[RS6 C5 BCY] Co z robić z turbo K4? Opcje

[Mis]

Robione kolektory oraz inne turbosprężarki wymagają masy przeróbek, a przypominam, że to wóz, gdzie wymiana turbosprężarek czy cokolwiek zrobienie przy kolektorach wydechowych równa się wyjęcie całego pieca i to operacja dosyć męcząca.

Robione kolektory pękają często albo się wydmuchują, takie są wady i zalety R&D i tuningu, pomijam fakt podwieszenia turbosprężarek i potencjalnych wycieków/przecierań i cudów związanych z niefabrycznymi tam rozwiązaniami.

[Wspieraj forum]

[_adams_]

nomaster pisze ze swojego punktu widzenia bo lubi jak coś się dzieje pod maską, nie jeździć bez otwierania

[smolam]

Panowie, co by nie mówić to dzięki Wam podjąłem, jednak jakaś decyzje, co było kluczem. Wiem, że pewnie wybrałem złe forum, bo tu się modyfikuje i ulepsza a nie naprawia ale mój cel jest inny.
Finalnie zależy mi na serii, bez zbędnych modyfikacji a samochód ma służyć do rekreacji i przejażdżek niż do codziennego użytku. Na początku plan był inny ale to co, słusznie, zauważył Miś, w tym samochodzie nie zrobi się praktycznie nic bez wyciągania silnika z budy, dlatego odpuściłem modyfikacje na rzecz serii. Po poście Markoz, postanowiłem poszukać nieco więcej na temat tych chińskich żeliw. Co ciekawe, zdecydowana większość, jak nie wszystkie modyfikowane turbiny z RS4 albo hybrydy na bazie turbo z RS6, bazują na chińskich żeliwach. Może się mylę ale swoje wnioski wyciągnąłem na podstawie znalezionych zdjęć w ofertach takich modyfikowanych turbin (również na zagranicznych stronach). Na odlewach widać charakterystyczne oznaczenia. Dodatkowo zadzwoniłem pod kilka ofert i otrzymałem potwierdzenie, że są to chińskie żeliwa. Opinie są raczej pozytywne, jedna uwaga to kwestia klap, że zdarzało się, że się wyginały.

Czekam na zamówione żeliwa, jeżeli jesteście zainteresowani to wrzucę później info jak to finalnie wyszło.

[kontrolm]

czekamy na info.

[smolam]

Szybki update, żeliwa dotarły, na pierwszy, laicki rzut oka wyglądają bardzo przyzwoicie. Nie sprawiają wrażenia chińskiej tandety. Ich koszt całkowity to około 1200zł za parę ze wszystkimi kosztami importowymi.
Moje turbiny wraz z nowymi żeliwami pojechały do regeneracji. Tam też nie mieli do nich uwag, żadnych problemów z pasowaniem. Wg ich słów, te żeliwa, sposobem wykonania, przypominają te dostępne lokalnie do innych turbin, dlatego padło podejrzenie, że większość zamienników to w zasadzie ta sama fabryka... ile w tym prawdy nie wiem Mam już komplet gotowy do montażu. Nie wiem kiedy uporam się z poskładaniem samochodu do kupy.

Tu link do folderu ze zdjęciami dla zainteresowanych (wysoka jakość): https://drive.google.com/drive/folders/1eeg...aCB?usp=sharing