Kupno Tig do garażu Opcje

[bartez80]

popieram przedmówce ,z tych aktywnych ,to tylko jedna maska jest naprawde polecana ,przez zawodowych spawaczy na całym świecie speedglas 9100
ale cena ponad 1000 pln .

ja osobiscie uważam ze te aktywne sa dla "niepełnosprawnych" spawaczy i uzywam tylko zwykłej pasywnej maski ,która kupisz za dosłownie pare pln.

[Wspieraj forum]

[GrzesiekK.]

Jak mas kupić aktywną tandetna to bierz pasywną. Oczy masz jedne tu oszczędności nie powinny wchodzić w grę.

??

Jeśli chodzi Ci o te ESABy które pokazałem koledze, wiadomo nie jest to ARISTO z wyższej półki z czujnikami elektromagnetycznymi, nie mniej koledze do spawania TIG wystarczą spokojnie. Moje ORIGO nigdy nie robiło niespodzianek nawet przy spawaniu bardzo niskimi prądami, chodzi mi tutaj o wariowanie filtra LCD i nagłe rozbłyski przy spawaniu bardzo małymi prądami co bardzo często ma miejsce w przypadku chińskim aktywnych przyłbic z allegrosza itp. Szybkość filtra LCD w ESABach nawet tanich jest naprawdę OK.

[Pan. B]

Procz speedglasa warty polecenia jak nie lepszy jest optrel 864e można dołołożyć do niej nadmuch. Na zdrowiu nie warto oszczedzać. Tanie maski smiało nadają się do elektrody i mig gorzej radzą sobie kiedy w gre wchodzi spawanie w pulsie. Potrafią rozjasnić się w najmniej odpowiednim momencie.

[Rudiger]

ja osobiscie uważam ze te aktywne sa dla "niepełnosprawnych" spawaczy i uzywam tylko zwykłej pasywnej maski ,która kupisz za dosłownie pare pln.


Ciekawy punkt widzenia

Używam aktywnej Lincolna. Chinol ale daje radę już 3 rok. Nie ma numerów z rozjaśnianiem podczas pulsu itd. Kwestia jak się ustawi czułość.

[Bogdan9999]

Pasywne maski są najlepsze najbezpieczniejsze. Co do rozbłysków to w mojej poprzedniej masce tak miałem jeden rozbłysk i pozamiatane na dobry kawałek czasu.

[Rudiger]

Najbezpieczniejsze to tak.
Spróbuj w takiej spawać jakieś pierdoły, typu mała blaszka do śrubki M4 albo zalanie małej dziurki.

[bartez80]

Rudiger ,dlatego wlasnie napisałem kilka postów wyżej ,a ty sie do tej wypowiedzi odniosłeś ,o tych niepełnosprawnych spawaczach ,gdzie słowo niepełnosprawny jest w cudzysłowiu i broń boże nie osnacza człowieka ,z jakim kolwiek stopniem niepełnosprawnosci ,bo ja nigdy z takich ludzi sie nie nasmiewałem . wW tym przypadku chodzi o spawacza ,który niestety nie jest spawaczem ,a któremu sie tylko wydaje ,że jest .

W firmie w ktorej pracuje ,zaden z doświadczonych i starych spawaczy ,nie używa maski aktywnej ,używa je tylko młodzięż przychodząca po kursach itp.
Z tymi aktywnymi maskami jest fajnie ,jak tylko coś spawasz na stole ,ale jak przyjdzie tobie pospawac gdzies jakąś konstrukcje ,że trzeba wsadzić głowe ,pomiędzy jakieś profile i podac drut z nad głowy ,bo nie ma miejsca na wsadzenie rąk i niedaj boże przysłonisz sobie sensory w masce i rozbłyski gwarantowane ,kilka takich i nocka juz nie przespana .

Wracajac do przykładu ,przyspawania cienkiej blaszk ,do śrubki M4 ,to uwierz mi ,że jest masa sposobów trików,ustawień samej spawarki ,które pozwalaja na wykonanie takiego zabiegu w normalnie zwyklej masce . Miedzy innymi takie przykłady pokazuja własnie ta "niepełnosprawność" oraz nie znajomosc wszystkich ustawień w spawarce.

[MikeB]

No super, tylko że w garażu nikt pod dźwigami spawał nie będzie, a maska aktywna (Warrior jest ok) jest zdecydowanie wygodniejsza. Najstarsi spawacze spawają na kartonach z szybką, ale po prostu dlatego że nie zmienią przyzwyczajeń. I potem takie legendy o wyższości królika nad zającem idą w świat.

[bartez80]

z tymi przyzwyczajeniami ,pewnie masz troche racji ,ja natomiast spawam od 2000 roku i zaczynałem ,gdy juz były te aktywne i zwykłe i od początku wolałem zwykła .

Ja poprostu uważam ,że jak sie uczyć to odrazu tej "trudniejszej " wersji ,zeby potem właśnie nie nabrać przyzwyczajeń do takiej aktywnej ,bo cięzko jest przejśc na zwykłą ,a naprawde opanowanie spawania w zwykłej masce nie zajmuje dużo więcej czasu ,niz w przypadku aktywnej.

[GrzesiekK.]

Pasywne maski są najlepsze najbezpieczniejsze. Co do rozbłysków to w mojej poprzedniej masce tak miałem jeden rozbłysk i pozamiatane na dobry kawałek czasu.

Zgadza się, są najbardziej idiotoodporne ale czy są najlepsze ? Uważam że nie. Aktywną jak bez pojęcia zacznie świeżak ustawiać to sobie może zrobić kuku, zwłaszcza maską bez wykrywania pola magnetycznego łuku a z tradycyjnymi sensorami gdy zacznie spawać pulsem - to nie zaprzeczalny fakt z którym nie dyskutuję. Nie mniej rozmawiamy o dłubaniu garażowym i w tym wypadku aktywna ze względu na ergonomię pracy z nią jest dużo lepszym rozwiązaniem.

[CZUCZU]

To ja napisz wam tak. U nas w firmie pracuje 50 spawaczy aluminium. Maski samościemniające mieli importpwane z usa lata temu. Z tych najstarszych ci co dobrze widzą to tradycjonaliści niestety. Dodam że używają masek za 2-3 tysiące

[bartez80]

bo do alu maja maski z nawiewem ,powietrza ,bo spawanie alu jest szkodliwe ,sam mam zamiar kupic sobie speedglasa z systemem adflow ,do spawania aluminium ,bo o zdrowie trzeba bdac i chodzi tutaj tylko o nawiew.

[GrzesiekK.]

bo do alu maja maski z nawiewem ,powietrza ,bo spawanie alu jest szkodliwe ,sam mam zamiar kupic sobie speedglasa z systemem adflow ,do spawania aluminium ,bo o zdrowie trzeba bdac i chodzi tutaj tylko o nawiew.

Dokładnie, dlatego ja na warsztacie mam tylko TIG DC żeby mnie nie korciło w małym pomieszczeniu alu spawać ... trochę się czasem ludzie dziwią ale mówie usiądź pospawaj alu a potem pogadamy

[nomaster]

Trochę przesadzacie z tą szkodliwością w garażowym spawaniu... Jeśli spawa się codziennie to faktycznie trzeba mieć wyciągi maski z nadmuchami itp ale jak się pospawa 10cm spawu raz na 2 miesiące to sorry ale nikt od tego nie umrze ani nie odbije się to w żaden sposób na zdrowiu... szczególnie przy TIgu spawając alu tlenków w powietrzu praktycznie nie ma, co innego migomat+alu. Druga sprawa co do upośledzonych spawaczy. Wszystko zależy od branży, jeśli spawasz grube rzeczy to możesz sobie spawać w dowolnej masce bo po zajarzeniu łuku możesz wszystko skorygować ale jeśli spawasz element na łodzi postawionej na przyczepie w dodatku chodza po niej ludzie a ścianka ma 1,5mm do tego spaw musi być idealną łuską i dodajmy że nie masz idealnie spasowanych elementów to sorry jak Ty chcesz to zrobić w przyłbicy pasywnej? Będzie to conajmniej idiotyczne, żeby męczyć się w ten sposób i ryzykować spierdoleniem relingu który jest niewymienialny...

[GrzesiekK.]

Trochę przesadzacie z tą szkodliwością w garażowym spawaniu... Jeśli spawa się codziennie to faktycznie trzeba mieć wyciągi maski z nadmuchami itp ale jak się pospawa 10cm spawu raz na 2 miesiące to sorry ale nikt od tego nie umrze ani nie odbije się to w żaden sposób na zdrowiu... szczególnie przy TIgu spawając alu tlenków w powietrzu praktycznie nie ma, co innego migomat+alu. Druga sprawa co do upośledzonych spawaczy. Wszystko zależy od branży, jeśli spawasz grube rzeczy to możesz sobie spawać w dowolnej masce bo po zajarzeniu łuku możesz wszystko skorygować ale jeśli spawasz element na łodzi postawionej na przyczepie w dodatku chodza po niej ludzie a ścianka ma 1,5mm do tego spaw musi być idealną łuską i dodajmy że nie masz idealnie spasowanych elementów to sorry jak Ty chcesz to zrobić w przyłbicy pasywnej? Będzie to conajmniej idiotyczne, żeby męczyć się w ten sposób i ryzykować spierdoleniem relingu który jest niewymienialny...

10cm raz na dwa miesiące może i tak. Po swojej osobie jednak wiem że wyglądało by to całkowicie inaczej, pół auta bym na nowo z alu stworzył

[Hipo]

To może pociągniemy temat szkodliwości przy spawaniu alu. Wujek gogle przy szukaniu frazy "spawanie aluminium szkodliwość" wypluwa wyniki które odsyłają do oklepanych opinii o szkodliwości, nie ma niestety żadnych konkretów niczym nie podpartych. A ciekawi mnie na ile mogę sobie pozwolić w pomieszczeniu 2x3m przy otwartych drzwiach, pomieszczenie połączone z garażem 6x3m.

Przy zamkniętych drzwiach spawałem sporo nierdzewki i żadnych skutków ubocznych nie zauważyłem, alu sporo mniej ale zdażyło mi się np 15min ciągłego spawania i też nic się nie działo.

[RasPL]

To po co zakladac maske, przeciez tylko skóra popiecze i przejdzie nie ?
Jak ktoś chce spawać więcej niż nakrętkę do podkładki powinien mieć conajmniej nawiew.
Do zawodowego spawania odciąg to mus lub po kilku latach bujanie się po lekarzach.
Pary wszystkich metali są szkodliwe, jedne mniej drugie bardziej.

[nomaster]

Życie też jest szkodliwe . Nie przesadzajmy z tym, że zaraz wszyscy poumieramy, pracuję z gościem który 30 lat spawa w klapkach, bez fartucha, bez stresu spawa ocynkowane graty i ma to wszystko gdzieś... dodam, że ze zdrowiem nie ma żadnych problemów. Wiadomo, każdy inaczej reaguje ale serio mocno tu przesadzacie o tej szkodliwości, gdyby tak miało być to kiedyś gdzie BHP nie istniało wszyscy spawacze by poumierali a jakoś mało który ma problemy ze zdrowiem. Oczywiście nie namawiam nikogo do spawania bez zabezpieczeń ale o zdrowe podejście do sprawy... spaliny z diesela są rakotwórcza tak poza tym i tak samo szkodliwe a jakoś nikt o tym nie trąbi.

[RasPL]

Podejście do zdrowia osobista sprawa. Znam gościa co spawa a ma rozrusznik serca od 6lat. Lepiej dmuchać na zimne takie moje zdanie.

[Hipo]

Ras pisalem w sensie ze takie wyskoki nie dały skutków w postaci powiedzmy dusznosci jakichś, zawrotów głowy itp historii. Po prostu ciekawi mnie na. czym się brak bhp może odbić bo wszędzie pisze ze spawanie aluminium jest szkodliwe (bardziej niż stal np.) jednak nikt nie uzasadniandlaczego.