Wyskakujący bagnet w Lanosie Opcje

[gn11.WASyL]

proszę Cię... nawet jak leci dużo to i tak jest to gorąca mgła olejowa która skrapla się w komorze silnika i osiada na karoserii/osprzęcie/bloku... najwyżej sobie komorę pobrudzi....

a po jakimś czasie na ulice, jak by to miało nie przeszkadzać to w serii by puszczeli luzem, syf to syf i nie powinno lecieć na ulice czy gdziekolwiek po furze

a tak swoją drogą to przy ilościach oleju wydalanych przez pojazd twojego brata powinniście się zabrać za remont silnika....

był robiony 10 tys temu a taka sytułacja jest tylko zimą, gdy temp jest powyżej 0 to nic sie nie dzieje i nic nie leci praktycznie jakies pomysły

pzdr

[Wspieraj forum]

[Fawor]

czy gdziekolwiek po furze

Nie sądzisz, ze to juz jest zmartwienie własciciela danej fury? Dzizas, ale tutaj niektórzy marudni są... Filip jezdził, Tom jezdzi nadal, pewnie jeszcze wiele innych osób ma tak to rozwiązane i nic złego sie nie dzieje wiec przestańcie rozluźnijcie poślady

[gn11.WASyL]

k11, Gr00by, piechur i ja napisaliśmy ze butelka nie przeszkadza i przynajmniej czyscie będzie, az tak będzie ci toprzeszkadzać oczywiści twoja fura. twój wybór.

pzdr

[Gr00bY]

A żeby Cię złapał diagnostotransit za ten olej na jezdni. Nie wierze, że jak przyciśniesz to Ci nie wyrzyga z odmy...

[ade]

odma pod auto = sie zamarznieta odma.....

wiec nie polecam.. zreszta przy -25 to chyba gdzie by nie byla moze zamarznac.. naszczescie chyba nic sie nei stalo bo dosc szybko sie zorientowalem.... bagnetu nie wywalio ale jak go wyciagnalem to bylo troche cisnienia...

[Piotrus]

puszczenie odmy luzem też może źle się skończyć.
Pamietam że była taka opcja w czyimś dieslu, że odma wypuszczona luzem miała trochę za długi wężyk i na jej końcu zrobił sie korek z lodu i syfu.
Skończyło sie kiepsko.

To było u mnie. Jazda na holu z W-wy do Otwocka przy -20 (bez ogrzewania i wspomagania) bardzo szybko "wyleczyła" mnie z tego aby odmę puszczać luzem pod auto.
Na szczęście skończyło się tylko na wymianie 2 uszczelek pod chłodnicą oleju.

[Piweł]

A ja mam takie pytanie do "frakcji ekologicznej" - jak już w catch-tanku nazbiera się ta ilość oleju, która zatrułaby asfalt pod samochodem ,to co się z nią robi?? Wylewa do ścieku, wlewa z powrotem do silnika, oddaje do punktu skupu... whatever?

[dragster]

to samo co z zuzytym olejem po wymianie...

[Gr00bY]

Jak chcesz to możesz wylać tam gdzie wylewasz olej przepracowany z silnika, a wersja trochę bardziej harcore'owa to do baku i przepalić

EDIT: spóźniłem się

[gn11.WASyL]

A ja mam takie pytanie do "frakcji ekologicznej" - jak już w catch-tanku nazbiera się ta ilość oleju, która zatrułaby asfalt pod samochodem ,to co się z nią robi?? Wylewa do ścieku, wlewa z powrotem do silnika, oddaje do punktu skupu... whatever?

wylewam do zbiornika z odpadami samochodowymi w znajomym warsztacie, a oni to wywoza do utylizacji legalnej

pzdr