Odzyskiwanie i rejestracja wyzłomowanych pojazdów - tekst Opcje

[korona]

Autorem poniższego artykułu jest pan Piotr Pszczółkowski, znalazłem tekst w moich starych plikach, jeżeli narusza to jakiś punkt regulaminu proszę o usunięcie - chociaż szkoda bo na pewno się przyda.
Nie wiem czy wymienione ustawy jeszcze obowiązują więc zainteresowani powinni to sprawdzić.


"Często jestem pytany, czy pojazdy, które trafią na złom, w tym do legalnej składnicy złomu można w całości odkupić.
Na w ten sposób postawione pytanie odpowiadam, że tak, ale pod pewnymi ściśle warunkami.
Muszą to być albo pojazdy zabytkowe, albo też mające co najmniej 25 lat, których model nie produkowany jest lat 15,
uznane przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii
motoryzacji.

Praktycznie więc, aby jak najszybciej odzyskać pojazd ze złomu należy postarać się,
żeby na ten pojazd uzyskać opinię rzeczoznawcy samochodowego. Opinia ta powinna wskazywać
(a przynajmniej powinno z niej w sposób nie budzący wątpliwości wynikać), że pojazd ten posiada przynajmniej
jedną z następujących cech:

-jest pojazdem zabytkowym,
-jest pojazdem unikatowym,
- jest pojazdem mającym szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.

Pojazd ten co do zasady powinien mieć przynajmniej 25 lat i jego model powinien nie być produkowany lat 15.
Rzeczoznawca sporządzający opinię ma być rzeczoznawcą samochodowym, tzn. wpisanym na listę rzeczoznawców
samochodowych prowadzoną przez ministra infrastruktury.
Jeśli mamy wątpliwości, czy dany rzeczoznawca faktycznie jest rzeczoznawcą samochodowym należy zadzwonić
do ministerstwa infrastruktury i upewnić się w tej sprawie.
Wielokrotnie stawiane jest mi pytanie, po co są potrzebne złomiarzowi, czy ładniej rzecz ujmując podmiotowi
prowadzącemu składnicę złomu, opinie rzeczoznawcy samochodowego. Nie wdając się w głębszy wywód pragnę wyjaśnić,
że opinia ta jest potrzebna mu jako dowód, że nie wprowadza do obrotu odpadów, tylko sprzedaje rzeczy stanowiące
dobro kultury, które należy ratować i zachować, a nie niszczyć.
Pytany również jestem, czy pojazdy odzyskiwane ze złomu muszą być sprawne technicznie, a przynajmniej kompletne.
Nie ma żadnego wymogu, aby pojazdy te były sprawne technicznie, a przynajmniej kompletne. Odzyskać ze złomu można
również pojazd niekompletny, a nawet jego numeryczne części. W praktyce więc możemy pojazdy
(ewentualnie ich numeryczne zespoły) odzyskiwać tak długo dokąd istnieją one. Mogą to być zatem pojazdy stojące
obok hałdy, jak i znajdujące się w hałdzie lub na hałdzie pojazdów.

Kolejnym pytaniem, które jest mi zadawane, to na jakiej podstawie prawnej możemy odzyskiwać pojazdy ze złomu.
Podstawę prawną stanowi tu art.4 ustawy o ochronie dóbr kultury (ustawa ta ma być wkrótce zastąpiona inną ustawą,
ale kwestia prawnej ochrony dóbr kultury, zabytków zostaje co do meritum utrzymana), art. 79 ust. 4 pkt 2 i 3 ustawy
Prawo o ruchu drogowym.

Odzyskanie pojazdu ze złomu stanowi pół sukcesu. Owszem pojazd jest uratowany, ale chciałoby się nim
od czasu do czasu pojeździć i pochwalić nim innym. Co należy zrobić, aby pojazd odzyskany ze złomu zarejestrować.
O ewentualnej rejestracji pojazdu powinniśmy już zacząć myśleć, kiedy pojazd ten odkupujemy ze złomu.
Warto zwrócić uwagę na pewien drobiazg, a mianowicie, aby na fakturze sprzedaży pojazdu został zamieszczony
jego ostatni numer rejestracyjny. Dana ta powinna pozwolić urzędnikowi potwierdzić fakt, że pojazd ten był
w przeszłości zarejestrowany i ustalić datę jego pierwszej rejestracji. Na fakturze nie znajdziemy danych
poprzedniego właściciela pojazdu, gdyż wynika to z przepisów o ochronie danych osobowych. Wszelkie zaś żądania,
abyśmy dostarczyli dane poprzedniego właściciela nie mają umocowania prawnego. W przypadku, gdybyśmy sami chcieli
dowiedzieć się, kto był poprzednim właścicielem pojazdu należy skierować pismo (w praktyce porządnie uzasadnione)
do właściwego urzędu.

Po naprawie pojazdu odzyskanego ze złomu problem jego rejestracja jest dla nas z reguły bardzo ważny.
Mamy do wyboru dwie możliwości. Zarejestrować pojazd na "białe" lub "żółte"- zabytkowe tablice.
Ze swojej strony bardzo polecam rejestracje na żółte tablice, gdyż rejestracja na białe tablice może
wiązać się z wieloma problemami, które dodatkowo są potęgowane i stwarzane przez niektórych urzędników
w wydziałach komunikacji.

Co zatem zrobić, aby otrzymać żółte tablice?

Należy pójść do wojewódzkiego konserwatora zabytków, działu zabytków ruchomych i poprosić, aby wskazał nam
przykładowych rzeczoznawców samochodowych, którzy przygotowują opinie dla pojazdów zabytkowych, a w dużym
skrócie ujmując przygotowują tzw. białe karty.
Należy udać się do rzeczoznawcy samochodowego (najlepiej jednego z przykładowo wskazanych przez wojewódzkiego
konserwatora zabytków) w celu sporządzenia tzw. białej karty. Dla wykonania tej karty niezbędne jest wykonanie
określonych zdjęć, które wskaże nam ten rzeczoznawca. Białą kartę rzeczoznawca samochodowy sporządza
w 3 egzemplarzach.
Dwie białe karty zanosimy do wojewódzkiego konserwatora zabytków wraz z pismem przewodnim z prośbą o
ujęcie tego pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury. Pismo to opłacamy znaczkiem(znaczkami) opłaty skarbowej
za kilka złotych. Wzór pisma przewodniego powinien znajdować się u wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Po otrzymaniu odpowiedzi o ujęciu naszego pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury dostarczamy nasz
pojazdem na przegląd w stacji wyznaczonej dla dokonywania przeglądu dla pojazdów zabytkowych.
Na przegląd ten bierzemy wszystkie dokumenty dotyczące tego pojazdu, w tym też zaświadczenie o ujęciu
go centralnej ewidencji dóbr kultury, jedną białą kartę, odpowiednie zdjęcia przedstawiające nasz pojazd,
wykonane najlepiej formacie o wymiarach 13x18.
Po pozytywnym przejściu przeglądu udajemy się do wydziału komunikacji z wnioskiem o rejestrację, do którego dołączamy:
-fakturę kupna ze złomu tego pojazdu,
-dokument potwierdzającym ujęcie tego pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury
-zaświadczenie z przeprowadzonego badania.
Po wniesieniu należnych opłat powinniśmy uzyskać żółte tablice dla naszego samochodu.
W przypadku rejestracji na tzw. białe tablice w razie niezgodności warunków technicznych należy pisemnie zwrócić
się do ministra infrastruktury o odstępstwa w tym zakresie, które uniemożliwiają rejestrację naszego pojazdu.
Z reguły wykaz tych odstępstw jest bardzo długi i nad jego przygotowaniem musimy się naprawdę porządnie napracować.
Rejestrację pojazdów, w tym pojazdów odzyskanych ze złomu regulują:
dla pojazdów zabytkowych
rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 1 kwietnia 1999r. w sprawie zakresu i sposobu
przeprowadzania badań pojazdów zabytkowych i pojazdów marki ?SAM? co do zgodności z warunkami technicznymi,
wzorów dokumentów z związanych z tymi badaniami oraz jednostek upoważnionych o przeprowadzania tych badań
(Dz.U. Z 1999r. Nr 44, poz. 433),
dla pozostałych pojazdów
rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów
oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) dla wszystkich pojazdów
rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002r. w sprawie rejestracji i oznaczenia pojazdów
(Dz.U. z 2002r. Nr 133, poz. 1123) (rozporządzenie to m.in. w § 2 pkt 13 pozwala na powtórną rejestrację
pojazdu mającego 25 lat, którego model nie jest produkowany lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego
za unikatowy, w tym także za unikatowy z racji , iż ma szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji,
a w § 2 pkt 9 na rejestrację pojazdów zabytkowych).
Przykładowo opinie dotyczące pojazdów mających co najmniej 25 lat, których model nie jest produkowany lat 15
oraz pojazdów zabytkowych sporządza:

-inż. Jerzy Kosiorek - dyrektor zespołu rzeczoznawców samochodowych w Warszawie
przy ul. Nowy Świat 35, tel. 022 826-31-22, lub 022 828-01-60, 0602-701-968;
-mgr Jerzy Pomorski 0601-27-21-05 lub 022 644-11-57;
-mgr Andrzej Stachyra 0501-106-692, także wykonuje przeglądy dla pojazdów zabytkowych."


Szkoda że sam sobie nie mogę dać plusika

edit: poprawiłem literówki w tekście

[Wspieraj forum]

[Bandziorno]

dzieki serdeczne za tekst
+ sie nalezy (przynajmniej ode mnie), bo za 2 lata bede swojego fordona chcial na zolte przerejestrowac i placic oc tylko jak bede nim jezdzil
dzieki

[1602]

Płacenie OC tylko jak jeździsz to droga przez mękę. Po pierwsze, wykupienie OC na 30 dni to w moim przypadku dokładnie 1/4 składki rocznej. Już więc tu zaczynają się poważne schody. Po drugie, żeby zawiesić ochronę ubezpieczeniową musisz powiadomić o tym pisemnie ubezpieczyciela, w przeciwnym razie następuje automatyczna kontynuacja i naliczana jest wierzytelność. Po trzecie wreszcie, czas i wysiłek związany z odnawianiem polis też nie jest za darmo. Samochody zabytkowe to NIE JEST zabawa dla ludzi, którzy chcą oszczędzać na OC i rozumienie tego przepisu w ten sposób to lekka pomyłka. Nie, sory... to duża pomyłka.

[hwojtek]

Szkoda że sam sobie nie mogę dać plusika

Byłby, gdyby nie to, że a) wspominane w tekście rozporządzenia są już co najmniej raz pozmieniane, więc prawdopodobnie ten tekst ma wartość głównie archiwalną - a stanu prawnego na dziś na pewno nie sprawdzałeś, nie chciało ci się nawet ustawić prawidłowo kodowania polskich znaków.

[korona]

a) wspominane w tekście rozporządzenia są już co najmniej raz pozmieniane, więc prawdopodobnie ten tekst ma wartość głównie archiwalną - a stanu prawnego na dziś na pewno nie sprawdzałeś, nie chciało ci się nawet ustawić prawidłowo kodowania polskich znaków.

Nie wiem czy wymienione w tekście ustawy obowiązują na dzień dzisiejszy, więc zainteresowani powinni to sprawdzić. Literówki w tekście poprawiłem bo faktycznie nie dało się tego czytać... Tak czy inaczej mam nadzieję że komuś się przyda