Skaczacy tyl przy ostrym ruszaniu - BMW E36 328 Opcje

[srbenda]

w jakim stanie sprzeglo?

[Wspieraj forum]

[Don Pablo]

Ja mam to samo. Z nivem miałem to, teraz bez niva mam, sprzęgło zmieniłem i dalej tak jest. Na mokrym i na granicy przyczepności.
P.S. Miałem to w fwd w accordzie, kolega miał w uno 1,4 i w corolli.
Podejrzewam, że to normalne zjawisko.

[Just]

w jakim stanie sprzeglo?

Sprzeglo nowe Sachs.

Zeby bylo jasne, telepie tylko chwile jak ruszam na granicy przyczepnosci. Nie tak mocno jak wczesniej, ale irytujaco na tyle, ze czasem odruchowo dodaje wiecej gazu lub odpuszczam.

Sprawdze jeszcze zbieznosc i geometrie, bo nie byla ustawiana po zmianie zawiasu a mam wrazenie, ze kola za latwo buksuja przy starcie.

EDIT: przy wymianie sprzegla mechanior stwierdzil, ze dwumas jeszcze sie nie rozlatuje ale trzeba na niego uwazac. Czy moze to tez powodowac nierownomierne przekazywanie mocy na wal?

[PioterW]

jak się nie rozlatuje, to raczej nie (raczej, bo nie wiem co mechanik rozumie przez "dwumas jeszcze sie nie rozlatuje ale trzeba na niego uwazac")
ja wymieniałem u siebie sprzęgło z kołem dwumasowym i też mi podskakuje, ale tylko na mokrym jak depnę z postoju - myślałem, że to kwestia kiepskich opon - sprawdzałem, że przy strzale ze sprzęgła, gdy opony nie mają najmniejszej szansy na utrzymanie przyczepności tył w ogóle nie podskakuje - tylko wówczas, gdy trochę łapią, a trochę puszczają
w poprzednim aucie też to miałem - po zmianie amortyzarorów z tyłu i wymianie sprężyn efekt prawie ustał, jednak czasem się zdarzało, że podskakiwał

IMO na ten efekt mają wpływ wszystkie elementy zawieszenia, które mają wpływ na przyczepność i nawet przy idealnym zawiasie efekt podskaiwania i tak może występować właśnie na granicy przyczepności, gdy opona "nie może się zdecydować" czy trzymać, czy nie

[Just]

Tarcie statyczne jest wieksze niz dynamiczne.
Z tego wynika, ze jak opona straci przyczepnosc nie powinna jej "sama" odzyskiwac.
Musi do tego nastapic zmiana w przekazywanym na kolo momencie obrotowym, albo w jego docisku. Czyli albo nierowno kreci wal, albo drga zawieszenie.

Co do dwumasy: nie pamietam dokladnie, ale zasugerowal ze chyba nie wszystkie sprezynki sa cale. No wlasnie, na czym dokladnie polega "psucie sie" dwumasy?

[rennen]

Ja po wydzwonieniu drift-spec E36 w krawężnik mam ten sam problem , wymieniłem wahacz bo się zgiął, ale auto właśnie "skacze" i nie prowadzi się tak jak wcześniej - byłem na zbieżności i jest spoko.. Nie wiem nie mogę znaleźć przyczyny.

[kamil.k]

Ja po wydzwonieniu drift-spec E36 w krawężnik mam ten sam problem , wymieniłem wahacz bo się zgiął, ale auto właśnie "skacze" i nie prowadzi się tak jak wcześniej - byłem na zbieżności i jest spoko.. Nie wiem nie mogę znaleźć przyczyny.

jesli wydzwoniles tyłem to wymieniaj cała belke.na innym forum kilka osob juz opisywało podobne problemy ze na oko wygladalo ze tylko poszedl wahacz a dopiero po wymianie belki wszystko wracalo do normy

[_robi_]

U mnie tez tyl na mokrym skacze i wydaje mi sie to normalne, kolo nie musi miec takiej predkosci jak na suchym asfalcie zeby energicznie zerwac przyczepnosc, a przez to ze wlasnie predkosc jego jest mniejsza kolo nie zrywa energicznie kontaktu z podlozem tylko wlasnie skacze -taka jest moja teoria. Powiedzmy jak startuje na mokrym i wrzucam 2 przy 4 tysiacach czasami lubi zaczac mielic kolami wtedy nie ma mowy o skakaniu, tak samo jak z samego startu dodam za malo gazu tyl skacze, jak dam odrobine wiecej jest ok.