Opel Insignia - jednak najlepsze 4x4 Opcje

[Lincoln e30ix]

Zależy od warunków, ale litr to minimum. Nie napisałem że jest głośno, tylko głośniej, co jest odczuwalna cały czas podczas jazdy, a nie jak kwestia oślepiania - tylko nocą. W trasie 5er zauważalnie lepsze od X5, ale nie tak modne

[Wspieraj forum]

[Type-R]

Zależy od warunków, ale litr to minimum. Nie napisałem że jest głośno, tylko głośniej, co jest odczuwalna cały czas podczas jazdy, a nie jak kwestia oślepiania - tylko nocą. W trasie 5er zauważalnie lepsze od X5, ale nie tak modne

Za to w każdej innej sytuacji X5 wygodniejsze.
Uwielbiam to przekonywanie innych jakimi to są głupkami, że sami nie wiedzą co dla nich dobre i nie kupują na daily naleśnika w którym dupę ma się 5 cm nad ziemią a na dziurach wypadają plomby.

[Lincoln e30ix]

Lepsze będzie na polnej drodze i jak ktoś ma problemy zdrowotne przy wsiadaniu, mój ojciec po 60tce też kupił pierwszy SUV i to jest teraz dla niego ważne, więc go rozumiem, choć daleki jest od zachwytów, ale priorytety się zmieniły. Testował Cayenne, X5, Q7, a wybrał najbardziej relaksującą hybrydę i ... spokój
W którym aucie klasy wyższej masz pupę 5cm, albo chociaż 15 cm nad ziemią? Przywołane G30 ma jeśli dobrze pamiętam prześwit w okolicy 14-15cm...

[Joker]

Lepsze będzie na polnej drodze i jak ktoś ma problemy zdrowotne przy wsiadaniu, mój ojciec po 60tce też kupił pierwszy SUV i to jest teraz dla niego ważne, więc go rozumiem, choć daleki jest od zachwytów, ale priorytety się zmieniły. Testował Cayenne, X5, Q7, a wybrał najbardziej relaksującą hybrydę i ... spokój
W którym aucie klasy wyższej masz pupę 5cm, albo chociaż 15 cm nad ziemią? Przywołane G30 ma jeśli dobrze pamiętam prześwit w okolicy 14-15cm...

G30 bez m-paka jak ktoś da radę jeździć wizualnie na 18" to jest naprawdę komfortowy samochód, gdzie nie wypadają plomby, a wersja Luxury to taka wisienka, że na daily jest naprawdę fajną opcją. Na 19" też nie jest jakoś niekomfortowo.

[kylo]

wątpię, czy jest tylko litr czy więcej
bagażnik (jego pojemność) + pneumatyka i ładowność, do tego brak oślepiania przez innych (co w długich trasach zbawienne dla oczu). Głośno nie jest (160 można rozmawiać normalnie z pasażerami z tyłu)
SuperB ma porównywalny/odrobinę większy bagażnik - ale brak pneumatyki i większe obciążenie jest zabójcze dla tego auta. Porównywalne klasą kombi do SUVA zwykle kombi ma mniejszy bagażnik np superb/kodiaq

Jak już porównywać na przykładzie superb 3/kodiaq 1, to wg testów ADAC kodiaq ma mniejszy kufer od superba. Do tego oczywiście jest głośniejszy, wolniejszy i więcej pali.

[Lincoln e30ix]

G30 bez m-paka jak ktoś da radę jeździć wizualnie na 18" to jest naprawdę komfortowy samochód, gdzie nie wypadają plomby, a wersja Luxury to taka wisienka, że na daily jest naprawdę fajną opcją. Na 19" też nie jest jakoś niekomfortowo.

To mam chyba inne poczucie komfortu, bo w F10 na 20' i profilu 30 i 35 (fabrycznie bez runflat oczywiście) nigdy nie narzekałem na komfort, ani nikt z pasażerów, adaptacyjne amortyzatory puki sprawne robią mega robotę. Jedynie prześwit na gorszych drogach ogranicza moje zapędy. 18' w G30 to już dla mnie ponton i kara

Kylo - celna uwaga.

[Joker]

To mam chyba inne poczucie komfortu, bo w F10 na 20' i profilu 30 i 35 (fabrycznie bez runflat oczywiście) nigdy nie narzekałem na komfort, ani nikt z pasażerów, adaptacyjne amortyzatory puki sprawne robią mega robotę. Jedynie prześwit na gorszych drogach ogranicza moje zapędy. 18' w G30 to już dla mnie ponton i kara

Kylo - celna uwaga.

Ja pisałem do kolegi Type-R, który odniósł się do Twego posta i 5 to naleśnik przy X5 na pneumatyce.

Sam mam między innymi F10 teraz na 20" i dla mnie idealne do jazdy. Te 18 i 19 bez M-paka to już ponton ale ktoś wspominał o plombach wypadających no to tam nie będą.

[Driftman]

Miałem F10 528i biała czarne wszystkie szyby m pak w naprawdę dowalonej wersji [grzana kiera, grzana kanapa Webasto kamera3d białe skóry gdzie popadnie , czerwony ambient i bóg wie co jeszcze ściągnięta z USA. W moich rękach jako auto zastępcze. i..rozwaliło mi system jak się okazała równie wygodna co moja s klasa. Normalnie do dzisiaj nie wierzę
Fakt. Panny się patrzyły wręcz na hama


Nikogo na forum nie oskarżał bym o lamerswo w kwestii wybrania suva . Wygoda w wsiadaniu, chory kręgosłup. Ale wielu "kierowców" to kobiety kaleki a nie kierowcy. Rozumiem że daje się tak dupy żeby on kupił te X5,7 ale ja bym im najpierw zabrał prawo jazdy

Dla mnie jest to chore, że ktoś nie umie jeździć, a bierze się za Audi Q7. Na pokaz, a auto jest hujem do niczego.

[Lincoln e30ix]

Ja pisałem do kolegi Type-R, który odniósł się do Twego posta i 5 to naleśnik przy X5 na pneumatyce.

A zacytowałeś mój post, stąd moja odpowiedź.

Driftman, nie oskarżam, bo każdy może jeździć czym sobie chcę, wedle swoich potrzeb, ale fizyki niech nie próbuje oszukać.
Mi także topowym F10 jeździ się nad wyraz komfortowo.

[nomad66]

jak podejmowałem decyzję o zakupie kolejnej X5, to rozważałem wiele opcji:

Od VW Caddy (ceny nowych to nieporozumienie), poprzez vito (minus za duże spalanie przy większych prędkościach) aż po kombiaki. X5 odsunąłem na sam koniec.

Teoretycznie superb to mocny gracz. Gdyby była pneumatyka, jeździłbym superbem, ale porządnie bym go wygłuszył i tylko top wersja wyposażenia.
f11/a6 c7 jeżeli chodzi o wielkość bagażnika bardzo odstaje od x5 F15/e70. Na niekorzyść kombiaków.
Jeżdżąc f11 z xdrive i f15 - jeżeli chodzi o prowadzenie nie widziałem dużej różnicy. W obu troszkę czuć przód. F11 z RWD to gokart, nie ma podejścia w prowadzeniu ani F11 ani f15 z xdrive - ale brakowało większego bagażnika, z tyłu też ciasno.
Różnica w ostrym zakręcie miedzy 55 a 60km/h może być podyktowana doborem opon i ciśnień. Ale kombi na pewno będzie szybsze o kilka km/h w ostrych zakrętach - fizyki nie oszuka.


Na miasto x5 e70/f15 jest za duże - do jazdy po mieście kupiłem pb+lpg w kombi. I jak przesiadam się po tygodniu z jednego w drugie, fakt pierwsze kilometry są dziwne. Czuję się jak w ciężarówce. Ale to tylko wrażenie. Nawet na balonie r19 auto będzie sprawiać radość w zakrętach, nie będzie się chciało podpierać lusterkami, jednocześnie na balonie r19 komfort w trasach jest na prawdę dobry. Nie mam mpakietu więc nie mam adaptacyjnego zawieszenia, obstawiam, że z adaptacyjnym jeszcze lepiej - kolejny będzie z . Minus to seryjne hamulce - ale zestaw z m50d rozwiązuje wszystkie problemy.

[Honada]

Gdyby była pneumatyka, jeździłbym superbem, ale porządnie bym go wygłuszył i tylko top wersja wyposażenia

Ciekawostka - nowa Klasa E 220d na pnęumatyce ma niższy komfort amortyzacji niż na adaptacyjnych amortyzatorach. Różnica ogromna, zwłaszcza im niższy profil opon, tym bardziej dostrzegalna przewaga adaptacyjnych amortyzatorów.

[_adams_]

...hama ...

...hujem

Panie, C się kłania. Nie musi być wysokie...

[_adams_]

Ciekawostka - nowa Klasa E 220d na pnęumatyce ma niższy komfort amortyzacji niż na adaptacyjnych amortyzatorach. Różnica ogromna, zwłaszcza im niższy profil opon, tym bardziej dostrzegalna przewaga adaptacyjnych amortyzatorów.

Przecież pneumatyka nie jest z definicji lepsza od klasycznego zawiasu. Zależy od stylu jazdy, rodzaju nawierzchni i w ogóle przeznaczenia auta.

[Tommo]

Z definicji ma być bardziej komfortowo.

[Maciek1234]

Cos wiecej napiszesz o tym aktywnym dyfrze na tyle? To jakis system dajacy wiecej mocy na zewnetrzne tylne kolo jak w fordzie rs gr yaris czy czy audi rs bmw m3 porsche gt3?

oczywiście, że mógłbym, ale to i tak nie ma znaczenia, bo znaczenie ma:

czarne wszystkie szyby m pak w naprawdę dowalonej wersji [grzana kiera, grzana kanapa Webasto kamera3d białe skóry gdzie popadnie , czerwony ambient i bóg wie co jeszcze ściągnięta z USA.

Dodam tylko, że Insignia ma wszystkie te bajery, łącznie z absolutnym must have "czarna podsufitka" - bo be czarnej podsufitki to wiadomo, że jeździć się nie da. Ale jak pisałem, to nie ma najmniejszego znaczenia z powodów, o których pisałem wcześniej.

takie małe podsumowanko i wszystko jasne

[Czacza]

Idąc Twoim tokiem rozumowania Stelantis dąży do zaprzestania produkcji aut w ogóle żeby móc zarobić jak najwięcej biggrin.gif

No bo tak to wygląda. Oferta Fiata to jakiś żart, żyją chyba tylko dzięki Ducato. Alfa próbuje coś produkować, ale Giulia i Stelvio już trochę trącą myszką. Junior też ma cudowny Puretech pod maską, co raczej nie wróży sukcesu (klienci na AR są nieco inni, niż klienci na Peugeota i częściej zwracają uwagę na technikalia) A ten sam rynek jest zajmowany przez produkty byłego PSA, które pcha swoje rozwiązania do całej grupy.
Wykosili z oferty np. Space Tourera/Travellera w wersji diesel, został sam elektryk, którego sprzedaż jest homeopatyczna. Przy czym ten sam model w dieslu jest w sprzedaży, ale z logo Toyoty. Tak, stellantis zdecydowanie nie ma ochoty produkować samochodów.

[Driftman]

Panie, C się kłania. Nie musi być wysokie...

Offtop
Pisane z Doogee V20 Pro.
Co ciekawe dopuszcza pisownię na dwa sposoby

[The Driver]

Z definicji ma być bardziej komfortowo.

Ja bym powiedział że pneumatyka poszerza zakres komfortowej jazdy niż że jest bezwzględnie bardziej komfortowa od klasycznego zawieszenia. Możliwość adaptacji do obciążenia, podniesienie wozu na dziury czy obniżenie na autostradę, to nam zapewnia komfort na zróżnicowanych drogach, ale da się zrobić równie albo i jeszcze bardziej komfortowe zawieszenie klasyczne, ale będzie to działać dobrze w wąskim paśmie dróg.

[nomad66]

dla mnie pneumatyka to nie to, że szukam komfortu, tylko stałych właściwości jezdnych, niezależnie od obciążenia.

Czyli wg mnie perfekcyjne rozwiązanie to sprężyna przód - tam obciążenia od masy są względnie stałe i pneumatyka z tyłu - gdzie obciążenia są różne. Z pneumatyką mamy cały czas tą samą wysokość nadwozia: nie ważne czy auto jest puste czy załadowane. Dzięki temu zawsze mamy taką samą geometrię zawieszenia, brak problemu z mniejszą stabilnością auta przy dużych obciążeniach, w przypadku cięższych aut opony zużywają się równomiernie

Szkoda, że producenci zaczynają od tego rozwiązania odchodzić: w nowych autach albo 4x sprężyna albo 4x pneumatyka zintegrowana z amortyzatorem: drogo i awaryjnie powyżej jakiegoś przebiegu.

[Lincoln e30ix]

jak podejmowałem decyzję o zakupie kolejnej X5, to rozważałem wiele opcji:

Od VW Caddy (ceny nowych to nieporozumienie), poprzez vito (minus za duże spalanie przy większych prędkościach) aż po kombiaki. X5 odsunąłem na sam koniec.

Teoretycznie superb to mocny gracz. Gdyby była pneumatyka, jeździłbym superbem, ale porządnie bym go wygłuszył i tylko top wersja wyposażenia.
f11/a6 c7 jeżeli chodzi o wielkość bagażnika bardzo odstaje od x5 F15/e70. Na niekorzyść kombiaków.
Jeżdżąc f11 z xdrive i f15 - jeżeli chodzi o prowadzenie nie widziałem dużej różnicy. W obu troszkę czuć przód. F11 z RWD to gokart, nie ma podejścia w prowadzeniu ani F11 ani f15 z xdrive - ale brakowało większego bagażnika, z tyłu też ciasno.
Różnica w ostrym zakręcie miedzy 55 a 60km/h może być podyktowana doborem opon i ciśnień. Ale kombi na pewno będzie szybsze o kilka km/h w ostrych zakrętach - fizyki nie oszuka.


Na miasto x5 e70/f15 jest za duże - do jazdy po mieście kupiłem pb+lpg w kombi. I jak przesiadam się po tygodniu z jednego w drugie, fakt pierwsze kilometry są dziwne. Czuję się jak w ciężarówce. Ale to tylko wrażenie. Nawet na balonie r19 auto będzie sprawiać radość w zakrętach, nie będzie się chciało podpierać lusterkami, jednocześnie na balonie r19 komfort w trasach jest na prawdę dobry. Nie mam mpakietu więc nie mam adaptacyjnego zawieszenia, obstawiam, że z adaptacyjnym jeszcze lepiej - kolejny będzie z . Minus to seryjne hamulce - ale zestaw z m50d rozwiązuje wszystkie problemy.

Aż z ciekawości sprawdziłem dane bagażnika F15, bo wydawał mi się zbliżony do F11 i się nie pomyliłem, dopiero G05 ma sporo większy "kuferek", więc nie wiem co tam odstaje. CO do prowadzenia - wyższy balon, wyższy środek ciężkości, wyższa masa, tutaj różnice są już zasadnicze. Adaptacyjny zawias powoduje, że wolę śmigać F10 niż A8 D4 na pneumatyce, naprawdę to dopracowali, zachowując b. dobre prowadzenie. Miejsca patrząc na rozstaw osi i długość - za mało i tu się zgodzę. A w kwestii trzymania wysokości przy załadunku, to niestety czuć jak tył robi się "betonowy" i to nie dodaje pewności prowadzenia ani komfortu. Hamulec u mnie przód i tył to 400mm i jest taki akurat, szału nie robi, więc to pewnie kwestia subiektywna, aczkolwiek nie pamiętam dokładnie jak w F15 40d to wyglądało, zapewne jak w Cayenne - człowiek hamuje dużo wcześniej niż powinien