![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#21
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 08 April 2015 ![]() |
auto sprzdawalem przez forum, wiec wszystkie rozmowy mam w skrzynce na pw
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
gość_hexx_* |
![]()
Post
#22
|
![]() |
|
|
|
![]()
Post
#23
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 08 April 2015 ![]() |
auto po wypadku/uszkodzeniu można naprawić zgodnie ze sztuką by było dalej bezpieczne dla życia i zdrowia Gdybym ja to klepal to bym tak zrobil, ale auto juz takie kupilem, takze za duzo nizsza cene od rynkowej i do nikogo pretensji nie mialem, pomimo ze tez pare rzeczy po kupnie "wyszlo". Ale w takim aucie imo to bez roznicy czy jest ulep czy nie. Jak sie owiniesz w okol drzewa przy predkosci takiej jak sie zazwyczj jezdzi takimi autami to tak czy tak zostanie po tobie tylko mokra plama. |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#25
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 23 September 2013 ![]() |
Sprzedałem niecaly miesiąc temu auto. Kupujacy został poinformowany ze auto jest powypadkowe. Auto ogladal dokladnie na podnosniku z mechanikiem, przemierzyl cale auto czujnikiem itd. Dzisiaj do mnie dzwoni i sie żali ze auto nie ma airbagow I chce żebym pokryl czesc kosztów za naprawę tego. Powiedzialem ze do winy sie nie poczuwam, bo niby skąd mialem wiedzieć ze tam nie ma poduszek. Szczególnie, ze sam dobrze wiedział ze auto jest po dzwonie. I teraz pytanie czy naprawde może mi cos zrobić, czy lepiej iść na ugodę Czy go olać Olać :-) Gościu widocznie wyczuł że jesteś miękki w gadce i chce cię jeszcze na koniec wydoić na parę drobnych :-) -------------------- W0 LNES4 1000hp+ 0-100 2,3s 100-200 4,1s 9s car www.facebook.com/s4turbo
|
|
|
![]()
Post
#26
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Mimo tego kupuje zadowolony auto, ze wychaczyl okazje, bo jednak cena byla mocno okazyjna. Po czym po niecalym miesiacu dzwoni do mnie z żalem ze nie ma airbagów, a ja mam mu za to placic Może właśnie wiedział, że to okazja bo zauważyli coś przy oględzinach, nie powiedzieli Ci o tym po to żeby później gnębić Cię o kasę? Różne typy chodzą po ziemi i trzeba to brać pod uwagę. |
|
|
![]()
Post
#27
|
|
User Dołączył: Mon, 07 February 2011 ![]() |
Panowie,kto normalny przy zakupie auta widząc prostowaną podłużnicę i spawany wahacz po miesiącu będzie czepiał się o brak poduszek?
Gość poprostu jest niepoważny i chce ewidentnie Cię naciągnąć. -------------------- A6 Avant Competition 15r. 416KM/806Nm
Rodzinny odrzutowiec |
|
|
![]()
Post
#28
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Joker spójrz na to z drugiej strony. Jedziesz kupić samochód powypadkowy i masz świadomość uszkodzeń blacharskich. Sprawdzasz blache, podłużnice i decydujesz się na wóz mając świadomość, że niższa cena wynika z przygody, po której samochód został naprawiony. W normalnych warunkach każdy zakłada, że samochód jest wyposażony w poduszkę powietrzną. Jeżeli jej nie ma co się okazuje po miesiącu czy dwóch to w mojej opinii można uzasadniać wadę prawną umowy, która została zawarta pod wpływem błędu. Wyobrażam sobie, że sąd podzieli opinię pozywającego, że normalnym zwyczajem jest, że w samochodzie widząc 'gołym okiem' dobrą obudowę poduszki powietrznej uważać należy, że jest ona tam zamontowana.
To, że sprzedający nie wiedział o braku poduchy niewiele zmienia, ponieważ jest odpowiedzialny za pojazd, który sprzedał i za co wziął pieniądze. Pomoże mu to tylko w sytuacji kiedy kupujący się mocno wkurzy i pójdzie w proces ustalania kto i dlaczego usunął z pojazdu poduszki powietrzne świadomie montując ich atrapy za co pewnie gdzieś tam w KK jakiś artykuł się znajdzie dla takich idiotów, których należy nawiasem mówiąc izolować w pomieszczeniach ze stalowymi ścianami w kratkę. Pomyślcie córka przychodzi mówi: patrz tatuś jaki samochód, trochę bity był, ale NAPRAWIONY, cena dobra. Pojechała, kupiła uderzyła gdzieś tam w tira, przytuliła się do kierownicy i buzia powiedzmy sobie już nie taka ładna. Ja kupiłem w życiu kilka samochodów uszkodzonych i nigdy nie sprawdzałem czy poduszka tam faktycznie jest. Widzę, że jest cała obudowa więc wychodzę z założenia, że poduszka jest. Nawet jak wcześniej strzeliła, to została wymieniona. I sądzę, że sąd nie będzie miał oporów przed przyjęciem takiego stanowiska. Tak czy inaczej nie wiem jak Wy, ale gdyby o moją córkę chodziło to odszukałbym tego asa, który zamontował w samochodzie atrapę poduszki i sam wymierzył mu sprawiedliwość. Nie jest zwyczajem odkręcanie poduszki i deski rozdzielczej, aby sprawdzić czy znajduje się tam faktycznie poduszka powietrzna w trakcie oględzin przed zakupem. Podsumowując radzę sprzedającemu dogadać się z kupującym, aby uniknąć sytuacji, w której ktoś pójdzie do prokuratury zgłosić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa narażenia na utratę życia lub zdrowia poprzez usunięcie poduszek i montaż w ich miejsce atrap. No przecież to jest totalne sku.....stwo, które należy rozżarzonym żelazem traktować. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#29
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus ![]() |
CYTAT Pomyślcie córka przychodzi mówi: patrz tatuś jaki samochód, trochę bity był, ale NAPRAWIONY, cena dobra. Ale tu się nikt nie deklarował że to wóz naprawiony na tip top tylko że to wciąż strup i cena niska. -------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
![]()
Post
#30
|
|
![]() prawie jak integra Dołączył: Mon, 29 December 2003 Skąd: waw ![]() |
Ja kupiłem w życiu kilka samochodów uszkodzonych i nigdy nie sprawdzałem czy poduszka tam faktycznie jest. Może trzeba było, każda drobna kolizja to potencjalna szansa na wystrzelenie jakiejś poduszki, z całkowitą bezkolizyjnością w samochodach bywa różnie. Zawsze to jakiś pieniądz jakby się okazało, że nie ma, a w środku siedzi rezystorek, choć na nową poduszkę z ASO chyba by nie starczyło. Używanych się przecież nie montuje, bo to niepewne i niebezpieczne. I jak już zaczniesz sprawdzać, to koniecznie patrz na datę produkcji, czy była wymieniana po iluś latach na fabrycznie nową w serwisie z atoryzacją. Wiesz, może nie była i by nie zadziałała, to co wtedy? Pozwiesz producenta, bo poduszka nie zabanglała po 10 latach, czy 3 poprzednich właścicieli, że nie wymienili na nową? Kogoś trzeba. |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Widzę, że Nowy Rok, a Ty wylewasz jad po staremu.
Przygarnij w ten ograniczony beret, że w rajdówkach nie używam poduszek powietrznych. Wombat, jeżeli poszedł w cenie trupa, czyli za powiedzmy 10% wartości rynkowej to nie ma tematu ponieważ chyba sprzedający napisał w umowie, że dotyczy złomu stalowego i idzie w cenie niewiele odbiegającej od złomu. Niech w takim razie sprzedawca określi czy sprzedawał złom stalowy czy samochód osobowy. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#32
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 19 November 2005 Skąd: From Hell ![]() |
Podzielam opinię MiP, że poduszki powinny być na miejscu. Tylko w przypadku, gdy sprzedający sam nie wiedział o ich braku trudno stwierdzić kogo teraz szarpać o kasę. Najprościej ostatniego sprzedającego, ale czy to do końca fair? Powinno się szarpać tego, kto auto naprawił i zataił brak airbagów zakładając same zaślepki. Niemniej przy takich uszkodzeniach, jakie miały miejsce, obecność poduszek powinno sprawdzić się obligatoryjnie.
Dlatego na umowie zawsze należy wpisać, że kupujący zapoznał się ze stanem pojazdu we własnym zakresie, nie będzie wnosił żadnych roszczeń po kupnie, zrzeka się rękojmi, a sprzedający nie udziela żadnej gwarancji na sprzedawany przez siebie pojazd. -------------------- "We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
|
|
|
![]()
Post
#33
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 08 February 2012 ![]() |
Nie jest zwyczajem odkręcanie poduszki i deski rozdzielczej, aby sprawdzić czy znajduje się tam faktycznie poduszka powietrzna w trakcie oględzin przed zakupem. Lekko się nie zgodzę. Od kiedy sam się tak naciąłem to co jedziemy auto sprawdzić, to praktycznie zawsze oglądamy czy poduszki są na miejscu. Poduszkę kierowcy weryfikuje się w wielu autach w parę minut. |
|
|
![]()
Post
#34
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 19 November 2005 Skąd: From Hell ![]() |
To tylko świadczy o raku toczącym rynek aut używanych.
-------------------- "We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
|
|
|
![]()
Post
#35
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
To, że Ty tak robisz nie znaczy, że jest to powszechnym zwyczajem. Ciekawe czy sędzia, który miałby orzekać też tak robił (teraz pewnie już go stać na nowe).
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#36
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Skoro sprzedający nie wiedział, że nie ma poduszek to czy nie można jakoś pociągnąć do odpowiedzialności poprzedniego sprzedającego? Czy tego poprzedniego już to nie dotyczy?
Taki żarcik - iść w zaparte, że poduszki były ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#37
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 21 September 2006 Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock) ![]() |
Wg mnie osoba fizyczna, sprzedająca używane prywatne auto, nie musi się znać na zagadnieniach technicznych. Mogła kupić auto nieświadoma, że w przeszłości miało kolizję. W tym przypadku sprzedający sam deklarował, że pojazd miał wypadkową przeszłość i wziął to pod uwagę kalkulując cenę, kupujący miał też taką świadomość- IMO nie zabrakło tu dobrej wiary. Jeżeli sprzedawca nie miał świadomości, że poduszek w aucie brak- nie sądzę, by miał ponosić za to odpowiedzialność. Gdyby sam dokonywał naprawy auta powypadkowego i celowo nie zamontował poduszek, lub zajmował się sprzedażą pojazdów zawodowo, to by była inna rozmowa.
|
|
|
![]()
Post
#38
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Podzielam opinię MiP, że poduszki powinny być na miejscu. Tylko w przypadku, gdy sprzedający sam nie wiedział o ich braku trudno stwierdzić kogo teraz szarpać o kasę. O to to. MadeInPoland - o to mi chodziło co tu Kolega napisał, ale za bardzo uprościłem. Tak mnie od razu tknęło by do mojej poprzedniej wypowiedzi w nawias wrzucić, że poduszki to akurat skrajny przypadek bo to dość specyficzna część wyposażenia auta i uważam, że tak - powinny być na miejscu. Ale nadal nie kumam motywu, że kupuje się strupa i po miesiącu jeszcze chce się wytargać parę złotych na jego naprawy (tak wiem, poduszki to troszkę słaby przykład). Ja po prostu uważam, że facet z jajami takiego telefonu nie wykonuje. A jeżeli wykonuje, to jest zwykłą żebrzącą pizdą bez honoru. |
|
|
![]()
Post
#39
|
|
User Dołączył: Mon, 07 February 2011 ![]() |
Ja po prostu uważam, że facet z jajami takiego telefonu nie wykonuje. A jeżeli wykonuje, to jest zwykłą żebrzącą pizdą bez honoru. Chyba, że zajebał głową w kierownicę bez poduszki jak mu ten spawany wahacz puścił i teraz go boli,że kupił auto po wypadkowe bez poduszek i szuka jak to sobie wynagrodzić. -------------------- A6 Avant Competition 15r. 416KM/806Nm
Rodzinny odrzutowiec |
|
|
![]()
Post
#40
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 08 April 2015 ![]() |
Spawany wachacz nawet nie puscil jak zajebałem 2 razy w kraweżnik
![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Wednesday, 03 September 2025 - 14:19 |