Z kamerą wśród torów i moje starty w amatorskich cyklach Opcje

[Bio]

-przekładnia kierownicza od Integry z jednej strony pomagała mocno na szykanach, z drugiej działa z zauważalnie większym oporem od fabrycznej, co mnie mocno zaskoczyło w ciasnych sekcjach.

pora robić bicka i powyciskać na ławce przed rundami

[Wspieraj forum]

[kontrolm]

ja w 205 mam przerobiony krótki magiel 2.5 obrotu na "bez wspomagania". + agresywna geometria + szeroki slick i jak jestem np. podziębiony to w ciasnej szykanie nie dam rady skręcić szybko a parę w łapach zawsze wydawało mi się że mam
Ale czucie toru i tego co się dzieje z kołami jest bezbłędne i warte wyrzeczeń - brak gumowatości znanej z hydraulicznych układów wspomagania.
Lżejszy silnik powinien mi trochę ulżyć

[kontrolm]

Profi moze kiedyś będzie ;) Ale miło było poznać. A aparat jest bo nie chciałem drugi raz sie bawić w EMU w aucie. Ale chyba dochodzę do momentu, ze jednak będzie trzeba w tym kierunku spojrzeć.

Masz jakieś negatywne wspomnienia z EMU ?

[[Yossarian]]

Negatywne wspomnienia nie, EMU w Disastrze było dobrą drogą bo tam ori komp był upierdliwy w strojeniu. Ale w Hondzie akurat te kompy OEM są dobrze rozpracowane. EMU to sporo roboty i kosztów: trzeba wiązkę robić np. Do tego samo strojenie wymaga dużo czasu: np Disastra wystrojona jak było w miarę ciepło, zimą miała problem by odpalić. To była oczywiście szybka poprawka, ale takie rzeczy zwyczajnie nie dzieją się przy strojeniu na ori kompie. A skoro ten komp Hondy pozwala przyzwoicie wystroić takie lekko dlubniete B16 jak moje to nie było dotąd sensu komplikować sobie życia . Ale skoro OEM zapłon zaczyna irytować to jest trochę myśli by jednak jeszcze raz pójść w EMU

[Andrzejsr]

Z tym wspomaganiem to ta przekłądnia od Integry nie ma wspomagania ? (nie znam, na zdj w internecie mają?)
Ja po zamontowaniu wspomagania elektrycznego jestem zachwycony, czucia nie czuję że straciłem, a mniej napięty-mocujący się jeżdżę i ogólne zmęczenie mniejsze i - trudno to zmierzyć - ale bez robiąc kontrę mocując się łatwo było przesadzić i kolejna itd, generalnie mniej precyzyjna jazda . Coś mi niestety nie działa a to byłoby idealne - regulacja siły wspomagania.
Co do EMU to od tunera skądinąd dobrego nasłuchałem się że właśnie zimno / ciepło potrafi coś szwankować . Ale i tak mi w Alfie wystroił i w lecie fajnie, zobaczę jak w zimie.

A co robiłeś jak miała Astra problemy z tym odpaleniem zimą ? - ot po prostu więcej gazu przy zapalaniu i trochę rozgrzać czy coś trzeba z laptopem zmieniać ? - nie wiem min obroty jałowe?

[[Yossarian]]

Z tym wspomaganiem to ta przekłądnia od Integry nie ma wspomagania ? (nie znam, na zdj w internecie mają?)

Ma, oczywiście. Hydrauliczne, pompa została ta, co do tej pory. Ale FWD z mocno spiętą szperą plytkową i na slickach o szerokości 250 to i na dotychczasowym maglu wymagało niezłej roboty żeby skręcić, a ten jak cieżej chodzi no to.. cóż, trzeba przypakować Jak założyłem slicka 230 na przód na dwie ostatnie próby to sie zrobiło nieco łatwiej, a skoro je wygrałem to na pewno nie było wolniej, wiec tu też może być pole do manewru

A co robiłeś jak miała Astra problemy z tym odpaleniem zimą ? - ot po prostu więcej gazu przy zapalaniu i trochę rozgrzać czy coś trzeba z laptopem zmieniać ? - nie wiem min obroty jałowe?

Tam generalnie był taki myk, ze silnik krokowy został wywalony i obroty sobie falowały na jałowych - trzeba było podbić częstotliwość tego falowania i problem rozwiązany. Plus jakaś tam korekcja dawki paliwa jak pamiętam. Bez tego zimą odpalała i od razu gasła. Nie było to wiele roboty, ale nadal, jeden z wielu takich drobiazgów do ogarnięcia przy przejściu na stand-alone. Temu dla prostoty staram się trzymać ori kompa. Mam ogólnie plan wystawić tego swojego swapa na sprzedaż za jakiś czas. I zależnie od tego czy pójdzie to albo K-seria, albo (jak nie będzie chętnego na swap) EMU+jakiś sensowny zapłon lub OEM komp + Digidizzy z USA. Digizdizzy to zamiennik apratau zapłonowego z czujnikiem halla i konwersją sygnału tak by czytał to ori komp, zamiast tych reluktancyjnych antyków co sa standardowo w aparacie - plug and play podobno, ale 1000+ USD trzeba wydać. Jeszcze trochę myślę o doprężaniu jeśli by została B-seria ale to na razie odległe plany -zobaczymy po sezonie.

[[Yossarian]]

Post w tym dziale niebędący spamem z podejrzanymi linkami? Tak, to możliwe

W niedzielę pojechałem ostatnią rundę Pucharu Toru Modlin. W ramach eksperymentu kupiłem dwa koce grzewcze by nie mieć problemów z dogrzewaniem tyłu. I nie miałem - działa to wspaniale, a kosztuje rozsądnie - wyszło, ze na slicki 13 całkiem dobrze pasują koce motocyklowe



Tak, owszem, byłoby lepiej, jakby koc zakrywał też bok opony. Ale przy 500 PLN/sztuka jest wystarczajaco. Tym bardziej, że wynik potwierdził skuteczność tego grzania: wygrane wszystkie przejazdy w Klasie 3, co dało oczywiście zwycięstwo, a do tego i tytuł mistrzowski w klasie. W klasyfikacji generalnej tej rundy udało się zdobyć 11-ste miejsce - pokonały mnie tylko auta z doładowaniem . A co do samej imprezy: - próba techniczna ale bez przesady, było gdzie sie nieco rozpędzić, troche miejsc na odwagę. Organizacyjnie bardzo spoko, sprawnie. Ogólnie polecam ten puchar Modlina - takie KJSy tylko pozbawione irytujących elementów: PKCów, komasacji, konieczności używania opon z E, sędziów z wybujałym ego (i odwrotnie proporcjonalną do niego znajomością przepisów). Niestety, w niedzielę było też kilka dzwonów (np dachowanie seicento). Na szczescie nikomu nic się nie stało, aczkolwiek potwierdza to, że jazda na Modlinie wymaga pewnej ostrożności. No ale koniec gadania, czas na onboardy:

Cała playlista tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=NB848QBwbsE...3oAz4_L9_914Ha2

A tu wrzucę onboard z PS6, czyli ostatniego przejazdu:



Tak, hopa tym razem odpuszczona ze względu na hamowanie tuż za nią. Przy zbyt wczesnym wcisnięciu hamulca mógł spód dobić, czego nie chciałem ryzykować.

[kontrolm]

niestety nie mogłem być bo miałem alternatywę w postaci zawodów gokartowych.
ALe czas widziałem - szacun bo 11 miejsce w generalce to jest coś.
Czy nie było tak tym razem że było dosyć ślisko i to tak zdradliwie patrząc na te dzwony ?

Mówisz że jest aż taka różnica w od startu nagrzanej oponie i ze to ciepło utrzyma sie aż do startu pomimo stania w kolejce przed startem ? Skąd brałeś zasilanie ?

[[Yossarian]]

Ślisko nie było, ale było kilka podstępnych miejsc jeśli chodzi o układ trasy.

Co do trzymania od startu: Konieczne było obserwowanie kolejki i podjazd kiedy już jest blisko swojego czasu. Więc temperatura nie zdążyła mocno spaść. Do tego z kolegą zmierzyliśmy, że po 10 minutach od nagrzania (do około 70 stopni) i temperaturze otoczenia około 15 stopni, po 10 minutach nadal opona miała 41 stopni. A to już jest różnica na pierwszym zakręcie względem totalnie zimnej .

I serio tak jak na trzeciej rundzie rzucało mi tylem na starcie (szczególnie na porannych przejazdach), tak tutaj, mimo że temperatura otoczenia była znacznie niższa, to od startu mogłem cisnąć

Zasilanie ze skrzynek na torze. Na przyszłosć musze kupić porządny przedłużacz tak z 30+ metrów. Tym razem na szczęście udało sie podpiąć do przedłużacza innego zawodnika

[Andrzejsr]

Te z Aliexpress podobnie kosztują a zakrywają . Ale jeden właśnie po zawodach mi zaczął dymić jak rzucony byle jak pod napięciem został (termostat wyłącza chyba tylko jak jest na oponie) . 135 dolarów nowy (na 240/580) .
Ale wszystko lepsze niż zimna opona.
A stosowałeś deszcze na tył ?

Długi przedłużacz ja stosuję, zdaje się że robi trochę za opornik, ale lepsze to niż nic.

A jak podnosisz / opuszczasz wóz? - na trapezowych podnośnikach? Na CAC na którym ostatnio byłem była Honda z podnośnikami wbudowanymi jak na Endurance, super sprawa !

[[Yossarian]]

Znam tą Honde z tymi airjackami - 14000 PLN jednak nie zamierzam na razie wydawać by zrobić to samo

ponieważ na razie używałem tylko na tył, to podnośnik hydrauliczny pod hak holowniczy i tył sie szybko i wygodnie podnosi i opuszcza. Zamówiłem teraz drugie dwie sztuki na przód, wiec będę kombinował jakiś tani system podnoszenia w przyszłości . Co do jakości kocy to nic nie dymiło na razie. Zobaczymy czy faktyczne są lepsze. Na aliexpress już podrożały te ich koce do ponad 3k za komplet, więc ponad 50% więcej.

Nie jestem fanem stosowania deszczówek na tył w takich warunkach - na początku spoko a potem się przegrzewa i zaczyna płynąć na tych kostkach. Zamiast braku przyczepności w pierwszej połowie przejazdu to jest w drugiej . Dlatego te koce mają moim zdaniem znacznie więcej sensu.

[Andrzejsr]

Wow masz w wyścigówce hak ?!

Tak to można podnosić ! Nie wiedzialęm ze te airjack aż tyle , no i trzeba obok auta busa z kompresorem.

Mi nie dymiłoby pewnie (?) tylko rzucony przez dziecko w szale wrażeń , głupio poskręcany i został pod napięciem na dłużej nie na kole. Na kole ma termostat tam gdzie wzrasta temperaturw i się wyłącza jak osiągnie 80st. Ale może to i też wina chińskości, nie wykluczam. Rozedrę gokiedyś i zobaczę co tam dymiło
Tak czy siak , koce to się już robi normalne wyposażenie. Jak zaczynałem jeździć to auto na lawecie to był jednorożec, teraz lawet na Classicauto jak aut. Kocy też sporo ludzi używało.

Na Aliexpress 2400:

https://pl.aliexpress.com/item/354845064.ht...ayAdapt=glo2pol

W cenie boczki i torby.

wlaśnie 1 szt zamówiłem 135$

Ja mam deszcze wyścigowe dunlopa i jedną z ich zalet jest (jedną z ...dwóch - raz że "za darmo" , dwa to włąśnie to że trudno przegrzać. Kiedyś założyłem deszcze extreme i po 1-2 kólkach na Jastrzębiu była tragedia z tyłem , znienacka zaczął puszczać , a te dunlopy trzymają jak normalny slick bez przegrzewania na wielookrążeniopwych sesjach na Jastrzębiu , tylko są miękkie po prostu i z nacięciami. Tak samo kiedyś Westfieldem jeździłem po suchym choć zimnym na wyścigowych deszczach hankook i nic nie puszczało tylko zużywały się w extremalnym tempie tak używane.

No ale jak widać po winikach Twoja strategia daje rezultaty ! Gratulacje!

[[Yossarian]]

Wow masz w wyścigówce hak ?!

Chodzi o te ucho do holowania co jest standardowo w chyba każdym aucie - w EG to miejsce jest na tyle mocne, ze bez problemu podstawiając pod nie podnośnik mogę unieść cały tył.


A tu jeszcze ujęcia z zewnątrz:



Muszę coś z tą maską w końcu zrobić - dać dodatkowe zapinki na środek np. Bo hałasuje to powyżej pewnej prędkości straszliwie

[kontrolm]

ta maska robi za hamulec aerodynamiczny

[[Yossarian]]

No to jeszzcze onboard z Toru Białystok i druga szansa dla zestawu Michelin R21 (17 cali) na przód i RGC02FW (15 cali) na tył.




Było chłodniej niż poprzednio gdy sprawdzałem taki zestaw, więc tym razem tył był stabilny. A z przodu podobnie jak poprzednio, szału nie ma, ale w miarę dało się jechać. Czasy na tle konkurencji wychodziły znośne. Oczywiście slicki by były znacznie lepsze, ale miałem tego dnia cel taki, by dojechać na tor na kołach, nie zmieniać tam opon i tak samo wrócić. I ten cel sie udało zrealizować. Na pełnym slicku po ulicy wolałbym nie jechać .

[Andrzejsr]

Kurcze jakbym miał tor pod domem gdzie można na kołach dojeżdżać nigdzie indziej bym nie jezdzil chyba zazdroszczę ! choć w początkach używania Pucharówki jeździłem na kołach ma Kielc e , jastrząb i Ułęż...

Co do opon to ja wobec kończenia się slickow i wobec różnorodności warunków pogodowych nawet jednego dnia zawodów czy nie lepiej jakieś semi możliwie uniwersalne nie stosować . Tylko które się nie przegrzewają w razie jak będzie sucho i ciepło...

[[Yossarian]]

Na suchej nawierzchni nic nie trzyma lepiej niż pełny slick z odpowiednio dobraną mieszanką (albo choć z kocami grzewczymi ). Nawet Cooper DT1, który ogólnie jest znacznie lepszy niż te moje dojechane R21 nie dawał takiej przyczepności jak te używane slicki po formułach

[kontrolm]

bardziej ciekawi mnie porówanie slicków w różnych średnicach jakie przyjmuje Twoja Honda. WIdziałem eksperymenty na 15-17 ale potem wszyscy wracali za 13. Pytanie czy dlatego że czasy czy jednak dlatego ze opony dużo tańsze a różnica w czasie nieduża ?

[[Yossarian]]

13 póki co nie do pobicia jeśli chodzi o przyczepność i lekkość względem ceny. Ja full slicków 17 używam tylko na szybkie tory żeby wydlużyć przełożenie. I jak porównywalem na racechrono to prędkosci w zakrętach wychodziły dosc podobne do 13 stek (Hankook 215 R17 vs Michelin S412 R13). Sporo też zależy od tego co się na tył założy. Zaskakująco dobrze na Torze Białystok działały 4x17 w zestawie Hankook 215 na przód i ten Michelin R21 na tył - jechało sie znacznie przyjemniej niz na kombinacji 17/13 - łatwo było tył wyczuć i kontrolować. No ale waga takiego zestawu sprawia, że na ciasne próby wolę założyć 4xR13 czyli szerokie (230-250) na przód i wąskie (200) na tył.

[kontrolm]

No niestety masa bez porównania większa. Albo ja lekkich felg nie mam bo najlżejsze to 9kg. Same opony też nie są lekkie mimo że przecież niższy profil ale pewnie przez większą ilość drutu w stopce o większej średnicy.