Coś dużego i mocnego do 140k Opcje

[Rezor]

Mam środki do rozdysponowania na zakup samochodu, około 160k (20k zostawiam na margines dodatkowych wydatków, jak opony ewentualne lpg etc). Mam obecnie 300c 5.7 w kombi awd. Cały bagażnik zajmuje pies (wilczarz irlandzki) jakiekolwiek dłuższe trasy wychodzą średnio bo nie ma miejsca na bagaż i wszystko jest poupychane pod siedzenia, nogi itp dlatego przestrzeń bagażowa musi być spora. Przymierzałem się do minivanow ale chyba jestem zbyt próżny bo nie czuje się komfortowo z myślą o posiadaniu takiego samochodu. Do tego zazwyczaj sa to poprawne samochody, po wciśnięciu gazu nic się nie dzieje.

Pierwszy mój trop to jeep GC srt, pod wieloma względami bije obecne 300c, mieści się w budżecie ale nie poprawi się komfort podróżowania bo bagażnik jest taki sam.
Wstępnie decyzja padła na dodge durango 5.7 2016+ ale nie jestem w 100% przekonany.
Już kiedyś zakładałem podobny temat bo znudziły mi się amcary ale nie widzę alternatyw. BMW, mercedes, audi itp nie maja w ogóle bagażnika. Myślałem jeszcze o tesli model x ale jeszcze nie ten budżet do tego wnętrze przypomina mi takiego micro eletryka z Chin: mycara (pomysł niewypał)
PS. Ewentualnie kojarzy ktoś dodatkowe bagażniki z którymi normalnie można jechać? Albo inną alternatywę na bagaże. Te bagażniki dachowe podobno 110km/h

[Wspieraj forum]

[piwo]

[Rezor]

Przeciez mi tam pies nie wejdzie wyobraź sobie gościa około 1.90m przy wadze 75kg, żeby mógł w bagażniku w miarę wygodnie się położyć i nie jechać jak w trumnie do tego jeszcze musza wejść 2 walizki podróżne

[kinko]

Durango Citadel albo MB GL X166

[Driftman]

Mój kolega 4 lata temu kupił sobie Voyager III konkretnie ten 3.6 280KM i jest tak zadowolony z tego auta że jego mietek W222 stoi nie używany-to coś musi znaczyć.
Wszystkie wakacje tym oblatuje a nawet do pracy jeździ

Bez gazu ale gaz łyka. No i prawie 300 koni musi jechać .

W budżecie kupisz używaną nówkę sztukę z ostatnich wypustów plus gruby zestaw startowy i zostanie na coś jeszcze.


Edit:jego nie psuje się w ogóle. Wymienił tylko wtryskiwacze.

[Maciek1234]

Thule robi bagażniki na hak

Poza tym, z tymi dachowymi można na spokojnie gnać pakę osiemdziesiąt. Kwestia kupienia dobrych poprzeczek, bo jak się kupi badziew, to będzie świszczeć.

Z aut to Cayenne jest fajniejsze od Jeepa, ale jak auto ma być pod wilczarza irlandzkiego, to jesteś skazany na jakiegoś minivana (V-klassa, Fiat Talento, Renault Trafic, Toyota Proace).

[Rezor]

Jak to jest z tymi bagażnikami na hak? Pies wyjdzie przez bagażnik normalnie? Ciśnie mnie żeby kupić wk2, może nawet starszego srt

[Tommo]

Suburban i pies cię pokocha na zabój

[piwo]

[As_]

W Q7 miesci się golden i zostaje 1/2-1/3 bagażnika.

Ale za 160 to chyba ciężko coś kupić.
Ja bym brał dowolne mocne kombi i dużą trumnę na dach.
Duża trumna = 600l; box na hak to jakieś 300l może z lekkim plusem więc miejsca tyle w Polo

[Maciek1234]

Jak to jest z tymi bagażnikami na hak? Pies wyjdzie przez bagażnik normalnie?

działa to na zasadzie normalnej platformy dla rowerów. Jak chcesz dostępu do bagażnika, to naciskasz odpowiedni pedał, platforma się uchyla i masz dostęp. Sprawny pies sobie poradzi.

[ju-by]

Jak nie boisz sie egzotyków to Toyota Alphard AH30 z 2GR 3,5 V6. Jest tego sporo na bliskim wschodzie. Copart Middle East Twoim przyjacielem.

[Type-R]

Jak nie boisz sie egzotyków to Toyota Alphard AH30 z 2GR 3,5 V6. Jest tego sporo na bliskim wschodzie. Copart Middle East Twoim przyjacielem.

To chyba już lepiej sprzedawany w Niemczech i Czechach Hyundai Staria.

[Rezor]

Bez przesady durango to wystarczający egzotyk. Lubię 300c ale co przebolałem ze względu na nietypowy napęd skutecznie oduczyło mnie takich samochodów. GL to też egzotyk do tego niegazowany podobno.
Voyager/grand caravan odpada. 3.6 to mimo wszystko słaby motor, a do tego jeździłem, testowałem i to nie to. Jak pisałem minivany mi nie podchodzą

[As_]

jeżeli chodzi o toyotę to wolnossace 3,5 w takiej budzie to chyba ciężko nazwać mocnym samochodem?
A6 3,0 TFSI nawet z boxem na dachu zrobi z tego wiatrak

[_adams_]

Amer car to dobry trop, podążaj nim. Pick Up double cab z zabudowaną paką - np. Toyota Tundra. Pies do tyłu, bagaże na pakę, gaz łyknie, nie psuje się i dobrze jedzie. Żaden europejski van (nie wspominając o kombi) nie da takich możliwości, no i bez obaw można zjechać do lasu czy w lekki teren.

Jeep SRT fajny, ale kosztami utrzymania powala. To nie tylko paliwo, heble i opony.

[WLD_Wlodi]

Jak to jest z tymi bagażnikami na hak? Pies wyjdzie przez bagażnik normalnie? Ciśnie mnie żeby kupić wk2, może nawet starszego srt

Jeep SRT nie ma homologacji na hak. (Nie podepniesz bagażnika rowerowego).

[scorpio_24]

Wątpię żeby w środku suva bylo istotnie więcej miejsca niz w dużym kombi, które posiadasz. Suvy niestety to nie sa przestronne wynalazki.

[ju-by]

jeżeli chodzi o toyotę to wolnossace 3,5 w takiej budzie to chyba ciężko nazwać mocnym samochodem?
A6 3,0 TFSI nawet z boxem na dachu zrobi z tego wiatrak

Sciezki tuningu przetarte.

[Rezor]

Sciezki tuningu przetarte.

zabawkę do dłubania już mam, to ma być daily. Wsiadam i jadę

Jeep SRT nie ma homologacji na hak. (Nie podepniesz bagażnika rowerowego).

No to wygląda, że zostaje Durango albo zacisnąć zęby i kupić Grand Voyager/Caravan (w tej cenie idzie nawet 2 sztuki kupić)