kompresor z turbiny od tira Opcje

[Rezor]

@marcin137
Pomijając kwestię żywotności jak to wszystko ruszy i zadziała tak jak powinno to jakie koszty takiej sprężarki? Ciekaw jestem różnic samoróbka vs jakiś vortech czy procharger

[Wspieraj forum]

[radekrp90]

O tym rozmawialiśmy parę postów wcześniej, są nawet mapy przykładowego holseta. Że tak powiem, ameryki tym postem nie odkryłeś .

Nie odkryłem - ale post nad moim nadal się ktoś upierał, że wydajność zależy TYLKO od obrotów, a tak nie jest.

I mea culpa - oczywiście gaz jest płynem nie "cieczą" i nawet cudzysłów mnie nie usprawiedliwia. Miałem tylko na myśli podobne (do pewnego stopnia) własności obliczeniowe.

Co do samego projektu - moim zdaniem największym problemem może być trwałość przekładni niż sama wydajność kompresora.

[SAS Parts]

Od geometrii wirnika zależy bardzo dużo - może się przecież okazać, że kręcąc go z prędkością "X" masz przepływ "Y" ale nie oznacza to, że mając przepływ "3X", masz przepływ "3Y". Charakterystyka nie jest liniowa, występuje przecież nagrzewanie i pewnym momencie ciecz (gaz to też "ciecz") kotłuje się wewnątrz kompresora... Tak nam kiedyś przynajmniej wychodziło przy badaniu innych maszyn przepływowych więc sądzę, że i tu będzie podobnie.

Tak masz rację, tylko według mnie rozważania na temat geometrii samego wirnika miałyby sens gdyby kolega robił też od podstaw sam wirnik. Wirnik i jego wydatek/obroty są pokazane na mapie spręzarki. Jeśli takiej mapy nie ma, trzeba to pomierzyć, jak piszemy z JackPL, czyli pomiar przepływu przy danej prędkości obrotowej i przy danym ciśnieniu w układzie. Czyli przydałby się silnik elektryczny z regulacją obrotów, przekładnia zapewniająca obroty max do 100 000obr powiedzmy, jakaś przepustnica o polu przekroju przepływu najlepiej takim samym jak pole przekroju wylotu i jakiś przepływomierz i ciśnieniomierz. Przepływka wpięta za przepustnicą, przepustnica za sprężarką i jazda od obrotów minimalnych do 100 000 i mierzyć najpierw przepływ swobodny bez dławika, następnie z dławikiem ustawionym by trzymał 0,5b , później 1b i patrzeć i zapisywać dla danych obrotów przepływ - od groma roboty ale bez tego ani rusz.

Dlaczego przepustnica musi mieć takie a nie inne wymiary - jak się założy zawód wodny kulowy o średnicy 20mm to nawet otwarty na max, wygeneruje opór - opór tym większy im większe będa obroty sprężarki, i całe badanie będzie można sobie w kiblu powiesić.

Jest jeszcze opcja organoleptyczna ale najżmudniejsza i najdroższa - czyli powiesić kompresor na silniku docelowym, i testować, czyli masa przełożeń pod ręką, stroiciel, i silnik przygotowany na moc nieznaną i modlić się żeby nic nie popłynęło a wraz ze śniegiem nie spadły na okolicę szczątki tłoków i korb.

EDIT: I jeszcze jedna sprawa, kompresor jest budowany na bazie wirnika od turbosprężarki, która ma problem z pompowaniem przy ciśnieniach i prędkościach wyższych niż zakładane w tym projekcie (i przy niższych również to się nazywa efektywność), więc tutaj z miejsca już problem bym pominął. Jedyny problem jest taki o którym piszesz nie jest znana charakterystyka narastania przepływu, i to trzeba znaleźć ale sposób w jaki to trzeba zrobić podałem ja podał JackPL więc nic tylko trzeba to zrobić i tyle.

[EssiRS]

Teoretycznie tak powinno się robić, ale chyba nikt nie ma wątpliwości że żaden producent dokonując pomiarów tak szczegółowo tego nie robi.
Tak samo jest kilka firm co uchodzi za autorytet w dorabianiu wirników do kompresorów i ich pomiary też są bardzo uproszczone.

Temat trochę zgłębiłem bo sam mam supercharger o niewiadomych parametrach wydajności.

[EssiRS]

I jeszcze bardzo ważna uwaga. Pomiar dokonany za przepustnica jest nieprawidłowy bo dochodzi do zerwania strugi/przepływu.
Pomiary dokonuje się przed przepustnicą i często należy też pamiętać o zachowaniu długości odcinka pomiarowego przed przepływomierzem i za nim, aby ustabilizować przepływ.
Najczęściej jest to 5cio krotność srednicy rury przed przepływomierzem i 3 krotność średnicy za przepływomierzem.

[RasPL]

Zakladanie przeplywomierza za przepustnicą to by była jakaś wydumka. Nie ma takiego rozwiązania w żadnym znanym mi silniku więc nie trzeba rozmyślać o strugach i fizykach tylko na chłopski rozum zamontować przeplywomierz za filtrem powietrza tak jak w każdym aucie jest.

[jackkpl]

Przeplywomierz zawsze pracuje przy cisnieniu atmosferycznym, montuje sie go przed sprezarka.

[SAS Parts]

Fakt +1 dla Was z tą przepływką. Ale też żeby nie było za różowo, to przepływka musi być z odpowiednim zakresem,drut z BMW 2.0 czy klapa z BMW 1.6 się nie nada bo szybciutko ją zamknie. Do tego też należy znać jaki prąd wskazuje jaki przepływ Widziiałem kiedyś projekt Flowbencha DIY i tam były zamontowane takie przepływomierze "wiatraczkowe" .... uderzałbym w ten deseń.

MAF czy to klapa czy gorący drut pracuje w dowolnym ciśnieniu otoczenia. Mierzy po prostu ilość powietrza przepływającego, a wynik podaje poprzez opór prądu. MAP czyli czujnik ciśnienia już jest zależny od ciśnienia zewnętrznego zdaje się

[EssiRS]

Zbieżność nazw. Miałem na myśli przyrząd pomiarowy mierzący przepływ, a nie osprzęt silnika.

[SAS Parts]

Essi jak zwał tak zwał, czy to będzie przyrząd laboratoryjny czy zaadoptowany z czegoś - nie ma różnicy, pod warunkiem że będzie to zamocowane prawidłowo. Ogólnie przeprawa dopiero się zaczyna.

[marcin137]

o pany ale się rozpisaliście wiedziałem że to odpowiednie forum na tego typu projekt
Rezor na wycenę jest jeszcze dużo za wcześnie nawet jeśli to już teraz działa i napompuje 1 bara to mam kilka pomysłów jak to udoskonalić , napewno da się to zrobić tak jak ja teraz budżetowo lub na bogato , problemem nie była budowa tego to umiem najlepiej wiec miałem z tego dużą przyjemność teraz trochę wszedłem w nieznane z tymi ciśnieniami mapami przepływami nawet jeśli uda mi się zebrać jakieś wyniki to mi to nic nie powie może wam tak ale ja się na tym nie znam
Na razie czekam na ten czujnik ciśnienia , przepustnice udało się załatwić zbuduje kawałek dolotu z rurek i zobaczymy jeszcze kilka razy przeczytam co napisaliście i jakoś to będzie dla mnie najlepszą próbą było by wpakowanie tego od razu do auta tak januszowo trochę ale mam jeszcze ponad pół roku do tej operacji wiec możemy się pobawić , jedno jest pewne będzie tubo dziura na bank , nie dam rady rozpędzić tego do 100tys mam silnik elektryczny 3 tys x9 daje 27 tys, wytoczył bym kółko na silnik 2xwieksze czyli 300mm to i tak dalej będzie 54 tys już prawie max łożysk ale w sumie mogę pomyśleć o jakimś potencjometrze i tym kółku 300mm wtedy były by do dyspozycji cały zakres obrotów jaki będzie w bmw
o przepływce myślałem że wyciągnę cały sprzet do jakiegoś garażu wykręcę podłączoną przepływkę podłącze do wylotu i na włączonym zapłonie prze interfejs dokonam pomiarów bedzie dobrze?

[Rezor]

Jestem ciekaw efektów Do daily za chiny bym tego nie montował ale mam V8 zombie po spawaniu bloku i z ciekawości bym taki budżetowy wynalazek przetestował

[marcin137]

o dobry pomysł przetestujesz i jeśli się spodoba dorobił bym ci taki sam

[EssiRS]

Jeszcze doprecyzuje moje wcześniejsze posty. Gadaliśmy o prawidłowym i miarodajnym zmierzeniu wydajności kompresora (na stole, a nie w silniku), stąd informacja o prawidłowym umiejscowieniu przyrządu pomiarowego, bo po drodze ktoś zaproponował pomiar za zaworem redukcyjnym (kulowym lub przepustnicy). Taki pomiar będzie przekłamany.
Nic nie pisałem o osprzęcie silnika.
Myślę, że teraz mamy już temat wyczerpany i możemy iść dalej

[Skiba]

Jakie to głośne? masz jakis filmik?

[marcin137]

był wcześniej ;p ale hałas niesie nie po imadle i większość z silnika trzymałem raz to w rękach było całkiem fajne gwizdanie nie to co na filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=lf3RjGwGjKE...eature=youtu.be

[marcin137]

dolot ze wskaźnikiem i przepustnica zrobiony test pokazał że wirnik jest uszkodzony pokazało 0.1 bara przy 3tys/27tys. i czuć było przy wlocie że powietrze zasysa środkiem i wywala z powrotem po zewnątrz tworzy się taki wir, dlaczego wirnik ? bo kupiliśmy tubine za 100zł i miała mega luz wirnik wytarł się o obudowę myślałem że odpowiednie spasowanie zapewni chodź trochę ciśnienia jednak nie oglądałem zdjęcia nowego koła kompresji za 255zł na allegro i te moje ma nawet łopatki pogięte xD
trzeba będzie trochę zainwestować żeby to się udało

[EssiRS]

Fajnie to wygląda. W wolnej chwili musze zrobic podobny układ pomiarowy.
Szkoda że bedziesz musial zrobic kilka krokow wstecz.

[marcin137]

dzięki zafundowaniu nowego wirnika prace poszły do przodu , wirnik już wstawiony nie obeszło się bez dokładnego dopasowania odległości jest jeszcze trochę regulacji na dociągnięciu śrubami, jak dociągnę mocniej to wirnik obciera

[afro89]

Działaj testuj jestem ciekaw co z tego wyjdzie
Powodzenia