Uruchomienie silnika po 6 latach postoju - na co uważać., Polo 4 FL 1,2 2007r. (2006 jak się okazało ale już po lifcie) Opcje

[OMEGA]

Co sie paskom może stać po 6 latach ? Serio pytam.

Ulegną "biodegradacji", popęka itp i przy pracy/obciążeniu pęknie.

[Wspieraj forum]

[kinko]

Sprawdź olej, dolej nowego paliwa i start, bez zbędnych ceregieli. Sprawdzone

[SajneK]

Ulegną "biodegradacji", popęka itp i przy pracy/obciążeniu pęknie.

A jak leżą u mnie w magazynie kilka lat a potem klient kupuje nówkę to nie ulegają już niczemu ?

[malus765]

A jak ktoś nie wymienia paska przez 8 lat i żyje ? Zauważyłem ze kto ma wyje*** temu jest dane a temu co chucha i dmucha i tak coś się wysra

[Wombat]

Wiesz, to jak z gumą - jednemu pęka a drugiemu nie. Reguł nie ma.
SajneK, paski leżące w magazynie nie są naciągnięte i nie odbyły iluśtam set tysięcy cykli gięcia i prostowania przechodząc przez koła pasowe, nie spotkały się z zanieczyszczeniami, parami różnych substancji.. itd.
Przyznam szczerze że mniejsze obawy bym miał odpalając coś z lat 90-tych po długim przestoju niż jakiś biodegradowalny samochodzik z lat 2000+.
W sumie konkluzja jest taka że delikatnie odpalać jak jest i w miarę szybko zmienić olej a co sie ma wysrać (choć nie powinno ) to i tak sie wysra

[rychulja]

Ostatnio odpalałem 3.6 z Carrery 4S. silnik stał 2 lata... 2 lata ale zalany full wodą. Po nie kręcony. Z olejem zleciało 17-20l wody.
Miska w dół wymyłem dokładnie. Wydechy w dół, swiece out krecenie kluczem wałem aż wypluje wodę, nowe paliwo, filtry, swiece, olej i ogień. Płukanie silnika 6 razy.
Silnik ma się dobrze w aktualnej chwili pałowany na 5w50 i nie bierze grama oleju ani innych oznak zużycia.
Także taki silnik po 5-6latach nic mu nie jest w układzie jest olej także suchego startu nie będzie miał a jak nie to pokręcić chwilę z odpiętymi wtryskami

[specu]

Normalnie odpalaj.
Odpalałem po 6 latach stania na dworzu Astrę F 1.4 16V

[Frolik]

Odpalac mozna normalnie, ale potem oliwa szybciutko do wymiany. Rozrząd też bym zmienił i nie czekał.
Zostawiasz sobie te auto czy handel?

[addam24]

Ale Polo 1.2 ten 3 cylindrow, jest na lancuchu.Wiec nie ma co sie martwic o paski.Jesli juz to mozna sie martwic o stojace lozyska w alternatorze.No ale to latwo sprawdzic przed odpaleniem.

[Maxim555]

jest na lancuchu

raczej na łańcuszku

[specu]

To akurat gorzej niż na pasku. Ale i tak nic się nie stanie zlać olej i wlać nowy.

[ptq]

Uruchomiłeś? ile można siedzieć z żołądkiem ściśniętym z emocji, czy się uda?!

[no_fear]

te emocje, że aż ciężko się doczekać...

[Wombat]

Uruchomiłeś? ile można siedzieć z żołądkiem ściśniętym z emocji, czy się uda?! wink.gif

jeszcze nie. Może jutro go podjadę zobaczyć w jakim jest stanie ogólnym

[Vendorowicz]

Ja odpalałem SR20 po 4 latach stania pod jabłonką. Ustawiłem tłoki aby wszystkie były równo, nalałem nafty w cylindry do pełna aby ruszyć pierścienie tłokowe, które mogłyby być zapieczone. Nafta przez noc przeleciała do miski, spuściłem wszystko, zalałem nowy olej. Wyjąłem świece, najpierw zakręciłem kilka razy wałem kluczem, później rozrusznikiem aż zgaśnie kontrolka ciśnienia oleju. Wkręciłem świece, odpaliłem, silnik pochodził do włączenia wentylatorów, spuściłem olej, zalałem docelowy i hula bez problemów.

[Tomek89]

Świece wykręcić i odpiąć cewki/cewkę i wywaqlić bezpiecznik pompy paliwa,
po 5-10 ml oleju typu atf/2t na gar, zakręcić aż kontrolka oleju zgaśnie. Pozakładać wszystko i odpalić.
Oczywiście paski płyny i i filtry do zmiany w najbliższym czasie.

[saleen]

Mozliwe ze bedziemy uruchamiac auto ktore stalo okolo 2.5-3 lata (napewno nie wiecej niz 3 lata) pod chmurką nieodpalane, myslicie ze to juz tak dlugo zeby podejmowac jakies specjalne kroki - czy po prostu wkladac akumulator i krecic? Co z paliwem w baku po takim czasie, trzeba spuszczac czy wystarczy dolac swiezego?

Widze ze wiekszosc twierdzi zeby po prostu ładować aku i krecic, nawet jesli auto stało dluzej niz te 2.5-3r , no ale zawsze jest gdzies ta niepewność

[kowalczykowy]

Odpalać normalnie i tyle. Potem do jazdy zmienić olej i to wszystko. Rzucacie pomysłami które może miałby by sens przy odpalaniu zabytkowego auta które stało 40lat w stodole.... Jak ktoś ma z dużo czasu to ewentualnie można świece wykręcić i napompować ciśnienie rozrusznikiem.

Jako ciekawostkę powiem że ostatnio miałem okazje odpalac swifta 1.3 dohc który stał z dobrych 10lat pod chmurką z otwartymi oknami i uchyloną maską. Odpalił od strzała po podaniu paliwa z zewnatrz i chodzi normalnie...

Co do samego paliwa wszystko zależy od stanu baku. Jeśli jest szczelny i bez korozji to paliwo będzie si, ale do upalania i tak wypadało by zmienić.

[Wombat]

tak z kronikarskiego obowiązku.
Zabrałem się dziś za polówkę. Oczywiście z akumulatora ie było co zbierać więc zanabyłem jakiegoś Jenox-a w najbliższym Leroy Merlin, kanisterek 5L i tyleż paliwa.
ponieważ bagnet pokazywał 3/4 stanu max/min to wlałem gdzieś szklankę oleju castrol który znalazłem obok w garażu (bańka 5L ale już używana). Ale stan oleju w bańce mnie mocno uspokoił - żadnych glutów, widocznych zawiesin.. itd.
Po podpięciu akumulatora miga INSPECT na wyświetlaczu i zapala się ikonka klucza do śrub. Ale wszystko porządnie gaśnie po chwili oprócz tego klucza.

Wlałem te 5L paliwa (około 4-5L było bo po dolaniu 5 pokazał 1/4 a ma 45 litrów zbiornika.
Zrobiłem inspekcje pasków i kół pasowych... na kołach pasowych minimalny nalot rudego na bieżniach ale w formie drobnych punkcików a nie po całości a sam pasek mocny, bez spękań, rozwarstwień, oznak zużycia.
Wiec zaorałem go z rozrusznika...coś posyczało jakby nie wysprzęglił do końca rozrusznik więc zgasiłem. Zapaliłem znowu, posyczało. Zgasiłem.
Za trzecim razem zapalił już bez tego dzwięku.
Po tych 3 strzałach dałem mu ze 2 minuty i jak go zapaliłem to chodził ze 30 minut. Dopompowałem kółka bo było z 1.1bar w każdym.
Pojeździłem do przodu, do tyłu. Hamował mocno, poprawnie - ale kół nie blokował. Fakt że to jazda po 3 metry w każdą stronę.
Ale zagrzał się i nie zagotował, nic mu nie ciekło w środku grzał jak zły.
Lekko ciągnie do przodu na luzie ale to pewnie olej w skrzyni
Rokowania są takie że raczej pacjent będzie żył.
jest zakurzony potwornie z zewnątrz ale np okolice zawiasów gdzie normalnie zbiera się syf wyglądają tak:

generalnie wszystko tam tak wygląda:
Podłoga bagażnika

Komora i silnika (bałagan bo wyprułem akumulator)


gdybym chciał go puścić to jak to wyceniać?

Samochód jest z października 2006 jak się okazało.
Polo 1,2 wersja Trend 47kW (64KM).
10-latek ale przebieg śmieszny- symboliczny niemal, zużycie większości elementów na poziomie minimalnym.

[ptq]

12 koła bym krzyczał z palcem w nosie. Zdrowe auto, wymyć, dać na mały detailing lakieru i porządne posprzątanie i tyle.