JAKI OLEJ DO SILNIKA Opcje

[gość_bezduszny_*]

Przykład dwóch olejów 10W-40.
Jeden w takim samym silniku nagrzewa się w takich samych warunkach (-15st.C) po ok. 4-5km (wskazówka laduje po środku) a drugi robi to dwa albo trzy razy dłużej czyli no. po 10km jazdy (te same warunki, taki sam styl jazdy itp.)

jakieś konkrety czy tylko opowieści trzepakowe ?

[Wspieraj forum]

[Croom]

Krytykowany przez Ciebie Amsoil 10W-40 i silnik 2C-E oraz 4A-FE.

[gość_bezduszny_*]

konkretne pomiary/testy a nie tendencyjne opinie

[Croom]

konkretne pomiary/testy a nie tendencyjne opinie

A ty takowymi dysponujesz ?
Dlaczego wszystkie odczucia, obserwacje z góry krytykujesz ?
Dlaczego wybrałeś Millers-a bo widziałeś testy laboratoryjne, analizy, porównania z podpisem i pieczatką ?

[gość_bezduszny_*]

A ty takowymi dysponujesz ?

nie
i dlatego nie piszę opowieści trzepakowych "o dwóch takich olejach"

ale...
jak skończymy test XADO na silniku z Jeep'a, opracujemy go to może za zgodą Alberta wstawimy wyniki

[BmwM5]

konkretne pomiary/testy a nie tendencyjne opinie

leżę. sam zarzucasz brak praktycznego podejścia, a teraz wypominasz że nie ma testów laboratoryjnych lub pomiarów wyrafinowaną aparaturą? XD

[izdebo]

akurat jest odwrotnie, europejskie paliwo jest lepsze pod tym względem

Jakieś konkrety? Wyniki badań? czy tylko to, że USA jeździ na PB91?

[Energo]

Słuchajcie, ogólnie Amsoil to dobry olej, w Europie mało znany bo sprzedawcom trudno na nim zarabiać, sporo kosztuje transport i pewnie jeszcze cło. Sprzedają sie dobrze w USA, ludzie zalewają Amsoilem fajne bryczki i testy pokazują że olej bardzo dobrze sie sprawdza, nawet w wersji cywilnej lanej do mocnych wysokoobrotowych silników. Jest linia Amsoil Dominator (odpowiednik Motula 300V) ale używany jest raczej tylko do sportu, w Stanach mają świra na punkcie norm i ochrony środowiska, dlatego jeśli olej przekracza jakieś dozwolone normy zawartości siarki, cynku i innych silnikowych smakołyków - to juz jest tam uważany za "be" i nie jest zalecany do używania na drogach publicznych.
W mojej opinii to lepszy olej od większości tego na czym sie dziś jeździ w Europie, przede wszystkim jest to prawdziwy syntetyk w przeciwieństwie do tego co dziś marketingowo można nazywac 100% syntetykiem. Croom dobrze mówi, nawet jeśli ma trochę subiektywne spojrzenie

[Dominikh86]

Jakieś konkrety? Wyniki badań? czy tylko to, że USA jeździ na PB91?

większa zawartość siarki

[gość_bezduszny_*]

z tego co wiem, to limity siarki w paliwach zmieniają się (maleją) co jakiś czas..
ale najnowsze normy Europejskie chyba są bardziej rygorystyczne niż USA (choć tam każdy stan ma odmienne ustawodawstwo) ale i tam są robione zaostrzenia

może taki obrazek

[Croom]

A jak te limity sie maja do rzeczywistosci Polskiej ?
Dlaczego auta z DPF potrafią bez ruszania filtra jeździć 100 tyś km w Niemczech u nas nie ma szans ?

Obecne limity to max. 500ppm z tego co pamietam .
Ale musze pogrzebać

[Świr]

Kolejne pytanko, pacjent golf V 2.0 TDi przebieg oryginał 142 tyś km cały czas na Castrolu i pytanko lać to samo badziewie czy zmienić ale na co?

[izdebo]

z tego co wiem, to limity siarki w paliwach zmieniają się (maleją) co jakiś czas..
ale najnowsze normy Europejskie chyba są bardziej rygorystyczne niż USA (choć tam każdy stan ma odmienne ustawodawstwo) ale i tam są robione zaostrzenia

może taki obrazek

Obrazek jest mocno nie aktualny.
Z tego co ja pamiętam (z 2005), to w stanie np. California (gdzie sie obsrywają na punkcie ochrony srodowiska norma zawartości siarki była na poziomie 30PPM, dla wtedy odpowiednika europejskiego EURO IV - 50PPM. Wiec w Cali było sporo niżej. Silnik na takim paliwie pojeździł dłużej na oleju, niż silnik z europy - TBN wolniej spadał.

A jak te limity sie maja do rzeczywistosci Polskiej ?
Dlaczego auta z DPF potrafią bez ruszania filtra jeździć 100 tyś km w Niemczech u nas nie ma szans ?

Obecne limity to max. 500ppm z tego co pamietam .
Ale musze pogrzebać

obecnie jest max 10mg/kg w przypadku ON, wg PN-EN ISO 20846:2008

[gość_bezduszny_*]

No właśnie w kontekście USA jest podawana najczęściej California w zestawieniach..
o dziwno nawet jeżeli chodzi o paliwa żeglugowe mają normy wykręcone bardzo wysoko

obecnie jest max 10mg/kg w przypadku ON, wg PN-EN ISO 20846:2008

lub jak kto woli 0,1% kg bo i ta jednostka funkcjonuje

[Croom]

Zapytam znajomego jakie maja normy w NY i okolicach bo to druga strona stanów.
Nie no tak obiektywnie to ich normy zwłaszcza API SN, GF-5 to klasy które moga być podawane w zestawieniach obok naszych C2 wiec zawartość popiołów jest bardzo mała.
Z paliwem sie dopytam bo gdzieś miałem to zapisane ale nie mogę znaleźć.

[KAMILcom]

Jaki olej możecie mi polecić do mojego auta klik. silnik 1.0 12v fabrycznie turbo.
Leje w tej chwili motula 5w40. Silnik jest po prowizorycznym remoncie, w każdym razie zdrowy, mimo to chodzi dosyć głośno (zawory wyregulowane). zmieniłem w nim pompe oleju na nową i ciśnienie tylko nieznacznie wzrosło, na jałowym mam około 1bara przy temp 70-80*C. Panewki są ok (jedynie balansu nie oglądałem). Kolega ma ten sam silnik i mówi, że na 5w50 ma troche wyższe ciśnienie. Dodatkowo ostatnio poszło mi uszelnienie w turbo i podejrzewam, że po części to wina kiepskiego oleju.
Zastanawiam sie czy przechodzić na 5w50, albo 10w60,15w60? Z temperaturą oleju narazie nie miałem problemu. Auto uliczne, ale czesto butowane i budowane z myślą o jakiś pojeżdżawkach na torze.

[gość_bezduszny_*]

możesz spróbować 5/50
ale uszczelnienie na turbinie to raczej nie efekt oleju motula

[Joker]

obecnie jest max 10mg/kg

lub jak kto woli 0,1% kg bo i ta jednostka funkcjonuje

Nie żebym się czepiał, ale na pewno ?

1 g = 0,001 kg (0,1%)
1mg = 0,001 g (0,1%)
1mg = 0,000001 kg (0,0001 %)

zatem

10 mg = 0,00001 kg (0,001%)

Czy to po prostu od razu jakaś jednostka wymyślona?, że '1% kg' odpowiada 100 mg/1 kg ? - bo tak by wychodziło z tego co napisałeś

[gość_bezduszny_*]

źle napisałem.. mój błąd (posypuję głowę popiłem)
powinno być 0,1% m/m

choć wg norm dla ON i PB jest mg/kg

[izdebo]

Jaki olej możecie mi polecić do mojego auta klik. silnik 1.0 12v fabrycznie turbo.
Leje w tej chwili motula 5w40. Silnik jest po prowizorycznym remoncie, w każdym razie zdrowy, mimo to chodzi dosyć głośno (zawory wyregulowane). zmieniłem w nim pompe oleju na nową i ciśnienie tylko nieznacznie wzrosło, na jałowym mam około 1bara przy temp 70-80*C. Panewki są ok (jedynie balansu nie oglądałem). Kolega ma ten sam silnik i mówi, że na 5w50 ma troche wyższe ciśnienie. Dodatkowo ostatnio poszło mi uszelnienie w turbo i podejrzewam, że po części to wina kiepskiego oleju.
Zastanawiam sie czy przechodzić na 5w50, albo 10w60,15w60? Z temperaturą oleju narazie nie miałem problemu. Auto uliczne, ale czesto butowane i budowane z myślą o jakiś pojeżdżawkach na torze.

A ile byś chciał mieć na jałowym biegu przy rozgrzanym oleju???

Dla Twojego silnika producent zaleca olej o lepkosci 10W-30, 10W-40. Proponuje zalać taki olej, a na pewno będzie Ci silnik ciszej chodził

Chociaż zaraz posypia sie złote rady żebyś lał 0w-40, 0w-20, albo "-5W"-10