Chlodzenie turbo Opcje

[Mario]

No ma taką pompkę która bzyczy sobie przez 3-5min po wyłączeniu silnika i chłodzi turbo.
Muszę podpatrzeć ten bajer.
Podobno był montowany w niemieckiej firmie tuningowej wraz z chipem i wydechem.

[Wspieraj forum]

[Piotr_Ł]

Mam jeszcze jedno pytanie. Wszytskie posty tutaj dotyczą silników benzynowych. Czy po ostrej jezdzie turbo dieslem także powinno się chłodzić turbo Czy w seryjnych autach, zarówno diesla jak i benzynowego także powinno się chłodzić turbo

[frytol]

Turbo to turbo, jak chcesz zeby po jezdzie goracy olej zostal w turbinie i sie tam 'gotowal' to mozesz gasic od razu Potem sie osadzaja takie 'skwarki' ze spalonego oleju

pozdrawiam
frytol

[adanus]

a ja zazwyczja 3km przed domem jadę na niskich obrotach i odczekuję ok od 0,5 do 1min.

po ostrym pałowaniu 3-4 min.

[GKO]

Greddy - nie jestem zadowolony, krzaczy się coś i sterowanie jest rozwiązane koszmarnie. Poza tym nie umie u mnie poprawnie rozpoznać obrotów.

Ale jak Ci sie mowi iles razy abys pojechal do kogos kto w tym umie to robisz standardowa mine i zwalasz na greddiego. Identyczny ( i z tej samej partii ) u mnie scen nie robi, tylko obroty trzeba mu ustawic.

[Bullitt]

Mam jeszcze jedno pytanie. Wszytskie posty tutaj dotyczą silników benzynowych. Czy po ostrej jezdzie turbo dieslem także powinno się chłodzić turbo Czy w seryjnych autach, zarówno diesla jak i benzynowego także powinno się chłodzić turbo

w dieslach nie ma aż takiej potrzeby bo to z załozenia zimniejsze silniki....

[Azrael]

w dieslach nie ma aż takiej potrzeby bo to z załozenia zimniejsze silniki....

Bullit IMO turbo w dieslu też się da do czerwoności rozgrzać, ale może ja sie nie znam....

Wysłany Pią Sie 20, 2004 23:37 pm:

Ale jak Ci sie mowi iles razy abys pojechal do kogos kto w tym umie to robisz standardowa mine i zwalasz na greddiego. Identyczny ( i z tej samej partii :D ) u mnie scen nie robi, tylko obroty trzeba mu ustawic.

Nic nie zwalam na Greddego - sprawdzane były podłączenia i nic nie widać, będe z tym walczył jak zwalczę ważniejsze rzeczy np. wybuchniętą turbine po raz drugi.

[Bullitt]

jeszcze nie widziałem.... a już na pewno nie u mnie w Patrolu....

[Azrael]

jeszcze nie widziałem.... a już na pewno nie u mnie w Patrolu....

Na autobana i pojedz ze 20 minut z V-maksem to zobaczysz :-)

[Bullitt]

Sprawdzałem.......

[Azrael]

Cóż mogę się mylić :-)

[Artic]

w autach z modulami comfortu TT potrafi troszke namieszac jednak...

Art

[Azrael]

w autach z modulami comfortu TT potrafi troszke namieszac jednak...

Hi hi w takich autakch jak moje czy SI to ciężko o takie bajery ;-)

[Lysy]

Czy po ostrej jezdzie turbo dieslem także powinno się chłodzić turbo Czy w seryjnych autach, zarówno diesla jak i benzynowego także powinno się chłodzić turbo

Tak, szczegolnie w dieslach z kierownicami spalin w turbinach. Chyba, ze komus wisi jak i kiedy odleci turbina, ale w silnikach wysokopreznych bywa to jednak niebezpieczne.

[gość_shafter_*]

W dieslu wystarczy 30 sek, od 75 kkm tak robie i turbina żyje. Po naprawde ostrym butowaniu staram sie odczekać troszke dłużej.

Azrael: Turbina nie robi się nawet czerwona

[frytol]

Moja czasem lubi sie zaczerwienic, czasem nawet robi sie blada .

Dzisiaj lezac przed telewizorem wymyslilem chyba nawet calkiem fajna rzecz. Oddzielny obieg oleju dla turbo. Dajemy zbiornik na olej (mysle, ze okolo 1-2litra starczyloby), elektryczna pompe oleju, chlodnice i turbo ma wlasny obieg oleju.

Jednoczesnie oszczedzamy silnik (przy 'palowaniu' tapla sie w oleju ktory sam nagrzeje), oszczedzamy turbo (tapla sie we wlasnym oleju). W bardzo prosty sposob mozna do pompy elektrycznej oleju od samego turbo dorobic wylacznik czasowy.

Butowanie, parking, gasimy silnik, zostawiamy pompe oleju od turbo wlaczona, ustawiamy wylacznik czasowy na 5 minut i idziemy do domu.

Jakie widzicie minusy ?

pozdrawiam
frytol

[typeR]

Moja czasem lubi sie zaczerwienic, czasem nawet robi sie blada .

Dzisiaj lezac przed telewizorem wymyslilem chyba nawet calkiem fajna rzecz. Oddzielny obieg oleju dla turbo. Dajemy zbiornik na olej (mysle, ze okolo 1-2litra starczyloby), elektryczna pompe oleju, chlodnice i turbo ma wlasny obieg oleju.

Butowanie, parking, gasimy silnik, zostawiamy pompe oleju od turbo wlaczona, ustawiamy wylacznik czasowy na 5 minut i idziemy do domu.

Może o takim właśnie patencie pisał Mario?

Jak to czytam to trochę się dziwę że nikt nie słyszał o chłodzeniu tubiny przy wyłączonym silniku.
Mój kumpel ma taki system który chłodzi turbo przez 3-5 min kiedy to samochód jest wyłączony.
Wydaje mi się że elektryczna pompa cały cas wymusza obieg cieczy przez turbo i tym sposobem je chłodzi.

[Koyack]

a olej płynący przez turbo musi miec
jakas konkretna temperature??
bo w twoim "patencie" frytol moze okazac
sie ze olej bedzie "za chłodny" i bedzie słabe
smarowanie??

[frytol]

Moze kolega Maria ma turbo z plaszczem wodnym i turbo po zgaszeniu silnika jest chlodzone woda ?

Olej plynacy przez turbo powinien miec taka temperature zeby zachowal swoje wlasnosci smarujace. Przeciez jak odpalisz samochod to olej przeplywajacy przez caly silnik jak i turbo jest zimny (dlatego zawsze sie czeka, az samochod sie rozgrzeje). Tutaj czekalbys tak samo, na rozgrzanie oddzielnego oleju w turbo (zapewne minimalnie dluzej niz w 'standardowym' rozwiazaniu, ale spaliny lecace przez turbo nawet na wolnych obrotach dosyc szybko podgrzeja olej plynacy przez nie), jesli turbo nagrzewaloby sie zbyt dlugo, mozna pomyslec o grzalce w dodatkowym zbiorniku oleju

A teraz pytanie Kto cos takiego zbuduje i zalozy do swojego samochodu ?

pozdrawiam
frytol

[Bullitt]

Nikt- bo nikomu to nie jest potrzebne.