Problemy polskiej ćwiartki, Sponsorzy, kamery Opcje

[Mickey]

kwestia czy gtr pojedzie z gofrem to tylko kwestia puszczania wszystkich na raz a nie klasami puszczanie klasami mija sie z celem bo zaraz wszyscy sobie pojda bo szybkie auta pojada po poludniu dopiero....

[Wspieraj forum]

[E30 owner]

Z tej całej dyskusji wychodzi na to, że w PL się nic nie opłaca i wszystko za niedługo padnie, taka prawda. A regulamin itp. trzyma grupa trzymająca władzę.

Nie opłaca się bo jak się robi zawody pod 20 najszybszych samochodów w pl, z czego przyjedzie 5 bo każdemu daleko, później gdzie się nie spojrzy to widać narzekania że coś jest nie tak, a to że trakcja nie taka, a to że trasa nie taka. To co się wszyscy dziwią że:
- słabsi nie przyjadą się ścigać, bo wiedzą że zbledną przy gwiazdach polskiej 1/4 mili
- mocniejsi nie przyjadą nauczeni doświadczeniem z poprzednich zawodów

Mickey: Dlatego pisałem wcześniej żeby robić losowania przeciwników z "czapki". Ale dla niektórych większa frajda to widzieć dwa samochody jak tak samo startują, tak samo jadą i tak samo wpadają na metę. A biorąc pod uwagę że 99.999% widzów stoi zawsze na starcie, to jednak według mnie lepiej wygląda "różnica w odejściu" takiego 900 konnego gofera od 300 konnego evo. Na metę mało kto patrzy po starcie.

Ale jak dla mnie i tak najważniejszy błąd dzisiaj to klasy i brak regulaminu technicznego.

[E30 owner]

Na to by widownia nie czekała cały dzień na najszybszą klasę, jest jeszcze rada taka:

- puszczać pary klasami, jedna po drugiej. Pierwsza para z klasy A, druga para z klasy B trzecia para z klasy C, czwarta para z klasy A piąta z B itd. Jeśli komuś nie podoba się losowanie konkurentów z czapki.

Jak pisałem opcji jest od groma żeby uatrakcyjnić zawody na "ćwiarę" TYLKO TRZEBA CHCIEĆ a nie tylko chcieć wymagać, by ktoś chciał i zorganizował

[MrówinhO]

Logistycznie byłoby nie do ogarnięcia w krótkim czasie, bo to wszystko trwałoby wieki i możliwe byłyby duże przestoje, a tego nikt by tego nie chciał, więc taka opcja nie ma prawa się powieść.

Żadne rozwiązanie nie jest perfekcyjne, każde ma jakieś wady, każde ma swoich zwolenników i przeciwników, więc nikomu się nie dogodzi. Ale jestem przekonany, że potrzeba większego rozreklamowania zawodów, żeby przyciągnąć większą rzeszę ludzi, którzy mogą w ten sposób spędzić wolny czas.

Co do klas, to nigdy nie dojdziemy do odpowiedniego konsensusu. Wszędzie, gdziekolwiek się nie spojrzy, są różne podziały klas. Na przykład w Niemczech, niemalże każdy organizator ma odmienny podział klas np. sekundowe (Speeddays), ze względu na napęd (King of Germany), czy też ze względu na pojemność (Race @ Airoprt). Co do podziału klas, to myślę, że większe rozdrobnienie jak np. utworzenie klas Stock może powodować większe kombinacje, jak obejście pewnych obostrzeń. Można by zrobić klasę Stock, w której obowiązywałby zakaz swapów, ale przecież nie każdy jest obeznany w historii motoryzacji i może nie wiedzieć, czy dany konkretny silnik był montowany seryjnie, czy też nie.

Myślę, że fajnym pomysłem byłoby zrobienie relacji live z zawodów, o ile są środki do tego. W ten sposób każdy, kto nie może przyjechać na zawody, mógłby z domowego biurka obserwować wszystko to, co się w danej chwili dzieje, zobaczyć wszystkie przejazdy, itd. Ale pewnie nikogo nie stać logistycznie i finansowo na takie przedsięwzięcie.

Co do gości specjalnych z zagranicy, to myślę, że każdy mógłby dołożyć cegiełkę i zaprosić kogoś np. z Czech, Niemiec, Węgier, Słowacji, organizator może nie wiedzieć, co się dzieje za granicą, jakie auta mogłyby być atrakcyjne, itd. Myślę, że jak zaprosimy mocnych gości zza granicy, to być może chętnie do nas przyjadą i wtedy można ich obecność wykorzystać jako atrakcję zawodów, która przyciągnie chętnych do przyjazdu.

Dobra, to tyle moich sugestii i przemyśleń, jak będę czuł się na siłach, to może coś dołożę.

[Mickey]

co do startów aut z czapki to niema potrzeby niech sie stawiaja jak chcą (kumpel z kumplem bo sie założył co to kogo interesuje), z tym że klasa najwyższa powinna mieć dogodność wjazdu bez ogonka (są najlepsi, dobrze wiedzą ze ich auta pojada tylko wtedy i wtedy i robią największy szał tak naprawde) taki bonus dla ludzi robiących najwięcej, niesądze że to będzie jakiś problem techniczny a napewno sporo ułatwi starty aut które mogą być odpalone kilka chwil

[Marlon]

Logistycznie byłoby nie do ogarnięcia w krótkim czasie, bo to wszystko trwałoby wieki i możliwe byłyby duże przestoje, a tego nikt by tego nie chciał, więc taka opcja nie ma prawa się powieść.

Jest do ogarnięcia, bo SSS miało taki system gdzieś w latach 2003-2006 i były głosy, że niektóre klasy czekają od 7 do 14 bezczynnie
Zmiana na inny "system rozgrywania" eliminacji później - każdy sposób puszczania zawodników ma wady. imho pełen mix z powrotem na koniec kolejki jest najlepszy

zaraz będą głosy, że przecież można odprawiać zawodników klasami nawet w trakcie zawodów i badania techniczne można prowadzić w czasie trwania zawodów. W praktyce nie można, bo zwyczajnie liczba "personelu" i sprzętu jest ograniczona i nawet 30 osób SSS i ogarnięci ochroniarze nie pozwalają na późne badania i odprawy. Nie mówię, że to niemożliwe, ale po 12 sezonach wiem, że trudne

[E30 owner]

Co do porozumienia odnośnie nie tyle klas co całej organizacji jasne jest że się nie dojdzie. Ale wypada postarać się zrobić tak by tych "ale" było jak najmniej.

Co do logistyki startu par na "suwak" - jest tak samo trudne i łatwe do ogarnięcia jak starty klasami po kolei. Kwestia podejścia samych zawodników raczej - ma być na starcie przygotowany i tyle. Gdy stoi na kresce jedna para, druga już stoi podstawiona, gdy pierwsza para wraca druga ustawiana jest na kresce a trzecia już czeka na wjazd i tak w kółko.

Co do wprowadzania nowych klas i "obchodzenia" ich. Myślisz że teraz tego nie ma?? Jest, tylko regulamin za tym nie nadąża i przyzwala na różne kombinacje - spójrz ile samochodów w klasie street przyjeżdża na lawetach lub pomyśl ile może przyjeżdżać na lawetach gdyby komuś się chciało takie "uliczne" samochody budować. Co do zakazu swapów itd. Cały ciężar weryfikacji musiałby spocząć na organizatorze - ale umówmy się, 99,9% ludzi wie że ma silnik w swojej budzie z młodszego modelu, bo albo sami wstawiali albo wiedzieli co kupują i potrafią to określić. Organizator raczej też będzie wiedział że golf 2 z vr nie wychodził ani z 1.9tdi, a e30 z m50 itd. tak samo hondy jajka z k serią, astry z v6 itd To są w końcu auta popularne u nas. Swapy w jednej rodzinie byłyby dozwolone, czyli swap takiego golfa 1.3 na kr z gti, czy e30 z 1.6 na 2.5 m20.

Reklama to znów koszta nie małe, a i tak dobrze wiemy że najlepszą reklamą są fora tematyczne jak to. Więc na tym etapie raczej można by pominąć jakieś duże akcje reklamowe. Wszystko i tak rozejdzie się pocztą pantoflową - u mnie w mieście pomimo braku reklamy, wiele osób wie co i gdzie się odbywa, tylko nie jadą bo "co ja hądą ze stoszkiem pojadę, na jutubie później pooglądam".

Od zera trzeba wszystko zorganizować kompleksowo. Inaczej się nie uda, bo żeby było dobrze musi być duża precyzja w organizacji. To będzie największy sukces, a sukces jest najlepszą reklamą.

[Mickey]

Marlon, a jakby wprowadzić jakąś karte dragracera? sam wiesz że w sumie powtarzacie jedno i to samo i wtedy odprawe mam z automatu, a jeżeli czegoś niejestem pewien to jestem na 7ą rano i pytam... np byłeś 10razy na imprezie coś tam mozesz wiedzieć już.... nie że każdemu dawać, zasady sie zmieniaja na ulicznych rundach na lotniskach zazwycza jest tak samo

[Marlon]

Marlon, a jakby wprowadzić jakąś karte dragracera? sam wiesz że w sumie powtarzacie jedno i to samo i wtedy odprawe mam z automatu, a jeżeli czegoś niejestem pewien to jestem na 7ą rano i pytam... np byłeś 10razy na imprezie coś tam mozesz wiedzieć już.... nie że każdemu dawać, zasady sie zmieniaja na ulicznych rundach na lotniskach zazwycza jest tak samo

jasne że to powinno być do zrobienia, ale też same badania trzeba wzmocnić dla bezpieczństwa, na większości imprez nie ma żadnych badań

[olozwirski]

Odnosnie klas, to ze trzeba postarac sie ujednolicic regulamin w skali kraju jest postulowane od dawna i chyba sie kazdy z tym zgodzi.
Mam jescze takie przemyslenia odnosnie klas, moze trzeba pomyslec nad trzema zamiast dwoch glownych podzialow (drag, street) i wprowadzic cos pomiedzy. "Street" to wiadomo, wszystko co legalnie i zgodnie z przepisami moze sie poruszac po drogach (zgodnosc z danymi z dowodu, przeglad,opony). Klasa pomiedzy powiedzmy "Swap" czyli wszystkie swapy silnikow do budy ktore tam nie wystepowaly np. E30 z V8, golf 2 z 1.8T, czy honda D16T ale bez klatek i na oponach drogowych. I wreszcie "Drag" czyli wybebeszone wydmuszki, klatki, slicki etc, modyfikacje nieograniczone ale bezpieczne. Oczywiscie jeszcze jakies podzial ze wzgledu na naped czy doladowanie (szczegolnie w FWD)
Odnosnie eliminacji i jazdy klasami to jestem zdecydowanie przeciw bo to zabija widowisko, a jak ktos chce z kims pojechac to zawsze sie mozna dogadac w kolejce.

[ddziaduch]

A że tak zapytam - co się stało z SSS?

[lukfk]

Nie opłaca im się robić zawodów...:-) poprostu...

[!markos]

A że tak zapytam - co się stało z SSS?

Nie wiem jak w kwestii organizacji zawodów, ale właśnie podpisuję z SSS umowę na dostarczanie energii do warsztatu Apis Power
A ogólnie to wygląda na to, że jest tam kilka spółek i żadna poza AP raczej nie kieruje swoich działań w stronę samochodów czy sportu z tym związanego.

[|Joteusz|]

To współczuje ;-)

[dejv667]

Odnosnie klas, to ze trzeba postarac sie ujednolicic regulamin w skali kraju jest postulowane od dawna i chyba sie kazdy z tym zgodzi.
Mam jescze takie przemyslenia odnosnie klas, moze trzeba pomyslec nad trzema zamiast dwoch glownych podzialow (drag, street) i wprowadzic cos pomiedzy. "Street" to wiadomo, wszystko co legalnie i zgodnie z przepisami moze sie poruszac po drogach (zgodnosc z danymi z dowodu, przeglad,opony). Klasa pomiedzy powiedzmy "Swap" czyli wszystkie swapy silnikow do budy ktore tam nie wystepowaly np. E30 z V8, golf 2 z 1.8T, czy honda D16T ale bez klatek i na oponach drogowych. I wreszcie "Drag" czyli wybebeszone wydmuszki, klatki, slicki etc, modyfikacje nieograniczone ale bezpieczne. Oczywiscie jeszcze jakies podzial ze wzgledu na naped czy doladowanie (szczegolnie w FWD)
Odnosnie eliminacji i jazdy klasami to jestem zdecydowanie przeciw bo to zabija widowisko, a jak ktos chce z kims pojechac to zawsze sie mozna dogadac w kolejce.

A co z ulicznymi samochodami mającymi wyjętą połowę środka? Włożone kubły? Oklatkowanymi? Co z ulicznymi autami w których siedzi nieoryginalny silnik? Chcemy sprawdzać po VIN nadwozia czy każda Honda ma fabryczny silnik?

Najsensowniejszy podział Street dla aut dopuszczonych do ruchu i drag dla zawodowych teamów. Przy czym System punktacji i klasyfikacji generalnej skutecznie i wymóg wystartowania w wystarczającej ilości eliminacji by oddzielił zawodowców od amatorów. A przynajmniej mógłby

[E30 owner]

Street - dopuszczone do ruchu, w kraju w którym do ruchu dopuścić można praktycznie wszystko, co ma dobrze ustawione światła hamuje i ma klakson = PRAWIE drag.

Ale skoro tak kombinujecie i przeszkadza Wam wprowadzenie jeszcze jednej "słabszej" klasy dla największej grupy odbiorców, to ja chcę aby w street jeździły samochody na paliwie dostępnym w sprzedaży detalicznej w pl. Oraz żeby było mierzone natężenie dźwięku wydechu i spełniało kryteria dopuszczenia do ruchu, oraz aby ten wydech swoją budową spełniał kryteria dopuszczenia do ruchu. A żeby pojechać po hardcorze - wszystkie modyfikacje wpisane w kartę pojazdu - to jest według mnie najuczciwsze zbudowanie samochodu do klasy street.

EDIT: Nie rozumiem, z jednej strony chcecie popularności sportu, z drugiej ciągniecie wszystko patrząc "na górę" stawki. Zostawcie najszybszych w spokoju - oni sobie radzą świetnie i jeśli będzie przyczepność to będą na 100% Martwcie się o resztę ludzi jak ich przyciągnąć.

[Mickey]

ja też uważam że nasze obecne streety to nie streety, najweselej pamiętam było na Rudnikach 2lata temu jak finaliści klasy drag pojechali na kołach do domu a streety na lawety klasa faktycznie stockowa była by ok, albo każdy swap, wydech za głośny itd itd leci do drag, ale tak już teraz było z fotelami a znam kilka osob co do pracy latają z jednym kubłem i pustym środkiem, ciężko jest ocenić który swap to już swap ponad normę, bo z jednej strony ciężko znać się na każdym aucie i wiedzieć że w golfie 2 nie występował vr6 a z drugiej może trochę uczciwości startujących by sie przydało, w opcji klasy 3ej było by łatwiej przełożyć owego golfa z vr6 (który nie dość że ma silnik nie z epoki to jeszcze ma dodane turbo) do klasy obecnej street, a nie od razu do drag tylko ile dragów nam pozostanie?, żeby to był sport popularny auta zwykle muszą mieć jakąś szanse bytu i tyle, ale widełki czasowe też są fajne bo przecież Gtr tez jest stockowy a ciężko z nim walczyć w klasie stock i to też zniechęci, montaż rollbarów powyżej czasu itd itd, wiem gtr robi czas seryjnie ale jadąc nim na górskie trzeba mieć klatkę i nikogo nie obchodzi że to auto seryjne,

a z paliwem to ciężko jest udowodnić poza zapachem spalin (i to też nie zawsze) na badaniach że to inne paliwo, dodatki można dolewać później, jak chcesz to sprawdzać, jeżeli startujący nie chce być uczciwy i ci niepowie? zasada jest ok tylko jak to egzekwowac

[E30 owner]

Choć nie lubię się wzorować to jednak w tej materii trzeba wziąć jakiś wzorzec.

Według mnie nasza 1/4 mili jest ewidentnie odbiciem pierwszych najsłabszych klas w usa. W tych klasach samochody są klasyfikowane po ilości cylindrów, zależności czy N/A, czy n2o czy turbo/SC. Odpowiednio do nich są przypisane masy MINIMALNE. Czyli 4ro cylindrówka N/A jest najlżejsza a 8cyl turbo najcięższa.

To są ogólne wymogi regulaminowe. Wymogi techniczne to m.in wydech puszczony koniecznie z tyłu i z dala od zbiornika paliwa oraz kierowcy.

Umiejscowienie samochodu w danej klasie odbywa się na podstawie czasu w jakim przejechał on 1/4 mili. Od 19.99 do 12s klasa najwolniejsza. Od 12 do 9 bodajże klasa druga i klasa pierwsza od 9 do 7.

Mus montowania klatki bezpieczeństwa określa prędkość jaką rozwinął samochód na mecie i wynosi jeśli dobrze pamiętam coś koło 220km/h.

Tak to z grubsza wygląda w JUESEJ.

Ale znając życie u nas będzie to nie jasne, skomplikowane i pianobijcze. Ale przynajmniej sami teraz zobaczcie że skoro w usa gdzie ten sport "oglądają masy, a na dragstripy walą drzwiami i oknami" jest klasa "STOCK" dla samochodów robiących 20s/ 1/4 mili. To u nas musi być tym bardziej!!! Widocznie grom aut które startują w usa jest właśnie w tych klasach NAJWOLNIEJSZYCH, dlatego amerykanie trzymają te klasy. Przecież w usa gdzie jest tyle TOPFUEL ile u nas wszystkich szybkich ćwierćmilówek, gdyby nie było popytu od razu te najwolniejsze klasy leciałyby z kalendarza i z regulaminu.

Pomyślcie o tym w ten sposób.

[Mickey]

ja tam podzielam twoje zdanie ale nie nietworze regulaminów sport ma być dostępny jak kjsy dla początkujących "rajdowców" początkujący muszą mieć opcje wygranej w swojej klasie

[dżordżyk]

Jak dla mnie to klasa Street w PL to jedno wielkie nieporozumienie. Bo tak na prawdę street to wszystkie te auta które przejdą przegląd techniczny na stacji diagnostycznej i mają dowód rejestracyjny. Rzeczą najśmieszniejszą jest to, że w klasie street startują auta które mają wymieniony silnik na inny, dołożone turbo lub dwa, opony pół slicki, jeżdżą na paliwie którego próżno szukać na stacji benzynowej. No ale słuchajcie najważniejsze, że ma fotele i co najważniejsze że ma kanapę tylną(totalny absurd). Są też auta które poza chip tuningiem są 100% seryjne, ale że wyjmą sobie kanapę tylnią lądują w klasie drag Co to qrwa W OGÓLE znaczy street, wszystko i nic. Z całym szacunkiem, ale ten kto to wymyślił albo chciał komuś zrobić na złość, albo był niespełna rozumu. Klasę street powinno się w ogóle usunąć bo znaczy nie wiadomo co i stworzyć inne klasy. Np.

Stock -auta totalnie seryjne. Podklasy: Stock FWD/RWD, StockAWD
Stock+ -auta po lekkich przeróbkach jak wymiana wydechu, intercoolera, po chip tuningu itp. Podklasy: Stock+FWD/RWD, Stock+AWD
Race -auta po grubszych modyfikacjach: wymieniony silnik na inny, dołożone doładowanie 1 lub więcej, opony pół slicki, modyfikacje układu napędowego, itp.Podklasy: RaceFWD/RWD, RaceAWD
Drag -auta po kompleksowych przeróbkach, jak pocięta karoseria, karoseria nie kompletna, bimoto, opony full slick, totalny brak wnętrza, itp. Podklasy: DragFWD/RWD, DragAWD

Do klasy drag trafiałoby każde auto które kwalifikuje się do klasy race, a robi wynik poniżej 10s.
Dalej auta puszczane byłyby w pełnym mixie jak kto podjedzie na start i bez niepotrzebnych przerw, ale wynik zrobiony na zawodach przez dane auto liczy się do eliminacji w danej klasie do której trafiło auto. Auta byłyby puszczane klasami dopiero w finałach. Ja bym to tak widział.