Hyundai Genesis, 300+hp RWD, warty uwagi koreańczyk. Opcje

[Feluke]

Przod calkiem fajny, tyl duuuzo za duzy. Mogli by troche nizej z nim zejsc a nie taki... murzynski.
Cene w naszym pieknym kraju to mozna odrazu +100% zeby przypadkiem sie za szybko nie rozeszly samochodziki.
Mnie ciekawi czy do tego 2.0T sie przylozyli i jakies mocne bebechy beda czy poprostu od kogos pozyczyli silniczek.

[Wspieraj forum]

[SPARK]

Nie mogę zrozumieć czemu w Polsce mamy taką zrytą politykę odnośnie cen samochodów. Przecież jeżeli ten hujdaj kosztowałby +- tyle co obecny model (70 koła) to już bym się zapisał do zeszyciku w salonie i czekał. Jeżeli będzie kosztował 100+ tys. to nie będe mógł sobie na niego pozwolić. I już jeden klient mniej. A w stanach(szczególnie) , dojczlandii , czy gdziekolwiek indziej w cywilizowanej części świata autka są TAŃSZE niż w polsce (w przeliczeniu na pln) , że już nie wspomnę o stosunku cena-zarobki przeciętnego kowalskiego.
Sorry za gorzkie żale i off , ale czasem muszę sobie strzelić moralniaka.

[PioterW]

no offence ale pierwszy post czyta się jak artykuł sponsorowany w jakiejś prasie motoryzacyjnej - mam nadzieję, że to tylko przypadek

co do koreańskich rzeczy, to ciekawe jak jest z ich jakością - odkąd produkty większości zachodnich koncernów powstają w Azji, ich trwałość znacznie zmalała


... jednym słowem może sobie mieć i 1100 Hp ... i co z tego jak jest z Korei

[Bullitt]

Miałem Daewoo Lanosa w rodzinie i muszę powiedzieć, ze to świetne auto było. Zero usterkowości i zero rdzy. Katowane było jak sie masz witold i dzielnie dawało radę.

[PioterW]

ale raczej ten lanos nie był produkowany w Korei ... z resztą jechałem lanosem i jestem załamany - chyba przyjemniejsze wnętrze ma star albo nyska

[Sane]

ale raczej ten lanos nie był produkowany w Korei ... z resztą jechałem lanosem i jestem załamany - chyba przyjemniejsze wnętrze ma star albo nyska

wszystkie 1.6 do roku 2000 (AFAIR) były produkowane w Korei... mój jest z 1999 roku i jest na bank z Korei, bo świadczy o tym VIN i nawet głupie dywaniki mają koreańskie szlaczki...
wnętrze ma kiepskie, ale mechanika pancerna...

[VTEC]

Może by tak mniej " podobno " a więcej faktów. O ile ktoś coś o tym wie

[porez]

imo auto bardzo ładne z boku, dosyć ostre, ciekawe przełamanie. Tył niczym w infiniti g35. To akurat plus.
Przód w ogóle mi nie podchodzi. W porównaniu do b. masywnego tyłu ma się co najmniej nijak... :/

Co do jakości aut koreańskich to według DEKRY się cały czas do góry... więc to raczej ocena subiektywna...

[gość_namoamo_*]

Może by tak mniej " podobno " a więcej faktów. O ile ktoś coś o tym wie

Ciężko o fakty, bo to w końcu Hyundai a nie Nissan GTR
W stanach pojawi się dopiero na wiosnę.. i ma być najtańszym 300 KM autem na rynku (jeśli chodzi o auta sportowe)

Silniki:

1. 3.8 V6; 306KM@6000rpm 356NM@4700rpm; manual 6 biegów, automat 6 biegów
2. 2.0T; 212KM@6000rpm 294NM@2500rpm; manual 6 biegów, automat 5 biegów

Brak info o masie pojazdów.
Do obu wersji można zamówić opcjonalnie: szperę, oraz "torowe" zawieszenie z rozpórką z przodu.
W stanach 7 lat gwarancji

[saleen]

no offence ale pierwszy post czyta się jak artykuł sponsorowany w jakiejś prasie motoryzacyjnej - mam nadzieję, że to tylko przypadek

Uwierz że nie mam żadnych związków z marketingowcami Hyundaia

[kompot]

Dokładnych info o masie rzeczywiscie brak, tylko info o <1650kg. Zaskakujace

EDIT: O ja piórkuje, prezentacja...
@1:14 co to jest psze paniom?

[lightman]

Wygląda lepeij niż jakikolwiek inny coupe Hyundaja do tej pory. Ciekawe teraz jak jeździ, jaki ma rozkład mas i czy sie nada do driftu Tutaj dobrze pokazują że to RWD a nie FWD

[Wombat]

ale wieśniacka prezentacja. igrzyska dla gawiedzi. chłopaki precyzyjnie okreslaja target.

Ale to hjundaj i nic tego nie zmieni . Może sie piąc w góre w rankingach - my tez mamy wzrost gospodarczy od 20 lat i nawet podobno można to wykazać na wykresie . Tyko co z tego. Moze sie i pnie ale sie jeszcze nie wdrapał. Tu jest dalej polska a to jest dalej hjundaj

[SPARK]

Moim zdaniem jest udany stylistycznie. Przód mało ciekawy , ale od tego jest aftermarket żeby to naprawić . A co do jakosci czy wytrzymałosci to zawsze mnie kolka łapie i skurcz japy jak słysze "wszechwiedzących" , co to na podstawie nazwy oceniają samochód. normalnie jak na onecie. Prosty przykład - auta mojej Mamy. Megane z 99 roku , kupiona w salonie. W opinii "ekspertów" gó**o totalne , co to się tylko psuje. A w praktyce? przez 8 lat nastukane 250 tys. km. i robione tylko klocki tarcze oleje gumki w zawieszeniu . "badziewna" skrzynia - perfect. Raz tylko nie jeździła (jeden dzień)- padła bateryjka od immo. w kluczyku. Teraz kupiła kię ceed , ora ją dzień w dzień po 70 kilosów do pracy i spowrotem. Od marca nic , NIC. A mamusia lubi doje**ć do pieca i silnika nie oszczędza , i w megance i w ceedzie.

A z drugiej strony "pancerna" służbowa octavia 1.9 tdi 110 km dała dupy po 30 tys. (cośtam z głowicą , kijowa turbina , takie tam). A w/g "ekspertów" - cód miód silnik nie do zabicia. no i coś tak nie wyszło troszkę

Więc może poczekajmy z psioczeniem na kiepskie koreańskie sztrucle z plastiku jeszcze trochę , bo może niejednego "speca" pozytywnie zaskoczą.

[Joker]

Widzisz SPARK, rzecz w tym, że dla niektórych nie tylko fakty z eksploatacji się liczą, ale i pewien prestiż, a Hyundai póki co takiego nie ma - JAK DLA MNIE, Ty nie musisz się z tym wcale zgadzać.

To tak jakbym chciał kogoś przekonać, że Fiat Multipla to zajebiste auto, bo serwisowane na bieżąco nie zawiodło i nie zgniło przez 300kkm.

Dla niektórych auto to Mercedes, BMW, Audi, Subaru, Lexus, Honda, Porsche, Nissan, Toyota itp. ale już nie ma różnicy pomiędzy Fordem czy Deawoo Tico (bez urazy). Jeśli kumasz o co chodzi, to skumasz też dlaczego Hyundai to tylko Hyundai. Jeśli nie, to właśnie to jest przyczyną odmiennych opinii co do samej marki.

I niech Cie kolka nie łapie, bo do oceny czy coś się komuś PODOBA czy nie, nie trzeba być wszechwiedzącym jak to napisałeś, i każdy ma do tego prawo. I mimo że Twojej mamie Meganka się nie zepsuła, a nawet niech się nie zepsuje żadna z fabryki, to po to jest forum by wyrażać także opinie - i mogę śmiało powiedzieć, że dla mnie Meganka to gówno

[SPARK]

Spoko , joker , ja wiem o co chodzi Wiem że hyundai to hyundai , i że ma w swojej "pięknej" historii takie kwiatki jak pony , accent , itp. Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał - ja wcale nie jestem wojownikiem pod wezwaniem tej marki , ba , sam też nie pałam do niej szczególną miłością. Chciałem tylko zwrócić uwagę że tego auta nie ma jeszcze nawet w salonach i nikt go nie dotykał chociażby , a już pojawiają się głosy że to padło które się zepsuje po roku. A to czy się komuś podoba czy nie jest w tym momencie jakby poza nawiasem , nie o tym mówię
Ja jestem człowiek tolerancyjny , i każda opinia jest dla mnie cenna , nawet ta z którą się nie zgadzam. A z tobą joker akurat się po części zgadzam

Każda marka ma swoje fuck-up'y i Mercedes , i Hyundai. W gruncie rzeczy poziom samochodów nowych powoli się wyrównuje , to nie to co 20-30 lat temu.
Globalizacja.

Peace

[Joker]

Zgodzę się z Tobą co do tych fuckupów. Sypie się wszystko na potęgę, i nieważne czy to Mercedes, BMW czy Citroen.

Ja nie doczytałem się w tym temacie o niczym istotnym poza wyglądem, stąd mój post, że każdy ma prawo do oceny.

Pozdro

[Wombat]

SPARK, niby masz racje ale mnie sie tak samo włos jeży jak na podstawie JEDNEGO samochodu twojej mamy i drugiego JEDNEGO samochodu twojej mamy mam sobie wyrabiac opinie o marce inną niż "obiegowa" (z tym że ta "obiegowa" jest poparta dosyć dokładnymi statystykami z WIELU modeli i WIELU roczników).
Ja tez spotykam w swojej pracy ludzi baaardzo zadowolonych ze swoich NIEZAWODNYCH notebooków marki ACER i za boga im nie idzie wyjasnić że to jest nadgówno ostateczne. Niby dlaczego maja mi uwierzyc jak im dziala. I ich znajomemu co tez kupił acera tez działa.

juz jakos tak jest że jak wchodzi nowe bmw, honda, merc to ludzie myslą o stylingu, osiągach a jak wchodzi nowe DU albo hoondaj to zastanawiaja sie jak szybko zacznie sie sypać. tylko że te marki sobie na to zapracowały. i co? NAGLE totalna odmiana i skok jakosciowy?
Może jestem sceptyczny na wyrost ale sądze że watpie.

Alfa Romeo i renault też umiały robić samochody ładne i niezawodne. Niestety tego od niezawodności zwolnili albo im uciekł. I tez podobno każda coraz lepsza i bardziej niezawodna.

[SPARK]

Ależ ludzie! Ja nikogo nie namawiam do zmiany opinii! Podałem tylko przykład że czasem stereotypy i "fama" marki odbiega od normalnego życia. Może powtórzę raz jeszcze dla jasności - Ja nie chce nikogo do niczego przekonywać!

Fama jest że BMW jest super i "na lata". Dobry znajomy sie nasłuchał i przeszło mu dopiero gdy przy trzecim modelu (e30 , e34 , e39) jaki posiadał 90% dyskusji przy piwku zaczynała się od słów "Stary , co ci sie znowu zesrało w tym miesiącu?" jak przy dwóch poprzednich. Czego to dowodzi? Tego że FAMA can kiss my ass.

Na marginesie to ja staram się po prostu dawać przykłady z własnej ręki , albo fury które jeździły/ jeżdżą u mnie w rodzinie lub bliskim gronie znajomych. Takie które obserwuję dłuższy czas. To są moje uwagi "z życia" , nie z dupy/famy/zasłyszane.

@Wombat - Mały żarcik - może ci z Renault i Alfy uciekli do Hujdaja? Bo tak po prawdzie to np. Ceed był od początku do końca projektowany i testowany w Europie przez białe twarze , małe koreańskie rączki nic tam nie namajstrowały.

[Wombat]

wiesz, na pewno można kupić totalnie wnerwiający egzemplarz samochodu z samego szczytu tabel bezawaryjności. tylko że to idzie w pojedyńcze sztuki które trafiaja sie w masowej produkcji. W tych "innych" generalnie jest słabo a czasem trafi sie perełka co przeczy totalnie wszelkim zestawieniom. tylko własnie dlatego zestawienia obejmują kilkaset szt żeby takie wypadki toneły w masie "standardu".

małe koreańskie raczki nie musiały w nich grzebac. Wystarczy że podczas produkcji obowiązuje kontrola techniczna i rygor wedle ich standardów.