JAKI OLEJ DO SILNIKA Opcje

[tomek evo]

Czego niby się wystraszyłem? Ponieważ twój post był insynuacją to proszę o jego sprostowanie i nienapisane na jakiej podstawie wysuwasz tak daleko idące wnioski bo z tego co napisałem nic takiego nie wynika. Źle mnie zrozumiałeś i dorobiłeś do tego teorie. Zdarza się. Przeczytaj uważnie to co napisałem i zwróć uwagę, w których miejscach jest mowa o firmie Specol. Wszystko co napisałem jest prawdą i się z tego nie wycofuje. Jeśli dla Ciebie "Croom wizytował " oznacza, ze przeprowadzał audyt z czyjegoś umocowania a przetarg to jedynie przetarg w oparciu o ustawę o zamówieniach publicznych to najwyraźniej inaczej interpretujemy słowa. Ponieważ to forum jest niejako "publiczne" i nie można pisać sobie czego się chce bez konsekwencji to proszę uprzejmie abyś wyjaśnił na jakiej podstawie i w oparciu o jakie informacje zamieściłeś wpis zawierający wprost insynuacje, ze mam dostęp do jakiś tajnych informacji przetargowych, które otrzymałem od firmy Specol. Czekam na wyjaśnienia z Twojej strony. Jeśli napiszesz, że mylnie zinterpretowałeś moje słowa i wycofujesz swoje słowa to uznam sprawę za zakończoną i puszcze ją w "niepamięć".

[Wspieraj forum]

[gość_hexx_*]

Sam pisałeś ...

O tym Specolu to skąd takie informacje to rozmawiałem niedawno z Prezesem i mówił mi całkiem co innego. (...)
Przypadkiem wiem o jednym bardzo dużym zleceniodawcy jak to mniej więcej wyglądało i gdy wymogi formalne były spełnione to jedynym kryterium była cena (i termin realizacji).

Skoro pan prezes taki rozmowy i wylewny jest...
To już jest duży biznes, duże zamówienia, spora konkurencja.. i jak ktoś kłapie na lewo i prawo co i z kim jak ustala mimo podpisanych klauzuli.. to znaczy, że jeszcze nie dorósł do pewnego poziomu współpracy.

[tomek evo]

Pierwsze zdanie dotyczy firmy Specol i informacji uzyskanych od Pana Prezesa Kowalskiego, że nie biorą udziału w większości przetargów bowiem oferowane na rynku ceny są zbyt niskie. Czy wg. Ciebie jest to złamanie zasady poufności i oznacza, za mam dostęp do informacji objętych klauzulą poufności. A tak jasno sugerujesz.
Drugie zdanie odnosi się do całkiem czego innego i tutaj również nie zostały ujawnione żadne poufne informacje a nawet nie ma sugestii, ze takowe informacje posiadam bo stwierdzenie "mniej więcej wiem" to chyba za mało? Kryteria wyboru ofert w przetargach są zwykle podane do wiadomości publicznej wiec nie jest to jakaś tajna wiedza jak sugerujesz. Jeśli podane są wymogi formalne a poza nimi 100% to cena to nie jest to żadna tajna informacja i tak było w tym przypadku a Ty tworzysz teorie o przekazywaniu niejawnych informacji mnie przez Prezesa firmy Specol. Mam nadzieję, ze moje wyjaśnienie wpłynęło w większym stopniu na Twój ogląd sytuacji i teraz czekam na Twoje wyjaśnienie.

[tomek evo]

PS.
Nie napisałem niczego co uprawniałoby cię do stawiania przez Ciebie zawartych Twoich postach tez. Proszę zatem o sprostowanie z Twojej strony.

[gość_hexx_*]

spoko
dostaniemy wyjaśnienie i będzie sprawa jasna

[tomek evo]

To co piszesz nie załatwia sprawy. Możemy się kłócić czy dodatki działają czy nie i każdy może zostać przy swoim zdaniu ale w tym przypadku publicznie wysunąłeś insynuacje wobec konkretnych osób w konkretnej sprawie i nie staraj się teraz rozmywać sprawy, ze dostaniemy jakiś wyjaśnienie. Od kogo i co chcesz wyjaśniać? Wyraźnie Ci napisałem, ze nie mam żadnych "tajnych" czy nieuprawnionych od Prezesa firmy Specol wiec co jeszcze chcesz wyjaśniać? Czy to oznacza, ze pisałem, w którymś miejscu nieprawdę. Nie. Ty w dalszym ciągu ciągniesz nieuprawnione i niczym nie poparte sugestie. Oczekuje, że wycofasz się z tego co napisałeś bo w tym temacie Ci nie odpuszczę.

[Greenowy]

Panowie, planuje wymienić zalanego na "zimę" totala 5w40
Jednak bardzo pozytywne opinie motul 8100. Podobno wycisza i takie tam
Silnik 2.0hdi 8v 90ps.


W oficjalnym sklepie allegro - motul 5w-30 8100 x-clean fe 121zł
W sklepie "kolega berlin" motul 8100 x-cess 5w40 139zł


Jako że planuje program, skłaniam się ku 5w-40. Co sądzicie o takim?

[tomek evo]

Motul X-cess 5W40 to był kiedyś niejako oczywisty i naturalny wybór. Miałem go nawet w 2.0 HDI 90KM (w życiu "przerobiłem" kilkadziesiąt baniek tego oleju). Jednak obecnie Motul z rożnych względów nie jest już tak polecanym produktem - opinie o nim często jest lepsza niż sam produkt co wynika, ze wcześniejszej renomy - a w podobnej cenie można znaleźć porównywalne lub lepsze oleje. Jednak myślę, ze Motul z pewnego źródła to bezpieczny wybór bo jakiś tam niezły poziom dalej trzyma.

[Greenowy]

A coś lepszego od motula się znajdzie?
Do 150zł za 5l

[gość_hexx_*]

To co piszesz nie załatwia sprawy. Możemy się kłócić czy dodatki działają czy nie i każdy może zostać przy swoim zdaniu ale w tym przypadku publicznie wysunąłeś insynuacje wobec konkretnych osób w konkretnej sprawie i nie staraj się teraz rozmywać sprawy, ze dostaniemy jakiś wyjaśnienie. Od kogo i co chcesz wyjaśniać? Wyraźnie Ci napisałem, ze nie mam żadnych "tajnych" czy nieuprawnionych od Prezesa firmy Specol wiec co jeszcze chcesz wyjaśniać? Czy to oznacza, ze pisałem, w którymś miejscu nieprawdę. Nie. Ty w dalszym ciągu ciągniesz nieuprawnione i niczym nie poparte sugestie. Oczekuje, że wycofasz się z tego co napisałeś bo w tym temacie Ci nie odpuszczę.

a co Ty możesz odpuszczać albo i nie ?
Pan Kowalski przy najbliższej okazji zostanie poproszony o złożenie wyjaśnienia i tyle.. a co odpisze i jak to załatwi to zobaczymy.

[gość_hexx_*]

A coś lepszego od motula się znajdzie?
Do 150zł za 5l

nawet znacznie lepszego i tańszego
Mobil Delvac : http://www.mobil.pl/Poland-Polish-LCW/heav...vac-1-5w40.aspx

[tomek evo]

a co Ty możesz odpuszczać albo i nie ?
Pan Kowalski przy najbliższej okazji zostanie poproszony o złożenie wyjaśnienia i tyle.. a co odpisze i jak to załatwi to zobaczymy.

Ale co on ma wyjaśniać niby powiedź proszę? Przecież nikt oprócz Ciebie nie twierdzi, że przekazuje jakieś poufne informacje przetargowe osobą trzecim. Z tego co napisałem nic takiego nie wynika Ty natomiast swoimi postami dokonujesz insynuacji, ze taka sytuacja ma miejsce co publicznie godzi w dobre inie firmy, Prezesa i moje. Napisz proszę, ze się po prostu zagalopowałeś i zakończymy temat w przeciwnym razie będę zmuszony do innych działań czego bardzo bym nie chciał.

[Andrzejsr]

...Kilka razy o tym pisałem ale jak już wspomniałeś o Specolu, to odpadał z takich "przetargów" nie ze względu na za wysoką cenę czy brak możliwości zrobienia jakiejś berbeluchy ale z powodu dużego ryzyka niezrealizowania kontraktu przez tą firmę.

Jakie są brane pod uwagę parametry ?
Na przykład terminowość wypłat pracownikom, terminowość płatności do ZUS i US, poziom pensji pracowników i ich zadowolenie z wynagrodzenia na tle średnich kraju, logistyka, wielkość magazynów itp itd
To wszystko ma znaczenie w przypadku zabezpieczenia ciągłości produkcji i minimalizacji zagrożeń związanych z przerwami produkcyjnymi..... a nie tylko sama cena za finalny produkt.

Bo ja wiem kto tu jakieś "tajemnice" ujawnia ? ja jako czytający ten wątek odnoszę wrażenie że Ty

Oczywiście wrażenie , jak to wrażenie może być subiektywne i mylne (jak Twoja ocena jakości oleju na słuch i wrażenia zmian pracy skrzyń biegów) . No ale skoro do spraw które można zbadać, używasz zamiast badań wrażenia ? ale zaraz z drugiej strony obruszasz się że definicja 'przetargu' się nie zgadza z Twoją i tu brak precyzji Ci przeszkadza. A nie przeszkadza brak jej przy ocenie oleju "na słuch" ? czy po sposobie4 lepienia się palców ? no proszę... dobrze wyżej Forumowicze radzili - nie brnij.

[gość_hexx_*]

Napisz proszę, ze się po prostu zagalopowałeś i zakończymy temat w przeciwnym razie będę zmuszony do innych działań czego bardzo bym nie chciał.

śmiało, nie krępuj się

[gość_hexx_*]

ale zaraz z drugiej strony obruszasz się że definicja 'przetargu' się nie zgadza z Twoją i tu brak precyzji Ci przeszkadza.

proste pytanie: czy w przetargu zamawiający każdorazowo ma obowiązek publikacji informacji o tym, która ofertę uznał za najkorzystniejszą i ja wybrał ?

[Andrzejsr]

Przestań zadawać pytania, to naprawdę irytujący sposób rozmowy, żeby jeszcze miał uzasadnienie, ale nie ma.

Słownik języka polskiego, cyt : przetarg : postępowanie w sprawie sprzedaży, kupna lub zamówienia na coś, wybór najkorzystniejszej oferty.


Postępowanie. I tyle. Każde . Jego ramy i forma - czyli co kto publikuje czy nie, odwołań możliwych czy nie itp. podobnych tematów - to sprawa drugorzędna i nieistotna dla definicji pojęcia 'przetarg' .

Najkorzystniejszej nie oznacza najtańszej. Ale może. Ale nie musi. Troszkę szerzej popatrz, a nie ze swojej jakiejśtam branży.

[gość_hexx_*]

Nie potrafisz odpowiedzieć... a brak wiedzy nadrabiasz impertynencją.

[tomek evo]

proste pytanie: czy w przetargu zamawiający każdorazowo ma obowiązek publikacji informacji o tym, która ofertę uznał za najkorzystniejszą i ja wybrał ?

A co to ma do rzeczy i co wnosi co tematu? Zamawiający lub raczej organizator przetargu ma bardzo szerokie pole do popisu - oczywiście jeśli jest to przetarg publiczny to ograniczają go przepisy prawa w tym zakresie. Nie rozumiem czemu ma służyć to pytanie.

[gość_hexx_*]

Tomek, doczytaj o tym czy w przypadku PRZETARGU zarówno nieograniczonego lub ograniczonego (są jeszcze inne postępowania które umownie można też nazwać przetargami) jest obowiązek publikacji wyników...
jak już będziesz miał odpowiedź to napisz a ja powiem co dalej

sam dojdziesz do odpowiedzi

[Andrzejsr]

Nie potrafisz odpowiedzieć... a brak wiedzy nadrabiasz impertynencją.

Słuchaj, zapędzasz się sam nie pierwszy raz w uliczkę ślepą tymi pytaniami i zamęczasz rozmówców kolejnymi jej odgałezieniami. Też ślepymi. W sumie to bardzo bezpieczne - bo sam nie napiszesz zdania oznajmiającego tylko zadajesz pytania, stawiając rozmówcę w roli uczniaka a samego siebie jako (domyślnie) oczywiście znającego odpowiedź na owe pytania.
Poza tym że to mało elegancka delikatnie mówiąc forma prowadzenia rozmowy , to w dodatku na forum gdzie raczej rozmawiający _wiedzą_ się mają cel dzielić (dzielić podkreślmy, nie przechwalać bez jej ujawniania) raczej nie na miejscu.
To do braku odpowiedzi. Raczej coraz mniej osób będzie w tego typu dyskusje wchodzić z Tobą , w takiej formie prowadzone "a nie uważasz że..." ?

Co do tematu definicji słowa - masz podaną jego definicję w języku polskim . A że Ty inaczej to rozumiesz, czy uważasz za tożsame z "publicznym" , "otwartym", "zamkniętym" czy jeszcze na sto różnych sposobów innych prowadzonym - to nie nie jest ogólne pojęcie tylko szczególne.

Tak jakbyś się kłócił z kimś o znaczenie słowa 'kolor' . Bo Tobie przychodzi na myśl czerwony. A kolor to kolor. Określenie cechy. A nie dokładniejsze określenie tej cechy.