![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#81
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Wydaje mi się że utwardzenie niesie ze sobą dodatkowe właściwości antykorozyjne, jeśli momentalnie zardzewiały krzywki a czopy np nie to musiało się tam coś na powierzchni krzywek zadziać..
-------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#82
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 09 March 2007 Skąd: Błonie ![]() ![]() |
warstwa azotowana ma zwiększona odporność na korozję ale i tak w końcu rdzewieje.
Kto regenerował(szlifował) CI dźwigienki ? -------------------- VEMS rozkminiłem do ostatniego rezystorka - chętnie pomogę
|
|
|
![]()
Post
#83
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
wałek wrócił...
czy ktoś może fachowo wyjaśnić dlaczego są różnice w tonacji kolorów na wałku?? czy twardość jest równomierna? http://images78.fotosik.pl/230/d87df3c74befff97.jpg http://images76.fotosik.pl/230/1074afa55f6a5f8f.jpg PS. nie wiem czy to dziergać papierem 3000 czy 5000... chyba nie ma sensu, krzywki mogę wrzucić na polerkę, ale gładkość jest idealna... -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#84
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 09 March 2007 Skąd: Błonie ![]() ![]() |
zacznij 3 tys i skończ 5 to zobaczysz co to jest idealna gładkość ;-)
wrócił skąd - od świątka czy z azotowania ? -------------------- VEMS rozkminiłem do ostatniego rezystorka - chętnie pomogę
|
|
|
![]()
Post
#85
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
broń boże od świątka, wrócił z platomu, dzięku bogu wrzuciłem go w silnik i ładnie się obraca zero bić...
akurat na szlifowaniu/polerowaniu to jakieś pojecie mam... nic nie zyskam oprócz tego że sobie potrę, papier 5000 to z luzem zastąpisz odpowiednią pastą na flaneli i wyjdzie ci na to samo, z polerowaniem trzeba uważać, agresywny filc po prostu zjada materiał.. tu nie ma co przesadzać, widzę jak gładki jest ten wałek - przed wysyłką go polerowałem. -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#86
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Jeśli juz tutaj padły słowa o regeneracji u świątka, to akurat pojawił się nowy wątek na suzukiDR:
http://suzukidr.pl/forum/index.php?action=...amp;topic=21928 Świątek nigdy nie ogarną tych wałków dobrze, trochę wstyd że dalej je sprzedaje, na jego miejscu nie oferowałbym robienia tych wałków skoro po tylu latach, a będzie to już więcej niż 5, bierze wałek fabryczny coś tam z nim robi, a na końcu naciąga klienta na wykonanie od podstaw, że niby będzie dobrze a na koniec to samo... Dodam tylko, że były również przypadki w których szła góra od świątka a do tego nówka pompa oleju z suzuki żeby mieć pewność i to samo... -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#87
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Czy któryś z bohaterów klawiatury zbadał twardość tego wałka fabrycznego oraz od Świątka?
Jeżeli nie to czy jest opcja, żeby ktoś to sprawdził, ewentualnie przysłać mi wałki na pomiary? Mogę porozmawiać z inżynierem Świątkiem, wysyłać mu moje materiały i sprzedawać wałek pod moją marką z lepszej stali i lepiej obrobionej niż oryginał. O ile się oczywiście zgodzi. Pytanie jeszcze ile kosztuje ten motorek i czy gra jest warta świeczki. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#88
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Tue, 15 June 2010 ![]() |
Dostałem właśnie wałek z Rewaru po napawaniu i szlifowaniu.
![]() ![]() ![]() ![]() Tak jak wcześniej słyszałem i się spodziewałem, geometria krzywej bardzo dobra, nie ma się do czego przyczepić, no może poza drobnymi znakami po napawaniu. Jednak fazowanie krzywek na ich bokach to tragedia. Wygląda to jak robione szlifierką kątową. Chociaż w sumie wprawy szlifierz ładniej by to obronił szlifierką . No ale nic, byłem na to przygotowany. Ważne, aby wałek dobrze działał. Z tego co sprawdzałem, to parametry ma takie jak chciałem i wszystko się zgadza. |
|
|
![]()
Post
#89
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Mogę porozmawiać z inżynierem Świątkiem, wysyłać mu moje materiały i sprzedawać wałek pod moją marką z lepszej stali i lepiej obrobionej niż oryginał. O ile się oczywiście zgodzi. Pytanie jeszcze ile kosztuje ten motorek i czy gra jest warta świeczki. Świątek niejednokrotnie miał odsyłane dobre wałki, np ja mu wysyłałem wałek w którym jedna krzywka była ok, na pewno na tyle regeneracji które przeprowadził powinien ustalić jakie są twardości wałków/krzywek... tu akurat nic go nie tłumaczy, nie zrobił tego kilka sztuk tylko co najmniej kilkaset? Pomiaru twardośći i porównań nie możesz oczekiwać od "bohaterów" bo to są normalni użytkownicy motocykla i traktują wałek jako część wymienną i żądają jedynie np połowę wytrzymałości oryginalnego wałka jeśli zlecają komuś regenerację. Wydaje mi się że jeśli wałek wytrzymałby 40tys to nikt by nie narzekał, oryginał wytrzymuje pi razy oko 100tys. Ale 1500 km to jest kpina, Świątek wymieni Ci wałek raz, później robi problemy żebyś sobie smarowanie poprawił w motocyklu bo jego wałki są OK, tylko później ktoś wybula 1500 zł na oryginał i dziwnym trafem chodzi... Opłacalność... na dobrze wykonane wałki są zainteresowani, motorki są stare i kosztują dość tanio, ale tu rynek jest specyficzny, dużo motocyklistów lubi stare klamoty i kupuje te motocykle nawet jeśli w remont w puszczą 2x tyle ile za nowszy sprzęt. Zresztą to jest enduro i zakup motocykla starego jest podyktowany również brakiem odpowiednika w nowoczesnych motocyklach, które są raczej nastawione dla niedzielnego kierowcy. Suma sumarum ludzie kupują te motocykle, trzymają, wymieniają, sprzedają a te części są newralgiczne, praktycznie doprowadzenie motorku do używalności to kwestia wałka i dźwigienek, bo reszta raczej spisuje się nienagannie i jak widzisz do starych tanich motocykli ludzie kupują wałki i dźwigienki z serwisu po 1500 zł.. i robią to żeby tani motorek dalej jeździł ![]() Nie wiem czy taką odpowiedź chciałeś usłyszeć, ale jeśli uważasz że motorek jest stary i tani i się nie opłaca to chyba nie jest dobry tok myślenia, bo w nowym nikt nic raczej nie robi to i zarobić się nie da ![]() Jeśli wyjdziesz z rzeczową ofertą na forum suzuki, będziesz robił to fachowo, dostarczysz jeden komplet testowy i powiedzie się to na bank masz klientów. Problem nie tyczy się jedynie motocykli suzukiDR, na tym można zarobić robiąc to porządnie, są inne motocykle które zacierają wałki, trzeba popracować, ale na pewno się opłaci... no chyba że na co dzień zamówienie u Ciebie składa jakiś potentat motoryzacji na gotowy podzespół do nowego auta czy maszyny w ilości min 500 sztuk to wiadomo, że wtedy masz taką zabawę w nosie... no chyba że zrobisz to jedynie żeby sobie i innym udowodnić, ale takich to chyba coraz mniej na świecie, ![]() PS. wałek jest z żeliwa -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#90
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Więc powiem wam tak, motocyklem jeździłem od początku sezonu, dużo nie nakręciłem 1200 km, z pewnego powodu, a również była to głośna praca, rozebrałem silnik.
Wałek szlifowany w rewarze, żadnego napawania nie było, wyszedł bardzo ładnie, następnie azotowany w platomie, 1200km i dupa, wałek zaczął się zacierać, jeszcze mi piękne dźwigienki poniszczył. Teraz już nie mam złudzeń, nikt nie jest w stanie w POlsce zahartować porządnie takiego elementu po szlifowaniu. Teraz nie wiadomo do kogo mieć pretensje, czy lepiej było w ogóle nie oddawać na azotowanie po tym szlifowaniu? Czy może Pan z Platomu powinien mi teraz oddać 150 zł za szlifowanie, za zniszczony wałek kupczy, który by sporo jeździł dłużej niż ten który on zrobił, oraz jego 50 zł za azotowanie, które nic nie wnosi... Rozmawiając w Rewarze polecono mi również PLATOM jako firmę u której wykonują usługę azotowania wałków.... Niestety porażka... -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#91
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Sun, 28 October 2012 Skąd: Tychy ![]() |
Azotowanie daje bardzo cienka warstwe odporna na scieranie dobre na roznego typu waly pracujace w poprzek (przesuwane) w lozyskach slizgowych nie smarowanych. Tu bardziej pasowalo by naweglanie o ile da sie ten material tak obrobic. Zahartowanie powierzchniowe w przypadku walu skrzywi go wiec bedzie wymagany ponowny szlif. Tyle z teorii.
-------------------- Golf II 2.0 16VT BW9180 4Motion DSG on emublack
|
|
|
![]()
Post
#92
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Nie wiem czy żeliwo się nawęgla... kazano mi azotować więc to zrobiłem... a generalnie to każdy z was mówi co innego, a najprościej byłoby zrobić tak jak fabryka, więc może ktoś powie komu to wysłać żeby zrobili tak jak fabryka niech wychodzi 100 tys i luz... ale takiego kogoś niestety nie ma..
-------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#93
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 09 March 2007 Skąd: Błonie ![]() ![]() |
było dużo powiedziane w tym temacie co trzeba by zrobić, pisałem, że nie każde żeliwo się nadaje do azotowania, że azotonawęglanie ma większy margines bezpieczeństwa. Trzeba było chociaż twardość zmierzyć przed włożeniem do sprzęta. Trzeba by się też przyjrzeć smarowaniu w sprzęcie skoro to taki problem akurat w tym modelu.
-------------------- VEMS rozkminiłem do ostatniego rezystorka - chętnie pomogę
|
|
|
![]()
Post
#94
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Nie ma żadnego problemu ze smarowaniem w tym modelu, wałek jest zanurzony do połowy w wanience olejowej, po prostu pływa w oleju. Było napisane że oddać na szlifowanie, do azotowania do PLATOM następnie wypolerować, i to zostało zrobione, w między czasie przewijała się rozmowa że świątek kiepści wałki od SUZUKI DR i nie potrafi tego dobrze zrobić, i widać to samo tyczy się innych wałków.
A twardość mogłem zmierzyć bo w pracy mam rockwella, tylko co z tego jak zostało to napisane ze po azotowaniu potrzeba odpowiedniego sprzętu bo często warstwa azotowana jest przez twardościomierz przebijana - ale ja mam o tym wiedzieć? gość azotuje bierze kase powinien sprawdzić co mu wyszło. Jak mu wyszła plastelina to niech przynajmniej powie, nie udało się.... -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#95
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Najgorsze jest to że zniszczyło mi dobre hondowskie dźwignie:
1200km: https://goo.gl/photos/CiZnnqBM1NzeXXwu7 Mogę tylko was pocieszyć że jak robiłem wałki u świątka, i te co chłopaki wysyłali świątkowi na forum suzuki DR, po 1000km potrafiły wyglądać znacznie gorzej. Ja nie wiem z czego Ci ludzie się utrzymują, chyba z takich jak ja ![]() Także w Polsce jest tylko zgadywanie, azotować, azotonawęglać... ale niestety każdy traktuje potencjalnego odbiorce jak królika doświadczalnego, a to jest czas pieniądze i co najgorsze, poszukiwanie części w stanie dostatecznym do regeneracji - bo nawet takich w przypadku starej plastelinowej Japonii nie ma... Nie będę się kłócił, może w przypadku aut świątek i inni coś tam dają radę, jeśli chodzi o motocykle, nie mam dobrych doświadczeń... Szkoda kasy i czasu na sentymenty na to żeby trzymać klasyka, trzeba kupić nowego plastikowego sporta i porzucić marzenia, rzeczywistość potrafi być brutalna ![]() ![]() -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#96
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
Mam jeszcze inne spostrzeżenia co do tego wałka... dziwne jest to że on nie porysował się na wzniosie krzywki, a na zejściu..... nie wiem jak mam to rozumieć, bo według mnie największe opory są kiedy dźwigienka "wspina" się na wałek... a nie kiedy dosięgnie szczytu krzywki i się ześlizguje....
Mam na to koncepcje.. ale może posłucham waszych?? -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#97
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 05 January 2010 Skąd: z garażu ![]() |
No dobra tak jak widać u nas jeszcze nie umieją tego robić
![]() |
|
|
![]()
Post
#98
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 ![]() |
Mam jeszcze inne spostrzeżenia co do tego wałka... dziwne jest to że on nie porysował się na wzniosie krzywki, a na zejściu..... nie wiem jak mam to rozumieć, bo według mnie największe opory są kiedy dźwigienka "wspina" się na wałek... a nie kiedy dosięgnie szczytu krzywki i się ześlizguje.... Mam na to koncepcje.. ale może posłucham waszych?? za miekka sprezyna i trzepocze zawor przy minieciu szczytu wzniosu? |
|
|
![]()
Post
#99
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 26 October 2006 ![]() |
dokładnie chyba tak jest.... wewnętrzna sprężyna niby trzyma parametry na teście obciążeniowym, zewnętrza już ma serwis limit, wznios wałka jest niezniszczony, zaczął się odbijać zaś materiał z dźwigni już na całym obwodzie, jednak najgorzej wygląda to na "zejściu" krzywki. Wałek chyba wyszedł nawet ciut twardszy niż ten hondowski - prosty test pilnikiem, żeby coś z niego zedrzeć trzeba się mocniej przylożyć, oryginalny - pilnik wchodzi jak w masło.
To samo dźwignie, nie są super twardości te hondowskie, przy twardszym wałku i wyrobionych sprężynach mogły mocniej ucierpieć.. ale dlaczego tak mocno tylko po 1000 km??? Jestem pewny że zestaw oryginalny by wychodził znacznie dłużej: Wałek po szurnięciu dwa razy papierem 1500, dosłownie umyłem z niego materiał z dźwigni. Niedostateczna polerka??? ale znowuż oryginalny wałek na podstawie krzywki jest o wiele bardziej szorstki niż ten po azotowaniu który pociągnąłem najpierw papierem coś 2500 i wypolerowałem. https://goo.gl/photos/uw6a36sHG37FFRyW6 jeszcze polerka i będzie z powrotem jak nowy.... tego nie da się już powiedzieć o dźwigniach: https://goo.gl/photos/cty5GjYZz8nh8w5H6 to że akurat ta powyższa jest nierównomiernie nadjedzona to nie brałbym to za pewny wyznacznik, testy na tusz wyszły jak na tak stary silnik poprawnie, cudów się nie należy też spodziewać i wymagać, dużo gorsze silniki przecież jeżdżą rozklekotane i nadal jeżdżą ![]() NIe wydaje mi się że dźwignie fabrycznie są azotowane, wygląda mi to na jakiś odpowiedni stop ślizgowy o stałej twardości na wskroś, nowe dźwigienki na ebay błyszczą się od nowości, tego nie można powiedzieć o wałku bo fabryczny jest szary tak jak po azotowaniu właśnie, więc podejrzewam że gdyby miał japończyk polerować, to polerowałby i to i to... Smarowanie - wałek jak powiedziałem pływa do połowy zanurzony w kąpieli olejowej aż poziom wyrówna się z otworem przelewowym i wtedy do misy, rozwiązanie też nie do końca optymalne w perspektywie dluższych przebiegów należy tam zaglądać bo na pewno się odłoży szlam, ale tutaj to nie problem... ___________________ co do tego że w Polsce nie potrafią to ja wiedziałem od początku, dlatego wybrałem taką drogę wydawać by się mogło nieinwazyjną, szlif to nie napawanie, a tu rodzimy materiał lity, nienaruszony - wałek nie był tragiczny. Utwardzenie zaś jednak też nie wiadomo czy do aplikacji poprawne, tak jak pisałem, żeby ktoś wziął do ręki wałek i dźwigienki i powiedział masz zrobić z nim to i to, to takiego kogoś nie ma (w rewarze były również moje dźwignie, rozmawiałem o możliwości sprawdzenia ich twardości - dla mnie na logikę są to kluczowe informacje dla kogoś kto się podejmuje, mając do regeneracji wałek warto by popatrzeć na elementy współpracujące), ale to się chyba tylko tyczy ludzi którzy zajmują się regeneracją tych rzeczy, bo nie wierze że w Polsce jakaś firma nie produkuje wałków rozrządu dla koncernów samochodowych, więc na pewno są tacy co wiedzą z czym to się je. znalazłem taki zakład w USA, ceny mają trochę chore, ale ponoć są na rynku na grubo zanim pojawił się internet, mają wszystko: http://www.webcamshafts.com/ wałki napawają - według nich czymś co sprawdza się i w sporcie i jeździe codziennej, zaś.. wchodząc na kartę mojego motocykla, okazuje się że oferują szlifowanie wałka od wzorcowego, również regeneracja - napawanie, a jeśli chodzi o dźwignie to w ofercie hard chroming, i chyba dźwignie po regeneracji wałka należy im oddać i robią to w ramach kompletu. A więc nic nie mam do stracenia teraz, mam już oryginalny wałek w dobrym stanie oraz dźwignie również w dobrym stanie, ale chyba jeszcze zrobię ostatnie próby, wypoleruje ten wałek co azotowałem, odeśle dźwignie na lekki szlif do rewaru - dużo tam nie trzeba z nich lizać, a następnie na chromowanie techniczne. kto zrobi to dobrze w polsce, kogo polecicie? -------------------- Zapraszam na stronę miłośników motocykla Honda CX - _http://hondacx500.cba.pl
|
|
|
![]()
Post
#100
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 09 December 2007 ![]() |
Osobiście położyłbym na dźwignie powłokę DLC a nie bawił się w chromowanie.
-------------------- Renault Clio Sport 2 - rajdówka w ciągłej budowie ....
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 10 August 2025 - 21:56 |