JAKI OLEJ DO SILNIKA Opcje

[gość_hexx_*]

Każdy rynek ma swoją specyfikę.
Europa pod względem sportów motorowych... jest w ciemnej dupie względem tego co jest w USA.
Ich rynek tuningowy czy nawet serii rajdów/sportów motorowych jest o wiele większy niż u nas. To samo dotoczy też środków smarnych do sportu.
Te amerykańskie są zwyczajnie lepsze .. a w zasadzie te lepsze są zwyczajnie bardziej dostępne.

Oczywiście żaden koncern nie wejdzie do EU jakoś mocno, bo nie będzie miał aż tak dużego rynku.
Musiał by robić i hienować produktami ECO do silników małolitrażowych.. konkurując z masówką i walczyć ceną.

Za to my możemy spokojnie sprowadzać produkty z USA.
Jest ich dużo (producentów) i do tego są bardzo różnorodne... i co najważniejsze, są dobre jakościowo.

Czy warto wydać 150PLN za 5 litrów ? Za europejską ECO-produkcję.... nie.
Ja wydaję więcej ale na produkty USA. Jakoś mam do nich przekonanie.

Wszystko kwestia tego jakie masz auto i jak bardzo jest ono "sportowe".
W moim wypadku to bardziej fanaberia i poprawa samopoczucia niż potrzeba stosowania


Czasem widzę w Oplu jak przyjeżdżają Vivaro na serwisy. Dostają oleje GM z wymianami co 30k .... i robią tak 700-800k kilometrów bez problemów (takie widziałem).
Można ? Można.

[Wspieraj forum]

[tomek evo]

Penrite ustawił bym na niższej półce niż Amsoil czy Millers.
A co można dobrego kupić jako klient indywidualny ? Po za wspomnianymi Amsoilem czy Millersem mamy jeszcze grupę innych amerykanów : Royal Purple, Red Line, Lucas Oil, Driven Racing Oil, Amalie Oil, .
Swego czasu byłe tez XADO... ale mimo dobrej jakości słabo się sprzedawało i nie wyrobili na koszty egzystencji (utrzymania przedstawicielstwa) na rynku.
Jest też Motul.

Z tych producentów można wybrać naprawdę fajne produkty do sportu i podrasowanych aut.

... ale to moje subiektywne oceny

Wyczyn, to już inna bajka.
Produkty customowe, składy nieznane, ceny nieznane. Kupuje się nie olej a cała obsługę "ze smarowaniem".

Czemu uważasz, że Penrite jest gorszy niż Amsoil i Millersa ? Pokaż mi innego producenta mającego w ofercie jednocześnie oleje lepkości 0w50, 5w60 i 10w70 (chociaż te lepkości znikają z oferty na Europę) bo ja nie znam. Szczerze powiedziawszy w Royal Purple czy Red Line nie widzę nic tak niezwykłego aby wybrać je zamiast Amsoila czy Penrita. W USA nikt się nimi aż tak nie podnieca. O Xado nie mam zdania, dodatki podobno są niezłe, oleje pewnie też. Wiedzę, ze sprzedają się całkiem dobrze jak na w sumie niszową markę - nie wiedziałem, że nie mają przedstawicielstwa. Co do Millersa to zauważyłem, że po początkowym zachwycie teraz cześć użytkowników odchodzi od niego. Jest to naprawdę bardzo dobry olej moim zdaniem ale jak poszedł na niezależne testy to wyszło z tego co wiem bez szału i poniżej oczekiwać części użytkowników.
Z Motulem mam największy problem z oceną bo z jednej strony wiele osób go leje i bardzo chwali (sam lałem Motula od lat 90-tych, kiedy był praktycznie nieznany). Z drugiej strony pozmieniali formacje i robią na bazie HC całą masę olejów. To moim zdaniem wciąż dobre oleje, lepsze od wymienionych w poprzednim poście i serie wyczynowe pewnie trzymają poziom ale to już nie ten Motul co kiedyś i wyżej ustawiłbym Penrit-a. Oleje z serii 10 Thents Premuim i Racing składem przypominają oleje Silkolene od Fuchs-a. To naprawdę bogate w dobre dodatki oleje.
Moja oceny też są subiektywne ale staram się być jak najbardziej obiektywny

[Swider]

Co do Millersa to zauważyłem, że po początkowym zachwycie teraz cześć użytkowników odchodzi od niego. Jest to naprawdę bardzo dobry olej moim zdaniem ale jak poszedł na niezależne testy to wyszło z tego co wiem bez szału i poniżej oczekiwać części użytkowników.

Coś więcej na ten temat ? Jakie testy, jakie wyniki, co to znaczy bez szału i względem czego ? No i jakie były te oczekiwania ? Testy były chyba jawne skoro wyniki poniżej oczekiwań użytkowników - czyli jacyś użytkownicy je widzieli Ja również jestem użytkownikiem i bardzo chętnie się z tym zapoznam. Więc rozwiń proszę myśl i podaj jakieś szczególy, linki itd.

Z góry dzięki !

[Tomek89]

hexx, jeśli są to silniki 2,5 to nie ma co się dziwić, wchodzi tam 8 litrów, słyszałem że mechaniory leją po 9.

W tirach wymiany oleju robi się po 40~120 k km zależne od rodzaju oleju, ale wchodzi tam też po 40 litrów

[gość_hexx_*]

Czemu uważasz, że Penrite jest gorszy niż Amsoil i Millersa ? Pokaż mi innego producenta mającego w ofercie jednocześnie oleje lepkości 0w50, 5w60 i 10w70 (chociaż te lepkości znikają z oferty na Europę) bo ja nie znam.

Widzisz jakieś uzasadnienie (po za marketingiem) na tworzenie oleju 5/60 czy wersji wielosezonowej oleju 10/70 ?

Weźmy olej 10/70 ....
Napisz proszę, do jakich silników ten olej jest przeznaczony.


Kolejna rzecz z tej "70"...

Najważniejsze specyfikacje: API SN/CF; ACEA A3/B3; JASO MA; BMW LL-98 MB 229.1.

Olej o lepkości "70" ma być olejem LognLife ? Czyli co... jeździmy BMW ze ZDROWYM silnikiem na oleju "70" codziennie do pracy.. i zmieniamy co 30.000 km jak rozumiem
Do tego stoi takie BMW (które wymaga oleju "70") pod chmurką i jest odpalane na zimno w temperaturze powiedźmy - 25 stopni C.

[gość_hexx_*]

Co do Millersa to zauważyłem, że po początkowym zachwycie teraz cześć użytkowników odchodzi od niego. Jest to naprawdę bardzo dobry olej moim zdaniem ale jak poszedł na niezależne testy to wyszło z tego co wiem bez szału i poniżej oczekiwać części użytkowników.

A jakie były oczekiwania użytkowników i jacy użytkownicy.... jakie auta, jak eksploatowane i jakie konkretne oleje ?
Zalewali, silnik pracował... i nic się nie działo ?
Cudów nie było ... ?

a te niezależne testy chętnie bym zobaczył

[gość_hexx_*]

hexx, jeśli są to silniki 2,5 to nie ma co się dziwić, wchodzi tam 8 litrów, słyszałem że mechaniory leją po 9.

to były auta z silnikami 2.0 115KM
nie ma opcji by w ASO lali więcej w żadnym wypadku
pamiętaj o tym jakie są następstwa kiedy zalejesz oleju więcej niż przewidział to producent

[Tomek89]

No dobra 7,5l wchodzi do tych 2,5 cdti. Zobacz sobie.

Co do nadstanu oleju, miałeś kiedyś turbobenzynę z wzdłużnym silnikiem?

[gość_hexx_*]

audi swego czasu
a co ?

[Tomek89]

To powinieneś wiedzieć że leje się zawsze 200~300 ml nadstan, jak zakręty/boki to nawet więcej.

[gość_hexx_*]

jakoś nigdy tak nie lałem
"środek" bagnetu i tyle

jak będziesz miał więcej oleju, to go zawsze którędyś "wypluje"
nie spotkałem się z teorią (nawet praktyką) zalewania więcej w silnikach audi (wzdłużne PB z turbinami)

[Tomek89]

Zapytaj się może użytkowników RWD, jak nie ma większej michy leje się nadstan.
Znam przypadek że sezon przelatał na litrowym nadstanie w drifcie,
nie zauważono różnicy w przeciekach/konsumpcji w stosunku do właściwego poziomu oleju.
Nie wiem czy miałeś 5cyl 10/20v czy 1.8t, bo w tym drugim pospolita jest praktyka z delikatnym nadstanem.

[Joker]

jakoś nigdy tak nie lałem
"środek" bagnetu i tyle

jak będziesz miał więcej oleju, to go zawsze którędyś "wypluje"
nie spotkałem się z teorią (nawet praktyką) zalewania więcej w silnikach audi (wzdłużne PB z turbinami)

W BMW czy to diesel czy benzyna (mówię o nowych) w tej chwili każdy kumaty włącznie z serwisem zaleca max stan. Nie pół jak to kiedyś we wszystkich się trzymało.

[gość_hexx_*]

Joker....
potrafisz to uzasadnić ?
Bo jak rozumiem "kumaty mechanik" wie lepiej ile ma być niż inżynier z fabryki.
Oczywiście też wie, że w niektórych silnikach mimo przebiegu poziom oleju może się zwiększyć przez paliwo jakie do niego się dostaje, tak ?

No i co najważniejsze..
max stan to nie 200-300ml ponad stan

[gość_hexx_*]

Zapytaj się może użytkowników RWD, jak nie ma większej michy leje się nadstan.
Znam przypadek że sezon przelatał na litrowym nadstanie w drifcie,
nie zauważono różnicy w przeciekach/konsumpcji w stosunku do właściwego poziomu oleju.
Nie wiem czy miałeś 5cyl 10/20v czy 1.8t, bo w tym drugim pospolita jest praktyka z delikatnym nadstanem.

ale co sugerujesz ?
czy to, że seryjne RWD które jest przystosowane fabrycznie do roli dupowozu... a którym ktoś driftuje słabo nadaje się do tego przez niedostosowanie do tej funkcji ?

co do silnika, to miałem właśnie 1.8t
nikt kto jeszcze ze znajomych ma takie B5 czy B6 nie robił czegoś takiego

[Tomek89]

Po odpaleniu silnika, albo przy wyższych obrotach jak nie zdąży ściekać z głowicy do miski to te 200-300 ml są jak znalazł.
Nie ma strachu że zesrają się uszczelniacze, albo katalizator.
Sugeruję że mają za małe miski oleju, w turbo benzynie 3/4 stanu to tak naprawdę min. albo poniżej.

[gość_hexx_*]

jeżeli silnik nie ma wad konstrukcyjnej (a w zasadzie projektowej), to nie ma potrzeby zalewać więcej

silnikiem z taką wadą projektową był/jest silnik isizu 3.0 montowany w oplach vectra c, saabach 95 czy renaultach
tam występowały problemy ze smarowaniem (szczególnie w saabach gdzie zmniejszono trochę miskę) i późniejsze awarie z tego wynikające

[Tomek89]

1.8t wzdłużne też mają wadę względem poprzecznych. Posadzenie na przednim wózku wymaga mniejszej michy. Znacznie szybciej olej się degraduje.

[gość_hexx_*]

ile katalogowo wchodzi oleju do 1.8t poprzecznego i podłużnego ?
jest różnica w danych ? (chodzi o silniki z tych samych roczników)

[Tomek89]

Wzdłużne 3,6L mały filtr
3,8L duży filtr
Vag od kiedyś tam zastąpił mały filtr dużym by trochę zwiększyć pojemność.
Można z jakiegoś LT włożyć, nawet zaworek otwiera się przy tym samym ciśnieniu. Musiał bym poszukać numery.
Poprzeczne 4,2 albo 4,5.L

Rocznikowo różnic bardzo nie ma, w poprzecznych były michy jedno i 2 częściowe, ale pojemność ta sama.

http://bobistheoilguy.com/forums/ubbthread...p;Number=112990