Westfield SEiW Aerorace Ford Zetec 2.0, ( i czasem trochę o Alfa 156 Cup ) Opcje

[Andrzejsr]

Pięknie wszyscy mnie objeżdżają póki co tłumaczę sobie zapoznawaniem z autem ale jak długo
(silesię odpuszczam w niedz, póki co deszczowa prognoza...)

[Wspieraj forum]

[Tommo]

Andrzej zawsze ktoś będzie szybszy, ktoś cię wyprzedzi (chociaż kto wie )
Najważniejsze żeby przy okazji dobrze się bawić.

[Andrzejsr]

Wszystko wiem, i niby jechałem z nastawieniem na tzw 'input sessions' , ale... zaczęli mierzyć czasy , Wy podajecie i masz

[Andrzejsr]

Dwudniówka coroczna Jastrzębiowa trochę nam się z Westfieldem dziś przedwcześnie zakończyła (na mecie OS2 Classicauto dziś, wczoraj 2 spiny ale w miejscach bez krawężnika, ot normalka a dziś krawężnik kurde na mecie...

Ale jakoś dziwnie happy jestem mimo to, naprawdę , te pierwsze 2 czasy dziś były niezłe, wczorajsze ( RaceCup ) naprawdę nie mogę narzekać, po niewielkich korektach przodu Westdield przez tarki stabilniej jedzie a zmieniona pompa hamulca (przód) pozwala na co prawda z większym skokiem ale łatwiejsze dla amatora dozowanie hamulca z większą siłą na pocz hamowania .
No ost raz Westfieldem jakoś rok temu jeździłem. Zapomniałem jak to fajne i kurde z charakterkiem auto

I jeszcze - wożę w cholerę narzędzi , trochę części, ale akurat wahaczy (a mam ) nie wożę (nie woziłem ) a wymiana to z kwadrans ...

No ale kurcze to ustawienie mety nigdy mi się nie podobało ...

Czasy uważam za przyzwoite z wczoraj:

https://protimer.pl/bio/export/results_online/1331/14892

z dziś :

https://ak-krolewski.pl/wyniki/6CAC2025

Dziś przejechane OS2 oba na 2gim w generalce miejscu, co byłoby potem... nie wiadomo, przegrałem przez DNF i koniec.. Fajnie widać różnice w TA - jeden czas na cały dzień choćby wóz poległ, a CAC - trzeba dojechać żeby w ogóle się liczyć .


Pozdrowienia dla @Flapjck1 !






( z Racecup wczorajszego więcej szukania na karcie niż z dziś )

[flapjck1]

dzieki, wreszcie byla okazja zamienic pare slow

[piwo]

o Piotrek speedsterem calkiem fajnie. widac chlop sie wjezdzil. ostatnio na silesi zszedl na 1m49,9s.
https://www.youtube.com/watch?v=E-hpeHGyyO8

[Tommo]

Dobre czasy. Gratulacje Andrzej

[Andrzejsr]

Dzięki !

Ten Speedster miał coś (nie wiem co, żartowali że kolo ) popsute większość dnia, ale w ostatniej czy 2 ost sesjach wystrzelił ! Nie wiem jakie ma zawieszenie ale jakieś porządne , po tarkach ciął niewzruszony - jest już jego film z soboty RaceCup:

https://youtu.be/I4nXMkg5neg?t=82

K24 to ile mocy może mieć , bo wyglądało na sporo ?

O i ma ekranik zamiast wstecznego lusterka co rozważałeś Piwo !

[piwo]

to wolnossak pewnie z 260koni nie wiecej. ale i masa dosc niska bo tam chyba nawet szyba przednia z poliweglanu jest. wiec pewnie juz 800kg ale to musze usatlic.
jest w opisie filmu
K24 265@270
Yokohama Semislick A052
Zawias polski thunderline
A co do opon to Piotrek na nowych semislikach a052 o pół sekundy szybszy niż na używanych slikach

[Andrzejsr]

Zrobiłem pierwszy raz film z nałożeniem danych z racechrono. Nie wiem, może wielokrotnie to robiąc jest łatwiej, ale upierdliwe to jest łączyć z zewn kamery.
I i tak te zapisy GPS skaczące i mimo kombinacji z synchornizacją zapis -> film gdzie indziej meta zapisu a gdzie indziej realna ( Qstarz cośtam , wiem, potrzebuję GPS od Jacka) , ale jakieś tam do Speedstera porównanie sobie zrobiłem, kurde ale on pędzi !

(u mnie akurat gdy 2 x próbowałem A052 vs slick (ale fakt w optymalnych warunkacjh dla slicka - ciepło, wręcz gorąco i wielookrążeniowe próby , to jednak A052 kilka sek wolniej. Na pewno tu udział też tego, że slicki później zakładałem więc bardziej wjeżdżony w wóz i nitkę przejazdu (MNR 2 tyg temu i w sob Westfield). Ale na tych A 052 bardzo fajnie i przyjemnie jeździły . Tylko piszczą niemiłosiernie

Westfield na RaceCup :

[piwo]

ciekawie porownuje sie predkosc minimalna na nawrocie na gorke. u Ciebie prawie 41km/h u niego 59km/h. skad taka roznica w przyczpenosci mechanicznej? on semia052 u Ciebie jakie opony? albo masz totalnie geometrie z pupy albo jakies luzy w zawiasie albo sam nie wiem,

[kontrolm]

nie brałbym tych chwilowych prędkości i przeciążeń na poważnie na tym GPSie

[Tommo]

Andrzej inną techniką pokonuje nawrót. Ciasno, jak najbliżej wewn. zakrętu. Niektórzy jadą trochę szerzej, bo jest tam dużo miejsca, ale przez to szybciej kosztem dłuższej drogi. Zależy od samochodu i preferencji kierowcy. Trudno ocenić jaka technika będzie lepsza w danym przypadku.

[Andrzejsr]

Tak , zapis z tego GPS skacze , i w przód i tył i na boki. Co ciekawe czasem robi bardziej gładkie zapisy a czasem jak na tym przejeździe.

To jedno, i drugie co Tommo zauważył, ja starałem się jak najciaśniej po tarce w apeksie i wzdłuż słupków jechać bo tam byl pomiar na szczycie a nieraz na tym systemie jak dalej przejechałem od pomiaru to nie łapał. No i tak jakoś czulem ze trzeba, ale faktycznie wielu kierowców jedzie szerzej - większy promień zakrętu = większa V w nim .

jak lepiej sam nie wiem na 100%, ale na szczycie górki mamy obaj zbliżone prędkości, więc biorąc pod uwagę mniejszą moc Westfielda o ok 70 koni, i mniejszą prędkość na wyjściu przed górką to chyba ta ciasniejsza droga się dobrze sprawdza. BTW do bestlapa jest też inne podejście czasem stosowane - wyjechać jak najszerzej u podstawy górki żeby mieć większą drogę do rozpędu i największe V przy punkcie pomiarowym na szczycie górki .


W innych miejscach - na "rondzie" za górką już takich różnic V ze Speedsterem nie mam, i nast na ile popatrzyłem też nie, tzn nie 40vs 70 .
Za to ewidentne są różnice Vmax na końcach prostych, raz moc, pewnie też hamulce i wyczucie kierowcy - mam wrażenie ze mogłem później w wielu miejscach hamować, ale jakoś wolałem nie przestrzelać .

Tak, ten GPS. Jacek pisał że chwilowo nie ma, jest ponoć dobry Racebox Mini ... ma własną baterię i piszą że odporny na zachlapania. No tylko 9 stówek...

Edit - ciekawostka co do cen tego Racebox mini : w FMIC.pl : 948,99zl + 15zł przesyłka , a tymczasem ebay.DE : 179 Euro (x4,3 : 770 zł - już z przesyłką) od...też FMIC

[Tommo]

Andrzej to który kit car daje więcej funu z jazdy?

[Andrzejsr]

Ba! gdybyż to było takie proste powiedzieć Trochę malo jeszcze MNRem jeździłęm, oba mega fun jako otwarte lekkie bezpośrednie auta, MNR wydał mi się łatwiejszy , ale może dlatego ze nie jechałem tak szybko jak Westfieldem ?
no i nie miałem nigdy nic tak wysokoobrotowego i z lopatkami, choć jeszcze sprzęgła używam .
Zmów drogowy zawsze pod ręką żeby się ochlodzić i przejechać bez tego lawetowania, pakowania, kasku itd...
A we wszytstkich chyba najbardziej mnie cieszy że dałem radę poskłądać / zrobić conieco w nich i to po prostu działa !

[KarolMR2]

Gratki Andrzej, piękna jazda! Szkoda, że akurat byłem na urlopie, ostatnio widzieliśmy się więcej niż rok temu właśnie na Jastrzębiu

p.s. ja też z tych, którzy pierwszy prawy biorą szeroko, i też zauważyłem, że bardzo go zamykasz, zwłaszcza, że nitka daje możliwość napędzania się tam, ale fakt.. nadrabia się trochę drogi. Ja atakuję Jastrząb w Niedzielę Alpiną.. chociaż MR2 już w garażu aż chciałoby się dwoma autami przyjechać

[Tommo]

Mogłoby być ciekawe porównanie obu aut. Na treningu dał byś radę rozstawiając się w skrajne grupy. Gorzej w sesji finałowej bo mógłbyś nie zdążyć się przesiąść

[Andrzejsr]

Zawodnik który wygrywa w mojej klasie w CAC jedzie też ciasno . Ja to tak na czuja ale on siedzi w tych wykresach z raceboxem i przypuszczam że to analizował.
Ale pewnie od auta to zależy itd.

Przypomniało mi się jak jastrząb zaczynał działce to ówczesny instruktor tam zalecał dalej przy lewej str przed tym nawrotem na górkę i celować 2 szczyt na tarce za kratka deszczowa.

Karol, a mówią że od nadmiaru głową nie boli . Aha..

[The Driver]

p.s. ja też z tych, którzy pierwszy prawy biorą szeroko, i też zauważyłem, że bardzo go zamykasz, zwłaszcza, że nitka daje możliwość napędzania się tam, ale fakt.. nadrabia się trochę drogi. Ja atakuję Jastrząb w Niedzielę Alpiną.. chociaż MR2 już w garażu aż chciałoby się dwoma autami przyjechać

Ja bym tam pojechał całkiem do lewej aż pod niebieską linie, i wpuścił się jak najszerzej hamując najlżej jak to tylko możliwe. jak się wychodzi na prostą to każdy km/h się liczy bo to trwa kilka sekund i każda rożnica prędkosci fajnie wpływa na delte. Czasami warto poświęcić kilka km/h ale na moment by potem na prostej nadrabiać przez dłuższą chwilę.

Ja bym jeszcze spróbował opoźniać wszystkie hamowania i łapać rotację z hamulca i potem ją przejąć płynnym przejściem na gaz. Ty w sensie Andrzej, hamujesz wcześnie i łamiesz auto gazem. Nie mówię czy to źle, czy to dobrze, może tak być że ten bydlak się na hamulcu słabo rotuje, ale pobawić się zawsze można .