Alpine A110S -czasy na małych torach Opcje

[piwo]

Pytanie mam do piwo i Damiana. Macie RWD z lekkim przodem. Jaką techniką pokonujecie ciasne zakręty. Pytam bo u mnie zauważam że opóźnienie hamowania aż do wejścia w apex poprawia sytuację. Prawdopodobnie zwiększam docisk przednich kół co owocuje lepszą ich przyczepnością. macie podobne odczucia i wnioski w swoich samochodach?

Oczywizm. Koniec prostej maks hamowanie a tuz przed zakretem coraz wieksze odpuszczanie hebla na rzecz coraz bardziej poglebianego skretu kierownica. W kazdym prawie aucie z silnikiem z tylu trzeba tak jechac by miec dobry czas. Mala roznica jest tylko w kwestii tego kiedy wchodzimy na gaz. Czy tuz za apexem czy moze jednak troche bardziej skrecamy za apexem i dopiero wtedy wchodzimy na gaz bardziej wyprostowani. Ale ogolnie to sa male pierdolki. Na pewno ci co operuja lewa noga na hamulcu moga dodac gazu na wyjsciu troche wczesniej.

[Wspieraj forum]

[The Driver]

Dużo zależy od charakterystyki zakrętu, ale z reguły nie opóźniam hamowania aż do apexu. W przypadku mojego auta, traci ono wtedy swoją neutralność, co łatwo skończyć snap oversteerem.
Staram się być wyhamowany już przed zakrętem i możliwie jak najszybciej wchodzić na gaz.

I tam jeszcze masz właśnie czas do urwania. Mid shipy ryją przodem na gazie, trzeba hamować najpóźniej jak się da właśnie do apexu, i płynnie przejść z hamulca na gaz, żeby dalej utrzymać złamane auto w nadsterowności. U ciebie widać że wchodzisz wcześnie na gaz i walczysz z płużeniem. Najgorsze jest to przejście z hamulca na gaz, żeby nie utracić nadsterowności, ja to robię tak że dodaje gazu zanim zacznę odpuszczać hamulec, dodaniem gazu łamię auto do lekkiej nadsterowności i płynnie odpuszczam hamulec, wtedy pozbywasz się płużenia przodu.

[Tommo]

Trzeba więcej używać lewej nogi. Takie mam zadanie na ten sezon. Do tej pory większość hamowań miałem prawą nogą. Jest jeszcze dużo do ugrania.

[lovwelas]

I tam jeszcze masz właśnie czas do urwania. Mid shipy ryją przodem na gazie, trzeba hamować najpóźniej jak się da właśnie do apexu, i płynnie przejść z hamulca na gaz, żeby dalej utrzymać złamane auto w nadsterowności. U ciebie widać że wchodzisz wcześnie na gaz i walczysz z płużeniem. Najgorsze jest to przejście z hamulca na gaz, żeby nie utracić nadsterowności, ja to robię tak że dodaje gazu zanim zacznę odpuszczać hamulec, dodaniem gazu łamię auto do lekkiej nadsterowności i płynnie odpuszczam hamulec, wtedy pozbywasz się płużenia przodu.

Jest jeszcze co poprawiać, zarówno w aucie jak i moich umięjętnościach. Tak jak Tommo niżej pisze, czas się podszkolić w hamowaniu lewą nogą.

[Tommo]

będzie wesoło w niedzielę. +1 i deszcz ze śniegiem. I jak tu RWD zrobić dobry wynik?

[kontrolm]

będzie wesoło w niedzielę. +1 i deszcz ze śniegiem. I jak tu RWD zrobić dobry wynik?

nie wiem czy pamiętasz ale na pierwszym superoesie Łódź w tym roku były podobne warunki i w klasie do 2000 najszybszy i to bardzo szybki wogóle był młody chłopak w E36

[Tommo]

No wiem że się da tylko jak to zrobić?

[kontrolm]

No wiem że się da tylko jak to zrobić?

to są już te wartości niemierzalne

[lovwelas]

Ja liczę na to, że te prognozy się jednak nie sprawdzą. Moze być zimno, byle sucho było
A swoją drogą, trzeba sie chyba w końcu zaopatrzyć w komplet deszczy..

[kontrolm]

Ja liczę na to, że te prognozy się jednak nie sprawdzą. Moze być zimno, byle sucho było
A swoją drogą, trzeba sie chyba w końcu zaopatrzyć w komplet deszczy..

dobry komplet supermiękkich deszczy na taką pogodę w okolicach zera robi niesamowitą robotę.
A nie muszą być one drogie bo akurat tu świetnie sprawdza się RGC

[Andrzejsr]

Tommo, Lovwelas - byliście ? jakie były warunki realne ?

[Tommo]

Byliśmy. U mnie trzecie miejsce w klasie i trzecie w generalce. Damian pierwszy w swojej klasie.
Było sucho i przyczepnie. Zimno. Trasa szybka i miałem problemy z dogonieniem mocnych BMW. Inna rzecz, że moje Advany wyły już z prośbą o emeryturę
Fajne zawody, super atmosfera, można się naprawdę wyjeździć, polecam gorąco.

[lovwelas]

Warunki świetne. Sucho przyczepnie i chłodno, co pozwalało mi iść ogniem całą 15 minutową sesje. Tak jak Tomek wyżej pisał, udało się wywalczyć pierwsze miejsce w klasie i ósme w generalce, z tego drugiego jestem szczególnie zadowolony, bo konkurencja nie była słaba.

[Andrzejsr]

O gratulacje dla Obu !
W tym zapału żeby się zebrać w takie zimno
No tak się nastawiałem że będę na ten Puchar jeździł i d. wygrało lenistwo wstyd się przyznać.. a miejsca jeszcze widziałem wyjątkowo były .

[Tommo]

Andrzej szykuj się na kolejną rundę

[Andrzejsr]

Ba! przyszykowany to ja jestem - mam semi RSR 595 do Alfy na ten cel tylko ! i Alfę działającą(póki co) .

Ale abstrahując od Cup jastrzębia, a do opon wracając , to po paru przejażdżkach (co prawda na ulicy) jakoś skłaniam się do semislicków tak w ogóle, zwłaszcza poza optymalnymi gorącymi, wielookrążeniiowymi eventami. Kurde, to grzanie, nieprzewidywalność slicka mimo zalet poza trzymaniem jak w odpowiednich warunkach , cykle grzania czy innych zalet typu jego niższej wagi (np A052 185/60/13 vs slick 200/540/13 - czyli odpowiednik średnicy a szerszy - to ponad pól kilo na korzyść slicka ) . Zwłaszcza biorąć pod uwagę jednoprzejazdowe próby typu Classicauto

takie porównanie znalazłem:

https://grassrootsmotorsports.com/articles/...ire-categories/

W skrócie :
- pełny slick (A005) pierwsze okrążenie : 1:38 , semi A052: 1:26 (!!!!) . Niby wiem że slick nic nie trzyma od startu zimnego ale aż tyle(!) , 2gie okrążenie odpowiednio: 1:26,7 i 1.26.0 ; 3cie 1:25,4 i 1,26,2 , 4te i 5te podobnie.
Poza już samymi czasasmi - to przewidywalność jest ważna, a prawa i lewa opona jednak inaczej się grzeją na tym 1-2 pierwszych kółkach, nie mówiąc już o przód tył.

[Tommo]

Semi zawsze będzie miało szersze okienko pracy. Ze slickiem pełnym to będzie loteria a w używkach to już jedna wielka niewiadoma. Jakąś alternatywą jest slick rajdowy ale też tylko nowy żeby mieć pełną wiedzę a nie przypadkowość.

[kontrolm]

niemniej pełny slick na TA wyraźnie przebija nówki sztuki Extreme. I to używany.
Ostatnio na slicku Medium na Modlinie po południu zrobiło się kurwesko zimno i wietrznie, ale wystarczyło się trochę pokręcić po placu do rozgrzewki i potem chwila w kolejce żeby trzymał praktycznie od startu. Mimo że organoleptycznie był ledwie ciepły.
A jak ktoś ma koce żeby porządnie rozgrzać no to już wogóle bajka.

[Andrzejsr]

Tak, z kocami fakt auto od razu bardziej przewidywalne i pewne, tylko nic za darmo nie ma ( i o cenie nie mówię bo te chińskie to tanie stosunkowo) , ale zachodu z tym jest jednak sporo - podnieść wóz, pozakładać, pozdejmować, pochować, opuścić ... a i tak na Kielcach w Westfieldzie ciągle miałem wrażenie (1 przsejazdowe próby) że to nie to co przy wieloprzejazdowych któreśtam kółko w gorący dzień.
Tak czy siak właśnie sprawiam sobie kpl semi na 13tki (co ciekawe - najtaniej wychodzą A052 właśnie(!) - ok 480zł / szt 185 i 205 / 60 / 13) bo będę się starał w koncu objeździć kitkara z motocyklowym silnikiem i sporo tam nowych wrażeń itp to choć jedna zmienna miej - liczę na to (w sensie mniej zmienna przyczepność w zal od dogrzania). Raz nim byłem na starych toyor888 (bez r) ale tak delikatnie jeździłęm i krótko bo awaria, i fajne bylo to że od startu nie chce spinować
A i może właśnie na 1-przejazdowe próby dla Westfielda to się okaże lepsze niż używki slicków a odpadnie to zakłdanie kocy.

[tumba]

Andrzej, w 13 to możesz łatwo kupić używane hankooki pełne slicki w mieszance c92. To będzie działać na krótkich próbach