Tarcze hamulcowe Zimmerman - kompletny shit Opcje

[gość_bezduszny_*]

Elb, już dawno bym to zrobił...... ale nie ma rozmiaru
Przymierzam się do DBA 4000 .......... ale czas oczekiwania 3 miesiące.

[Wspieraj forum]

[slavi]

Natomiast Brembo ORO - cud, miód, malina.

Które ORO miałeś? cięte czy wiercone?

[Rijndael]

Najlepsze jest to ze dużo osób jeździ na Mikodach i nie mają z nimi żadnych problemów.

Bo Mikoda nie jest taka znowu zła, a przede wszystkim jest tak tania (ok. 100 zł za sztukę), że można te tarcze z powodzeniem wymieniać razem z klockami i traktować całość jako komplet. Czasami tylko trafiają się gorsze egzemplarze, ale mały koszt sprawia, ze nie jest to wielki problem. Oczywiście te tarcze nie nadają się raczej do bardziej ekstremalnych zastosowań, nie za dobrze też sprawdzają się ze zbyt miękkimi klockami.

[Brevis]

Kup sobie Brembo ORO - per saldo taniej ci wyjdzie niż bujać się z Zimmem. W swoim A4 zrobiłem na nich 60kkm (czy nawet więcej - nie pamietam) na klocku DS 2000 i nawet na koniec gdy spadły już do minimum - były płaskie jak stół. ZERO jakiegokolwiek bicia. Wcześniej miałem ATE, Brembo MAX i gięły się na potęgę, nie nadążałem wymieniać. Natomiast Brembo ORO - cud, miód, malina.

Nie wiem ... nie miałem okazji użytkować ... kiedyś się przymierzałem przy przesiadce na 4 tłok na tarczy 305 ... cena mnie zabiła 1600 netto za kumplet do mojego starego Fiacika ... jeszcze bardziej mnie zdziwiła rozmowa z p.Leszkiem z hamulce.net , z której jasno wynikało , ze pod względem zastosowanych stopów oro nie różnią sie od całej reszty produkcji ,,,, tylko są pokryte specjalna powloką galwaniczna i maja nacięcia lub otwory .delikatnie mnie to zdziwilo i odstraszyło .... finalnie kupilem u p.Leszka ds2500 i tarcze oryginalne , gladkie by Fiat/Alfa za 400 zeta komplet i jak na razie 25 tys .. dramatu nie ma ... pojawily sie delikatne bicia przy lekkim traktowaniu hamulca ... przy mocniejszym brak .... tak czy siak koncza mi sie klocki ... wiec pewnie wymianie caly komplet ... i i tak dalej $$ w kieszeni //

[gość_bezduszny_*]

dramatu nie ma ... pojawily sie delikatne bicia przy lekkim traktowaniu hamulca ... przy mocniejszym brak

u mnie też od tego się zaczynało zawsze

[Rijndael]

No i niestety ledwie pochwaliłem Mikody to zrobiły mi takiego psikusa (po 15 tys. km):

[Brevis]

No i niestety ledwie pochwaliłem Mikody to zrobiły mi takiego psikusa (po 15 tys. km):

Chwalić za wcześnie nie można .... osobiście nie mam zaufania do firmy Mikoda ... mogę się mylić ... ale wydaje się ze to bardziej tuning ale stickersy z płomieniami... czasem gładka dobra tarcza plus dobre klocki robią lepsza robotę niż te mega nacinane tuningi ...

[Rijndael]

Chwalić za wcześnie nie można .... osobiście nie mam zaufania do firmy Mikoda ... mogę się mylić ... ale wydaje się ze to bardziej tuning ale stickersy z płomieniami... czasem gładka dobra tarcza plus dobre klocki robią lepsza robotę niż te mega nacinane tuningi ...

No to na pewno nie są jakieś rewelacyjne tarcze, bo takimi nie mogą być w takiej cenie, co do tego nie miałem nigdy wątpliwości. Niemniej miałem nadzieję, że nie stanie się z nimi coś takiego tak szybko. Oprócz pęknięć mają dziwne zabarwienie, jakby od mocnego przegrzania i nawet na tylnych jest już wyraźny rant. Z drugiej strony samo hamowanie było bardzo ok przez pierwsze 5-10 tys. km, bez porównania lepsze niż w serii, więc można potraktować je jako całkiem niezłe jednorazówki.

[gość_bezduszny_*]

jakie klocki do nich miałeś ?

[Rijndael]

jakie klocki do nich miałeś ?

Seryjne Motorcrafty o których nie mam zbyt dobrego zdania. Tym bardziej dziwi mnie skąd się wziął rant po takim przebiegu, bo nie są to twarde klocki.

[Bartek ZTR]

Tarcze nawiercane pękają przy otworach - w poprzednim aucie miałem zastaw 4-tłoczkowy Alcona 330mm i po 20tys.km też pojawiły się mikropęknięcia...

[grzywaczewski]

Wtrace swoje 0,03 PLN bo tez jezdze na Zimmermannach. To sa swietne tarcze w... tej kategorii cenowej. Po prostu za tak male pieniadze trudno oczekiwac niesamowitych efektow. Mam teraz zalozone w cywilnej Imprezie, tarcza bodaj 294mm, 4-tloczki z przodu i jest OK. Kalecze je klockami DS2500 i jakos zyja.

Rowniez polecam zakupy w hamulce.net Leszek Wojcik to stary wyjadacz, ktory zajmuje sie hamulcami i olejami bardziej z pasji niz dla samego zarobku (zdaje sie zadbal o lepsze zrodla), wiec tandety nie wcisnie a i glupoty potrafi z glowy wybic. Mnie np. zniechecil do tarcz nawiercanych. Powiedzial ze zawsze popekaja, nie ma innej mozliwosci, a samo nawiercenie daje efekt w wielkich tarczach od Porsche a nie w 30cm dupelkach.

Co do montazu to tak jak kolega napisal, trzeba bardzo, bardzo dobrze wyczyscic piaste. Druga sprawa, pomiedzy piaste a tarcze daje sie smar miedziowy. Sek w tym, ze trzeba go dac z umiarem, najlepjej taki w spreju kupic. Czesto zas napierdziela tego smaru tyle, ze jakby nie dociskac tarczy, to sie nie ulozy. Trzecia sprawa, to pomiar bicia i ew. obrocenie tarczy. Nic nie jest idealne, ani piasta, ani tarcza, i przymierzajac w roznych pozycjach mozna znalezc optimum. Trzeba tez pamietac, zeby umyc tarcze zmywaczem (czy innym rozpuszczalnikiem). Dodatkowo kola trzeba przykrecac z odpowiednim momentem bo nie dosc ze szpilki sie poprzeciagaja, to zdeformuje tarcze. To wszystko niestety zajmuje duzo czasu i wysilku i wielu 'mechanikow' idzie na skroty.

[mss]

troche ciezko mi uwierzyc w to, ze zbyt duza ilosc smaru miedziowego miedzy piasta, a tarcza moze spowodowac jej zdeformowanie przy dokreceniu 5x 120NM...

[Czacza]

Nie spowoduje zdeformowania, ale tarcza nie siądzie dokładnie na płaszczyźnie piasty.

[mss]

no o to mi chodzi, ale przy dokreceniu 5-oma srubami po 120 NM ?

[gość_bezduszny_*]

zamówiłem Mikodę ale tylko nawiercaną do siebie + klocki Textara....

zobaczymy ile to wytrzyma w dupowozie bez aspiracji sportowych

[grzywaczewski]

Jesli smaru bedzie z umiarem, to sie ulozy. Jesli nawala duzo i to takiego twardego z grafitem, to sie nie ulozy. Ktos pisal wyzej, ze tolerancja bicia 2 setne mm!

Fajnie gdyby wszyscy przykrecali te 100 - 120 Nm W ASO mi ostatnio tak kola zapierdzielili, ze na geometrii walczylo dwoch kolesi z kluczem przedluzonym rura. Pomijajac poprzeciagane szpilki czy odksztalcone tarcze, guma w trasie to w tej sytuacji tragedia Zadzwonilem do nich z 'informacja zwrotna', to mi powiedzieli ze niemozliwe zeby tak mocno, bo oni tylko pneumatykiem dokrecaja Toz nie trzeba dynamomtrycznego, wystarczy maly krzyzak i minimum wyczucia.

[k11]

bo oni tylko pneumatykiem dokrecaja

Ustawionym na 300Nm? )

r.

[grzywaczewski]

k11, mysle ze na nic nie ustawionym. Nie jestem specjalista od pneumatyki, ale mysle ze przedzial 500 - 1000Nm jest dla takiej maszunki osiagalny.

[sbartek]

To przykrecanie koł wg klucza dyno niestety nie ma praktycznie w ogole zastowania w realnym swiecie serwisow oraz takze zakladow zajmujacych sie sprawami ogumienia (tzw. wulkanizacje). Na poczatek koles dokreca kluczem majacym moment 600-700Nm daną nakretke/ srube, po czym sprawdza kluczem dyno czy dokrecone jest na 100-120Nm. Po co? Zawsze tylko uslyszymy pstrykniecie sprezyny a nie dokrecenie o te 15-30 stopnie i dopiero wtedy pstryk sprezyny. Wyobrazcie sobie sytuacje: garnitur, koszula, jakas niedziela i wojujecie z tak dokreconym kolem seryjnym kluczem o dlugosci ramienia powiedzmy 20cm... Najbardziej wkurza, ze praktycznie w kazdym "gumiarskim zakladzie" jest tabela z momentami dokrecania nakretek, srub danej marki w rozroznieniu na felgi stalowe i alu. Niestety niewiedza lub... czynia to, ze felgi nie sa dokrecane do piasty tak jak powinny i tyle. To raz.
Dwa: nie raz widzialem jak wlasciciel odebral samochod od mechanika i zaraz bral sie za blokowanie kol (pałowanie), gdzie kazda firma podaje - 500-1000km spokoju na ulozenie sie tarczy z klockiem. Trzy: kazda tarcza nie lubi aby rozgrzana wleciala w kaluze wody a na naszych drogach zdaza sie to nagminnie - chyba, ze jezdzimy tylko "w weekendy" i tylko "po suchym". Cztery: nie zapominaljmy o piachu na drogach, ktory rysuje tarcze na maxa. Pięć: wg mnie najlepsze jakie mialem mozliwosc uzytkowac tanie/ amatorskie tarcze to EBC TG - nacinane i nawiercane ale nie na wylot - bez otworow: potwornie glosne ale mozna powiedziec niezniszczalne w porownaniu z Brembo/ Brembo Max - gdzie EBC stosuje inny material dla tarcz TG niz dla zwyklych tarcz - wypowiedz bazuje na doswiadczeniach z tarczami w FWD o srednicy 300mm.