Klatka i legalny przegląd. Czy coś się zmieniło? Opcje

[kontrolm]

póki co zamierzają wogóle udupić rynek klatek. Tanio to już było...
https://rallyandrace.pl/koniec-klatek-zalac...polski-od-2023/

[Wspieraj forum]

[opornick]

To już wiadomo było ok 3 lat. Ilość "certyfikatów " na koncie musi się zgadzać, a rajdy powrócą w sferę tylko dla zamożnych.

[matmer]

Dlatego kto zdążył wyrobić KSS w 2022 to ma samochód z klatka zał. J, po 2023 samochody bez homologacji tylko z klatkami ASN i MSA będą miały KSS. Wszystkie imprezy awizowane przez PZM a prawdopodobnie nawet superoes i skjs będzie wymóg KSS w przyszłości. Myślę ze jest to dobry krok tak samo jak stosowanie hansa i 6pkt. W dodatku KSS ma umożliwić legalne BT. To nasze bezpieczeństwo - zawodników. I póki co jeszcze DMP są bez zmian w klatkami
Impezy które nie są awizowane przez PZM zostaja bez zmian - klatki zał J itp.

[piwo]

moim zdaniem nie jest to dobre rozwiazanie. kazdy zawodnik powinien decydowac czy zalezy mu na wlasnym bezpieczenstwie. ktos chce jezdzic bez kasku czy dachu to powinien miec taka mozliwosc. wuj komukolwiek do czyjegos zycia.

[kontrolm]

Dlatego kto zdążył wyrobić KSS w 2022 to ma samochód z klatka zał. J, po 2023 samochody bez homologacji tylko z klatkami ASN i MSA będą miały KSS. Wszystkie imprezy awizowane przez PZM a prawdopodobnie nawet superoes i skjs będzie wymóg KSS w przyszłości. Myślę ze jest to dobry krok tak samo jak stosowanie hansa i 6pkt. W dodatku KSS ma umożliwić legalne BT. To nasze bezpieczeństwo - zawodników. I póki co jeszcze DMP są bez zmian w klatkami
Impezy które nie są awizowane przez PZM zostaja bez zmian - klatki zał J itp.

krok w dobrą stronę od jakiej strony ? Rozumiem że do tej pory zawodnicy masowo ginęli w swoich bolidach ze względu na źle wykonane klatki ? Podaj proszę choć jedno źródło z takimi statystykami.
Właśnie rozchodzi się o te oddolne imprezy ale jednak awizowane przez PZM które staną sie jeszcze bardziej odległą rzeczywistością dla początkujących niezamożnych zawodników których w Polsce jest zdecydowana większość w przeciwieństwie do rozpasanych nie swoją kasą krajów Zachodu.

[matmer]

krok w dobrą stronę od jakiej strony ? Rozumiem że do tej pory zawodnicy masowo ginęli w swoich bolidach ze względu na źle wykonane klatki ? Podaj proszę choć jedno źródło z takimi statystykami.

Całe szczęście nie, bo czuwali nad tym choćby nawet delegaci na BK. Przykład prosty - choćby nawet spotkałem się kiedyś na BK jak nie dopuścili zawodnika z powodu rzucającego się spawu na węzłówce górnej - okazało się ze był brak wiec postanowili dorobić spaw z poxiliny i polakierować go.

Właśnie rozchodzi się o te oddolne imprezy ale jednak awizowane przez PZM które staną sie jeszcze bardziej odległą rzeczywistością dla początkujących niezamożnych zawodników których w Polsce jest zdecydowana większość w przeciwieństwie do rozpasanych nie swoją kasą krajów Zachodu.

Sam startuje, i co chwilę mamy pod górę z PZM, ale myślę że bezpieczeństwo jest najważniejsze - nasze, kibiców.
Generalnie jak ktoś buduje profesjonalnie półprofesjonalnie kolejny samochód do motorsportu to wie że półśrodki to najgorsze rozwiązanie, w tym przypadku klatki bezpieczeństwa dla popularnych modeli samochodó (civic, saxo, 106, c2, e36, e46 itd.) nie podrożeją aż tak drastycznie, certyfikacja kosztuje ale nie na tyle żeby klatka wzrosła dwukrotnie. Pamiętajcie że cały czas jest mowa tutaj o samochodach nie posiadających homologacji FIA - wtedy jest ta droższa certyfikacja ASN lub MSA

moim zdaniem nie jest to dobre rozwiazanie. kazdy zawodnik powinien decydowac czy zalezy mu na wlasnym bezpieczenstwie. ktos chce jezdzic bez kasku czy dachu to powinien miec taka mozliwosc. wuj komukolwiek do czyjegos zycia.

Od tego są track day albo pojeźdzawki.

Ja też nie rozumiem dlaczego HANS w Tarmac jest obowiązkowy powyżej 2000ccm gdzie moce są z rzędu np 150KM, a gdzie wykręcone civiki np. B16 mają po 220 i kręcą sie niczym milwaukee.

Ktoś ogranicza Nas w startach przez budżet, modyfikacje itd. Ale też biorą odpowiedzialność za zabezpieczenie i bezpieczeństwo gdyby miało dojść do tragedii

[matmer]

krok w dobrą stronę od jakiej strony ? Rozumiem że do tej pory zawodnicy masowo ginęli w swoich bolidach ze względu na źle wykonane klatki ? Podaj proszę choć jedno źródło z takimi statystykami.

Całe szczęście nie, bo czuwali nad tym choćby nawet delegaci na BK. Przykład prosty - choćby nawet spotkałem się kiedyś na BK jak nie dopuścili zawodnika z powodu rzucającego się spawu na węzłówce górnej - okazało się ze był brak wiec postanowili dorobić spaw z poxiliny i polakierować go.

Właśnie rozchodzi się o te oddolne imprezy ale jednak awizowane przez PZM które staną sie jeszcze bardziej odległą rzeczywistością dla początkujących niezamożnych zawodników których w Polsce jest zdecydowana większość w przeciwieństwie do rozpasanych nie swoją kasą krajów Zachodu.

Sam startuje, i co chwilę mamy pod górę z PZM, ale myślę że bezpieczeństwo jest najważniejsze - nasze, kibiców.
Generalnie jak ktoś buduje profesjonalnie półprofesjonalnie kolejny samochód do motorsportu to wie że półśrodki to najgorsze rozwiązanie, w tym przypadku klatki bezpieczeństwa dla popularnych modeli samochodó (civic, saxo, 106, c2, e36, e46 itd.) nie podrożeją aż tak drastycznie, certyfikacja kosztuje ale nie na tyle żeby klatka wzrosła dwukrotnie. Pamiętajcie że cały czas jest mowa tutaj o samochodach nie posiadających homologacji FIA - wtedy jest ta droższa certyfikacja ASN lub MSA

moim zdaniem nie jest to dobre rozwiazanie. kazdy zawodnik powinien decydowac czy zalezy mu na wlasnym bezpieczenstwie. ktos chce jezdzic bez kasku czy dachu to powinien miec taka mozliwosc. wuj komukolwiek do czyjegos zycia.

Od tego są track day albo pojeźdzawki.

Ja też nie rozumiem dlaczego HANS w Tarmac jest obowiązkowy powyżej 2000ccm gdzie moce są z rzędu np 150KM, a gdzie wykręcone civiki np. B16 mają po 220 i kręcą sie niczym milwaukee.

Ktoś ogranicza Nas w startach przez budżet, modyfikacje itd. Ale też biorą odpowiedzialność za zabezpieczenie i bezpieczeństwo gdyby miało dojść do tragedii

[siewcu]

panowie, ale to przecież nie jest wymysł pzm - regulacje przyszły odgórnie od fia i muszą się dopasować, niezależnie od tego, czy im się to podoba, czy nie. i nie dotyczy to polski a wszystkich.

[piwo]

cos co przychodzi odgornie czy to walka z covid za pomoca maseczek, szczepienia czy wprowadzanie nowego ladu poprzez pieniadz elektroniczny czy bank centralny czy zakaz sprzedazy spalinowych od 35 itd itd nie oznacza ze trzeba sie na to godzic. ktos kto ma rozum po prostu tego nie wprowadza i zyje z boku. nikt nie kaze Polsce brac udzialu w tym cyrku.

[kontrolm]

Całe szczęście nie, bo czuwali nad tym choćby nawet delegaci na BK. Przykład prosty - choćby nawet spotkałem się kiedyś na BK jak nie dopuścili zawodnika z powodu rzucającego się spawu na węzłówce górnej - okazało się ze był brak wiec postanowili dorobić spaw z poxiliny i polakierować go.

Po to są BK żeby takich Januszy odsiać ale ta ustawa/rozporządzenie odsiewa wszystkich łącznie z tymi którzy sami bdując swój bolid dokładali wszelkich starań żeby było to zrobione dobrze schludnie i w zgodzie z załącznikami. Może idąc tą drogą wprowadźmy zakaz zamodzielnej naprawy samochodów w domu i wogóle czegokolwiek na rzecz warsztatów ASO bo przecież wiadomo że tam takich Januszy jest od cholery a jego własne auto może go zabić jak będzie leżeć pod nim

[piwo]

przeciez auta sa nienaprawialne. po awarii zlomowac i tylko fabryka moze robic nowe produkty.

[siewcu]

a jego własne auto może go zabić jak będzie leżeć pod nim

problem w tym, że tacy też są, bo im się wydaje, że podnośnik jest bezpieczny... :/

a z klatkami, no cóż... największy hit jaki znam to klatka z pcv(tak, kibelrura), która przeszła bk(nie pzmotu). choć z drugiej strony, jak heniu, który spawał płoty elektrodą weźmie się za klatki to nic dobrego z tego nie wyjdzie. osobiście wolałbym wiedzieć, że klatka jest zrobiona dobrze - ale czy sens ma zawężanie tego do (póki co) 2 firm w kraju? mogliby coś innego wymyślić, przyjaźniejszego dla ludzi... zostaje wybór drooogiej klatki albo "zwykłej", bez papierów, i zamknięcie się całkowicie na cokolwiek z wizą pzmot. trochę szkoda, choć poniekąd rozumiem obawy o bezpieczeństwo.

[kontrolm]

... choć poniekąd rozumiem obawy o bezpieczeństwo.

no to nadal zapytam - ile było powiedzmy w ostatniej pięciolatce sytuacji gdzie klatka wyrządziła krzywdę ?
Czy to jest bajadurzenie jak z tłumaczeniem płacenia OC dla aut które stoją latami rozebrane bo podobno przecież mogą spaść na CIebie i zrobić Ci krzywdę (i napewno oddadzą kasę z OC dla poszkodowanego acha jasne) ale już auto zabytkowe może CIę legalnie zabić

[emtees]

Czy był jakiś dzwon, w którym źle zbudowana klatka kogoś zabiła czy nie raczej nie powinno mieć znaczenia. Jeśli do czegoś takiego dojdzie w przyszłości to konsekwencje mogą być poważne i to nie tylko dla organizatora. Motorsport PRowo i tak nie ma łatwo w ostatnich czasach, a śmiertelne wypadki nie ułatwiają sprawy niezależnie od przyczyny. Taki przypadek na pewno odbiłby się dużym echem. Na razie nie ma co biadolić, zobaczymy jak będzie z cenami w przypadku popularnych aut. SKJS i KJS mógłby pozostać na dotychczasowych zasadach, jednakże jakoś trzeba rzeczywiście rozwiązać problem przeglądów i KSS wydawana na nowych zasadach może w tym pomóc. Teoretycznie można by pokombinować z przeglądami na stacjach PZM, przeszkoleniem diagnostów, pytanie czy ktokolwiek w PZM rozważa takie rozwiązanie...

[jackkpl]

Czy był jakiś dzwon, w którym źle zbudowana klatka kogoś zabiła czy nie raczej nie powinno mieć znaczenia. Jeśli do czegoś takiego dojdzie w przyszłości to konsekwencje mogą być poważne i to nie tylko dla organizatora. Motorsport PRowo i tak nie ma łatwo w ostatnich czasach, a śmiertelne wypadki nie ułatwiają sprawy niezależnie od przyczyny. Taki przypadek na pewno odbiłby się dużym echem. Na razie nie ma co biadolić, zobaczymy jak będzie z cenami w przypadku popularnych aut. SKJS i KJS mógłby pozostać na dotychczasowych zasadach, jednakże jakoś trzeba rzeczywiście rozwiązać problem przeglądów i KSS wydawana na nowych zasadach może w tym pomóc. Teoretycznie można by pokombinować z przeglądami na stacjach PZM, przeszkoleniem diagnostów, pytanie czy ktokolwiek w PZM rozważa takie rozwiązanie...

Wystarczyłoby zrobić obliczenia wytrzymałościowe klatki do danego wozu, spawacz z papierami i proste. Droższe owszem, ale wtedy jest podkładka, że klatka wytrzyma uderzenie boczne czy dachowanie.
Gdyby na to był rynek, to takie usługi by potaniały i nawet wyliczenie klatki indywidualnie nie byłoby drogie. Tylko potrzeba jasnych przepisów. U nas nic nie będzie ani proste ani pro obywatelskie.

Tak dla przykładu wygląda klatka FIA do Westfielda

https://external-content.duckduckgo.com/iu/...&ipo=images

[matmer]

ale czy sens ma zawężanie tego do (póki co) 2 firm w kraju?

W tym roku certyfikowanych jest na chwilę obecną z tego co mi wiadomo:
-Ireco Motorsport
-Scheffler Rally and Racing
-Trela Motorsport
-Budowa Rajdówek Janusz Cieślar
-SGS Górny Sport
-Vicars Adam Kozak - jest na etapie dopinania do końca certyfikacji


Jest jeszcze ktoś kto buduje stricte do WSMP i GSMP karoserie co posiada certyfikację

otu). choć z drugiej strony, jak heniu, który spawał płoty elektrodą weźmie się za klatki to nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Dokładnie, a na polakierowanej nie widać czy rura jest bezszwowa itd.

Po to są BK żeby takich Januszy odsiać

Zgadzam się z tym w 100%, ale wydanie KSS na nowych zasadach tylko usprawni BK ( w dalszym ciągu mowa o zawodach wymagajacych licencji)
Zamiennik załącznika J - jest certyfikat PZM (który niestety będzie tylko honorowany w krajowych impreazach) który tak naprawdę jest już w użytkowaniu od 2022

ale ta ustawa/rozporządzenie odsiewa wszystkich łącznie z tymi którzy sami bdując swój bolid dokładali wszelkich starań żeby było to zrobione dobrze schludnie i w zgodzie z załącznikami.

Z załączników tylko klatka nie będzie brana pod uwagę w wydaniu nowych KSS, rozmawiamy o imprezach wymagających KSS i licencji np RN.
Chyba każdy kto startuje w GSMP WSMP RSMP HRSMP ma klatkę rozbudowana a nie załącznikową.

Wydaje mi się że bijecie piane, bo mowa jest o motorsposrie "profesjonalnym" nie amatroskim. KJS SKJS SuperOes i inne amatorki z wizami PZM nie wymagają KSS i może być tam klatka załącznikowa.

[jackkpl]

W tym roku certyfikowanych jest na chwilę obecną z tego co mi wiadomo:
-Ireco Motorsport
-Scheffler Rally and Racing
-Trela Motorsport
-Budowa Rajdówek Janusz Cieślar
-SGS Górny Sport
-Vicars Adam Kozak - jest na etapie dopinania do końca certyfikacji


Jest jeszcze ktoś kto buduje stricte do WSMP i GSMP karoserie co posiada certyfikację




Dokładnie, a na polakierowanej nie widać czy rura jest bezszwowa itd.



Zgadzam się z tym w 100%, ale wydanie KSS na nowych zasadach tylko usprawni BK ( w dalszym ciągu mowa o zawodach wymagajacych licencji)
Zamiennik załącznika J - jest certyfikat PZM (który niestety będzie tylko honorowany w krajowych impreazach) który tak naprawdę jest już w użytkowaniu od 2022




Z załączników tylko klatka nie będzie brana pod uwagę w wydaniu nowych KSS, rozmawiamy o imprezach wymagających KSS i licencji np RN.
Chyba każdy kto startuje w GSMP WSMP RSMP HRSMP ma klatkę rozbudowana a nie załącznikową.

Wydaje mi się że bijecie piane, bo mowa jest o motorsposrie "profesjonalnym" nie amatroskim. KJS SKJS SuperOes i inne amatorki z wizami PZM nie wymagają KSS i może być tam klatka załącznikowa.

Ostatnio Kajto nie pojechał w barbórce, bo miał niehomologowaną klatkę .

[kontrolm]

Ostatnio Kajto nie pojechał w barbórce, bo miał niehomologowaną klatkę .

Z tego co mówili znafcy Kajto miał właśnie tę klatkę z rur PCV żeby na masie zaoszczędzić

[Andrzejsr]

przepisów. U nas nic nie będzie ani proste ani pro .

Tak dla przykładu wygląda klatka FIA do Westfielda

https://external-content.duckduckgo.com/iu/...&ipo=images

I daje radę

https://youtu.be/xE07N5xrv_8

Mimo że przykręcana do ramy w dodatku.

Edit

Ale trzeba przyznać że tor to nie jakieś rajdy i górskie gdzie drzewa przepusty pół metra od nitki...

No chyba że Modlin

[Tommo]

moim zdaniem nie jest to dobre rozwiazanie. kazdy zawodnik powinien decydowac czy zalezy mu na wlasnym bezpieczenstwie. ktos chce jezdzic bez kasku czy dachu to powinien miec taka mozliwosc. wuj komukolwiek do czyjegos zycia.

Zawiało Korwin -Mikksizmem Facet łamie kręgosłup, wózek, inwalida a dzieci i żona idą żebrać na ulicę bo przecież mógł się ubezpieczyć na życie a jak tego nie zrobił, to już jego problem (i jego rodziny).
Broń nas panie od tak rozumianej wolności obywatelskiej.