Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V  < 1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Militec - dodatek do olejów
LCQ
post Fri, 11 May 2007 - 13:48
Post #21


Forum Killer
Dołączył: Sat, 06 January 2007
Skąd: to wiesz?





CYTAT("klonek78":1e701q11)
CYTAT("LCQ":1e701q11)
Ja czasami dolewam Motorlife nie mylić z Doktorem jakimś itp

http://www.motorlife.pl/professional/pi ... orlife.pdf

I musze przyznać że dobrze spełnia swoje zadanie ,wiele osób używa tego dodatku i każdy jest zadowolony ,słyszałem gdzieś że popychacze sie męczą po tym np ale osobiście nie znam takiego przypadku i sam sprawdzałem je ostatnio i są w super stanie ,

Pozdr


ja to zalałem kiedyś u siebie właśnie ze względu na głośne popychacze i wszystko ładnie ucichło innych zmian np. w max.temp. oleju czy różnicy ciśnień na zegarkach nie zaobserowałem, ale silnik faktycznie pracował znaczniej ciszej


Dokładnie tak samo to zauważyłem ,i nawet czułem jakąś tam różnice podczas deptania ,auto jakby pewniej przyspieszało ,ogólnie jestem zadowolony i teraz jak będe zmieniał olej napewno doleje go znów ,bardzo dobrze sprawdza sie również z olejem układy kierowniczego ,czułem lekka ale zawsze coś poprawe nad szybszymi ruchami kiery ,ogólnie dobry produkt ,

Pozdr


--------------------
Jaguar XKR V8 Kompressor Stage1+
Porsche Cayenne II V6 TDI Stage1+
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Fri, 11 May 2007 - 13:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
kazio234
post Fri, 11 May 2007 - 13:51
Post #22


Super User
Dołączył: Thu, 15 February 2007
Skąd: Olsztyn





CYTAT("pilachgt":c6wy6tfq)
to az tak na stale to sie wiaze?? bo ja nie mam ochoty sprzedawac samochodu, a z remontami silnika roznie bywa, czasem jego zywotnisc sie skonczy. nie ma zadnej potem mozliwosci zmycia tego??


Zmyc nie ma mozliwosc bo to wnika w mikro szczeliny, wlasnie na tym polega jego zasada dzialania. Zmniejsza chropowatosc powierzchni. W silniku zostaje na zawsze. Podaja ze dziala przez x km bo tez ulega wytarciu tak samo jak metal. Ale ciagle zostaje.

Z tego wlasnie powodu zaden z producentow oleju nie stosuje tych dodatkow w swoich olejach.


--------------------
e36 coupe m50b25T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Fri, 11 May 2007 - 14:16
Post #23









Ależ to bardzo oczywiste.... taka sama zasada jak w przypadku magnetyzerów. Dlaczego producenci samochodów nie wstawiają fabrycznie magnetyzerów, przecież to nie jest nic trudnego i drogiego... ? Bo one nic nie dają... (choc jak by były wielkości małego wiaderka to by dawały z fizycznego punktu widzenia).

Producenci silników projektując jednostki napędowe określają aprobatami na jakich olejach mają pracować... I tego trzeba się trzymać. Jeżeli jakiś tuner robi silnik dla sportu czy na życzenie klienta tak samo określa na jakim oleju będzie ten silnik pracował.

Producenci olejów mają ogromne możliwości blendowania i robienia produktów na zamówienie (przykład Motul'a w dziedzinie sportu)... o ile jest na to przyzwolenie producenta/producentów silników lub zapotrzebowanie na rynku.

Producent oleju robiąc jakiś olej wychodzi z założenia, że silnik jest w pełni sprawny technicznie.... lub ma określony przebieg ale również jest sprawny technicznie. Każda awaria silnika czy jakieś niegomaganie powinno być naprawione (nie mylić z druciarstwem).

Oczywiście na rynku jest też miejsce dla producentów magneryzerów, naklejek podnoszących moc, cud dodatków do oleji silnikowych o super-hiper-nano-NASA technologii żywcem wziętej z Gwiezdnych Wojen....

Jeżeli ktoś wierzy w takie wynazaki to niech leje... ale czy producent tego cud specyfiku bierze odpowidzialność za ewentualne awarie ?
Oczywiście, że nie... Wina spadnie na usera i jego silnik (czy jakiś inny układ) który był w kiepskim stanie przed zalaniem.


Gdyby ten specyfik był jakimś sprawdzonym dodatkiem na pewno jakiś producent oleju by go dawał do jakiegoś produktu... podobnie jak w przypadku dwusiarczku molibdenu (MoS2) i grafitu.


Co ciekawe... skoro ten wynalazek jest taki dobry to dlaczego nikt go nie stosuje np. w hudraulicznych układach przemysłowych ?

Added after 8 minutes:

CYTAT("kazio234":3ie0c0m0)
Zmyc nie ma mozliwosc bo to wnika w mikro szczeliny, wlasnie na tym polega jego zasada dzialania. Zmniejsza chropowatosc powierzchni. W silniku zostaje na zawsze. Podaja ze dziala przez x km bo tez ulega wytarciu tak samo jak metal. Ale ciagle zostaje.

Z tego wlasnie powodu zaden z producentow oleju nie stosuje tych dodatkow w swoich olejach.


To znaczy z jakiego konkretnie powodu wg. Ciebie ?

Jak by jeden zastosował i nagle silniki by dostawały po tym oleju "skrzydeł" to był by to wielki sukces marketingowy i biznesowy.

Added after 4 minutes:

CYTAT("FilipN":3ie0c0m0)
to drugie na aukcji jest sygnowane logo K2 - to jest polska firma produkująca chemię samochodową (kosmetyki, płyny chłodnicze, płyny spryskiwaczy)


Nie tyle produkuje co desygnuje własnym logo. Płyny do chłodnic i płyn do spryskiwaczy jest robiony przez Organikę.
Organika też robi płyny dla Statoil'a i kilku innych koncernów
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kazio234
post Fri, 11 May 2007 - 14:20
Post #24


Super User
Dołączył: Thu, 15 February 2007
Skąd: Olsztyn





CYTAT("bezduszny":1v3e6qye)
To znaczy z jakiego konkretnie powodu wg. Ciebie ?

Jak by jeden zastosował i nagle silniki by dostawały po tym oleju "skrzydeł" to był by to wielki sukces marketingowy i biznesowy.


Do sprawnego silnika nie ma co tego lac, dobry olej wystraczy. A ekstrymalnych przypadkach dodatek pomaga.
Producenki silnikow przewiduja zazwyczaj 3 szlify, a po dodatku szlifu juz nie zrobisz. Dlatego te dodatki nie sa zalecane.


--------------------
e36 coupe m50b25T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Fri, 11 May 2007 - 14:28
Post #25









CYTAT("kazio234":2skovati)
CYTAT("bezduszny":2skovati)

To znaczy z jakiego konkretnie powodu wg. Ciebie ?

Jak by jeden zastosował i nagle silniki by dostawały po tym oleju "skrzydeł" to był by to wielki sukces marketingowy i biznesowy.


Do sprawnego silnika nie ma co tego lac, dobry olej wystraczy. A ekstrymalnych przypadkach dodatek pomaga.
Producenki silnikow przewiduja zazwyczaj 3 szlify, a po dodatku szlifu juz nie zrobisz. Dlatego te dodatki nie sa zalecane.


No to trzeba wyraźnie to napisać, że nadaje się do silników w stanie "przedagonalnym" i "przedgiełdowym".

Aby to stosować masowo w olejach musiał by na to zgodzić się producent danego silnika... Po jego aprobacie koncerny olejowe moga coś takiego dodać do produktów.
Inaczej olej z takim dodatkiem nie trzymał by norm producenta a tym samym był by nie przydatny dla zdecydowanej wiekszości kierowców.

Added after 3 minutes:

CYTAT("TwinTurbo":2skovati)
Dawno temu przytarłem panewki w Renault 19 16V (rozwaliłem pompę olejową w lesie i olałem jadąc bez smarowania kilknaście km. Mechanicy twierdzili, że silnik kaput a ja dolałem sporo różnych dodatków olejowych i latałem jeszcze kilkanaście tyś km aż ją ukradli

MILITEC jest OKa


To może zrobimy wielki TEST, zalejemy ten specyfik do Supry... popracuje w niej trochę a potem spuścimy z niej olej i poprosimy o bardzo delikatne przejechanie kilku kilometrów
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Zoltar
post Fri, 11 May 2007 - 14:47
Post #26


Forum Homee
Dołączył: Wed, 23 July 2003
Skąd: Gdańsk





A przypadkiem Militec nie powoduje niemożności obróbki silnika ?

Z tego co wiem środki oparte na teflonie robią taką jazdę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
tomeQ
post Fri, 11 May 2007 - 15:00
Post #27


Forum Homee
Dołączył: Fri, 22 November 2002
Skąd: Stalowa Wola/Warszawa





Wszystkie dodatki tego typu to poprostu dodatki powszechnie stosowane do olejow o wiekszym stezeniu zazwyczaj rozpuszczalne w oleju zwiazki o dlugich lancuchach z grupa polarna, albo dodatki smarnosciowe typu EP na bazie chloru, siarki czy fosforu, nie ma zadnych cudow w tych preparatach, wieksze stezenie powoduje, ze olej po ich dodaniu cechuje sie lepszymi wlasciwosciami przeciwzuzyciowymi i przeciwzatarciowymi ale roznice przy olejach syntetycznych (szczegolnie na bazie estrow np. Motul i inne z Magnateciem w nazwie, ktory juz w podstawowej strukturze ma grupy polarne adsorbujace do powierzchni i odpowiednio dobrane dodatki EP-przeciwzatarciowe) beda niewielkie. Sa badanie MotofLifea i w sumie to wynika z nich, ze szalu nie ma, wzrost odpornosci warstwy granicznej oleju przy olejach silnikowych jest nieznaczny(Pn,Pt), wzrasta odpornosc na zatarcie(Ih,Pz), ale przeciez oleje silnikowe nie musza spelniac takich warunkow jak w przekladni glownej wiec wnioski wyciagniete z tego sa bez sensu, a badanie olejow silnikowych na aparacie czterokulowym nie ma zbyt dobrego odzwierciedlenia w silniku. Przy bardzo dobrych olejach przekladniowych nie ma praktycznie zadnego pozytku z tego dodatku.


Rownie dziwne jest to, ze niby nie mozna tego obrabiac bo noz sie slizga po powierzchni, w takim wypadku nie potrzebne byloby smarowanie olejem skoro wsp. tarcia jest tak maly ze nie mozna usunac warstwy wierzchniej materialu mechanicznie, takie cos jest mozliwe ale raczej nie w czesciach typu czop korbowy, a predzej w nasaczanych lozyskach porowatych, ktore z tego co wiem narazie w motoryzacji nie sa stosowane. A jesli juz to mozna to usunac chemicznie, termicznie, kazda strukture da sie zniszczyc.
Nie wiem, czy daje ktos jakas gwarancje na to, ze silnik po utracie cisnienia nie ulegnie zatarciu, nie slyszalem tez o takich badaniach na modelu rzeczywistym wiec tak naprawde nie wiadomo co sie stanie gdy silnik bedzie dzialal bez oleju z uprzednim dodatkiem i bez niego(tutaj jedynie przyklad z zycia, silnik 1.4 z rovera po urwaniu miski oleju przejechal ponad 20km, niestety zlapalo go na czopach ale sie krecil dalej). Reasumujac napewno nie zaszkodzi, skutkow ubocznych nie bedzie, po urwaniu miski tez nie wiadomo co bedzie, wybor nalezy do Ciebie.


--------------------
Fiat ///// Car of the Year 1967/1970/1972/(1980)/1984/1989/1995/1996/(1998)/(2001)/2004/2008
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Porszak
post Fri, 11 May 2007 - 15:35
Post #28


Forum Homee
Dołączył: Thu, 22 January 2004
Skąd: bełchatów





CYTAT("warik":3b7flnml)
rozumiem, że ty wierzysz w wszystko co przeczytasz(ulotki)


rozumiem ze jak producent pisze ze dodatek dziala przez 50kkm tzn to ze nie bedzie dzialal przez 1549kkm


--------------------
„Dokładnie wiadomo, kiedy ludzie zaczęli się ścigać: gdy tylko zbudowali drugi samochód.”
-by Richard Petty NASCAR racedriver

corsa c16xe N/A 176KM/187Nm powered by corsasport.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szociu
post Fri, 11 May 2007 - 18:15
Post #29


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 February 2007
Skąd: Jaworzno





CYTAT
Gdyby ten specyfik był jakimś sprawdzonym dodatkiem na pewno jakiś producent oleju by go dawał do jakiegoś produktu... podobnie jak w przypadku dwusiarczku molibdenu (MoS2) i grafitu.


co do dwusiarczku molibdenu to oleje z tym dodatkiem ma w swojej ofercie standardowo firma Liqui moly [url:3qo7d9cb]http://www.liquimoly.pl/produkty/oleje_mos2.htm[/url:3qo7d9cb]


--------------------
Najwolniejsza Impreza Coupe w PL i najszybsze GTTI ;)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Supramen
post Sat, 12 May 2007 - 09:19
Post #30


User
Dołączył: Fri, 06 October 2006





Czytałem niedawno - niepamiętam gdzie - że tego typu uszlachetniacze, cudowne środki do olejów, uszczelniacze chłodnic, itp.,itd. pochodzą w prostej linii z techniki wojskowej gdzie to - traktując obrazowo - np. na polu walki po utracie oleju / przestrzeleniu chłodnicy (np. w czołgu?) nie można się ot tak poprostu zatrzymać z wiadomo jakiego powodu - trzeba jeszcze mieć możliwość ucieczki Podobno (wg owego artukułu) potężne ilości owych specyfików z jakiś tam przyczyn trafiły do obrotu cywilnego co wiele firemek skrzętnie wykorzystało niby to oferując rewelacyjny wynalazek, nad którym pracowały ostatnie 50 lat

Choć jestem też zdania, że RENOMOWANE firmy oferujące podobne specyfiki chyba nie nabijają klienta w butelkę

Przykład http://www.valvoline.pl/index_dodatki.html#
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sat, 12 May 2007 - 11:59
Post #31









CYTAT("Supramen":fwihhzdi)
Choć jestem też zdania, że RENOMOWANE firmy oferujące podobne specyfiki chyba nie nabijają klienta w butelkę

Przykład http://www.valvoline.pl/index_dodatki.html#


Tylko zobacz do jakich silników są dedykowane te specyfiki...

Jeżeli chodzi o układ smarowania to:

1 ....do oczyszczania silnika z osadów i szlamów z silnika.
Tą funkcję spełnia każdy dobry olej silnikowy czy to syntetyk, półsyntetyk czy minerał ale...... o odpowiednio wysokiej klasie jakościowej.

2 ....przedłuża agonię uszczelek w silniku.
Jeżeli nie stać kogoś na wymianę ich lub jedzie na giełdę... to może cos takiego zalać. Może sie sprawdzi.

3 ...."Dymienie, spadek ciśnienia sprężania, spadek mocy, przedmuchy gazu spalania do skrzyni korbowej oraz hałaśliwa praca są oznaką silnika znajdującego się w złym stanie technicznym."
No to chyba samo za siebie mówi... Zwiększa mocno lepkość oleju przez co uszczelnia silnik.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feluke
post Sat, 12 May 2007 - 16:47
Post #32


Moderator
Dołączył: Sat, 03 January 2004
Skąd: Warszawa





W sprawie tych dodatkow do czyszczenia ukladu paliwowego to moge jednego specyfiku nie polecic. Jest to produkt Orlenu.
A dlaczego nie polecic? Bo jest nabijanie klijenta w butelke. Z berkutem kiedys otworzylismy taka puszczeke, zastanawialismy sie jak to pachnie, sadzilismy ze cos jak brake-clean albo carburator cleaner. Okazalo sie ze pachnie jak nafta, a konkretnie olej napedowy. Konsystencja, barwa, zapach takie same jak oleju.
Wniosek jest tylko jeden. 12zl/100ml to duzo za duzo jak za olej napedowy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
tomeQ
post Sat, 12 May 2007 - 17:03
Post #33


Forum Homee
Dołączył: Fri, 22 November 2002
Skąd: Stalowa Wola/Warszawa





Chyba zbyt daleko posuniety wniosek, to, ze mialo to podobna lepkosc, gestosc i barwe nie musi swiadczyc, ze to byl ON, takich pomyslow nie spodziewam sie nawet po PKNie. Moze to byl srodek na bazie nafty ale pewnie z wieksza zawartoscia srodkow myjacych niz w paliwie handlowym.


--------------------
Fiat ///// Car of the Year 1967/1970/1972/(1980)/1984/1989/1995/1996/(1998)/(2001)/2004/2008
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pilachgt
post Sun, 13 May 2007 - 03:35
Post #34


Forum Killer
Dołączył: Wed, 04 February 2004
Skąd: Lublin





o czyszczeniu silnika i dodatkach do paliwa mamy inny temat.
to jest temat o militecu


--------------------
taniekola.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jaras
post Sun, 20 May 2007 - 15:12
Post #35


User
Dołączył: Fri, 24 November 2006
Skąd: Sosnowiec





CYTAT("tomeQ":3m59a05f)
nie slyszalem tez o takich badaniach na modelu rzeczywistym wiec tak naprawde nie wiadomo co sie stanie gdy silnik bedzie dzialal bez oleju z uprzednim dodatkiem i bez niego


Ceramizer, poldolot bez miski.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
JaNN
post Sun, 20 May 2007 - 21:10
Post #36


User
Dołączył: Thu, 11 August 2005
Skąd: Warszawa - Saska Kępa





No właśnie - militec a ceramizer. W Militecu siedzi z tego, co pamięta, dwusiarczek molibdenu. I wiemy, co to jest i jak to działa. Natomiast co robić z czymś, co sugeruje tworzenie warstwy ceramicznej? Da się nanosić roztworem olejowym warstwę ceramiczną? Znajomy kiedyś testował ten ceramizer, podniosło mu stopień sprężania i subiektywnie poprawiło kulturę pracy (???). Nawet kiedyś sam chciałem to przetestować, tylko że ceramika niezmiennie kojarzy mi się z tlenkiem glinu, karborundem itd i węszę jakąś ściemę w tym, że ktoś proponuje mi toto w roztworze olejowym. Mam rację?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
tomeQ
post Sun, 20 May 2007 - 23:14
Post #37


Forum Homee
Dołączył: Fri, 22 November 2002
Skąd: Stalowa Wola/Warszawa





W militecu raczje nie ma zbyt wiele (moze wcale) MoS2, a w ceramizerach sa zwiazane jakies atomy twardych metali w czastkach bazy olejowej, a w obecnosci wysokiej temp. wiazania sie rozrywaja i atom wedruje do bardziej podatnego metalu niz do bazy weglowodorowej, czyli regeneruje i wycisza silnik, tylko gorzej jak nie ma co regenerowac i zacznie zmniejszac nam tolerancje pasowania np. pierscieni w rowkach, czy cylindrach. Polonez na tym podobno przejechal 300km bez oleju, ciekawe ile by zrobil bez tego dodatku, moze sie sprawdzi w najblizszym czasie Problem z tymi dodatkami jest taki, ze wszystko jest top secret, a badania drogie i trudno dostepne, powinien je przeprowadzac uokik w trosce o kupujacych ale .....


--------------------
Fiat ///// Car of the Year 1967/1970/1972/(1980)/1984/1989/1995/1996/(1998)/(2001)/2004/2008
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Supramen
post Mon, 21 May 2007 - 12:56
Post #38


User
Dołączył: Fri, 06 October 2006





Czyli CO jeśli wogóle to co do starych silników POTRZEBUJĄCYCH wspomagacza Podajcie KONKRETNE produkty warte polecenia
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Mon, 21 May 2007 - 13:03
Post #39









CYTAT("Supramen":vbxrvnmo)
Czyli CO jeśli wogóle to co do starych silników POTRZEBUJĄCYCH wspomagacza Podajcie KONKRETNE produkty warte polecenia


Zależy jakie "wspomaganie" jest potrzebne silnikowi...
Czasem wystarczy zalac olej o wyższej lepkości a czasem coś takiego co ma w ofercie np. Liqui Moly

- ÖL VERLUST STOP (DODATEK PRZECIW WYCIEKOWI OLEJU)
- VISCO STABIL (STABILIZATOR LEPKOŚCI)
- HYDRO STÖSSEL ADDITIV (WYCISZACZ HYDRAULICZNEGO POPYCHACZA)
- MOTOR CLEAN
- MOTOR PROTECT

.... i kilka innych.

Najważniejsze aby ustalić co dolega silnikowi i zastosować odpowiedni preparat (jak już trzeba tą metode stosować). Ważne jest aby zastosowane środki były od znanego producenta (a nie gdzieś z dżungli amazonii) i z legalnego źródła.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Supramen
post Mon, 21 May 2007 - 20:54
Post #40


User
Dołączył: Fri, 06 October 2006





Czyli polecasz tą firmę? Mój znajomy ma Saab'a 900 - silnik miał przekręcone panewki więc dół został zrobiony ale nieco kopci olejem więc jest podejrzenie, że na skutek braku oleju poszły panewki, ale i być może przytarło pierścienie i stąd niebieski dymek
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V  < 1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Wednesday, 23 July 2025 - 09:12