Kombi z dużym bagażnikiem ok. 50 tys zł. |
Kombi z dużym bagażnikiem ok. 50 tys zł. |
Thu, 08 Apr 2021 - 07:56
Post
#21
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 26 October 2015 |
Jak duże te psy? Mam wilczarza irlandzkiego i w 300c jeździ mu się bardzo wygodnie ale drugi raczej by nie wszedł . Ostatnio kupiłem pacifica i tam bagażnik jest naprawdę spory.
-------------------- Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM Praca: Rimac <TBD> |
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 08 Apr 2021 - 07:56
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 08 Apr 2021 - 12:01
Post
#22
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
Jak już masz to B+E to po co kombi, przy ilościach gratów jakie wozisz albo- perspektywicznie patrząc - będziesz wozić coraz to więcej i więcej, koła coraz szersze i więcej, quick lifty, skrzydła, itp itd to chyba żadne kombi nie podoła zaraz prawdę mówiąc. Niby na lawetę można dużo zapakować, ale... albo przeszkadza później albo trochę niepewnie na noc czy gdzieś na dłużej zostawiać w trasie. Z kilkoma osobami na TD rozmiawiałem jak zmienili na jakiegoś dostawczaka holownik to zachwyceni, warsztat mobilny, wszystkie narzędzia, bez łażenia i kombinowania po parkingu wypytyania czy ktoiś ma to co potrzeba, kompresor, lodóweczka , agregat, wiatrak co się żywnie podoba, wszystko pod ręką, Markizy lubisz robić, to z boku można większą zamocować - i cień w upały i osłona w deszcz (wiem, nie jeździsz w deszczu ale ... No tylko na codzienny to tak sobie się nadaje w senisie ilości miejsc czy parkowania itp. Moc na drogę po cholerę, prawko coraz łatwiej stracić i po trackday'ach na rok . To jest moim zdaniem bez sensu. kupić busa , żeby ciągać auto 6-8x w roku, do którego masz dodatkową lawetę. Czyli 2 pojazdy stoją większość czasu nieużywane. Dlatego szukam dużego kombi lub vana. Jest coś takiego jak chrysler grand voyager. Mogłoby spełnić oczekiwania. Renault espace? -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Thu, 08 Apr 2021 - 12:14
Post
#23
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
A SUV? Zwykle na haku wartości takie jak w busie lub większe (te nowsze mają spokojnie ponad 3 tony na haku - laweta z autem i wyposażeniem na lekko), duży bagażnik, zawalidrogą straszną te auta nie są ale demony szybkości też nie. ML, X5, Q7. Touareg ma trochę mały bagażnik i moim zdaniem to auto traci wtedy sens.
|
|
|
Thu, 08 Apr 2021 - 12:19
Post
#24
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
A SUV? Zwykle na haku wartości takie jak w busie lub większe (te nowsze mają spokojnie ponad 3 tony na haku - laweta z autem i wyposażeniem na lekko), duży bagażnik, zawalidrogą straszną te auta nie są ale demony szybkości też nie. ML, X5, Q7. Touareg ma trochę mały bagażnik i moim zdaniem to auto traci wtedy sens. SUVy to ciężkie krowy,a przestrzeni w kabinie nie mają. W Q7 nie siedziałem, ale Q5 miało bagażnik jak jakieś aygo . Superb ma duży bagażnik, tak samo taki merol E kombi. -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Thu, 08 Apr 2021 - 12:33
Post
#25
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 16 December 2014 |
Durango V8 ? Ja sie tak napalilem ze myślę czy nietargać za rok max 2 z USA czegos tylko 50k to raczej maly budżet
|
|
|
Thu, 08 Apr 2021 - 12:34
Post
#26
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
Chyba znacznie więcej będziesz w przyszłości jeździł niż te 6-8 razy w roku przecież ???, 6-8 to pierwsze testy. No ale tak - to auto z przenaczeniem jednoznacznym - dostawczak.
A kompromisowe kombi takie same każde będzie, niuanse paru litrów bagażnika praktycznie bez znaczenia, bo to te same rzędy pojemności (czyli z grubsza to samo da się zapakować) (Mini)van jakiś po poskładaniu siedzeń to już bardziej . -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Fri, 09 Apr 2021 - 10:23
Post
#27
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
Q5 obstawiam, że to jak touareg, bagażnik jak w golfie. Q7 bagażnik 775l, X5 e70 620l, pierwszy ML 620l. Oprócz ML który jest terenówką na asfalt, pozostałe to są jak dla mnie większe cięższe wersje kombi napompowane do rozmiarów terenówki. Prowadzenie zwłaszcza X5 może zaskoczyć pozytywnie, negatywnie zaskakuje spalanie Ale wciąż nie jest jakoś tragicznie.
Pierwszym X5 3.0d ostatnio zrobiłem trasę 1550km w 12,5h (z postojami, tankowaniami, objazdami), średnie spalanie nie wiele ponad 10 litrów. W bagażniku około 250kg narzędzi. Jak trzeba zapinam lawetę 6m najazd i wożę po 2 tony ładunku na niej (wtedy pali około 13-14l), duży plus stabilność auta z przyczepą. Po górskich publicznych drogach nie będziesz zawalidrogą, da się mieć trochę radości z jazdy, na tor oczywiście się nie nadaje. Dziś do jazdy na co dzień ciężko byłoby mi wrócić nawet do dobrego kombiaka. Pomimo wad SUV, ma tyle plusów (z których korzystam), że na prawdę fajnie się użytkuje na co dzień. Obecnym jeżdżę ponad 3 lata, zrobione już 76tyś km. |
|
|
Fri, 09 Apr 2021 - 11:00
Post
#28
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
To jest moim zdaniem bez sensu. kupić busa , żeby ciągać auto 6-8x w roku, do którego masz dodatkową lawetę. Czyli 2 pojazdy stoją większość czasu nieużywane. Dlatego szukam dużego kombi lub vana. Jest coś takiego jak chrysler grand voyager. Mogłoby spełnić oczekiwania. nie wiem, jaki masz budżet, ale komfort użytkowania busa jest naprawdę świetny. Sam sobie kupiłem VW Transportera do wożenia różnych gratów. Zalety Jak wyjmiesz 3-ci rząd siedzeń, to wkładasz rower na stojąco do środka, a jak wyjmiesz 2-gi i 3-ci rząd, to masz pakę na 4 rowery Nie wiem, czy istnieje na rynku SUV, który pomieści w sobie rower bez demontażu koła. To tak dla zobrazowania różnicy w przestrzeni między małym dostawczakiem, a SUVem. W dostawczaku siedzenia wyjmujesz i kładziesz w garażu, w SUVie wszystkie siedzenia wozisz ze sobą, co jest bez sensu, bo ograniczasz sobie przestrzeń ładunkową. Do tego, co również jest niebagatelne, masz niski próg załadunku. W SUVach masz tylny most z napędem, koło zapasowe, olbrzymi zderzak, do progu załadunkowego około metra (70-80 cm). W dostawczakach jest dużo niżej, w dodatku na spokojnie wchodzisz do środka i ładujesz, co masz do załadowania. W SUVie, żeby sensownie ładować, musisz czołgać się po wnętrzu jak zwierzę. Co ciekawe, te dostawczaki wcale nie są takie wielkie - 5-5,5 metra długości, jak większy SUV, czy kombi segmentu D. Wady dostawczaka są oczywiste - gorsze osiągi, prowadzenie, komfort, dlatego fajnie, jak jest to samochód nr 2. Natomiast jeśli nie ma komfortu finansowego, albo człowiekowi nie chce się ogarniać dodatkowego auta (przeglądy, ubezpieczenia, naprawy, serwis, opony), to przecież można kupić coś z górnej półki w dostawczakach - Multivan, Viano/V-Klasa, Trafic SpaceClass, względnie coś amerykańskiego (Chevy Express ma w podstawie silnik 4,3/280KM, a w opcji 6,6/400KM ) -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 09 Apr 2021 - 11:21
Post
#29
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
nie wiem, jaki masz budżet, ale komfort użytkowania busa jest naprawdę świetny. Sam sobie kupiłem VW Transportera do wożenia różnych gratów. Zalety Jak wyjmiesz 3-ci rząd siedzeń, to wkładasz rower na stojąco do środka, a jak wyjmiesz 2-gi i 3-ci rząd, to masz pakę na 4 rowery Nie wiem, czy istnieje na rynku SUV, który pomieści w sobie rower bez demontażu koła. To tak dla zobrazowania różnicy w przestrzeni między małym dostawczakiem, a SUVem. W dostawczaku siedzenia wyjmujesz i kładziesz w garażu, w SUVie wszystkie siedzenia wozisz ze sobą, co jest bez sensu, bo ograniczasz sobie przestrzeń ładunkową. Do tego, co również jest niebagatelne, masz niski próg załadunku. W SUVach masz tylny most z napędem, koło zapasowe, olbrzymi zderzak, do progu załadunkowego około metra (70-80 cm). W dostawczakach jest dużo niżej, w dodatku na spokojnie wchodzisz do środka i ładujesz, co masz do załadowania. W SUVie, żeby sensownie ładować, musisz czołgać się po wnętrzu jak zwierzę. Co ciekawe, te dostawczaki wcale nie są takie wielkie - 5-5,5 metra długości, jak większy SUV, czy kombi segmentu D. Wady dostawczaka są oczywiste - gorsze osiągi, prowadzenie, komfort, dlatego fajnie, jak jest to samochód nr 2. Natomiast jeśli nie ma komfortu finansowego, albo człowiekowi nie chce się ogarniać dodatkowego auta (przeglądy, ubezpieczenia, naprawy, serwis, opony), to przecież można kupić coś z górnej półki w dostawczakach - Multivan, Viano/V-Klasa, Trafic SpaceClass, względnie coś amerykańskiego (Chevy Express ma w podstawie silnik 4,3/280KM, a w opcji 6,6/400KM ) Budżet u mnie to drugorzędną sprawa, problemem jest brak miejsca do parkowania . Mam za dużo aut...dlatego musi być auto dla.rodziny i do ciągania lawety w moim przypadku. Sąsiedzi mają VW jakiś z podnoszonym dachem, bardzo fajny wóz. Tylko te zasrane diesele... -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Fri, 09 Apr 2021 - 20:26
Post
#30
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 03 June 2009 |
Jak ci diesel nie pasi to pomyśl o toyota sienna albo Honda odyssey. Trochę mniejsze niz VW transporter ale komfort wyższy, osiągi też inne. W zeszłym roku na tap w Poznaniu ktoś właśnie sienna z laweta był.
|
|
|
Fri, 09 Apr 2021 - 20:47
Post
#31
|
|
Super User Dołączył: Mon, 06 December 2004 Skąd: Czechowice-Dziedzice |
XC90 ma duży bagażnik. W wersji 5 os. naprawdę spory. Ale ta kasta byla na rynku od 2003 roku.
|
|
|
Sat, 10 Apr 2021 - 12:06
Post
#32
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
Jak ci diesel nie pasi to pomyśl o toyota sienna albo Honda odyssey. Trochę mniejsze niz VW transporter ale komfort wyższy, osiągi też inne. W zeszłym roku na tap w Poznaniu ktoś właśnie sienna z laweta był. Tak, ta sienna to kolegi. Fura ciekawa, trochę plastikowo w środku. -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Mon, 12 Apr 2021 - 17:30
Post
#33
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 30 January 2019 |
To będzie twój jedyny samochód "road legal" ? To przemyśl dobrze czy wytrzymasz na dłuższą metę z jakimś kondonem typu mini van, nie mówiąc już o T4 Ja śmigam często Galaxy i o ile to świetny wóz w trase i po wywaleniu siedzeń mega pakowny, to nie dał bym rady jeździć tylko tym na co dzień, po prostu za kiepskie prowadzenie żeby coś poszaleć. I dlatego śmigam na co dzień Imprezą w kombi i jak potrzeba to pakuje graty a jak mnie najdzie to nie ma biedy na zakrętach.
Ja dla ludzi czerpiących frajdę z jazdy polecam zdecydowanie kombi |
|
|
Mon, 12 Apr 2021 - 18:33
Post
#34
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
To będzie twój jedyny samochód "road legal" ? To przemyśl dobrze czy wytrzymasz na dłuższą metę z jakimś kondonem typu mini van, nie mówiąc już o T4 Ja śmigam często Galaxy i o ile to świetny wóz w trase i po wywaleniu siedzeń mega pakowny, to nie dał bym rady jeździć tylko tym na co dzień, po prostu za kiepskie prowadzenie żeby coś poszaleć. I dlatego śmigam na co dzień Imprezą w kombi i jak potrzeba to pakuje graty a jak mnie najdzie to nie ma biedy na zakrętach. Ja dla ludzi czerpiących frajdę z jazdy polecam zdecydowanie kombi U mnie wszystkie są road legal - serio . Ale co do daily drivera masz rację. Dlatego mam dylemat. Też lubię w cywilu czasem odreagować. Z tego powodu obstawiałem takie superb kombi 4x4, po czipsie 350 koni i już jakaś frajda jest. Ewentualnie W211 kombi, ale to 15 letni samochód. -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Wed, 29 Jun 2022 - 14:57
Post
#35
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Jako właściciel m.in. 406-tki też bym kierował się ku 508 2.0 HDi. Fajna pozycja w fotelu, dobry na trasy, nieźle wyciszony i nie powinien korodować. Motor dobry, mocny, ale to nie będzie rywal BMW. Chociaż ma w sobie coś jakby z wyższej klasy w kabinie, to jednak jest to inne auto. Ale i znacznie nowsze rocznikowo. Podbijam temat, w tamtym roku na wiosnę obejrzałem z 10 aut wymienionych w temacie, głównie 508, v70, dwa superby 2, e61 530d. Niestety same strupy, nie sądzilem że w cenie 35-45 tysiecy ludzie sprzedaja takie gnioty. Ja nigdy nie miałem idealnych samochodów, i ideału nie oczekuje, ale przynajmniej nie musiałem sie wstydzic za to co sprzedaje, żadnych niejasnosci, ukrywania, fałszywych przebiegów, i innych cudów. A tutaj auta nie tanie i co jedno to gorsza historia, albo sterta niejasnosci i wad. Wiec odpuściłem. Kolejny rok przejeździłem w 406, zrobiłem nawet odbudowe progów kompletną za 3700zł. Ale podbijam temat, szukam czegoś nowszego, szybszego, ekonomiczniejszego. Coś doradzicie? |
|
|
Thu, 30 Jun 2022 - 22:10
Post
#36
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 17 February 2008 Skąd: W-wa |
po prostu jak się szuka samochodu to trzeba sortować od najdroższych i nie schodzić poniżej połowy listy.
I nie ma znaczenia czy beemka piątka, superb czy francuz. Każdy może być złomem jak się źle odfiltruje. Inna sprawa że ceny tak poszły to góry że przy tym samym budżecie będzie tylko gorzej niż rok temu. -------------------- papierowe konie + oszukane 4x4
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 05:28 |