Shoutbox 0 nowych PW 


5 Stron V  < 1 2 3 4 > »   
Closed TopicStart new topic
Patee
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:26
Post #21


Super User
Dołączył: Thu, 23 October 2003
Skąd: Białystok





CYTAT("Colin":1h5a3tcx)
Tak wyglada poczatek historii, coprawda niezbyt ciekawy, ale uwazam ze konieczny by pozniej pewne sprawy wygladaly jasno...


--------------------
Renault Talisman Grandtour TCe200 EDC
Honda S2000 AP1 - płakałem jak sprzedawałem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:26
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
AS...
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:29
Post #22


Forum Homee
Dołączył: Thu, 31 October 2002
Skąd: ze wśi! jestem wieśniakiem!





CYTAT("Piotrus":1xgyry1h)
Świetnie, jak narazie Colin zdradził Nam tajniki budowy hamowni Vtechu ale gdzie sa dowody na te "wałki" jakie robi Vtech na swoich klientach?


przecież to dopiero "1wsza odsłona"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
voj2s
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:34
Post #23


Forum Killer
Dołączył: Thu, 07 August 2003
Skąd: krakow





CYTAT("Piotrus":1u38ahpn)
Świetnie, jak narazie Colin zdradził Nam tajniki budowy hamowni Vtechu ale gdzie sa dowody na te "wałki" jakie robi Vtech na swoich klientach?

nie no w sumie jeden klient kupuje chipa za 2000 pln inny hamownie za kilkadziesiat kpln ciekawe ktory jest bardziej zly jak sie okazuje ze kupil cos innego niz myslal a pozatym chyba colin napisal ze budowa to jedno a drugie to "wpolczynnik K" i jego zaskakujaco czeste zmiany.............


--------------------
... soon
Go to the top of the page
 
+Quote Post
RobeQ
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:37
Post #24


Forum Killer
Dołączył: Sun, 20 October 2002
Skąd: Wuwua





CYTAT("Owko":dxrhkyru)
Colin, Piro: uporządkujcie troszkę temat, bo sporo wylano już brudów: jeżeli są zastrzeżenia do profesjonalizmu działania hamowni Vtechu, to czytających forum interesuje zapewne CZY SĄ ZASADNE.

Może zaproponujecie niezależny test dowodzący racji jednej lub drugiej strony, albo oddacie się pod osąd niezależnemu autorytetowi w tej dziedzinie (choć to pewnie nie wyjdzie)?

Colin - zgódź się, że czytających nie interesuje, czy Twój były pracodawca Piro był wobec Ciebie ok, czy nie (i namawiam wszystkich o powstrzymanie się od osobistych ocen moralności jednego czy drugiego). Interesuje nas, czy hamownie Vtechu są wiarygodne oraz (jeśli ten wątek rozwiniesz), czy Vtech jest tunerem do którego można spokojnie oddać auto.

Dawajcie mięcho, bo inaczej... to już Wombat napisał...



To nie jest do sprawdzenia... bowiem to czy jest mozliwosc oszukania klienta juz wiemy natomiast jak sprawdzisz czy podczas pomiaru klient nie zostal oszukany ???
Natomiast wypowiedz Colina raczej wskazuje na to ze klienci byli robieni w kunia podczas hamowania

PS. ostatnio ktos w poscie Colina napisal ze za jedno potkniecie nie powinno sie wrzucac firmy na liste bullita i kierowal to do Colina i V-techu to po tym temacie widze ze Colin nie bedzie opisywal jednego potkniecia tylko krytykowal caloksztalt pracy V-techu i tej firmy...


--------------------
Byl Cif Teraz Jest Golfina SOHC 8v 1.4 60KM ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Volki
post Tue, 28 Sep 2004 - 20:58
Post #25


Forum Homee
Dołączył: Fri, 11 October 2002
Skąd: Wrocław





wysnucie opini ze mozna oszukac klieta jest bez sensu .. to samo mozna napisac ze GS zmienia ustawienia u sie na hamowni i Kuba a a4 ma 200 ps a nie 415 ps ...
tu chyba chodzi o konkrety a nie domniemywania i snucia teori spisku ?
dowody prosze !!!!!

jak Colin uwaza ze hamownia vtechu pokazuje bzdury to prosta sprawa podstawia samochod do vtechu pozniej jedzie na inna hamownie (wazne zeby tep. otoczenia byla podobna ) i wtedy mamy konkrety a nie pitolenie o dupie marynie ....


--------------------
Czarna S2 BEST ET 13,09
Pomagam w sciagnieciu samochodu z USA , Transport na terenie USA , wysylka samochodu do Polski , zalatwienie formalnosci celnych w Gdyni.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Coube
post Tue, 28 Sep 2004 - 21:03
Post #26


Flashmaster
Dołączył: Sun, 08 June 2003
Skąd: Katowice





ja juz kiedys pokazalem ze pokazuje bzdury....i obsluga nie umie jej prawidlowo ustawic i uzywac...
Maja panowie szczescie wyjatkowe ze w moim przypadku k nie ruszyli ...ja dobrze wiedzialem jakich mniej wiecej wynikow mam sie spodziewac.


--------------------
Opel Z-series Counsellor
Z20LET Z20LEL Z20LER Z20LEH
Go to the top of the page
 
+Quote Post
voj2s
post Tue, 28 Sep 2004 - 21:05
Post #27


Forum Killer
Dołączył: Thu, 07 August 2003
Skąd: krakow





CYTAT("Volki":yinj0snf)
wysnucie opini ze mozna oszukac klieta jest bez sensu .. to samo mozna napisac ze GS zmienia ustawienia u sie na hamowni i Kuba a a4 ma 200 ps a nie 415 ps ...
tu chyba chodzi o konkrety a nie domniemywania i snucia teori spisku ?
dowody prosze !!!!!

jak Colin uwaza ze hamownia vtechu pokazuje bzdury to prosta sprawa podstawia samochod do vtechu pozniej jedzie na inna hamownie (wazne zeby tep. otoczenia byla podobna ) i wtedy mamy konkrety a nie pitolenie o dupie marynie ....


chcielismy wstawic S2 albo coswortha na odwrot i sprawdzic czy wynik bedzie identyczny i............ nie pozwolono nam!!


--------------------
... soon
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Tue, 28 Sep 2004 - 22:11
Post #28


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





odwrotnie? do pomiarów na wstecznym ?


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Lysy
post Tue, 28 Sep 2004 - 22:19
Post #29


Forum Homee
Dołączył: Wed, 30 April 2003
Skąd: W-wa





Hamownie najprawdopodobniej da sie przestawic... Tak samo jak oska da sie robic pomiary FWD i RWD.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Colin
post Tue, 28 Sep 2004 - 22:21
Post #30


Otaku
Dołączył: Mon, 21 October 2002
Skąd: Kraków





Troche śprytu
Taksamo jak sie na osce hamuje auta przednio i tylno napedowe - niewazne w ktora strone sie rolki kreca a pomiar niezaleznie od kierunku powinien byc taki sam.


--------------------
Aerospace Electronics :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Tue, 28 Sep 2004 - 22:50
Post #31


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





ja rozumiem że na hamownie można wjechac tyłem ale nie wiedziałem czy rolka "mierzy" w obie strony


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
prnit
post Tue, 28 Sep 2004 - 22:52
Post #32


Forum Homee
Dołączył: Fri, 18 October 2002
Skąd: Warszawa i okolice





nigdy nie korzystalem z uslug firmy vtech ani nie mam z nimi zadnego biznesu..ale to co robi colin to jest publiczne pranie swoich brudow..colin badz mezczyzna i odpusc sobie...kazda firma miala ma i bedzie miala potkniecia...spartolone wozy i niezadowolonych klientow..pokaz mi firme we wszystkich branzach ktora nie ma ani jednego niezadowolnego klienta..ja takiej nie znam!..Vtech ma dobra opinie..robia hamownie dla wielu polskich tunerow i bez nich na 100% streetracing niebylby tak popularny...a czasy coraz lepsze..wiec ja mysle pierz swoje brudy z nimi prywatnie i dochodz swoich praw w sadzie


--------------------
Kilka wariatów w garażu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Coube
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:01
Post #33


Flashmaster
Dołączył: Sun, 08 June 2003
Skąd: Katowice





CYTAT("Wombat":1y2n30vk)
ja rozumiem że na hamownie można wjechac tyłem ale nie wiedziałem czy rolka "mierzy" w obie strony


na pewno na inercyjnych mozna mierzyc w obie strony...na pewno na tych by v-tech.
na obciazeniowej(MAHA i pewnie innych) mozna tylko w jedna strone...


--------------------
Opel Z-series Counsellor
Z20LET Z20LEL Z20LER Z20LEH
Go to the top of the page
 
+Quote Post
komis
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:22
Post #34


User
Dołączył: Wed, 14 January 2004
Skąd: krakow





hamowalem nissana w vtechu , w ttc i w projectxs i wszystkie pomiary sie pokrywaly
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:23
Post #35


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





CYTAT("prnit":v7bno517)
nigdy nie korzystalem z uslug firmy vtech ani nie mam z nimi zadnego biznesu..ale to co robi colin to jest publiczne pranie swoich brudow..colin badz mezczyzna i odpusc sobie...kazda firma miala ma i bedzie miala potkniecia...spartolone wozy i niezadowolonych klientow..pokaz mi firme we wszystkich branzach ktora nie ma ani jednego niezadowolnego klienta..ja takiej nie znam!..Vtech ma dobra opinie..robia hamownie dla wielu polskich tunerow i bez nich na 100% streetracing niebylby tak popularny...a czasy coraz lepsze..wiec ja mysle pierz swoje brudy z nimi prywatnie i dochodz swoich praw w sadzie


A głowa funkcjonuje w poządku?
W jakim sądzie? Polskim?buehehehe. A może w Strasburgu? Uderz się w łepetyne koleś bo wyraźnie synapsy ci nie fungują.....
Zamiast się cieszyć że masz szanse dowiedzieć się na co uważać i gdzie się miec na baczności w tym bandyckim kraju, ty najwyrazniej za dużo nasłuchałeś się transmisji w Radiu Maryja...


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Adamxxl
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:31
Post #36


Frequent User
Dołączył: Fri, 12 March 2004
Skąd: dolny śląsk





jeśli chodzi o sprzęt komputerowy to nie ma się czym podniecać. Nawet starszy sprzęt zastosowany odpowiednio wystarczy. Na czym jest to realizowane nie stanowi uchybienia. (to tak jakby ktoś stwierdził, że 1 bitowy procesor DSP jest gorszy, bo zwykłe karty dźwiękowe mają 16bit ) większość, jeśli nie wszystkie hamownie mają możliwość wprowadzenia ręcznego, czy to przełożeń, czy jak tu Colin wspomina jakiegoś "k" i raczej nie jest to tajemnicą, że ma to wpływ na wyniki otrzymane.

Jeśli jednak taki software-tuning ma miejsce, to jest to powód do jakiś dochodzeń. Może V-tech postara się o to by np. na wydrukach znalazł się gdzieś współczynnik/parametr "k" pomiarów co na pewno uwiarygodni poniary zwłaszcza w oczach forumowiczów .
Go to the top of the page
 
+Quote Post
M@rek
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:43
Post #37


User
Dołączył: Fri, 17 October 2003
Skąd: Krakówek





Jestem osobą, która bardzo waży swoją aktywną obecność na tym forum, więc odpowiem „w temacie” tylko raz i nie będę ani ja ani nikt inny z V-techu tym wątkiem zawracać sobie głowy. Tak więc jakakolwiek polemika nie ma sensu, bo pozostanie bez odpowiedzi – nie przez brak szacunku do pytających, lecz beznadziejność kontekstu. Gratuluję Colinowi rozwiązania dylematu moralnego (albo raczej panu Banachowi – wszyscy wtajemniczeni wiedzą, że Colin robi za maszynistkę). Jak się kręciło koło V-techu i miało z tego takie, czy inne korzyści, to rzekome naciąganie wyników i tym samym klientów jakoś nie przeszkadzało, po burzliwym odejściu sumienie tak bardzo gryzło, że należało to wykrzyczeć, szkalując „przy okazji” firmę. Z V-techem przestało mieć cokolwiek wspólnego trzech ludzi, z których dwóm od samego początku strach było dać klucze do rąk, żeby ich sobie nie połamali. Samodzielna praca ich przerażała, ale ich pozyskanie nie było moim pomysłem. Mówiłem w trakcie ostatniego Masłowa do tego mikrego człowieczka z nienachalną kulturą, chorobliwymi ambicjami i bardzo wysokim, ale subiektywnym niestety poczuciem własnej wartości, że jeszcze musi się dużo uczyć – jak się okazuje na pierwszym miejscu stosunków interpersonalnych. Obrzucanie błotem nikomu nie wychodzi na dobre – ani obrzucającemu, ani obrzucanemu, więc my cierpliwie poczekamy, aż z nas spadnie. Zobaczymy kto się spali w środowisku i kto będzie miał samych tylko wrogów. Każdy w w swojej pracy coś spaprał i my nie raz także - jesteśmy tylko ludźmi, ale nie ma też sensu ustosunkowywanie się do bredni przez chłopców wypisywanych i żałuję, że Tomek Pirowski podjął beznadziejną próbę polemiki. Bo odpowiedzią na rzeczowe argumenty będą następne brednie spłodzone z mozaiki domysłów, przypuszczeń i tego, czego chłopcy by sobie życzyli. Pisząc o rzeczach, w których podpatrzyli jakiś drobny fragment i myślą, że posiedli całą o tym wiedzę, sami się kompromitują. Ich sprawa. Ponieważ niektórzy bywalcy tego forum znają przecieki na temat następnych wypocin „Colina”, więc i my je znamy. Są co najmniej tak zabawne, ale i niesmaczne jak pierwszy wytrysk sensacyjnej wiedzy o V-techu. Być może te publikacje wpłyną w jakiś negatywny sposób na nasz wizerunek wśród klientów. Większość będzie ostrożna w dawaniu racji, ale część przyjmie je jako prawdziwe. Nie mamy na to niestety wpływu, bo internet to ponoć wolne medium dla przekazu informacji – nawet tych nieprawdziwych.

PS. Jak już coś piszecie, to używajcie na przykład słownika Worda – unikniecie problemów z ortografią.


--------------------
ten nie popełnia błedów, co nic nie robi
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Tue, 28 Sep 2004 - 23:48
Post #38


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Brawo za PR. Naprawdę.. Ja też bym tak odpowiedział... serio....

Choć znamienny podpis w stopce w kontekście wypowiedzi nalezało by zmienić....


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
E LOB
post Wed, 29 Sep 2004 - 00:24
Post #39


Frequent User
Dołączył: Fri, 05 December 2003
Skąd: Polska





V-tech bravo!!!
PR na godnym poziomie. Sam bym tak zrobił, moje uznanie.
Czekasz na błoto i pracujesz dalej, i wiesz, że jak bloto wyschnie to będzie świecić słońce. Ja bym się zhamował u Ciebie ale mam za daleko .

A tak na marginesie panowie ja wiem, że liczy się tylko felga w felgę.
Wy tego nie dostrzegacie i szukacie opini, która hamowania jest dokładniejsza? Po co? Liczą się tylko to kto będzie szybszy na 1/4 mili
Przykłady?
Auta 600 konne wygrywają z mocniejszymi, nie mówiąc o innych róznicach na poziomie teoretycznie słabszych klas. Bo to streetracing jest a nie konkurs kto ma więcj "koniuff".

Przepraszam ale pieprzycie trzy po trzy.

EDIT
"Coube, pisząc te zdanie powyżej miałem na myśli bezsensowne wypowiedzi oraz dzielenie wszystkiego na raty (3 wątek). Przepraszam jeśli ktoś czuje się urażony, nie taki miałem zamiar.
Faktem jest, że nie pomyślałem o biednych klientach co to mają podrasowane wydruki a potem się dziwią, że auto nie jeździ. Hm... fakt nie każdy ma takie podejście do hamowni jak ja (brak bezgranicznej wiary w wydruki).
Ponawiam, Colin raz a dobrze, niech v-tech odpowie i już.
Koniec EDIT.

Colin napisz co sądzisz o v-techu i już.
W/g mnie robisz błąd. Jak zrobisz to na raty, możesz przegrać a jak raz i porządnie to masz szanse wygrać i zdołować firmę.
Masz fart z internetem nikt nie wygra.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Coube
post Wed, 29 Sep 2004 - 00:56
Post #40


Flashmaster
Dołączył: Sun, 08 June 2003
Skąd: Katowice





CYTAT("E LOB":1zrjr58t)
V-tech bravo!!!
PR na godnym poziomie. Sam bym tak zrobił, moje uznanie.
Czekasz na błoto i pracujesz dalej, i wiesz, że jak bloto wyschnie to będzie świecić słońce. Ja bym się zhamował u Ciebie ale mam za daleko .

A tak na marginesie panowie ja wiem, że liczy się tylko felga w felgę.
Wy tego nie dostrzegacie i szukacie opini, która hamowania jest dokładniejsza? Po co? Liczą się tylko to kto będzie szybszy na 1/4 mili
Przykłady?
Auta 600 konne wygrywają z mocniejszymi, nie mówiąc o innych róznicach na poziomie teoretycznie słabszych klas. Bo to streetracing jest a nie konkurs kto ma więcj "koniuff".

Przepraszam ale pieprzycie trzy po trzy.

Colin napisz co sądzisz o v-techu i już.
W/g mnie robisz błąd. Jak zrobisz to na raty, możesz przegrać a jak raz i porządnie to masz szanse wygrać i zdołować firmę.
Masz fart z internetem nikt nie wygra.


Chcialem pozostac kulturalny, ale korzystajac z zasady precedensu nie mnie beda obwiniac za nie zachowanie kultury. Kolego...PIEPRZYSZ, wez pod uwage jedna rzecz...V-tech jest firma ktora zdecydowanie wiecej przygotowywuje samochodow, ktorych wlasciciele nie maja bladego pojecia o sportach samochodowych..a tym bardziej o WR.
Wlasnie w tych przypadkach klienci sa najbardziej narazeni na oszustwa.
Dla nich licza sie tylko wyniki z hamownii i subiektywne uczucia, ktore dla nieobeznanego czlowieka moze ogromnie wzniecic jedynie mocniejszy overboost i dalej seria.
Wyniki z siedziby firmy V-tech jakos zawsze byly wieksze niz na innych hamowniach, w tym tez produkowanych przez V-tech, mysle ze to wynik..eee, jak to bylo grawitacyjnej kalibracji
Jedyna rzecz denerwujaca mnie w firmie v-tech to zbytnia pewnosc siebie, czy tak trudno jest powiedziec "nie wiem, moze sie nie udac"
Na swoim przypadku widze, ze firma dotykajac sie niektorych samochodow i obiecujac kokosy nie miala zielonego pojecia jak sie zabrac za wspomniany woz, a otrzymane efekty czesto byly przypadkiem (podciagniemy tu, podciagniemy tam). Dobrze, ze niektorzy chociaz odzyskali pieniadze, czasem niestety mniejsze niz szkody wyrzadzone przez przypadkowe programy.

P. Marku...Faktycznie, bardzo rozsadne ustosunkowanie sie do sprawy, mam nadzieje, ze chociaz czesc z rozglaszanych przez ludzi niedociagniec w v-tech to bzdura. Mam nadzieje, ze Panska odp. jest szczera...bo ja juz mialem okazje sie przekonac o dwulicowosci krakowskiej firmy.

EDIT:bledy


--------------------
Opel Z-series Counsellor
Z20LET Z20LEL Z20LER Z20LEH
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V  < 1 2 3 4 > » 
Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 24 July 2025 - 19:20