej niż na stacji ale panowie z obsługi wydawali się zadowoleni z zarobków, może warto to rozważyć?

[Keepsake]

upss źle cytowałem, chodziło mi o głośność pojazdów bo dlaczemu np. tacy drifterzy czy inne zawody w randze MP mogę mieć głośniejsze wozy a już wasza impreza jest ograniczona ?? to ogranicza ilość chętnych którzy się zgłoszą :/

pzdr

Drifterzy jeżdżą od strony lotniska, tam to nikomu nie przeszkadza.

[Furious]

Zapytalem sie kulturalnie o mozilwosc przyciecia kosztow, otrzymalem info ze nie i OK, a wy ciagniecie bezsensownie temat dalej.

[Keepsake]

Zapytalem sie kulturalnie o mozilwosc przyciecia kosztow, otrzymalem info ze nie i OK, a wy ciagniecie bezsensownie temat dalej.

Zapomniałeś przypomnieć że jeszcze zdążyłeś zapyskować. Ale OK, to było po moim komentarzu, który niepotrzebnie wziąłeś do siebie. peace.

[ITR]

Nie każdy sra kasą tak jak ty, a 700PLN plus eksploatacja auta to jednak niemałe koszty za 1 dzień zabawy. Widze że Twój punkt widzenia to dyskfalifkacja osob które nie jeżdzą autem za 100k i drugie tyle gotówki nie mają w kieszeni...

To chyba nie bylo powiedziane zbyt po dzentelmansku huh? Bez cisnien. Zasady sa zasadami i kazdy sie na nie godzi i jedzie lub nie i nie jedzie. To szkola doskonalenia jazdy wiec instruktorzy sa wymagani. Czytaj ze zrozumieniem.

[ITR]

Do Alberta i Bullitta:
Zrobcie prosze to co sugerowalem - live update liste zawodnikow + basic info about mods + foto na stronie bo inaczej strona nie zyje a poza tym kazdy lubi sobie poogladac nieee ?

[Bunch]

banalnie pytanie - jaka jest formula imprezy? jazda na czas w grupach, samodzielnie, ile okrazen itp. itd.? moze jest to w jakims regulaminie ale nie potrafie znalezc, zatem bylbym wdzieczny za pomoc...

na lawete jest juz dwoch chetnych... ktos potrafi pomoc rowniez z laweta z Warszawy?

[spoon]

banalnie pytanie - jaka jest formula imprezy? jazda na czas w grupach, samodzielnie, ile okrazen itp. itd.? moze jest to w jakims regulaminie ale nie potrafie znalezc, zatem bylbym wdzieczny za pomoc...

Dwie sesje (przed i po przerwie).
Kazdy jedzie jak chce i kiedy chce.
Wyjazd z depo, okrazenie na nabranie predkosci i nagrzanie opon, lotny start, okrazenie na czas, lotna meta, okrazenie i zjazd do depo. To jest najkrotsza wersja.
Jak wyjedziesz na tor, to mozesz zrobic i 50 okrazen, jesli czasu, sily i auto pozwola.
Liczy sie czas 1 najlepszego okrazenia.
Wiekszosc robi 4-5 okrazen i przerwa, wiec przy 30 startujacych, na torze w jednej chwili jest 12-15 zawodnikow.

[ITR]

ja jestem jeszcze za tym zeby nie odpowiadac ludziom jak nie umieja / nie chce im sie czytac co bylo juz powiedziane kilka stron wczesniej lub w temacie z pytaniami.

[Bullitt]

Ja tylko dodam, że pozornie kwestia kosztów pomiędzy wypadem do Poznania a Lublina, czy Bydgoszczy jest bardzo niewielka. I zawiera się tylko i wyłacznie w cenie samej imprezy. Bo za dojazd, paliwo, klocki, opony itp itd płaci się czy tu czy tam tyle samo.

Czyli zakładając ze u nas za imprezę płacisz 700 i masz profi a np. w lublinie 500 to oszczędzasz raptem 200 pln...

Reszta to koszty stałe i nie różnią się zbytnio od lokalizacji. A ranga Toru Poznań w PL jest niepodważenia. Zauważ że jeździsz na jedynym homologowanym torze w PL, ponadto jest to na parwdę profi tor a nie jakiś tor dla gokartów czy też lototnisko z płytami,

Uwierzcie, że nie ma co porównywać funu z jazdy pomiędzy torem a jakimikolwiek innymi lokalizacjami.

Pozatym zauważcie, ze liczba zawodników jest limitowana, to wszystko po to, zeby naprawdę się najeździć i zeby było bezpiecznie. Jest profi pomiar czasu na kostkach, za wpłaconą kasę dostajesz frę, więc nie ma mowy ze to jest jakas lipna impreza na czarno...

Weźcie to wszystko pod uwagę i wyjdzie wam, ze taniej się nie da. My na prawdę na tym nie zarabiamy. co innego jakbyśmy zaprosili 50 aut. Wtedy zwróciłby się nam wypad na tor. (mi i Albertowi) A tak to nawet ledwo co styka na puchary...

[Kamikaze]

błędne założenie ,Lublin to gora 150 zł co nie zmnia faktu ze cena za Poznań jest racjionalana ,wiec Panowie nie ma sie co czepiac