Active Sound |
Active Sound |
Sat, 20 Jun 2020 - 12:13
Post
#61
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto |
Życzenia sms czy w jakiejś innej formie elektronicznej nie udają czegoś, czym nie są. Nadal są życzeniami. Dokładnie takimi samymi jak fala dźwiękowa o konkretnym, celowo uzyskanym paśmie częstotliwości, wpadająca do ucha słuchacza. Treść ta sama, w inny sposób realizowana. -------------------- A110S
|
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 20 Jun 2020 - 12:13
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 20 Jun 2020 - 20:48
Post
#62
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
Tyle że przy dźwięku wydechu liczy się dla mnie forma, przy życzeniach - treść
Co kto lubi, ja tam za imitacjami nie przepadam. |
|
|
Sat, 20 Jun 2020 - 21:19
Post
#63
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto |
Tyle że przy dźwięku wydechu liczy się dla mnie forma Ok ale w wielu przypadkach nie jest możliwa do zrealizowania. Dlatego z braku laku niektórzy zadowalają się samą treścią -------------------- A110S
|
|
|
Sat, 20 Jun 2020 - 22:19
Post
#64
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
To raz. A dwa, jakby szukać analogii w tym co Wombat pisze, to wysłanie sms z życzeniami zamiast pocztówki, jak to się kiedyś robiło, albo na fejsie, już tak nie drażni wszystkich. Nie drażni , ale obdarowany takimi życzeniami doskonale wie, że nie wymagają najmniejszego wysiłku ze strony życzącej i niestety tak są odbierane. Powierzchownie. A co do wydechów to zauważcie że jest rozmowa o dźwięku _wydechu_ a nie silnika. A to tam się dźwięk rodzi, łącznie z dolotem. Ale r4 z trubinkami marketingowo dawno przekierowało uwagę klientów na wydechy odwracając ją od źródła dźwięku. Jak widać skutecznie niedługo to samo bedzie z dźwiękiem" z głośników - będzie normą jak dźwięk wydechu, a nie silnika. Te wydechowe dźwięki już dawno są tak sztuczne, że tylko politowanie budzą. Żadna różnica czy ta sztuczność z wydechu czy głośnika wychodzi . -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Sun, 21 Jun 2020 - 08:48
Post
#65
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
I co Ci to da, skoro w środku będziesz słyszał badziew z głośników? Jeśli wypięcie 1 kabelka Cię przerasta... -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Sun, 21 Jun 2020 - 10:53
Post
#66
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska |
Życzenia to chyba dobre porównanie do wydechów.
Teraz najmodniejsze jest składanie życzeń komuś przez fejsa (nawet jak się z nim mieszka i dla mnie jest to totalnym idiotyzmem) tylko po to żeby wszyscy w koło widzieli jaki ten składający życzenia jest zaje.isty. Tak samo z wydechami - nie ważne jaki silnik ale ważne żeby wydechem przyszpanować przed ziomkami - nawet jeśli słychać go tylko z głośników. |
|
|
Sun, 21 Jun 2020 - 19:38
Post
#67
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
|
|
|
Mon, 22 Jun 2020 - 07:17
Post
#68
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
W jednym aucie kwestia może jednego kabelka, w innym nie. Poza tym, super zajęcie, zaiste - pieprzyć się z odłączaniem jakiegoś gównianego syntezatora Ale masz rację - taki "tuning" zdecydowanie mnie przerasta Po prostu jest płacz jakby głośnik zabrał ludziom możliwość robienia wydechu. Nie - nie zabrał i wyłączenie głośnika nie jest specjalnym problemem. Rzekłbym że robi się to szybciej i jest łatwiejsze niż przełożenie wydechu. Ale marudzenie na coś innego jest w cenie. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Mon, 22 Jun 2020 - 08:19
Post
#69
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
tu nie chodzi o odłączenie kabelka, zmianę nakładki z imitującej wydechy na taką z "prawdziwym wydechem" tylko o trend.
Coraz więcej udawajek wkracza w nasze życie, coraz bardziej je wpuszczamy i akceptujemy. Wraz z akceptacją coraz bardziej przesuwa się ta granica, gdzie ona się kończy? Jak ktoś Ci powie, że jest drzewem uwierzysz mu? Co o nim pomyślisz? Że ma prawo być drzewem czy, że jest chory na głowę albo naćpany? |
|
|
Mon, 22 Jun 2020 - 08:52
Post
#70
|
|
Super User Dołączył: Tue, 08 May 2007 Skąd: Mielec |
Zauważcie, że chyba najbardziej kultowa felga w Polsce, czyli BBS RS, jest jednocześnie imitacją felgi szprychowej i imitacją felgi z centralną śrubą.
Udawanie zawsze było i będzie. Dla mnie też nowe S6 z pozatykanymi "końcówkami" jest absurdalne, emitujące dzwięk z niewiadomo czego (głośnik w tłumiku?), ale po latach zapewne nikt o tym nie będzie pamiętał, tak jak dziś nie pamiętamy oburzenia, że BMW e30 ma plastikowy grill imitujący metalowy i to skandal, bo poprzednik miał PRAWDZIWY z metalu |
|
|
Tue, 23 Jun 2020 - 21:28
Post
#71
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
tu nie chodzi o odłączenie kabelka, zmianę nakładki z imitującej wydechy na taką z "prawdziwym wydechem" tylko o trend. Coraz więcej udawajek wkracza w nasze życie, coraz bardziej je wpuszczamy i akceptujemy. Wraz z akceptacją coraz bardziej przesuwa się ta granica, gdzie ona się kończy? Jak ktoś Ci powie, że jest drzewem uwierzysz mu? Co o nim pomyślisz? Że ma prawo być drzewem czy, że jest chory na głowę albo naćpany? W punkt. Śmiech i niedowierzanie mnie ogarnia, że akurat na TYM forum, forum skupiającym osoby mające z założenia benzynę we krwi, tego typu bzdety znajdują zrozumienie. Ale co kto lubi. |
|
|
Tue, 23 Jun 2020 - 21:54
Post
#72
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto |
tu nie chodzi o odłączenie kabelka, zmianę nakładki z imitującej wydechy na taką z "prawdziwym wydechem" tylko o trend. Coraz więcej udawajek wkracza w nasze życie, coraz bardziej je wpuszczamy i akceptujemy. Wraz z akceptacją coraz bardziej przesuwa się ta granica, gdzie ona się kończy? Jak ktoś Ci powie, że jest drzewem uwierzysz mu? Co o nim pomyślisz? Że ma prawo być drzewem czy, że jest chory na głowę albo naćpany? Peruki słynne już w XVI wieku, sztuczne, plastikowe kwiaty, reklamówki popularne w latach 90 tych, czy choćby cyrkonia udająca brylant. Teraz dołączył fejkowy wydech. Nic się nie zmienia, życie biegnie dalej. -------------------- A110S
|
|
|
Wed, 24 Jun 2020 - 07:26
Post
#73
|
|
User Dołączył: Wed, 08 October 2003 Skąd: Augustów |
i gumowe lale. Co kto lubi.
|
|
|
Wed, 24 Jun 2020 - 08:31
Post
#74
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
W punkt. Śmiech i niedowierzanie mnie ogarnia, że akurat na TYM forum, forum skupiającym osoby mające z założenia benzynę we krwi, tego typu bzdety znajdują zrozumienie. Ale co kto lubi. raczej bym powiedział, że czepianie się o "bzdety", które bardzo łatwo wyeliminować, a panika jest jakby opluwali ludziom matki. Ja dalej podziwiam jakiej padaczki ludzie dostają, że producent samochodów ma w dupie 1% ich klientów, czyli "rdzenych petrolheadów". Dalej nie dotarło do Was, że 90% rynku samochodowego jest dla mam i ojców zawożących swoje dzieci do szkoły? Te osoby mają wywalone na to skąd się bierze dźwięk. Dla nich to jest narzędzie zawożące z punktu A do punktu B. Taki droższy młotek. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Fri, 26 Jun 2020 - 10:20
Post
#75
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus |
nie mam nic przeciwko młotkom. ale jak kupuje młotek z napisem 300g to bym chciał żeby miał 300g i można było z tych 300g korzystać.
A tu ostajesz młotek co ma 200g ale z napisem 300g (bo 100g zabezpieczyła dla ciebie fabryka na poczet przyszłego zużycia młotka), raczka odpada co 20 uderzeń ale za to ma WiFi. I jeszcze ktoś ci opowiada że to jest młotek twoich marzeń który powstał w odpowiedzi na liczne zapytania klientów i ankiety wśród użytkowników. A najstraszniejsze jest to że już na pewno kilka osób które to czytają ma już najwazniejszą dla tego młotka rozkminkę: czy WiFi jest 2.4GHZ czy też jest 5Ghz i obsługuje AC? -------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
Fri, 26 Jun 2020 - 11:10
Post
#76
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
ja bym to raczej widział:
chcesz młotek 300g dostajesz młotek 300g, który ma dodatkowo głośniczek dający dźwięk młota pneumatycznego. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Fri, 26 Jun 2020 - 12:04
Post
#77
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Tommo, odnośnie osiągów, fakt 30 lat temu samochody były żółwiami i pokonywały milion km bez remontu. Inżynieria materiałowa, programy do projektowania i analizy wytrzymałościowej, technika i powtarzalność produkcji. To wszystko też było dużo mniej zaawansowane niż dziś. Więc wytłumacz mi gdzie jest ograniczenie, żeby wykonać zielone auto mające osiągi i spalanie dzisiejszego a jednocześnie zaprojektowane na milion km? Jak dla mnie tylko w zachłanności producenta. jaki to samochód 30 lat temu pokonywał milion km bez remontu? Renault 21? Opel Vectra? Passat B3? A może Golf II 1,3 na gaźniku? 30 lat temu był 1990 rok, w silnikach padały uszczelki, pękały głowice, sypały się skrzynie biegów, ludzie bali się elektroniki i kupowali 4-biegowe Mercedesy z korbkami, najlepiej na mechanicznej pompie. Mercedesy też się psuły, wystarczy wziąć gazetę z tamtych lat i poczytać o usterkach (gdzieś na strychu mam taki przedruk z roku 1990 o autach używanych kilkuletnich - przerdzewiałe wydechy to był standard w każdej marce). Jak BMW wypuściło na początku lat 90-tych E36, to nawet Niemcy nie zostawili na aucie suchej nitki. Od gwiżdżących uszczelek szyb, bo rozpadające się silniki 1,8. I gwarancję producent dawał na 12 miesięcy. Po 5-7 latach auta gniły.Dzisiaj rocznie nowe auta robią po 100 tysięcy rocznie, w 5 latku 500 tysięcy km nie jest niczym nadzwyczajny, czasem zajdzie potrzeba wymiany turbo, czy dwumasy, jak ktoś pałuje na zimnym. Dostawczaki w kilka lat robią milion kilometrów - i MUSZĄ je robić bezawaryjnie, bo inaczej interes się nie będzie opłacał. Jak dostawczak ma mały przebieg to znaczy, że jeździł tylko po mieście. A do tego wszystkiego producent MUSI dać minimum 2 lata gwarancji, choć standardem jest 5 z ograniczeniem przebiegu. Odnośnie Active Soundu - sam dopłaciłem, żeby go mieć. I dopłaciłem też do pakietu wyciszającego. Na codzień mam całkowitą izolację od otoczenia, nie słyszę tirów, robót drogowych, po 1000-km trasie wychodzę wypoczęty. Jak mam inny nastrój, to wciskam guzik i mam fake V8 (trochę żałuję, bo mógłby być głośniejszy). I też mam fake wydechy z tyłu - tzn. rury mam po obu stronach, ale są skierowane w dół, za to z tyłu jest listwa ozdobna z dwoma fake wydechami - powiem szczerze, że przez pierwszy rok eksploatacji nawet na to nie zwróciłem uwagi, bo siedzę w środku, a nie z tyłu. I nie kupowałem auta dlatego, że ma fake wydechy, tylko dlatego, że ma osiągi, jakie 30 lat temu miały tylko Porsche i Ferrari - kosztując przy tym ułamek ich ceny. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 26 Jun 2020 - 14:14
Post
#78
|
|
Super User Dołączył: Tue, 08 May 2007 Skąd: Mielec |
No i racja, zresztą jak zwykle w Twoich postach.
Inna sprawa, że te fejkowe wydechy są zupełnie niepotrzebne i mogłoby ich nie być, ani to jakoś szczególnie fajnie nie wygląda, nie wiem po co to. Swoją drogą zaglądnąłem w zęby nowej X5 i w tym ogromnym grillu w ogóle nie było żadnych otworów. Nawet się uśmiechnąłem, chociaż już w e30 połowa grilla była fejkowa więc to żadna nowość |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 28 April 2024 - 05:05 |