Obróbka zaworów 3 kąty |
Obróbka zaworów 3 kąty |
Thu, 01 Jun 2006 - 21:41
Post
#1
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 06 October 2005 |
Może wątek już był ale słabo się wyróżniał tematem bo nie znalazłem.
Na czym polega obróbka zaworów na trzy kąty ? Znalazłem taki obrazek: Czyli załóżmy, że jest tak oznaczone: 1) margin 2) seat 3) back cut I kąt 3. jest dodatkowy a w oryginalnym zaworze tego nie ma, tak ? I pytanie czy ten kąt 3. jest zrobiony z części oryginalnego 2. i zmniejsza powierzchnię kontaktu z gniazdem czy to jest dodatkowy kąt zrobiony na zaworze już za 2. ? Czy gniazdo też się obrabia do takiego zaworu czy stosuje oryginalne gniazda tzn. czy w gnieździe też sie wycina jakieś 3 kąty (throat cut, seat cut, top cut na rysunku ??) Chyba będzie skomplikowane objaśnienie tego wszystkiego... W sumie nie znam tematu ale hasło się często pojawia i słyszałem, że to dobre jest te 3 kąty Jest ? ps. Czy jeśli zawory muszę robić na zamówienie to jest szansa, że zrobią mi od razu zawory w taki sposób tj. z tymi trzema kątami ? ps2. A 5 kątów jest lepsze niż 3 ? |
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 01 Jun 2006 - 21:41
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 01 Jun 2006 - 22:13
Post
#2
|
|
Uno Racing Dołączył: Fri, 19 September 2003 Skąd: Opole |
jak widać na poniższych fotkach jest zrobiony "dodatkowy" kąt na zaworach
a tu gniazdo na 3 kąty: wszystko z http://www.guy-croft.com/page12.html -------------------- Be smart, drive safe, stay legal.
|
|
|
Thu, 01 Jun 2006 - 22:31
Post
#3
|
|
User Dołączył: Sun, 18 April 2004 Skąd: z nienacka :) |
kąty sa po to, żeby komora spalnia sie lepiej napełniała i oprózniała...
mozna też zrobic denka grzybkow w komorze spalania: -wydechowy wypukły -ssący wklęsły -------------------- X20XEV 168KM 206Nm
|
|
|
Thu, 01 Jun 2006 - 22:58
Post
#4
|
|
Moderator Dołączył: Sat, 19 April 2003 Skąd: Kwidzyn/Grudziądz |
katy sa po to aby zawory byly bardziej szczelne
-------------------- zaciski hamulcowe BREMBO-renowacja-lakierowanie proszkowe-adaptery do zacisków BREMBO-serwis rajdowy RPP/RSMP/GSMP
|
|
|
Thu, 01 Jun 2006 - 23:11
Post
#5
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 06 October 2005 |
Kąty są po to żeby zawory były bardziej szczelne ? Myślałem, że to chodzi raczej o przepływ czyli napełnianie.
Dobra to już mniej więcej po fotach kumam. A to: -wydechowy wypukły -ssący wklęsły jeszcze mnie jeszcze nie przekonało. Ma to jakieś znaczenie ? |
|
|
gość_natenczas_* |
Thu, 01 Jun 2006 - 23:16
Post
#6
|
|
CYTAT("jurasT":yflxjmlq) Może wątek już był ale słabo się wyróżniał tematem bo nie znalazłem.
Na czym polega obróbka zaworów na trzy kąty ? Znalazłem taki obrazek: Czyli załóżmy, że jest tak oznaczone: 1) margin 2) seat 3) back cut I kąt 3. jest dodatkowy a w oryginalnym zaworze tego nie ma, tak ? I pytanie czy ten kąt 3. jest zrobiony z części oryginalnego 2. i zmniejsza powierzchnię kontaktu z gniazdem czy to jest dodatkowy kąt zrobiony na zaworze już za 2. ? Czy gniazdo też się obrabia do takiego zaworu czy stosuje oryginalne gniazda tzn. czy w gnieździe też sie wycina jakieś 3 kąty (throat cut, seat cut, top cut na rysunku ??) Chyba będzie skomplikowane objaśnienie tego wszystkiego... W sumie nie znam tematu ale hasło się często pojawia i słyszałem, że to dobre jest te 3 kąty ;) Jest ? ps. Czy jeśli zawory muszę robić na zamówienie to jest szansa, że zrobią mi od razu zawory w taki sposób tj. z tymi trzema kątami ? ps2. A 5 kątów jest lepsze niż 3 :D ? Szlifowanie grzybków zaworów dwoma kątami ma na celu zwiększenie szczeliny zaworowej i ma zastosowanie wyłącznie do dupowozowych zaworów o fabrycznie bardzo szerokich przylgniach. Zawory silników sportowych lub wyczynowych szlifowane są jednym kątem i fabrycznie mają kształt optymalny dla zapewnienia możliwie największego przelotu. . |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 00:21
Post
#7
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 06 October 2005 |
Czyli w tzw. dupowozie o szerokiej przylgni 3 kąty poprawią.
A jeśli chodzi o wyczyn i jeden kąt - jest jedna wartośc kąta która jest najlepsza czy to zależy od silnika ? W tym przypadku rozumiem, że przepływ będzie najlepszy ale może się zmniejszyć powierzchnia przylegania i pogorszyć szczelność (?). |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 10:08
Post
#8
|
|
User Dołączył: Sun, 29 December 2002 Skąd: Częstochowa/Piaseczno |
CYTAT("pavel":h160gz9m) katy sa po to aby zawory byly bardziej szczelne
A w jaki sposób ten dodatkowy kąt na zaworze miałby uszczelniać cokolwiek? zawór ma coś co nazywa się "przylgnią" ("seat" na pierwszym rysunku) i tylko ta część ma kontakt z gniazdem. Aby zwiększyć pole pow. szczeliny zaworowej redukuje się szerokość przylgni. W seryjnym aucie może ona mieć np. 2,5-3 mm (Polonez??), a np. w wyczynowym maluchu widziałem 0,5. Wtedy zaczynają się problemy z trwałością - zwiększa się nacisk na jednostkę powierzchni (dlatego w owym maluchu gniazda wykonano z tytanu, a zawory poprawiano po każdym dniu wyścigu). JurasT - jak masz sprytnego tokarza-szlifierza, to będzie potrafił zmodyfikować kształt grzybka zaworu tak jak napisał natenczas - tego trzeciego kąta nie będzie, a zostanie tylko wąska przylgnia. pzdr pilatus |
|
|
gość_natenczas_* |
Fri, 02 Jun 2006 - 12:28
Post
#9
|
|
CYTAT("jurasT":btdssep9) Czyli w tzw. dupowozie o szerokiej przylgni 3 kąty poprawią. Zasadniczo tak, ale po pierwsze: potrzebne są 2 kąty, a nie 3, a po drugie wszystko zależy od tego, co chcesz poprawiać (osiągnąć ). Zastosowanie drugiego kąta na grzybku dupowozowego zaworu ( przy założeniu, że gniazdo jest również stosownie obrobione jednym lub dwoma kątami ) - przesuwa przylgnię na większą średnice, powodując zwiększenie czynnego przelotu w szczelinie zaworowej na podobieństwo zastosowania zaworu o większej średnicy. Przesunięcie przylgni na zewnątrz powoduje przy okazji jej zwężenie, co przy tej samej sile sprężyny zaworowej umożliwia utrzymanie podobnego, jednostkowego nacisku zaworu na przylgnię. Szerokość nowej przylgni w zastosowaniu do większości silników, powinna wynosić 1,4mm (po skosie), czyli 1mm w rzucie pionowym. Węższa przylgnia zwiększy co prawda przelot, ale niebezpiecznie ograniczy możliwość odprowadzania ciepła z zaworu do gniazda, co w konsekwencji może być powodem wielu problemów jak: wypalenia zaworu ( dotyczy zaworów wydechowych ), spalania detonacyjnego inicjowanego przez gorące zawory, zmniejszenie napełnienia skutkiem grzania przez zawory zasysanego powietrza, wgniatanie się grzybków w gniazda i inne. CYTAT("jurasT":btdssep9) A jeśli chodzi o wyczyn i jeden kąt - jest jedna wartośc kąta która jest najlepsza czy to zależy od silnika ? W tym przypadku rozumiem, że przepływ będzie najlepszy ale może się zmniejszyć powierzchnia przylegania i pogorszyć szczelność (?). W silnikach wyczynowych, gniazda najczęściej obrabiane są tzw. frezami kształtowymi, a zawory mają jeden kąt, najczęściej 45 stopni, choć niekiedy dla zaworów ssących 30 stopni. CYTAT("jurasT":btdssep9) A to:
-wydechowy wypukły -ssący wklęsły jeszcze mnie jeszcze nie przekonało. Ma to jakieś znaczenie ? Tak, ma znaczenie. W przypadku zaworów ssących, zmniejsza ciężar, a w przypadków zaworów wydechowych, poprawia warunki wydechu. Ponad to, niejako przy okazji, umożliwia wyrównanie ciężaru zaworów ssących i wydechowych. Nie należy jednak przesadzać, ponieważ zarówno wklęsłość zaworu ssącego jak i wypukłość zaworu wydechowego, zwiększa powierzchnię grzybków, a tym samym podnosi ich temperaturę pracy. . |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 12:54
Post
#10
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 06 October 2005 |
No dobra. Mam sprytnego tokarza szlifierza i na bank czeka mnie przefrezowanie gniazd i zaworów (w przypadku zaworów to chyba toczenie nie frezowanie).
Co chciałbym osiągnąć ? Chciałbym poprawić fabrykę o ile jest co poprawiać w napełnianiu cylindrów ale raczej nie kosztem trwałości gniazd i zaworów (przykład Piłatusa z maluchem odpada...) Ja mam fabrycznie 45stopni czyli zostawić tak jak jest ? Skoro w wyczynowych zawory mają jeden kąt to ja pewnie też tak będę chciał. (ale jeden kąt to jest z rysunku - seat + margin, tak ?) |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 13:39
Post
#11
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
CYTAT("natenczas":77nvve8e) CYTAT("jurasT":77nvve8e) A to: -wydechowy wypukły -ssący wklęsły jeszcze mnie jeszcze nie przekonało. Ma to jakieś znaczenie ? Tak, ma znaczenie. W przypadku zaworów ssących, zmniejsza ciężar, a w przypadków zaworów wydechowych, poprawia warunki wydechu. Ponad to, niejako przy okazji, umożliwia wyrównanie ciężaru zaworów ssących i wydechowych. Nie należy jednak przesadzać, ponieważ zarówno wklęsłość zaworu ssącego jak i wypukłość zaworu wydechowego, zwiększa powierzchnię grzybków, a tym samym podnosi ich temperaturę pracy. . Mam rozumieć, że w przypadku zaworów wydechowych wypukłość poprawia opróżnianie cylindra poprzez bardziej "opływowy" kształt denka zaworu? A w przypadku zaworów ssących wklęsłość powinna też chyba poprawić (poza masą) równomierne napełnienie cylindra mieszanką poprzez zawirowania będące efektem podciśnienia powstającego przy wklęsłym denku w trakcie zasysania. Czy się mylę? I czy ma to jakiś praktyczny (pozytywny) wpływ na pracę silnika? |
|
|
gość_natenczas_* |
Fri, 02 Jun 2006 - 15:37
Post
#12
|
|
CYTAT("jurasT":wqb7yfce) Co chciałbym osiągnąć ? Chciałbym poprawić fabrykę o ile jest co poprawiać w napełnianiu cylindrów ale raczej nie kosztem trwałości gniazd i zaworów (przykład Piłatusa z maluchem odpada...) Szlifując zawory dwoma kątami, nie poprawisz napełnienia - to tyle w kwestii formalnej. Zwiększysz natomiast szczelinę zaworową, a w konsekwencji tzw. czasoprzekrój. Czasoprzekrój zaś ma bezpośredni wpływ na obroty mocy maksymalnej. Skutkiem zwiększenia czasoprzekroju, moc maksymalna przesunie się na wyższe obroty i o ile zostaną spełnione warunki regulacyjne, moc ta zwiększy się liniowo, proporcjonalnie do przesunięcia. Tak więc, jeżeli obecnie masz moc M przy obrotach n, to w optymistycznym wariancie uzyskasz moc M1=M*x przy obrotach n1=n*x, przy czym owe x, to przesunięcie obrotów spowodowane zwiększeniem szczeliny. Takie zwiększenie mocy nie wpłynie na zwiększenie prędkości maksymalnej, ponieważ moc silnika wzrośnie liniowo, a opory samochodu w kwadracie. Tak więc, jeżeli modyfikując silnik poprzestaniesz na tym, to w efekcie będziesz miał nieco większą moc, przy nieco wyższych obrotach. Samochód będzie nieco zrywniejszy, pod warunkiem, że będziesz kręcił silnik do obrotów nowej, większej mocy maksymalnej, ale nie będzie szybszy. Aby był również szybszy i znacznie zrywniejszy, należy dodatkowo zwiększyć stopień sprężania o taką wartość, która spowoduje wzrost mocy również o x. Wówczas wzrost mocy silnika wystarczy do pokonania wzrostu oporu samochodu i szybkość maksymalna wzrośnie o x. Jeżeli nie wyraziłem się wystarczająco zrozumiale, to pytaj. CYTAT("jurasT":wqb7yfce) Ja mam fabrycznie 45stopni czyli zostawić tak jak jest ? Oczywiście zostawić tak jak jest, czyli 45 stopni. CYTAT("jurasT":wqb7yfce) Skoro w wyczynowych zawory mają jeden kąt to ja pewnie też tak będę chciał. (ale jeden kąt to jest z rysunku - seat + margin, tak ?) Jeżeli uda mi się uruchomić skaner, to zamieszczę stosowny rysunek. . Added after 34 minutes: CYTAT("Krisss":wqb7yfce) Mam rozumieć, że w przypadku zaworów wydechowych wypukłość poprawia opróżnianie cylindra poprzez bardziej "opływowy" kształt denka zaworu? Tak CYTAT("Krisss":wqb7yfce) A w przypadku zaworów ssących wklęsłość powinna też chyba poprawić (poza masą) równomierne napełnienie cylindra mieszanką poprzez zawirowania będące efektem podciśnienia powstającego przy wklęsłym denku w trakcie zasysania. Czy się mylę? I czy ma to jakiś praktyczny (pozytywny) wpływ na pracę silnika?
Z doświadczeń własnych i znanych mi doświadczeń profesjonalnych firm tuningowych wynika, że wybieranie denek grzybków zaworów ssących praktycznie nie ma zauważalnego wpływu na pracę silników i jeżeli było robione, miało zawsze na celu jedynie niezbędne zmniejszenie ciężaru. Tak jak już napisałem wcześniej, wybieranie denek grzybków ma wadę polegającą na zwiększaniu ich powierzchni, co podnosi ich temperaturę oraz zwiększaniu pojemności komory spalania, co obniża stopień sprężania. Szczególnie w silnikach wyczynowych dąży się do tego, aby komora spalania byla jak najbardziej zwarta i miała możliwie najmniejszą powierzchnię. . |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 16:11
Post
#13
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
CYTAT("natenczas":imd450tx) Added after 34 minutes:
CYTAT("Krisss":imd450tx) Mam rozumieć, że w przypadku zaworów wydechowych wypukłość poprawia opróżnianie cylindra poprzez bardziej "opływowy" kształt denka zaworu? Tak CYTAT("Krisss":imd450tx) A w przypadku zaworów ssących wklęsłość powinna też chyba poprawić (poza masą) równomierne napełnienie cylindra mieszanką poprzez zawirowania będące efektem podciśnienia powstającego przy wklęsłym denku w trakcie zasysania. Czy się mylę? I czy ma to jakiś praktyczny (pozytywny) wpływ na pracę silnika? Z doświadczeń własnych i znanych mi doświadczeń profesjonalnych firm tuningowych wynika, że wybieranie denek grzybków zaworów ssących praktycznie nie ma zauważalnego wpływu na pracę silników i ( jeżeli w ogóle było robione ) miało zawsze na celu jedynie niezbędne zmniejszenie ciężaru. Tak jak już napisałem wcześniej, wybieranie denek grzybków ma wadę polegającą na zwiększaniu ich powierzchni, co podnosi ich temperaturę. Szczególnie w silnikach wyczynowych dąży się do tego, aby komora spalania byla jak najbardziej zwarta i miała możliwie najmniejszą powierzchnię. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 17:27
Post
#14
|
|
Moderator Dołączył: Sun, 16 March 2003 Skąd: Sweden |
CYTAT("pavel":1sgykzj3) katy sa po to aby zawory byly bardziej szczelne
-------------------- E36 coupe M50b28 T by Artix
Audi A4 B8 TDI Avant by KingSoft |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 18:18
Post
#15
|
|
Administrator Dołączył: Thu, 10 October 2002 Skąd: Warszawa |
w najmocniejszych autach w usa głowice robi się na 5 kontów.
-------------------- Administrator forum - kontakt forum@racingforum.pl
TP: 1:42.147 | 450 km | 1335kg | slick Hankook 260 VERKLINE |
|
|
gość_natenczas_* |
Fri, 02 Jun 2006 - 18:49
Post
#16
|
|
CYTAT("Albert":3pj8aolp) w najmocniejszych autach w usa głowice robi się na 5 kontów.
Jak już napisałem kilka postów wcześniej, gniazda zaworowe silników wyczynowych z reguły obrabia się tzw. frezami kształtowymi. Frez kształtowy za jednym podejściem obrabia gniazdo na żądany, nawet najbardziej wymyślny profil. Profile są skatalogowane i np. w Warszawie katalog frezów kształtowych ma, ( a przynajmniej miał ) Piotr Mołoniewicz z ul. Krasnobrodzkiej 11 i Tadeusz Olszewski z Auto-Szlifu na ul. Białołęckiej 329. Jeżeli komuś nie wystarczą profile frezów z katalogu, może na zamówienie wykonać frez kształtowy w/g własnego pomysłu. Oczywiście, jak się nia ma lub nie zna frezów kształtowych, to aby wymyślony kształt wyrzeźbić w metalu, może być potrzebnych nie tylko 5, ale nawet całe wiaderko frezów. Naturalnie obróbka 5 frezami nigdy nie dorówna jakością obróbce jednym frezem kształtowym. . |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 18:54
Post
#17
|
|
Administrator Dołączył: Thu, 10 October 2002 Skąd: Warszawa |
Jak już napisałem najmocniejsze samochody w USA robi się na pię kontów. Najwidoczniej nie mają katalogu frezów kształtowych
-------------------- Administrator forum - kontakt forum@racingforum.pl
TP: 1:42.147 | 450 km | 1335kg | slick Hankook 260 VERKLINE |
|
|
gość_natenczas_* |
Fri, 02 Jun 2006 - 19:00
Post
#18
|
|
CYTAT("Albert":2sxezq5h) Jak już napisałem najmocniejsze samochody w USA robi się na pię kontów. Najwidoczniej nie mają katalogu frezów kształtowych
Najwidoczniej. Nie dziwi to o tyle, że współczesne konstrukcje ich silników wyczynowych, w Europie stosowane były w autobusach w latach międzywojennych. . |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 19:03
Post
#19
|
|
Moderator Dołączył: Sun, 16 March 2003 Skąd: Sweden |
CYTAT("natenczas":2nabxwcv) CYTAT("Albert":2nabxwcv) Jak już napisałem najmocniejsze samochody w USA robi się na pię kontów. Najwidoczniej nie mają katalogu frezów kształtowych Najwidoczniej. Nie dziwi to o tyle, że współczesne konstrukcje ich silników wyczynowych, w Europie stosowane były w autobusach w latach międzywojennych. . polibilem ten temat a tak na powaznie to 5 katow wydaje mi sie troche przefantazjowane wiemy o tym iz przylgnia zaworowa ma miec pewien wymiar aby tworzyc transfer cieplny pomiedzy zaworami a blokiem wiec bedzie to najwieksza plaszczyzna na luku a gdzie pozostale Albert - ile plaszczyzn masz zawartych w tych pieciu katach ? moze masz jakies zdjecia , chetnie lukne na te amerykanckie metody -------------------- E36 coupe M50b28 T by Artix
Audi A4 B8 TDI Avant by KingSoft |
|
|
Fri, 02 Jun 2006 - 22:16
Post
#20
|
|
Generation NEXT Dołączył: Wed, 09 July 2003 Skąd: Dark side of the mOOn |
CYTAT("artix":alach8jb) CYTAT("natenczas":alach8jb) CYTAT("Albert":alach8jb) Jak już napisałem najmocniejsze samochody w USA robi się na pię kontów. Najwidoczniej nie mają katalogu frezów kształtowych Najwidoczniej. Nie dziwi to o tyle, że współczesne konstrukcje ich silników wyczynowych, w Europie stosowane były w autobusach w latach międzywojennych. . polibilem ten temat a tak na powaznie to 5 katow wydaje mi sie troche przefantazjowane wiemy o tym iz przylgnia zaworowa ma miec pewien wymiar aby tworzyc transfer cieplny pomiedzy zaworami a blokiem wiec bedzie to najwieksza plaszczyzna na luku a gdzie pozostale Albert - ile plaszczyzn masz zawartych w tych pieciu katach ? moze masz jakies zdjecia , chetnie lukne na te amerykanckie metody Wielkość przylgi na gnieździe mówi o przeznaczeniu silnika... im mniejsza tym lepszy przepływ a gorsze odprowadzanie temperatury ... a co za tym idzie skłonność do detonacji i żywotności. (część temperatury odbiera paliwo) kąty na zaworach to nic innego jak mixer paliwa z powietrzem, powietrze odbija się przez co powoduje lepsze wymieszanie paliwa... Co do technologii amerykańskich ... w drogowych autach z 3L pojemności wyciągają po 1400 koni ... -------------------- Real cars don't power the front wheels, they lift them..
Tor Poznań 1:54 na automacie z ogranicznikiem prędkości do 180 km/h :D |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 18:04 |