MX-5 vs Z3/4 vs. S2000 vs. SLK - małe cabrio Opcje

[Patee]

Raz się zaraziłem i znów choroba powraca :-)

Opcje dwie - pierwsza to budżet +- 20.000pln:

a ) SLK R170 - 200K, 230K, 320
b ) MX-5 NB, NB FL 1.8
c ) Z3 z R6, najlepiej 2.8
d ) ...........??


Druga opcja (ale to raczej jak odpadnie pierwsza) to budżet +- 40.000pln:
a ) SLK R171
b ) MX- NC 2.0
c ) Z4 z R6
d ) Honda S2000
e ) ..............??

Wszelkie uwagi, opinie itp mile widziane. Auto jako typowo drugie auto. DD mam, więc cabrio jako zabawka.

Parę pytań mi się przyplątało.
1. Czy Honda S2000 rzeczywiście ma taką wartość dodaną jak sugerują ceny na rynku wtórnym (10-11 tys. euro)?
2. Mimo, że wołałbym uniknąć aut nie projektowanych jako cabrio/roadster (a4 b6, e46, itp) to zwrócił moją uwagę Saab 9-3 Cabrio. Ceny bardzo atrakcyjne jak na wiek auta. Co warte jest te autko? Ma sens rozpatrywanie tego auta jeśli chodzi o fun z jazdy?
3. Jeśli komuś jakaś inna propozycja przychodzi do głowy to śmiało.

PS. 'Bierz BMW' :-) - już było, od tego się zaczęło, klasyka - E36 328i Cabrio

PS. 'Audi 80 V8' - jakby były fabrycznie takie... ;-)

[Wspieraj forum]

[Kras]

1. Czy Honda S2000 rzeczywiście ma taką wartość dodaną jak sugerują ceny na rynku wtórnym (10-11 tys. euro)?

Na ulicy niekoniecznie, na zabawy torowe jak najbardziej.

[SzybkiKuba]

Za 20k nie kupisz sensownego Z3 z M52B28, może uda sie 2.0. Podobnie za 40 może być ciężko z Z4 z M54B30 ładnym, a N52 poza zasięgiem. Z4 w tych pieniądzach 2.5 albo 2.2 ale nie wiem czy Ci to wystarczy. Auta niesamowicie przyjemne w prowadzeniu, zarówno do wycieczek jak i "fisiowania". Jednak z3 i z4 wiele dzieli pod wzgledem jakości i prowadzenia. Dla mnie S2K robi też niesamowitą robote z podanych przez Ciebie aut, chociaż trzeba lubić taką charakterystyke silnika.

[GIB]

Z3/Z4/SLK/S2000 i porównując do nich 9-3 Cabrio mamy Ci napisać że daje fun z jazdy? Chyba po przepotężnym dokoksowaniu wyłącznie na wprost.

[KingSoft]

Fun z jazdy to ja proponuje MR2+swap na 2zz-ge lub K20a. Ewentualnie Opel Speedster, lotus nie w tym budżecie.

[piwo]

s2000 jest drogie bo jest tanie w utrzymaniu. malo pali, bezproblemowy silnik i niedroga eksploatacja. no i mx5 jest tanie w eksploatacji. opel speedster pewnie za spartanski ale tez ma niskkie jak nie najnizsze ksozty eksploatacji. bmw i mercedes pali na 100 conajmniej 4 litry wiecej niz te 3 wczesniej wymienione auta. speedster w trasie spokojnie 7 litrow starczy (900kg) , honda 8l (1300kg), mx-5 8l (1050kg).

[Patee]

Na ulicy niekoniecznie, na zabawy torowe jak najbardziej.

No problem w tym, że tutaj pustynia torowa gdzie mieszkam. I wątpię, żeby był czas na wyskakiwanie na tor. Z drugiej strony podobno MX-5 też w miarę sobie potrafi poradzić na torowych zabawach, prawda to?

Co do MR-2 i swapowania to odpada. Raz, że MR2 średnio mi się podoba, a dwa że wole zostać przy stockowym silniku (co jest lekką zagwozdką przy MX5 też, bo trochę underpowered są, ale wiadomo, że fun w Mazdzie to przede wszystkim zakręty).

Spalanie nie ma w tym samochodzie znaczenia. Ile spali tyle spali. Bardziej już z ekonomii interesowało by mnie, czy nie ma jakiś tematów w naprawach, które dadzą ostro po kieszeni.

Ktoś coś o SLK? Charakterystyka auta wydaje się bardziej cruise niż s2000 i mx5? Rdzewieją one w R170?

Ile trzeba naszykować na Speedstera? Rozumiem, że 2.2 bo turbo to inna półka cenowa.

[ade]

speedster - s2000 - mx5 - z3 - slk... różnica pomiędzy oplem a mercedesem jest tak ekstremalna, że ciężko cokolwiek napisać.. te same cechy będą u jednego wadami u drugiego zaletami;] chyba musisz najpierw bardziej sprecyzować swoje oczekiwania co do auta;]

[KrisC]

s2000 jest bezproblemowa, nie psuje się, fun z jazdy niesamowity i nie trzeszczy podczas przechyłów czy zakrętów tak jak MX5. Mercedes mimo nawet fajnych osiągów prowadzi się trochę jak typowy dziadkowóz dla gościa z kryzysem wieku średniego niestety..

[s2power]

Szukaj Z4. Bardzo wdzieczne autko. MX5 bym odpuscil a S2000 trzeba naprawde lubic. Merc moim skromnym zdaniem zdecydowanie ustepuje Z4. Saab to pomylka jesli chcesz miec FUN.

[Ghost_Rider]

jak chcesz zabawke,to nawet nie mysl o Mietku.... o Saabie tez.

Z3/Z4 - poczytaj opinie ludzi ktorzy nimi jezdza, a ktorzy jezdzili mx5, BMW Z4 jest raczej nudne, duzo gorzej sie prowadzi, wiecej pali... ale ma mase bajerow, skrzypiace plastiki, wiecej kosztuje i lepiej jedzie na prostej (ale chyba roadstery maja skrecac...). Z3 podobno jest fajniejsze, ale nie prowadzi sie tak jak mx5.

inaczej mowiac, jak masz kase i chcesz kupic s2000 - zrob to. inaczej tylko mx5

[burski]

Z3 z rzędową czwórką prowadzi się bardzo dobrze - jak jeździsz BMW, będziesz się czuł jak u siebie.
Budżet pozwala raczej na taką wersję. Buda trochę skrzypi.
Z plusów to poza karoserią nie ma egzotycznych gratów, praktycznie wszystko pasuje z e36 i ma całkiem pojemny bagażnik.

Na pewno auta nie projektowane pierwotnie jako kabrio:
1. Są ciężkimi, nieprowadzącymi się klocami.
2. Widać po nich, że są przeróbkami z czego innego.

[mitusm]

Ciekawostka
A może ford ka, hehe.

[Patee]

Jak na razie sprawdzone trzy MX-5, dwie z forum mazdy mx-5. Niestety żadna nie spełniła nadziei.
Dodatkowo oglądana S2000, gdyby budżet był elastyczniejszy to już byłby temat zamknięty.
Mietka chyba odpuszcze, bo jakbym miał pójść w kierunku cruise to chyba wolalbym coś większego już wtedy. Tak samo i z Saabem.

Co do tematu BMW to Z4 będzie niedługo testowana, motor R6 2.2 170 koni. Zobaczymy z czym się to je. Co do Z3 narazie nie wpadłem na nic ciekawego.
Podsumowując to zbieramy do S2000 oraz szukamy dalej MX5 dobrej, po testach może dojdzie Z4.

Dwa pytania:

a) szpera seryjnie była w czymś oprócz MX5 1.8?

Alfa Sipder 3.0 - w ogóle warto to rozważać czy to misja samobójcza?

[piwo]

no s2000 zdaje sie ze ma szpere w seri
i

[the Hitcher]

a co Ci nie pasowało w Mx-5?

[Igloo]

Nie wiem jakim jestes kierowca ale s2000 AP1 ( przed 2006 rokiem ) bez VSA i zmian w zawieszeniu to wredna suka i potrafi wywinac niezly numer bez uprzedzeni ( nawet naprawde dobrym kierowcom ) co mialem nieprzyjemnosc odczuc na wlasnej skorze ( choc do dobrego drivera to mi brakuje ), wiec generalnie szukalbym wersji po lifcie ale wtedy z budzetem sie nie zmiescisz.

[Ghost_Rider]

starsze wersje mx5 NA mialy VLSD, NA i NB 1,8 wszystkie ze skrzynia 6 torsena chyba mialy

[Patee]

a co Ci nie pasowało w Mx-5?

Nie chodzi mi o to, że MX5 w ogóle mi nie pasuje. Chodziło konkretnie o te egzemplarze, które oglądane były.
Fun z jazdy MX5 wynagradza lekki under-power.
Więc szukam dalej jakieś ciekawej 10thAE, Miracla albo Sportive.

Z tego co zrozumiałem to S2000 ma szperę o spięciu maks 30% tak?

Igloo, wiem, że AP1 lekko podchodzi pod widow-car. Pytanie kiedy to się pojawia? Jak mocno to uciążliwe?

[spoko majonez]

Z własnego doświadczenia: w zakrętach MX-5 odchodzi większości seryjnych samochodów. Tym autkiem trzeba jechać na 110% możliwości samochodu i utrzymywać maksymalną prędkość wejścia i wyjścia z zakrętu. Wiadomo ile to daje zabawy, a przy okazji nie osiąga się zabójczych prędkości. Daje mega frajdę też na ulicy - mając fotel kilkanaście cm od asfaltu, wszystkie wrażenia są spotęgowane i nadal (po ponad 2 latach jazdy różnymi miatami) legalne prędkości wydają się o 50 km/h wyższe.

Problemem jest to, że na prostych wszystkie te samochody które znikały na zakrętach, wyprzedzą Cię i zabawa zaczyna się od nowa. Da się łatwo temu zaradzić, bo silniki BP bardzo lubią turbienie (we wcześniejszych miatkach to chyba ten sam silnik co w mazdowskim 1.8T - tylko że bez T). Kity kompresorów też są do dostania/DIY. Części ogólnie jest pełno, prawie milion mx'ów sprzedanych na świecie mówi samo za siebie.

Największą frajdę z jazdy dają wczesne roczniki - 1990 ważyła nieco ponad 900kg. A jak Ci będzie za mało mocy, opcji FI i swapów jest całkiem sporo.

"most people run out of skills earlier than they run out of miata"