Shoutbox 0 nowych PW 


4 Stron V  < 1 2 3 4 >  
Reply to this topicStart new topic
> Dzwon na Łazienkowskim 220km/h vs 60km/h
The Driver
post Thu, 21 Nov 2024 - 12:36
Post #41


Frequent User
Dołączył: Wed, 30 January 2019





CYTAT(Tommo @ Thu, 21 Nov 2024 - 11:04) *
Jasne już wszystko. Za śmierć tych rodzin na drogach winni są politycy, policja i aparat sprawiedliwości. A na pewno nie streetrejserzy którzy muszą na drodze udowadniać swoją męskość. Ma ktoś coś jeszcze do dodania?



Ja zrozumiałem to tak że jakiego prawa byś nie wymyślił to i tak ktoś z elity coś odjebie, co będzie pretekstem to dalszego zaostrzania przepisów na czym cierpi zwykły kierowca.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Thu, 21 Nov 2024 - 12:36
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Tommo
post Thu, 21 Nov 2024 - 13:13
Post #42


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(The Driver @ Thu, 21 Nov 2024 - 12:36) *
Ja zrozumiałem to tak że jakiego prawa byś nie wymyślił to i tak ktoś z elity coś odjebie, co będzie pretekstem to dalszego zaostrzania przepisów na czym cierpi zwykły kierowca.

A z jakiego powodu ma cierpieć zwykły kierowca? Że nie może driftować na rondzie bo zabiorą mu prawko? Straszne...



--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Thu, 21 Nov 2024 - 14:24
Post #43


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Tommo @ Thu, 21 Nov 2024 - 12:04) *
Jasne już wszystko. Za śmierć tych rodzin na drogach winni są politycy, policja i aparat sprawiedliwości.
jeden koleś 5 zakazów i sobie jeździ.
Ten z Dubaju również dobrze znany policji, podobnie jak Peretti.

Policjanci łapią delikwentów, sąd wymierza karę w zawiasach, albo uniewinnia ze względu na rodzinny charakter świąt.

A to jest sam wierzchołek góry lodowej. Sam brałem udział w akcji wyciągania auta z rowu, gdzie kierowcą był znany lekarz, natomiast policjanci, którzy pojawili się na miejscu powiedzieli, że "będą jeszcze jechać 30 minut, więc...". Tak to się załatwia.


Prawo jest dla słabych i uczciwych. Dodatkowe obostrzenia zacisną tylko pętlę na szyi zwykłych ludzi. M., czy Ż. dalej będą śmiać się ludziom w twarz. Myślisz, że złapawszy na przekroczeniu +50kph odebraliby artyście z Dubaju prawko? Jemu pozwolono uciec z miejsca, gdzie spłonęła żywcem 4-osobowa rodzina, to takie wykrocznie jak 50+ załatwiłby jednym telefon (zresztą nie wiadomo, czy wcześniej nie załatwiał).

CYTAT(The Driver @ Thu, 21 Nov 2024 - 13:36) *
Ja zrozumiałem to tak że jakiego prawa byś nie wymyślił to i tak ktoś z elity coś odjebie, co będzie pretekstem to dalszego zaostrzania przepisów na czym cierpi zwykły kierowca.
lepiej tego nie można ująć, ale ja mam tendencję do rozpisywania się.


CYTAT(As_ @ Thu, 21 Nov 2024 - 10:03) *
no tutaj to zostaje nieprzyjecie mandatu i do sądu
teoretycznie tak. Załóżmy jednak sytuację, że złapał cię na suszarkę patrol policji 300km od domu. Wiesz, że masz rację, ale masz też z tyłu głowy fakt, że na każdą rozprawę będziesz musiał dymać 300km w jedną stronę. Takich rozpraw może być kilka. Pierwsza rozprawa może rozpocząć się za miesiąc, albo za pół roku. Nawet jeśli wygrasz, to nikt ci nie zwróci kosztów podróży, kosztów utraconych dochodów, nerwów. Żeby wygrać taką sprawę, to po prostu musisz wynająć prawnika. No i jeśli nawet wygrasz po pół roku, to i tak przez ten czas nie miałeś prawa jazdy (chyba, że sąd na szybkości w ciągu 7 dni zwrócił ci prawo jazdy, gdy odmówiłeś przyjęcia mandatu).

A najśmieszniejsze jest to, że policjantom to totalnie wisi - oni i tak nie przyjadą na rozprawę, tylko ich pełnomocnik, który i tak całe dnie siedzi w sądzie.

Walczenie w sądzie przeciwko policji jest możliwe wtedy, gdy nie masz żadnych innych zajęć do roboty, masz dużo pieniędzy i stalowe nerwy. A jak walczysz lokalnie, to nagle się może okazać, że akurat twój samochód ma zdumiewająco częste rutynowe kontrole drogowe.



--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Thu, 21 Nov 2024 - 14:54
Post #44


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 21 Nov 2024 - 14:24) *
jeden koleś 5 zakazów i sobie jeździ.
Ten z Dubaju również dobrze znany policji, podobnie jak Peretti.

Policjanci łapią delikwentów, sąd wymierza karę w zawiasach, albo uniewinnia ze względu na rodzinny charakter świąt.

A to jest sam wierzchołek góry lodowej. Sam brałem udział w akcji wyciągania auta z rowu, gdzie kierowcą był znany lekarz, natomiast policjanci, którzy pojawili się na miejscu powiedzieli, że "będą jeszcze jechać 30 minut, więc...". Tak to się załatwia.


Prawo jest dla słabych i uczciwych. Dodatkowe obostrzenia zacisną tylko pętlę na szyi zwykłych ludzi. M., czy Ż. dalej będą śmiać się ludziom w twarz. Myślisz, że złapawszy na przekroczeniu +50kph odebraliby artyście z Dubaju prawko? Jemu pozwolono uciec z miejsca, gdzie spłonęła żywcem 4-osobowa rodzina, to takie wykrocznie jak 50+ załatwiłby jednym telefon (zresztą nie wiadomo, czy wcześniej nie załatwiał).


Ale nie wiem co chcesz mi w ten sposób udowodnić? Że jeżeli w jakiś pojedynczych przypadkach prawo nie zadziałało albo zadziałało zbyt późno (oba przypadki które wymieniasz są w toku postępowania prokuratorskiego) to znaczy, że nie jest skuteczne? To ja nadal uważam że jest. I podwyższenie kar za wykroczenia jak i przestępstwa drogowe oraz nieuchronność kary, dają wymierny efekt. Wystarczy spojrzeć jak jeżdżą rodacy po krajach gdzie za wykroczenia drogowe płaci się kikukrotnie więcej niż w Polsce. Ja już teraz widzę, że jest wolniej i bezpieczniej na drogach po ostatnich podwyżkach mandatów.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Thu, 21 Nov 2024 - 16:03
Post #45


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 21 Nov 2024 - 08:33) *
heh, pamiętam, jak się czekało na pierwszy śnieg, żeby na losowym, zaśnieżonym parkingu, podryftować. W latach 90-tych, nasycenie kaszlakami, dużymi Fiatami i Polonezami było na tyle duże, że te "treningi" odbywały się za przyzwoleniem policji - w sensie takim, że nawet nie przeprowadzali żadnych kontroli. Dzisiaj jest inna historia, bo każdy plac do kogoś należy, więc nawet jak spadnie śnieg, to nie ma gdzie podryftować, bo zaraz ochrona zadzwoni na psy, że ktoś ośmiela się na ich prywatnym terenie urządzać sobie rajdy.

A te wszystkie potencjalne zakazy to wcale nie jest pokłosie streetrejserów, tylko pustego, tępego biegu polityków po populistyczne punkty procentowe w sondażach.

Czy to naprawdę jest wina stritrejserów, że M. uciekł do Dubaju? Przecież policja miała go w rękach.

Czy to naprawdę jest wina stritejserów, że Ż., mając 5-ciokrotny zakaz prowadzenia aut, na bombie rozbił rodzinkę? A może wina stritejserów, że Peretti po pijaku nie ogarnął?

A ponieważ przekupne lebiody pracują w wymiarze sprawiedliwości (sądy + policja), politycy nie mogąc dorwać łapówkarzy, będą wymyślali na kolanie jakieś idiotyczne przepisy, które w najmniejszym stopniu dotkną właśnie takich M., Ż., Perettich, za to uderzą w zwykłego Kowalskiego, któremu noga się omsknie na nieodśnieżonej drodze, trafi akurat na takiego "nieprzekupnego" krawężnika-filozofa, który stosując literę prawa, odbierze mu prawo jazdy (no bo dryft).

Ty naprawdę myślisz, że Ż. ot tak sobie łamał pięć zakazów prowadzenia auta, bez smarowania odpowiednim ludziom? Albo że to był przypadek, że M. mógł oddalić się z miejsca wypadku, wsiąść w samolot i polecieć w losowe miejsce na planecie? A to jest tylko ułamek tego, co dzieje się na styku odpowiednio bogaci ludzie - wymiar sprawiedliwości. Cały ciężar dyskusji został przeniesiony na normalnych kierowców - pewnie celowo, bo politycy też mają swoje za uszami, a pewnych układów się nie rusza. A my, kierowcy, jak dzieci dajemy sobą manipulować, bo ludzie zaczynają wierzyć, że jak spadną na nich wysokie kary za przekroczenie prędkości, to nagle stanie się bezpieczniej. Jakby ta szybka jazda była taka niebezpieczna, to wystarczyłoby obniżyć prędkość dopuszczalną na autostradach do 100-120kph, zainstalować ograniczniki prędkości do 100-120kph (ogranicznik to koszt 200-400 pln, w hurcie pewnie mniej) i masz problem wysokich prędkości rozwiązany - tylko to budżet musiałby zasponsorawać 20 milionów ograniczników (~2-4mld pln), w zamian za co, nie mógłby w budżecie uwzględniać pozycji "mandaty". A wprowadzanie papierowego prawa nic nie kosztuje, a dodatkowo skapnie trochę grosza do budżetu, bo paleta mandatowa się rozszerza.




--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2024r 300KM 12,394s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Thu, 21 Nov 2024 - 16:49
Post #46


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Plac wyodrębniony z ruchu nie podlega kontroli drogowej a zatem nie może być tam stosowane prawo o ruchu drogowym.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
As_
post Thu, 21 Nov 2024 - 17:10
Post #47


Forum Homee
Dołączył: Sun, 17 February 2008
Skąd: W-wa





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 21 Nov 2024 - 14:24) *
teoretycznie tak. Załóżmy jednak sytuację, że złapał cię na suszarkę patrol policji 300km od domu. Wiesz, że masz rację, ale masz też z tyłu głowy fakt, że na każdą rozprawę będziesz musiał dymać 300km w jedną stronę. Takich rozpraw może być kilka. Pierwsza rozprawa może rozpocząć się za miesiąc, albo za pół roku. Nawet jeśli wygrasz, to nikt ci nie zwróci kosztów podróży, kosztów utraconych dochodów, nerwów. Żeby wygrać taką sprawę, to po prostu musisz wynająć prawnika. No i jeśli nawet wygrasz po pół roku, to i tak przez ten czas nie miałeś prawa jazdy (chyba, że sąd na szybkości w ciągu 7 dni zwrócił ci prawo jazdy, gdy odmówiłeś przyjęcia mandatu).

A najśmieszniejsze jest to, że policjantom to totalnie wisi - oni i tak nie przyjadą na rozprawę, tylko ich pełnomocnik, który i tak całe dnie siedzi w sądzie.

Walczenie w sądzie przeciwko policji jest możliwe wtedy, gdy nie masz żadnych innych zajęć do roboty, masz dużo pieniędzy i stalowe nerwy. A jak walczysz lokalnie, to nagle się może okazać, że akurat twój samochód ma zdumiewająco częste rutynowe kontrole drogowe.


szczerze to niewyobrazam sobie zeby chodzic do sądu bez prawnika, a jak bierzesz prawnika to robisz go pelnomocnikiem, a jak jest pelnomocnikiem to nie patrzysz mu na rece tylko puszczasz samego.

Mozesz rozwinac jak dziala zawieszenie prawojazdy w momencie gdy nie przyjmujesz mandatu? Bo to dla mnie kompletna nowosc, zawsze myslalem ze to sie dzieje w momencie uprawomocnienia sie wyroku. Tak samo jak z punktami wisza jako tymczasowe ...


--------------------
papierowe konie + oszukane 4x4
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Thu, 21 Nov 2024 - 21:24
Post #48


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(As_ @ Thu, 21 Nov 2024 - 18:10) *
Mozesz rozwinac jak dziala zawieszenie prawojazdy w momencie gdy nie przyjmujesz mandatu? Bo to dla mnie kompletna nowosc, zawsze myslalem ze to sie dzieje w momencie uprawomocnienia sie wyroku. Tak samo jak z punktami wisza jako tymczasowe ...
nie wiedziałeś o tej patologii? W momencie, jak policjant stwierdzi, że przekroczyłeś prędkość powyżej 50kph, to z automatu jest wysyłane pismo do organu wydającego, a ten z automatu wysyła ci pismo, że zawieszono ci prawko.

W skrajnym przypadku (oczywiście całkowicie teoretycznym, ale jednak możliwym), policjant może ci powiedzieć, że określił twoją prędkość na słuch i wg niego jechałeś 200kph przez miasto. Oczywiście możesz nie zgodzić się z jego decyzją, wtedy sprawę kieruje do sądu. Jak się nie zgodzisz, to i tak masz prawko zawieszone, dostajesz glejt na 24 godziny, po których nie możesz jeździć.

I teraz powiem szczerze, że nie chce mi się tego dokładnie sprawdzać, ale masz zawieszone prawko na 3 miesiące, rozprawa może się rozpocząć ze pół roku i trwać kolejne pół roku, i jeśli cię uniewinnią, to po uprawomocnieniu odzyskujesz prawko. Patologia pełną gębą. Wiem, że były takie sytuacje, że sprawa toczyła się dłużej niż 3 miesiące i ludzie byli mocno zdziwieni i zirytowani.

Przy innych wykroczeniach, przy których policja zatrzymuje prawko (stworzenie zagrożenia w ruchu, np. wymuszenie pierwszeństwa na pasach), sąd w przeciągu 7 dni decyduje, czy zatrzymuje prawko, czy nie, po czym rusza rozprawa, tak w przypadku stwierdzenie przez policjanta, że przekroczyłeś prędkość, decyzja jest automatyczna i nie podlega zawieszeniu. Także witamy w Polsce, w kraju, gdzie wszystko jest możliwe.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
As_
post Fri, 22 Nov 2024 - 14:25
Post #49


Forum Homee
Dołączył: Sun, 17 February 2008
Skąd: W-wa





jprdl ...
Białoruś normalnie


--------------------
papierowe konie + oszukane 4x4
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Fri, 22 Nov 2024 - 18:25
Post #50


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 21 Nov 2024 - 21:24) *
W skrajnym przypadku (oczywiście całkowicie teoretycznym, ale jednak możliwym), policjant może ci powiedzieć, że określił twoją prędkość na słuch i wg niego jechałeś 200kph przez miasto. Oczywiście możesz nie zgodzić się z jego decyzją, wtedy sprawę kieruje do sądu.


Bzdura.
W rzeczywistości Policjanci nie mogą wystawić mandatu za przekroczenie prędkości w sytuacji, gdy do pomiaru prędkości nie użyli żadnego urządzenia posiadające homologację.



--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Andrzejsr
post Fri, 22 Nov 2024 - 20:16
Post #51


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





Też mi to "na sluch" określanie prędkości nie wydaje się wiarygodne. Został tak ktoś złapany?
Dodatkowo (może ktoś wie od źródła?)ponoć obecne suszarki zapisują każdy pomiar, później są kontrole tych zapisów i - "gdzie sprawa kierowcy o numerze... który przekroczył o ... w miejscu ... o godzinie ... " ? - dla jakiejś łapówki jednorazowej ktoś miałby sobie problemy robić ? po kiego.
Tak samo jakoś sory, ale nie wierzę w taki debilizm policjantów, że przy świadkach gadają że oni tu będą dopiero za 30 min, radiowozy nie mają lokalizatorów itp?
Nie wiem , prędzej jako motywację nie wszczynania sprawy przyjąbym lenistwo po prostu jako powód jakichś zaniechań, sam doświadczyłem i bez łapówek czy innych takich numerów. Łatwiej chyba pouczyć niż wypełniać masę papierów później.


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Fri, 22 Nov 2024 - 21:01
Post #52


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Tommo @ Fri, 22 Nov 2024 - 19:25) *
Bzdura.
W rzeczywistości Policjanci nie mogą wystawić mandatu za przekroczenie prędkości w sytuacji, gdy do pomiaru prędkości nie użyli żadnego urządzenia posiadające homologację.

policjant ci powie, że jak się nie zgadzasz na ten mandat, to skieruje sprawę do sądu i niech on decyduje. Do czasu zakończenia procesu, prawko masz zawieszone.

CYTAT(Andrzejsr @ Fri, 22 Nov 2024 - 21:16) *
Też mi to "na sluch" określanie prędkości nie wydaje się wiarygodne. Został tak ktoś złapany?

chciałem pokazać patologię dzisiejszego prawa.

Generalnie to zakładasz, że policjanci nie będą dokonywali pomiaru "na słuch", bo wierzysz w ich rozsądek. Ale prawo powinno być tak skonstruowane, że jak policjanta opuści rozsądek, to ty powinieneś mieć prawo do obrony, bez ponoszenia konsekwencji. U nas to nie działa, a zamiast pomiaru "na słuch", możesz sobie wstawić pomiar radarem bez ważnej homologacji, albo nieprawidłowy pomiar przy użyciu fotorejstratora (np. nie utrzymanie stałej prędkości, albo nie stosowanie niedokładności pomiarowej urządzenia - btw. gdzieś mi się obiło o uszy, że rzecznik policji oficjalnie stwierdził, że urządzenia pomiarowe policji nie mają tego błędu (czy też niepewności pomiarowej), więc jak fotoradar pstryknął przekroczenie 51 kph, to jest przekroczenie 51 (mimo, że nawet w instrukcji jest napisane, że niepewność pomiarowa wynosi +/- 3kph) - i odnosząc to realnej sytuacji, fotoradar pstyka ci równe 51 kph, ty się z tym nie zgadzasz, bo wiesz, że istnieje niepewność +/- 3kph, więc de facto powinieneś być co najwyżej ukarany za przekroczenie 48kph, czyli nie tracisz prawka, ale policja się upiera i sprawa ląduje w sądzie. Do czasu zakończenia rozprawy, masz zawieszone prawko mimo, że sprawa jest oczywista. To jest właśnie dzisiejsze prawo, a raczej jego namiastka.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
arexsewen
post Fri, 22 Nov 2024 - 21:53
Post #53


User
Dołączył: Sat, 30 October 2010
Skąd: W-wa





Na mnie sąsiad nasłał policję (co prawda nie w Polsce). Osiedle nowych domów,noc i jak tu jechać Carrerą powoli. Pytam policjanta, czy sąsiad
ma radar w oku ? On na to ,nie musi. Dam ci mandat za niebezpieczną jazdę.
Jaki związek ma wypadek na Łazienkowskiej z driftem czy street race.
Ćpun kierowca autobusu,który zleciał z mostu został ukarany. Nie minęło dużo czasu i znowu prawie zabił człowieka na pasach.
Według Bodnara to pewnie organizator nielegalnych wyścigów. Dwaj pozostali antybohaterowie to podobna patologia, a nie miłośnicy sportu motorowego.
Zamordyzm się pogłębia , a covid był piękną okzją, którą rządy wykorzystały. Jest projekt wprowadzenia limitu 30km/h w obsz. zabudowanym.
Niemcy się temu sprzeciwiają. W Polsce pewnie większość będzie za. Polacy cenią wolność. To stwierdzenie jest bzdurą ,jak twierdzi pewien publicysta. Najbardziej sobie cenią święty spokój. Po co się wychylać.
We Francji protest żółtych kamizelek był jak wojna z rządem. U nas nic takiego się nie zdarzy.
Na motorze enduro jeżdziłem po okolicy. Teraz wszędzie zakazy i grożba mandatu.
Zgadzam się z opinią Maćka (imiennika BTW)


--------------------
06 Elise (Rotrex)
05 Elise (Eaton) sold
92 suz.dr350
03 wrx hybrid/sold
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Andrzejsr
post Mon, 25 Nov 2024 - 23:12
Post #54


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





Więc na słuch nikt nie zabiera prawka.
To po co Maciek o takim przypadku piszesz ? (Pomiar na słuch przecież to nie istnieje). Zakładam że tak nie będą dokonywali pomiaru bo po co ? Jak mogą go dokonywać lege artis ? Bez późniejszego wypisywania raportów czy tam tłumaczeń i jeżdżdzenia na procesy. Po co ?
Nie homologowanym urządzeniem ? Są takie przypadki ? Po kiego policjant wiedZac że ma niehomologawne urządzenie dokładałby sobie roboty na późniejsze tłumaczenia ?

Arexseven ten akurat wypadek zdaje się mieć ze streetrajcingiem coś wspólnego owy areton się z jakimś innym bucem ścigał na prostej z tego co wiadomo. To definicja stritrajcingu.
Z driftem żaden związek oczywiście , niech drifterzy podziękują takim stritrajcerom .


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Tue, 26 Nov 2024 - 08:15
Post #55


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(Andrzejsr @ Mon, 25 Nov 2024 - 23:12) *
Arexseven ten akurat wypadek zdaje się mieć ze streetrajcingiem coś wspólnego owy areton się z jakimś innym bucem ścigał na prostej z tego co wiadomo. To definicja stritrajcingu.
Z driftem żaden związek oczywiście , niech drifterzy podziękują takim stritrajcerom .


Z całym szacunkiem ale to nawet żadni stritrejserzy tylko zwykły odpad, margines, co naćpany i naje.any wsiada do auta nie mając w głowie konsekwencji, bo w tej głowie generalnie tylko echo gości. Nie mają nic wspólnego z tymi, którzy do tej pory robili ustawki w mniej lub bardziej bezpiecznych miejscach z konsekwencją dużych strat w razie "w" (prędkość).

1/2 tego forum kiedyś cisnęła na ulicach, większość jednak z olejem w głowie i przy odrobinie szczęścia, rozwadze umiejętnościom nikogo nie zabiła i jedyne problemy kończyły się na mandatach. Dziś tej rozwagi każdy ma zapewne więcej i na ulicach tego nie robi.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomaster
post Tue, 26 Nov 2024 - 11:23
Post #56


Forum Killer
Dołączył: Wed, 09 November 2016





Odnośnie zabierania prawka, może być tak przypadek, że policjant stwierdza na oko, że prędkość została przekroczona i jako dowód dostarcza np film na podstawie którego ma to zostać określone a prawko jest na ten czas zabrane. Odnośnie "driftu" jak jest śnieg na drodze zawsze ruszam z uślizgiem w 4x4 bo zwyczajnie wtedy czuję się najpewniej bo nic już innego nie może się wydarzyć i teraz co? Zabiorą mi prawko i samochód? Nie mówię oczywiście o ruszaniu i napierdalaniu kątani 45st czy coś ale zwyczajnie ruszaniu z uślizgiem np jak pod tylnymi kołami jest lód. Jak dla mnie to to wszystko jest chory zamordyzm i tu nie chodzi o żadne bezpieczeństwo tylko poklask ludzi nijakich którym wszystko jest złe i wszyscy są źli tylko nie oni. I nie chciałbym być źle zrozumiany, nie pochwalam tych idiotów w mocnych furach zapierdalających nie wiadomo jak ale czasem serio jak słyszę i widzę jakim wielkim problemem są ludzie którzy kręcą bączka na pustym parkingu to aż mnie nosi. Zakazać wszystkim wszystkiego i niech każdy siedzi, ogląda tv i zapierdala do korpo, wszyscy będziemy wtedy bezpieczni.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
The Driver
post Tue, 26 Nov 2024 - 13:17
Post #57


Frequent User
Dołączył: Wed, 30 January 2019





CYTAT(Joker @ Tue, 26 Nov 2024 - 08:15) *
Dziś tej rozwagi każdy ma zapewne więcej i na ulicach tego nie robi.


Problem jest chyba że gdy nie ma widowni to nie ma show, a wystarczy jechać gdzieś na odludzie i można dalej się bawić i chłostać. Fakt że coraz mniej takich miejscówek, ale wciąż się da pojeździć tak żeby nie narażać nikogo, ani nawet nie denerwować i nie zwracać na siebie uwagi
Go to the top of the page
 
+Quote Post
As_
post Tue, 26 Nov 2024 - 14:36
Post #58


Forum Homee
Dołączył: Sun, 17 February 2008
Skąd: W-wa





no ale co innego jak kumus lekko zarzuci dupę z właczoną kontrolą trakcji, przy włączaniu się do ruchu z podporządkowanej a co innego jak ktoś 6 razy robi rondo bokiem.
Nie wiem jaka jest definicja driftu w ustawie ale chyba jest to rozróżnialne?

Dawno temu zdawalem prawko w stanach i tam było ze zabroniony jest "weaving from lane to lane to move faster than traffic"
I co Wy na to? wink.gif


--------------------
papierowe konie + oszukane 4x4
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Wed, 27 Nov 2024 - 09:02
Post #59


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Andrzejsr @ Tue, 26 Nov 2024 - 00:12) *
Więc na słuch nikt nie zabiera prawka.
To po co Maciek o takim przypadku piszesz ? (Pomiar na słuch przecież to nie istnieje). Zakładam że tak nie będą dokonywali pomiaru bo po co ? Jak mogą go dokonywać lege artis ? Bez późniejszego wypisywania raportów czy tam tłumaczeń i jeżdżdzenia na procesy. Po co ?
Nie homologowanym urządzeniem ? Są takie przypadki ? Po kiego policjant wiedZac że ma niehomologawne urządzenie dokładałby sobie roboty na późniejsze tłumaczenia ?

nie wiem, dlaczego zakładasz, że policjanci to są ludzie godni zaufania. To są dokładnie tacy sami krętacze i cwaniacy jak reszta społeczeństwa, tylko, że mają mundur i aparat państwowy za sobą.

Masz tu artystę - tylko ostrzegam, materiał ciężki i można wyrzucić monitor za okno (no chyba, że przeglądasz forum na telefonie, to wtedy telefon).



Koleś latami kroił w tym miejscu kierowców, wykonując pomiary niezgodnie z instrukcją. To nie incydentalne, lecz systemowe okradanie kierowców, bo wątpię, żeby to miejsce i taki sposób był autorskim pomysłem policjanta.

Co więcej - sam kiedyś padłem ofiarą podobnego procederu - na łuku, policjant ukryty w w wysokiej trawie, mierzący przez trawę. Wyszło 91/50. Na moje wątpliwości, że mierzy przez trawę, oczywiście mnie zbył, że oni mają odgórnie miejsca wyznaczone przez komendę i to jest regulaminowe. Chyba zaproponował 300 złotych i mimo, że wiedziałem, że mam rację, to przyjąłem mandat, bo nie chciało mi się latać po sądach (w sensie odmówiłem mandatu, ale po otrzymaniu wyroku nakazowego stwierdziłem, że nie chce mi się latać po sądach - to były jeszcze czasy, gdy nakazy były niższe, albo takie same jak mandaty).

O niehomologowanych Iskrach historię chyba każdy zna. Natomiast z ciekawostek, to wideorejestratory mierzą prędkość radiowozu i to formalnie kierowca radiowozu powinien otrzymać mandat, a nie tzw. kierowca mierzony.


Pomiar na słuch być może jest wyolbrzymiony, ale chcę tylko zwrócić uwagę, że przy tak szerokiej dowolności interpretacji, co jest dryftem, a co nie, przy tak słabym wyszkoleniu prawnym policjantów, będzie sporo nadużyć.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Nanab
post Wed, 27 Nov 2024 - 12:20
Post #60


Frequent User
Dołączył: Tue, 28 December 2021





Ten policjant szedł kierowcom na rękę, wykonywał pomiar tak że go zaniżał, gdyby robił to prawidłowo to zapłaciliby więcej, a cześć z nich straciłaby prawko.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

4 Stron V  < 1 2 3 4 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Wednesday, 18 June 2025 - 20:24