Problemy polskiej ćwiartki, Sponsorzy, kamery Opcje

[E30 owner]

Dżordżyk ja to widzę trochę inaczej. Nie potrzeba robić Stock i Stock plus, bo różnice są za małe miedzy nimi. Zrobić po prostu Stock.

Tylko do sukcesu 100% do regulaminu ZAWODOW jaki przedstawiasz trzeba ułożyć koniecznie regulamin TECHNICZNY. Wyznaczający kryteria jakimi musi się kierować budowniczy samochodu żeby trafić do odpowiedniej klasy. Bo bez tego regulaminu klas możesz sobie wyznaczać 500 a i tak będzie zle bo nie będziesz miał żadnej podstawy by klasyfikować w nich samochody rozumiesz??

[Wspieraj forum]

[specu]

Drag

FWD N/A
RWD/AWD N/A
FWD T
RWD T
AWD T

Stock > 13s


FWD N/A
RWD/AWD N/A
FWD T
RWD T
AWD T

Pierwsza propozycja tylko nawet jak się ustali konsensus to KAŻDY organizator i tak ustali wszystko jak będzie chciał. Chyba ,żeby licencje dostać trzeba by było spełnić regulamin. Ale od kogo licencję od leśnych dziadków z PZM ?

[E30 owner]

Specu, cały czas skupiacie się na regulaminach potencjalnej imprezy. I będzie jak piszesz, co organizator to regulamin.

Moja metoda stworzenia regulaminu technicznego, umożliwi stworzenie całej organizacji tak jak jest to w stanach. Zauważ ze kazda impreza dragowa, jej regulamin, w stanach opiera się o wytyczne regulaminu technicznego nhra odnośnie zasad budowy samochodu do danej klasy, oraz opisu danej klasy, czyli czasy oraz prędkości określające klase. Bez tego ani rusz i prosty podział jaki walkujecie cały czas będzie sprowadzał się do kombinowania jak zrobić by wystartować samochodem dragowym w klasie niższej.

[CZUCZU]

Czyli tylko dziadki z pzmu was ratuja i musza zrobić regulamin ramowy

[SONIC]

tak na prawde zeby to sie zaczeło rozwijac trzeba to najpierw ...ograniczyc... tak,tak najpierw jakas ustawa o organizacji tego typu zawod,ow (ze np musi byc zgoda Pzmot) regulamin wymogi techniczne i bezpieczeństwa itd . po prostu to musi "spaść" z góry czyli po prostu z rządu .... inaczej co zawody to inny regulamin itd...

[Jedenasty]

PZMot już był i po roku bodajże się z tego wycofano, moja licencja na 1/4 mili leży jako pamiątka na biurku w domu

pzdr

[Tommo]

Jak PZMot uruchomi biurokratyczną machię, to na zawody przyjedzie garstka zdesperowanych szaleńców.
Panowie nie ma co żyć złudzeniami, ćwiartka jest bardzo niszową dyscypliną (w kraju innym niż usa), nawet nie nazwałbym-sportu, a raczej pasji czy rozrywki i dla przeciętnego zjadacza chleba, tak samo istotną jak regionalne zawody w puszczaniu latawca czy kopaniu zośki. Wiem, że dla niektórych mocno związanych z tą dyscypliną jest to trudne do pogodzenia, ale tak jest i mało prawdopodobne, że się to zmieni.
Ligi nie będzie, więc róbcie fajne amatorskie imprezy z klimatem, bez wielkiej napinki i tyle.

[specu]

Puki ktoś nie będzie miał dojścia do rządu ,żeby taką ligą realnie poprawić bezpieczeństwo na drogach właśnie tak będzie.

[dżordżyk]

Taaaak, zamieszajcie jeszcze w to rząd, to za niedługo będzie afera 1/4 mili.
Mnie brakuje w tym roku imprez Automobil klubu Opolskiego, gdzie było bardzo swojsko, klimatycznie i można się było wyjeździć do oporu.

[specu]

Ale są inne imprezy i jest ich w tym roku najwięcej.

ps. Tak rząd bo tam są pieniądze, w tym nasze. Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi...

[Mickey]

PZMot może ten sport jedynie dobić regulaminami, zrobią Wam regulaminy jak do rajdow bo po co sie przemęczać, i żaden dragster niewystartuje, a z rządem to już wogule Was nosi

[specu]

Marzenia....

[E30 owner]

Pzmotu nie mieszajcie bo to wapniaki. Poza tym aparacie znów ze skrajności w skrajność i znów chcecie żeby ktoś coś zrobił. Wypracujmy sami wspólnie nowa jakość. Jestem w robocie za dwie godziny jak będę w domu mam pomysł jak zrobić żeby to wszystko miało ręce i nogi i żeby większość nie narzekała i żeby koszta nie zjadły organizacje.

[Mickey]

zrobimy regulamin i wyslemy wszystkim organizatorom zeby sie dostosowali

[specu]

Jeśli dojdziemy do konsensusu.

[E30 owner]

Dobra jestem w domu po robocie i przed robotą

Więc jest tak:
- trzeba określić klasy, według mnie 3 klasy będą w sam raz na polskie warunki
- trzeba określić regulamin techniczny, odnośnie wytycznych budowy samochodów do poszczególnych klas to podstawa. Żeby nie było żalu jak dotąd że kasa wygrywa więc reszta posiedzi sobie w domu, bo nudno patrzeć jak znów najbogatszy wygrywa x raz z rzędu, już nie mówiąc o starcie w lekko podrasowanym samochodzie którym dojeżdża się na codzień do pracy.
- trzeba zaangażować ludzi
A - by znaleźć odpowiednie miejsca
B - by dotrzeć do odpowiednich ludzi ( a dlaczego o tym dalej)

Teraz jeśli chodzi o same zawody.

Zawodów jest masa w polsce - różne vag racingi i inne tego typu. W zawodach jakie mam na myśli przecież startują i Vagi i PSA i inne grupy samochodów. Więc po kiego robić nie wiadomo ile imprez. Skoro można zrobić JEDNE ogólnopolskie. Gdzie będą pucharki nie tylko za pierwsze miejsce w klasie "ogólnej" ale można zaprosić do organizowania inne podmioty (na przykład fora o samochodach konkretnych producentów) by i one dawały swoje pucharki za najszybszego VAGA Hondę czy BMW. Im to się kalkuluje, bo partycypują w kosztach, nam to się opłaca bo obniża to nam koszta, kierowcom to się opłaca bo jeśli nie jest najszybszy w klasie to może będzie najszybszy wśród "Swoich".

I w tym momencie robi nam się piknik. Ściągamy nie tylko "czołówkę" ale całe kluby. Co dotąd było jedynie domeną zawodów z początku działania SSS oraz dziś po prostu zawodów organizowanych przez fora tematyczne tkzw "we własnym gronie".

Oczywiście ogranicza to ilość rund w roku, co ma swoje plusy i minusy. Plus jest taki że organizatorzy mają pomniejszone koszta. Ale kierowcy nie mają gdzie jeździć. Wtedy kluby mają okazję do przeprowadzania "małych zawodów" u siebie, jako trening, vel dawać kierowcom możliwość przetestowania sprzętu aby wiedzieli w jakiej klasie umieścić swój samochód.

Wstawianie klatki proponowałbym uzależnić od prędkości na mecie, nie od czasu przejazdu. W końcu na tak organizowanych zawodach musi być policja, więc dwa radary ustawione na mecie to raczej nie problem dla nich.

Dzięki tak skonstruowanemu przebiegowi całej infrastruktury, jest możliwość zainteresowania "sponsorów" (może za dużo napisane) ale można zaprosić lokalnych dealerów samochodów różnych marek, i "Zasponsorować" im pokaz - czyli niech postawią swoje samochody na kresce i je zareklamują przejazdami - czyli klasa "dealerska" Dealer hondy wystawi TYPER a dealer Renault CLIO F1 wiliams czy jak je zwał. To raczej lepsze niż "stance" i czysty marketing. Dzięki temu mamy okazję przyciągnąć gazety .... I tak dalej i tak dalej

Tak skonstruowane to wszystko pozwoli wmieszać organizacje rządowe - jakieś gminy, sejmiki czy co tam jest, żeby wyznaczyły, czy pokazały jakieś ciekawe miejsca - wszak to promocja miejsca jest. I znów ogranicza koszty, niż wynajem lotniska od prywatnej osoby czy instytucji. Tylko żeby to miało ręce i nogi trzeba do instytucji państwowej wystąpić jako stowarzyszenie wtedy będzie to przez nich bardziej serio traktowane.

Zdaję sobie sprawę że to nie takie chop siup, ale nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko trochę trudniejsze

Jeśli ktoś chce żebym pomógł w organizacji - pomogę. Mówię WAM pomysłów na rozhuśtanie tego jest wiele - trzeba je tylko umiejętnie poskładać i nie napalać się na bóg wie co jeśli chodzi o finanse.

EDIT: AAA!!! I jeszcze jedno, dla kibiców przewidziane przejazdy z zawodnikami, jeśli zawodnicy się zgodzą, widz podpisze odpowiedni papierek że na własną prośbę itd. Oraz uiści jakąś opłatę, czy wygra losowanie wśród biletów ... kombinacje dowolne.

[specu]

W każdym sporcie motorowym wygrywa budżet tego nie zmienisz.
Koszty nie koszta.
Parę rzeczy ciekawych.

[E30 owner]

Specu, źle trochę odebrałeś co napisałem - z wygrywaniem i budżetem masz rację, w każdej klasie jaka by ona nie była wygra ten kto lepiej przygotuje sprzęt - czy ten który ma lepszy sprzęt. A sprzęt kosztuje.

Dlatego trzeba napisać regulamin techniczny, który będzie kierunkował pieniądze zawodników w jakimś stopniu, pokazywał w jakiej klasie wydatki na jakie rzeczy będą bez sensowne, co zwiększy konkurencyjność projektów.

Tylko ludzie będą się musieli przyzwyczaić że klasa DRAG walić będzie najlepsze czasy a im bardziej uliczne klasy będą te czasy robić niższe. Ale konkurencyjność między projektami a co za tym idzie między kierowcami wzrośnie.

Przeanalizujcie to, pomyślcie. Nie chcę nikogo krzywdzić tylko chcę żeby wszystko miało ręce i nogi i żeby mogło się rozwijać.

EDIT: I wybacz lingwistyki ani polonistyki nie ukończyłem

EDIT 2: I jeśli chodzi o organizację zawodów od strony finansowej, też mam plan jak to poukładać żeby zaraz nie było nieporozumień że ktoś kogoś oszukał ze współorganizatorów, oraz że kierowcy dostają za małe nagrody skoro przyszło tyle widzów i tyle zawodników że hoho zbiliśmy miliony

[specu]

Też nie kończyłem to dla potomnych żeby wiedzieli jak pisać/mówić nic osobistego

[olozwirski]

Ja naprawdę nie widzę problemu aby wyłapać na badaniu technicznym czy dane z DR się zgadzają czy nie. To jest tylko kwestia ogarniętych sędziów technicznych.
A jak ktoś sobie zada trud i przeprowadzi w DR zmianę danych po swapie to proszę bardzo.
Uściślę jaka jest moja propozycja regulaminu:
Klasa fabryczna, dopuszczone wszelkie modyfikacje mechaniczne podnoszące moc, bez możliwości zmiany pojemności, seryjne wnętrze i opony dopuszczone do ruchu, przegląd techniczny. Klasy mini, fwd/na, fwd/t + diesel/t fwd, rwd n/a, awd, awd/T + diestel/T + rwd/T.
Klasa Swap, dopuszczona zmiana pojemności silnika, wszelkie modyfikacje mechaniczne dopuszczone, nieseryjne wnętrze, seryjna przednia szyba, brak klatek, rollbarow, opony dopuszczone do ruchu, hamulce na obu osiach. Do tego podział na mini, fwd/na, fwd/t, rwd + awd, rwd/t + awd/t.
Klasa Drag, wszelkie bezpieczne kombinacje dopuszczone, wszystkie samochody z klatkami i rollbarami, sliki. Podzial na fwd/na, fwd/t, rwd + awd, rwd/t + awd/t.

Do tego przydał by się regulamin techniczny.