VR6 VAG - dywagacje o tym silniku Opcje

[ml2210]

skonczywszy na Ameryce zszedł lekko z tematu

A ja myślę że nie.
Przeanalizujmy wszystko jeszcze raz:
Ponieważ przykład z gumą jaki przytaczyłem świdczy tylko że amerykańscy sprzedawcy dbaja o klienta zupełnie inaczej niż nasi
a wpadka to dla ich firm wyrok śmierci.
Tamten rynek jest zbyt bezwzględny, a konkurencja maxymalnie agresywna.
Dlatego taki sprzedawca KIT-u do VR-a na 450KM, nie pozwoliłby sobie na jego sprzedaż,
gdyby po jego instalacji silniki wybuchały.
To by było dla niego i fimy poprostu samobujstwo.
Z tego wynika że po instalacjii takiego KIT-u silniki nie wybuchają.
A biorąc pod uwage że taki KIT bazuje na orginalnycj wewnetrznych częsciach silnika, a nie na kutych zamiannikach,
świadczy to tylko o solidnosci i wytrzymałości tegoż właśnie silnika.
Czyż nie?

[Wspieraj forum]

[graphi]

Przez kilkadziesiąt lat palacze byli robieni w jajo przez wielkie koncerny, którym baardzo przecież zależy na kliencie. I co? Były afery, wyroki... życie leci dalej, Marlboro dalej się sprzedaje i ma się dobrze.
Dalej - kilka afer w przemyśle farmaceutycznym - apteki dalej mają czym handlować. Po drodze kilka fuck up'ów choćby z oponami - Bridgestone chociażby...
Przykład z gumą, choć fajny i budujący - traktuję jako folklor. Może właściciel znał kupującego i wiedział, że nie ma sensu robić scen? Ale u nas też już tak jest (nie chwaląc się, sam bywam nadto pobłażliwy w pracy ).
Tylko dlatego, że dany KIT jest robiony / sprzedawany w USA, nie oznacza, że to będzie best of the best, że wszystko będzie ok - tak pod względem technicznym, jak i prawnym. Jakość amerykańskich wyrobów, zwłaszcza z branży motoryzacyjnej, nie zawsze jest przysłowiowa. Aczkolwiek nie zaprzeczam i nie kraczę.

[ml2210]

Ale u nas też już tak jest

Nie no ty chyba zartujesz.
Pokaż mi sklep w Polsce gdzie kupisz coś, zjesz, a po tygodniu zajdziesz do sklepu nawet bez paragonu i ci oddadzą ci kasę,
bo powiesz że ci nie smakowało.
Pomyśl..., u nas sprzedawca puknołby się w czoło, wezwał policje albo nie wiedziałby nawet o co ci chodzi i czego ty od niego chcesz człowieku.

Swoja drogą chyba kiedyś spróbuję zrobić taka akcję, bo jestem niezwykle ciekaw reakcji.

[graphi]

Guma jest przykładem ekstremalnym, nawet jak na USA.
Życzę powodzenia w eksperymencie społeczno-socjologiczno-psychologicznym.
Pzdr,
EOT

[unreall]

uff przebilem sie przez caly temat:
Za co lubie VR6?
podoba mi sie jak silnik wankla,
za piekne rozwiazania. nie koniecznie skuteczne ani cokolwiek ale:
ok a teraz zrobice mi silnik troche wiekszy od r4 wpakujcie tam 6 cylindrow i 24 zawory..
Takie rzeczy to tylko w erze.
dobrze..
konseknwencje tego silnika (silniki W12 i W16 byly jeszcze pomysly W18) zostaly juz pozadnie wykorzystane...
A on po prostu ladnie wyglada jak jakis ekwilibrysta, ktos kto sie drapie lewa reka po prawym uchu. i tym wesolym akcentem zycze wam milej nocy.

[LIO]

uff przebilem sie przez caly temat:
ok a teraz zrobice mi silnik troche wiekszy od r4 wpakujcie tam 6 cylindrow i 24 zawory..

coś długo nie mogli wpakować tych 24 zaworów i jeździły tylko na 12

[unreall]

wiem co nie zmienia faktu
ok na 12 zaworach nie jest taki fajny ale 24 sa mioodzio

[tramall]

Co do uturbienia - stawiam stówe że silnik nie wytrzyma 400KM bez kucia, te KITy jak ktoś wspomniał są PROJEKTOWANE na 450KM , jak zamówisz taki KIT to poczytaj "small print"....
Co do skrzyni to ona nie wyrabia nawet przy 250KM , popytaj użytkownika Rafal_VR6 z forum golfa.

PS. Co do oddawania. Będąc na Work and travel w USA mieliśmy wszystko:
TV, wieże, opiekacze , cyfrówki itp , nawet maszynkę do włosów , i co : I just do not like it ... i po 30 dniach nowa wiaża , nowe TV itp (sieć WALMART) . Co lepsi brali górale , jezdzili do pracy i potem oddawali. Kierownictwo sklepu się wycwaniło i zaczęło nam dawać vouchery na zakupy zamiast kasy w przypadku zwrotu(i z tym sobie poradziliśmy). Był sklep co nie przyjmował zwrotów i zbankrutował....

PS2 Z gumami to nie folklor, to rzeczywistość.
W Polsce jest podobnie w niektórych przypadkach tylko o tym nie wiemy...

[jacekd]

PS2 Z gumami to nie folklor, to rzeczywistość.
W Polsce jest podobnie w niektórych przypadkach tylko o tym nie wiemy...

OT!
U kumpla, ktory na W&T robil w KFC babka kupila 12 wings'ow, po czym wrocila z nimi po godzinie i zwrocila nierozpakowane opakowanie mowiac ze "te wings'y sa zimne!". Kumpel lekko zaklopotany spojrzal na kierownika, a ten po prostu kiwnal glowa i powiedzial "dawaj nowe 12". U nas za to pani w tesco na dziale alko moze jak Ci sie cos nie podoba powiedziec "Sluuuuuuchaaaaammm???"

[Japoniec]

I tak o to fajnie zapowiadający się topic zszedł na skrzydełka z KFC i gume balonową to moze wydzielic akurat czesc o srodowisku w jakim się zyje w usa a VR6 topic zostawic aby konstruktywnie jeszcze coś w nim dodac ?

[Kubek]

Ten temat juz byl raz wydzielony.

[ml2210]

Co do skrzyni to ona nie wyrabia nawet przy 250KM , popytaj użytkownika Rafal_VR6 z forum golfa.

Mam nadzieję że nie mówisz do mnie, bo jeśli tak to strzeliłeś straszna gafę.
Z Ralfim nagadałem sie chyba wystarczająco i znamy się doskonale.
Aha, moja skrzynia radzi sobie doskonale.

[MARCIN--Ibiza]

troszke odgrzeję

jutro wrzuce wykres niedawno sprowadzonego VENTO VR6 z 94roku (jutro kolega jest umowiony na hamownie)

przy okazji zapytam ile kosztuje ;
-skrzynia do 2,8
-przeplywka
-aparat zaplonowy
-przewody wys. nap.
?

[Ralfii_VR]

troszke odgrzeję

jutro wrzuce wykres niedawno sprowadzonego VENTO VR6 z 94roku (jutro kolega jest umowiony na hamownie)

przy okazji zapytam ile kosztuje ;
-skrzynia do 2,8
-przeplywka
-aparat zaplonowy
-przewody wys. nap.
?

-skrzynia do 2,8 cena od 500 d0 1500zł
-przeplywka od 150 do 450zł
-aparat zaplonowy 100zł do 250zł
-przewody wys. nap. nowe okolo 400zł

Added after 1 minutes:

troszke odgrzeję

jutro wrzuce wykres niedawno sprowadzonego VENTO VR6 z 94roku (jutro kolega jest umowiony na hamownie)...
?

obstawiam maks 160km jak 2.8

[MARCIN--Ibiza]

moge prosic namiar na czlowieka ktory sprzeda mi "dobrą" przepływkę ?

juz wczoraj mialem sie odezwac ale teraz nie było pomiaru, okazalo sie, ze przeplywka jest do wymiany, trzeba ja najpierw zmienic i wtedy pojedzie kolega na hamowanko, bo po co placic dwa razy.

ogladalismy na allegro i z tego co mowi wlasciciel nie kazda z niby 2,8 VR6 jest taka sama, chodzi o te kostki.

potrze3bne jest takie mocowanie jak na tym zdjeciu z allegro
http://photos.allegro.pl/photos/orygina ... /122848651

[szymonrs]

ogladalismy na allegro i z tego co mowi wlasciciel nie kazda z niby 2,8 VR6 jest taka sama, chodzi o te kostki.

tak bo do 94 roku są 6 pinowe(z gorącym drutem) i występują tylko i wyłącznie ze zwykłą przepustnicą. po 94 roku był elektroniczne przepustnice i przepływki już 4 pinowe bez tego druciku...

[_jaco_]

i te po 94 są bardziej dotępne oraz tańsze.

[frytol]

Jak juz odgrzane i stawiamy na to ile ma jaki VR to wrzucam wykres mojej Passaciny dupowoznej .

1993 rok, 287k km przebiegu, pelna seria z seryjnymi zapchanym juz pewnie niezle katalizatorem



To jak to bylo z ta legenda, ze VR6 strasznie traca moc?

[_jaco_]

No bardzo ładny wynik.Widać,że maszynownia w doskonałym stanie

[frytol]

I trzyma taki stan bez zadnych remontow, ma seryjne (te same od nowosci) lancuchy rozrzadu itd. Jedyne co zostalo wymienione z powazniejszych rzeczy to uszczelniacze bo juz troche puszczaly, ale po takim przebiegu mialy juz chyba prawo .