Troche inna LADA, by AR-tec racing Opcje

[Śpiący]

Witam!
Chciałem zaprezentować swój bolid jakim jest VAZ LADA 21072 (z silnikiem 1300). Już wcześniej miałem chęć wystawić swój projekt jednak ciągle brakowało czasu, albo auto nie jeździło. Samochód kupiłem w połowie kwietnia 2007r. z myślą o udziale w KSJ, w planach było wybebeszenie auta, lekkie dłubnięcie silnika i poprawienie zawieszenia. Środek wywaliłem już w pierwszy weekend po kupnie, następnie przerobiliśmy z kumplem - SYRem wydech na przelotowy + gaźnik od poloneza. Byłem przyzwyczajony do znacznie żwawszych samochodów i mocy cały czas było mało.... po głowie chodziło 2.0 DOHC z fiata, lub turbo. Zainspirowany węgierskimi turboladami z youtube zdecydowałem się na to drugie. Tak zaczęła się cała przygoda. Auto jeździło z turbosprężarką już pod koniec czerwca, jednak był to dopiero początek....

Poniżej podaje trochę fotek i faktów z całej historii, komu nie chce sie tego czytać to podam też aktualny setup na końcu opisu.


remont podłogi, to ja, zapomnieliśmy wyjąć foteli a lada już na boku



remont podłogi cd. Syr w akcji

po podłodze lada została uturbiona na gaźniku w bardzo niskobudżetowy sposób,
wtedy jeszcze przedownim motto było:
"lada 400zł, turbosprężarka 330zł, zobaczyć minę gościa wyprzedzanego zardzewiałą ładą przy 180km/h -bezcenne"
ładowaliśmy wtedy w silnik 1bar, turbo to lekko plujące olejem TD04HL-13G z Volvo (zintegrowany WG i DV), bez IC, fabryczny CR 8,5:1, pompa paliwa od poloneza GLI (dostałem od kolegi), lekko cofnięty zapłon
V-max na poziomie niecałych 200km/h ograniczony był przez skrzynie 4 biegową (raz dokręciłem ją do ok. 7300rpm wg obrotomierza od poloneza i chciałem wrzucać piątke )

następnie z uwagi na niskie ciśnienie oleju przeprowadzony został prowizoryczny remont silnika




wyścigi w Skierniewicach (2007r), widać już FMIC z Audi A3 który wymusił wymianę fabrycznych reflektorów na lampy od golfa II, z niewidocznych rzeczy: dolot z rurek PCV, wydech rdzewny 60mm i tłumik M-tech
niestety Lada nie popisała się z powodu awarii układu paliwowego - byłem prawie pewien że to gaźnik się "rozdmuchał"
dostałem wtedy od Freestylera niezłe baty

Jednak "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", awaria zmobilizował mnie do podjęcia decyzji -> wywalamy gaźnik i zakładamy wtrysk, MEGASQUIRT leżał od półtora roku nieużywany w szafie i pojawiła się okazja żeby go wreszcie uruchomić. Początkowo mieliśmy spawać kolektor ssący, potem była myśl żeby coś adaptować. Po przeanalizowaniu historii silników Fiata i pokrewieństwa z LADĄ doszedłem do wniosku że może podejdzie kolektor od UNO TURBO (i pokrewnych). Okazało się że faktycznie tak jest, wystarczyło przerobić mocowania (tzn. szpilki w innych miejscach), kanały pasowały Przy wymianie pompy paliwa wyszła na jaw przyczyna poprzedniej awarii - pękł przewód paliwowy między pompą paliwa a króćcem wychodzączym z baku; powrót do gaźnika nie miał sensu bo kolektor już czekał przerobiony i była położona wiązka.

Potem był spory przestój, okazało się ze pompa paliwa jest za słaba (ford mondeo), wtryski też małe, należało wymienić dymiące turbo a fundusze było skromne.

Po pewnym czasie udało się ogarnąć potrzebne elementy, wtryski 310ccm, pompa Walbro GSS340 i blow-off properfect są do dziś;
turbosprężarka to tania KKK K14 z diesla, która niestety przeładowywała


W związku z częstymi komentarzami znajomych, że wyglądam jak rusek w tej Ladzie zdecydowałem się na zmiane koloru nadwozia, buda i tak wymagała interwencji. Chciałem pomalować ją na zółto-zielony kolor (tzn. bardziej żółty), wg. wstępnego pomysłu miał być akryl, jednak gdy dowiedziałem się o cene dałem se spokój. Kupiłem renowację 3L kolor kanarkowy (37zł/litr) + 1L wiosenna zieleń (42zł/litr) i zrobiłem MIXa. Kolor wyszedł bardziej zielony niż chciałem, dolaliśmy jeszcze przed malowaniem budy 0,5L kanarkowej fabry (komora silnika była malowana wcześniej pierwotnym MIXem). Roboty z doprowadzenie budy do ładu i malowania było sporo, ale dałem rade. Całość malował mój (mam nadzieje) przyszły szwagier - Jacek. Poniżej pare fotek:




nie wyglądało to za ciekawie

ale powoli poprawiałem niedoskonałości


pokusiłem sie przy okazji o "wkitowanie" wlotu powietrza


buda wróciła od Jacka z malowania, reszta była malowana u mnie (mały garaż)

mniej więcej tak wyglądała po złożeniu

do tego w miejsce seryjnych foteli zamontowaliśmy (prawie nie)używane fotele Speed II i czteropunktowe Sabelty

Międzyczasie wpadłem na pomysł żeby zamontować silencer do tłumika, co pomogło by utrzymać doładowanie. Faktycznie udało sie opanować doładowanie na poziomie 1.3bara, jednak silnik niemalże natychmiast wyzionął ducha - brak ciśnienia na trzecim garze.






tak wygląda seryjny tłok po jeździe z doładowaniem 1.3bara

Jakby tego było mało okazało się ze silencer w znaczny sposób zaszkodził turbosprężarce.

Po tym wszystkim miałem chęć wymontować z Lady wszystkie wartościowe rzeczy i oddać na złom. I tak już zaplanowany budżet został przekroczony.
Za namową kolegów jednak odreanimowałem silnik (komplet tłoków niecałe 100zł, uszczelki też tanie).

Tym razem jednak zatarłem silnik zanim go dotarłem. I to w głupi sposób - pożyczyłem sobie czujnik ciśnienia oleju do innego auta, a pewnego razu w nocy w deszcz musiałem podjechać po siostrę, Lada była na wierzchu więc wsiadłem i pojechałem, dopiero po 5km coś zaczeło dzwonić w silniku.
C.D.N.

[Wspieraj forum]

[Śpiący]

Jeśli chodzi o ostatnie zatarcie to nawet nie było mi szkoda silnika, męczyły mnie już wcześniej wyrzuty sumienia że silnik był wysztukowany z gówna, a fakt że znowu sie wysra przy większym doładowaniu był nieunikniony. A więc ostatni remont był przeprowadzony z dbałością o szczegóły i zrobiony zgodnie z pierwotną koncepcją docelowego remontu, niestety z powodu że wystąpił przedwcześnie fundusze były ograniczone.



Tłoki odzyskane z UNO 1.3 TURBO i wyważone - w miarę możliwości wybierałem materiał z napisów wewnątrz
Tłoki zwiększyły pojemność o całe 50ccm zmniejszyły stopień sprężania do 6,5:1 i są lżejsze od serii 40g/sztuka



Korbowody seryjne ruskie, przerobione na pływające sworznie (tuleje od Żuka) odelżone średnio po 18g, wyważone i przepolerowane



Z pierścieniami Grant



części wróciły z obróbki



odelżony zamach, stoczone przeciwwagi wału, szlif wału, wyważanie dynamiczne całości

Głowica po własnoręcznym portingu, gdzieś wcieło fotki. jako ciekawostkę pokaże tylko co sie stało z zaworem podczas rozpinania:

jak widać miał pewną wade, szczęście że nie pękł podczas pracy


No i obiecany na początku aktualny setup:

Silnik (podłubany ruski motor, żaden swap!):
- generalny remont -> szlif wału, wytaczanie i honowanie tulei cylindrów pod tłoki od UNO 1.3 turbo (rozwiert na 1348ccm) , planowanie płaszczyzn, wymiana i obróbka na wymiar panewek na wałku pośrednim
- panewki niestety ruskie (akurat w tamtym czasie był pożar w Bimet SA)
- pierścienie tłokowe Grant
- stoczone troszkę ponad 6mm (na strone) z przeciwwag wału korbowego
- wyważone tłoki, korby, wał z zamachem i dociskiem wyważany dynamicznie
- korbowody delikatnie odelżone, przepolerowane, przerobione główki na pływające sworznie z zastosowanie tulei od Żuka
- natrysk oleju na denka tłoków (puszczony po zewnątrz bloku, na razie działa wspomagająco mgłę olejową)
- kolekto ssący od Punto 1.6 OHC
- głowica po portingu, wybrałem też delikatnie dremelkiem komory spalania, teraz CR wynosi 6:1, już wiem że przesadziłem
- turbo: KKK K26, przejściówka z ori kolektora
- zmienione (zwiększone) przełożenie na wałek pośredni (pompę oleju), co wymusiło przeróbkę napinacza i zastosowanie krótszego paska rozrządu, w przyszłości jeśli silnik będzie się kręcił wysoko trzeba będzie powrócić do serii
- trigger wheel 36-1 na kole pasowym
- wałek rozrządu 280/280, wznios krzywki 7mm (rozrząd jest na dźwigienkach)

Moc przy 2 barach doładowania 210KM, moment 245Nm. Wykres strona 4.

Dolot:
- kwasówka fi 60mm już jest od IC do kolektora już jest
- FMIC z Audi A3
- BOV ProPerfect
- stożek K&N RC-3250 założony przez reducję na turbo

Elektronika:
- MegaSquirt (aktualnie pożyczony MS-II na PCB 3.57, już wkrótce bede miał swój własny MS-II na PCB 3.0), stojenie by Śpiacy
- moduł zapłonu EDIS4, czujnik i Cewki z Forda, docelowo na moim MS cewki (raczej nie te) maja by sterowane za pomocą IGBT bezpośrednio z MS

Układ wtryskowy:
- wtryski 600ccm/min@3bar
- regulator ciśnienia paliwa z Punto 1.6, docelowo regulowany regulator
- pompa paliwa Walbro GSS 340

Wydech:
- turbo-back rdzewiak fi60mm (na razie), tłumik końcowy M-tech
- docelowo kwasiak turbo-back, średnica jeszcze do przemyślenia
- docelowo spawany kolektor z kwasówki

Hamulce:
- seria(!) po wymianie wszystkiego z przodu
- przewody hamulcowe w szmacianym oplocie

Body-kit:
- unikalny kolor nadwozia
- usunięte tylne klamki
- wszelkie chromiki pomalowane czarnym matem
- wlot powietrza na masce
- na razie częściowo wpasowany przedni zderzak od Suzuki Swifta
- docelowo ma być śmiesznie, niby wiocha, ale auto ma budzić pozytywne emocje (na razie wygląda na to że sie udaje)
- docelowo poszeżenia błotników umożliwiające montaż sensownych kół, spasowanie tego z przednim zderzakiem, pewnie dojdą progi ala Sierra RS

Układ napędowy:
- oryginalna skrzynia 4 biegowa, docelowo skrzynia 5 biegowa od Fiata (włoskiego - 131, 132), lub skrzynia 5 z Łady (nie mylić z tą od Poloneza)
- zaspawany, oryginalny tylny most o przełożeniu 4,1

Aktualne zmierzone osiągi to ET 14.14 na Seat Racing w Sochaczewie (11.7.09r) przy 2 bar doładowania, start z dwójki + launch control.


Edit: uaktualniony setup

[Zibi122]

No fajnie. Nareszcie wiadomo co zrobiłes u Siebie w silniku.
Jak ci się uda to zrób CR na 8 bo jazda z tym to chyba pomyłka. Nie da rady dopasowac korb z UT, czy innego fiata??

[opornick]

fajnie ze ktos robi takie auta.
skoro silnik byl 2 razy robiony (reanimowany) to nie lepiej bylo od razu pojsc w 1.5 albo 1.7 z nivy?

[bartekk]

Wiecej fotek z komory silnika!!!

[Bullitt]

Czaaad!

[guzior]

Jak ci się uda to zrób CR na 8 bo jazda z tym to chyba pomyłka.

Napewno gdyby był wiekszy auto by lepiej jechało. Ale nie ma czegosc takiego, że nie da sie jezdzic - nawet na wolnossaku dawało to rade. Jest juz teoria ze to turbo troche trzyma na wydechu i przez to auto nie odpycha sie jak powinno. Zobaczymy na K26 czy mu sie poprawi...

Nie da rady dopasowac korb z UT, czy innego fiata??

Był pierwonie taki zamysł, ale z tego co pamietam trzeba by staczac wał chyba na 8 szlif Panewki niby, idencztyne były od jakiegos fiata juz kupione, i miało byc wszystko cacy, jednak gdy wsadziło sie je w gniazda były przesuniete wzgledem siebie o kilka milimetrów.

opornick, była by juz inna klasa w dragu.

bartekk, sam postaram sie jakies dzisiaj zrobic, ale z czasem teraz krucho, bo mamy dosc duuzo roboty przy kolejnym aucie

[jarek111]

jestem pod wrażeniem malo kto zabiera sie za łade
ja miałem łade 1500s chciałem tez turbine wsadzić jednak wtedy nikt zabardzo nie wiedzał co i jak (początek lat90) zalożylem turbine i silnik sie dlawil
ja ten silnik znam osobiscie pare razy grzebałem w bebechach jaką masz tam skrzynie ja miałem 5 z poloneza wsadzoną
pamiętam ze szlifowałem cylindry na tłoki z łady 1600
daj więcej fotek fajnie zobaczyc znowu łade ps moge mie taką łade 1500s w idealnym stanie za grosze moze sie skusze heee

[robertinio]

fajny tani kiler
pewnie koło 130-140 KM powinno być o ile gtech zdrowy
zawitaj kiedyś na jakieś oficjalne zawody
pozdro

[Śpiący]

Guzior zamotałeś z tymi panewkami.
Główne niby pasują, ale "zamki" mają w innych miejscach niż Ładowskie i dlatego przesuwają sie względem siebie.
Jeśli chodzi o korby to raz że średnica czopa w Uno jest inna, a dwa że ruska korba jest 2mm szersza i powstaje nadmierny luz między powierzchniami oporowymi. Czytają o przeróbkach tych silników N/A natrafiłem na info że mają pasować korby od Fiata 1.6 DOHC, jednak korby które posiadam też są 2mm węższe niż ruskie. No i ogólnie z powodu że ruskie są szersze powinny trochę wytrzymać.

Ze stopieniem sprężania to za dużo raczej nie zdziałam, głowicą można to podciągnąć do jakiś 6,8:1, i tak zrobie w przyszłości. Większe doprężenie wymagało by rozebrania silnika na części i splanowania bloku. W to miejsce trzeba będzie więcej dmuchnąć.

Jeśli chodzi o silnik to kupiłem Lade z tym motorem i nie chciałem swapować, na początku 1300 był dobry pod turbo ze względu na niski stopień sprężania (8,5 :1).
Drugi powód: wole wyżej zakręcić 1300 niż uzyskać moment z 1500/1600. Silniki te różnią sie skokiem tłoka o 20mm. Dodatkowo taki plan działania zapewnia mniej problemów ze sprzęgłem i układem przeniesienia napędu.
Po trzy: 1300 ma rozrząd pędzony z paska, 1500 jest na łańcuchu. Niby łańcuch lepszy, ja jednak wole pasek na cywilizowanych częściach (napinacz INA + pasek contitech) niż ruski łańcuch. Poza tym nie było by możliwości zmienić przełożenia na wałek pośredni.

[DeviLL]

Fajny projekt , koluj wieksze turbo i laduj wiecej

[Śpiący]

Mam K26, tylko raczej do regeneracji no i troszke przy duże.

Dużo odnośnie turbo, wałka i głowicy okaże sie po sprawdzeniu do ilu rpm można kręcić ten silnik.
W najbliższej przyszłości mam zamiar sprawdzić to empirycznie na innym egzemplarzu takiego silnika - będzie wiadomo jaka jest bezpieczna granica rev limitera biorąc pod uwagę wytrzymałość zmęczeniową.

[Hubanek]

nareszcie .... To je Maszina

[fmaverick]

nieźle nieźle ale się pośmiałem czytając opis:)

Silnik (podłubany ruski motor, żaden swap!):

- panewki niestety ruskie (akurat w tamtym czasie był pożar w Bimet SA)

gratulacje własnoręcznego projektu!!!

[DeviLL]

Powinno zniesc 8500 obr spokojnie oczywiscie dobrze jak caly uklad jest wywazony

[Chester]

Dajecie rade chłopaki, trzymam kciuki za wasz projekt !!!

[jose]

No Artur, nareszcie wiem co tam wpakowales i nie ukrywam ze to był impuls do powstania mojego projektu.

[woytek13]

Za takie projekty kocham to forum. Uturbianie po kosztach ma swoje uroki, bo nigdy nie wychodzi tak jak się wstępnie planowało Trzymam kciuki za dalsze modyfikacje.

[piotrek_tsi]

Trzymam kciuki bo naprawdę projekt robi wrażenie

gratuluje zapału

[PUMA RST]

Super!! Grtauluje pomysłu