JAKI OLEJ DO SILNIKA Opcje

[!kuchar]

1. BMW 320d 150PS na CR.

Jak wcześniej powiedziałem mechanik twierdzi, że to wina oleju. Auto według niego powinno dawno jeździć na oleju "półsyntetyku 10W40 Castrol EDGE". Olej, który był po prostu silnik "wypłukiwał". hehe

skąd się tacy biorą ?

[Wspieraj forum]

[Pablo155]

skąd się tacy biorą ?

Z Polski

[DCA]

20 lat jest mechanikiem...

[gość_bezduszny_*]

no i pewnie jego edukacja/rozwój zakończył się jakieś 15 lat temu

ja już 3-4 lata nie zajmuje się za poważnie środkami smarowymi i już widzę u siebie braki w nowych technologiach.
niestety, tego nie da się uniknąć..

albo jest stały rozwój i szkolenia.. albo stajemy i zostajemy w tyle

[Croom]

To światopogląd który wyznaje 80% mechaników

- syntetyk tylko w nowych samochodach
- po 100 000km już półsyntetyk
- 10 lat to "panie " minerał i ryzyko że silnik się rozszczelni

Jadę do serwisu i to samo w kółko

Na rozluźnienie tylko dodają

" no i przyjeżdzaja panie naczytaja sie jakiś forów internetowych i są najmądrzejsi i lepiej wszystko wiedzą "

Ale od przyszłego roku wszystko się zmieni.

Każdy serwis musi mieć min. jedną specjalizację , to namiesza trochę :-)

Nie przejmuj sie bezduszny za 10-15 lat oleje i smary odejdą do lamusa wszystko bedzie nierozbieralne fabrycznie zalane przez serwisowy olej, smar a 80% to bedą napedy elektryczne i hybrydy z którymi już sobie nie radzi 80% serwisów.

[gość_bezduszny_*]

Tak nie będzie
Silniki spalinowe nie wyginą... i nie dla tego, że nie ma technologii.
Powód jest bardziej prozaiczny.


To polityka globalna.
Wyobraź sobie, bo by było... gdyby motoryzacja w ciągu np. 5 lat przeszła na napędy alternatywne.
Oczywiście spadło by masakrycznie zapotrzebowanie na ropę.. a co za tym idzie powstał by spory problem na bliskim wschodzie i nie tylko tam. Te kraje żyją tylko dzięki ropie.
No i dalej już łańcuszek wydarzeń...

[Croom]

Zgadza się wszystko kręci sie wokół ropy i wszystko jest z ropy nawet każdy olej syntetyczny.
To pieniądz, baaarzo duży pieniądz.
Już podobno wszystkie koncerny samochodowe maja w szufladach zaaansowane projekty hybrydowe, japonce nawet mają silniki na wodę, wodór ale ropa musi iść.
Jak mówią za 30 lat ropa się skończy i przejdziemy na coś innego ...

[Croom]

Zgadza się wszystko kręci sie wokół ropy i wszystko jest z ropy nawet każdy olej syntetyczny.
To pieniądz, baaarzo duży pieniądz.
Już podobno wszystkie koncerny samochodowe maja w szufladach zaaansowane projekty hybrydowe, japonce nawet mają silniki na wodę, wodór ale ropa musi iść.
Jak mówią za 30 lat ropa się skończy i przejdziemy na coś innego ...

[gość_k-meal_*]

Ale od przyszłego roku wszystko się zmieni.

Każdy serwis musi mieć min. jedną specjalizację , to namiesza trochę :-)

mozesz rozwinac?

[gość_bezduszny_*]

To pieniądz, baaarzo duży pieniądz.

To nie tylko same pieniądze..
Od tego zależy integralność i byt kilkunastu państw których gospodarka opiera się TYLKO na ropie.
Do tego dochodzą zamieszki/rozruchy.. przy których Grecja czy Irlandia to bardzo, bardzo mały pikuś.

[Knutomaniak]

Panowie, przeczytalem prawie caly watek, ale i tak spytam madrzejszych ode mnie.

Pacjent: Jaguar XKR, 4.0 V8 compressor, rok 1999, 120 tys przebiegu. Wg wytycznych na stronie Castrola mozna dac nawet 0W/30.
Nt stanu silnika nie wiem nic, nie wiem ile spozywa oleju (pierwsza zmiana po zakupie).

Co wlac na pierwszy raz?

[gość_bezduszny_*]

0/40 lub 5/40

[cubus1]

Pacjent to e39 530d 193km. Dotychczas zalewany edge'm 0w30. Zastanawiam się teraz nad Motulem 5w40, który co prawda spełnia "tylko" normę LL98.
Auto ma nakulane ok. 317kkm więc myślałem już nad czymś gęstszym niż 0w...

[gość_bezduszny_*]

Skoro na 0/30 jest dobrze... to po co zmieniać ?
Możesz zalać jakiś 5/30 czy 0/40

[cubus1]

No w zasadzie jest ok. Dolewam baaardzo mało w ciągu 10-15kkm. Dzięki

Edit: ps. nie to żebym był oszczędny ale pytam bo... 0W30 castrola ma normę LL01 a 0W40 LL04. Różnica w cenie na bańce 4litrowej wynosi 30 zł. W zasadzie, żeby nie "gorsza" norma to oki rozumiem różnicę, ale na mój prosty łeb 0W40 będzie lepiej zachowywał się w wyższych temperaturach...

[gość_bezduszny_*]

na pewno jeszcze nie ma sensu zalewać 5/40

[SZAFA]

Moja octavia od nowości lany miała syntetyk Mobil 1 0W40 przez 250 tyś i jakoś mu nie zaszkodził ,a w ręcz przeciwnie ,ma teraz 350 tyś i świetnie jeździ ,silnik fabryczny i turbina też . Przeciętny mechanik lał by już po 200 tyś minerał . 2 przykład to honda 150 tyś i od nowości 5w40 shell ,nawet po 25 tyś od wymiany olej jest bursztynowy co zdradza że silnik go "lubi" i nie jest zasyfiony ale auto jeżdżone jest statecznie . Defakto już powinien być półsyntetyk .
W 300zx który ma ponad 200 tyś jak nie 300 też sprawdza się syntetyk 5w50 valvo vr1 ,którego pobiera znikome ilości 0,2 /5000 ,a auto nie jeździ "dziadkowo"przecież, silnik suchutki. Gdybym jednak oddał go do mechanika celem wymiany oleju i powiedział ,żeby wszystko robił wg własnego uznania to zalałby minerała bo to auto ma 20lat
Długo bym się nie nacieszył ....
tak na marginesie vr1 5w50 to też HC .
Jeżeli jest lany dobry olej i się sprawdza ,nie bierze go ,a silnik ładnie pracuje to lepiej nie kombinować bo można pogorszyć. Trzymać sie najlepiej jednej marki/typu i tej samej lepkości bo np. 5w40 nie są wszystkie takie same ,niektóre to HC ,a niektóre 100% synt. Niektóre mają za dużo detergentów i mogą być zbyt agresywne na silnik o większym przebiegu ,wiem do z dośw. ale niestety nie ma się kogo zwykle doradzić.

[gość_bezduszny_*]

Niektóre mają za dużo detergentów i mogą być zbyt agresywne na silnik o większym przebiegu ,wiem do z dośw.

możesz to jakoś rozwinąć ?
każdy olej syntetyczny czy HC który posiada wysoką klasę jakościową.. posiada sporo dodatków uszlachetniających
ale nie spotkałem się z opinią, że mogą być agresywne do silnika o większym przebiegu.

na jakie części silnika mogą wpływać ?

[SZAFA]

Kiedyś już opisywałem na przykładzie mojej hondy prelude 2.2 vtec.
Auto sprowadziłem z niemiec i silniczek pracował jak zegareczek ,cichutko itd.
Miał zalanego shell plus S 5w40 ,bardzo mało spotykany.
http://www.lubrico.pl/index.php?option=com...5&Itemid=29
Nie mogłem go znaleźć nigdzie i ekspert z shella doradził mi żeby zalać ULTRA 5w40 syntetyk ,bo wg niego to to samo "lać śmiało".
Niestety po 1000 km silnik już zaczął żłopać olej i wszystkie zimery ciekły jak z konewki .
Co ciekawe byłem w jakiejś dziurze kiedyś i nie miałem gdzie kupić na dolewkę tego shella wiec kupiłem castrola 5w40 magnateca full syntetyk,wlałem ten 1 L i zużycie spadło zauważalnie
Potem jeszcze wymieniłem na Motula xcess 5w40 ,mniej go brało od tego shella ,ale już po tych przygodach silnik nie pracował tak cicho jak na początku. Auto potem sprzedałem.
Jak wiadomo shell ultra ma największą wartość TBN ~13 i nadaje sie wg mnie tylko do silników o małym przebiegu.
Castrol 5w40 to wiadomo HC i ma TBN tylko 8 wiec do starszych silników lepszy ,nie powinien wypłukać nic .
xcess ,taki pośredni.

[gość_bezduszny_*]

no tu raczej nie upatrywał bym winy w liczbie TBN...
bo skoro silnik był OK, to olej nie miał by co wypłukiwać.. tak ?

problem był w samych uszczelnieniach, które jak obrosły nagarami to przestały być smarowane a były poddawane temperaturze .. no i straciły część swoich właściwości uszczelniających.
oleje najczęściej (za wszystkie ręczyć nie mogę) zawierają dodatki skierowane pod kątem elastomerów, które mają za zadanie utrzymywać je we właściwej nazwijmy to kondycji.