Zakup Audi S6 C6 Opcje

[gość_gucior_*]

C63 jako dd moze chwalic chyba jedynie ten kto zba ten samochod z YT

To fantastycznie brzmiace auto ktore nie nadaje sie do niczego innego niz super sloneczny cieply dzien
W kazdych innych warunkach nadmiar momentu powoduje ustawiczna walke z autem i siodme poty dla esp/kontroli trakcji

Jak auto ma byc sprawne i uniwersalne to musi miec 4x4. Szczegolnie przy 350KM +

[Wspieraj forum]

[Nowak_zg]

5.2 v10 - nie polecam
wieczny problem z klapkami w kolektorze ktore sa wykonane gorzej niz chinskie zabawki
do tego sredni dzwiek ... i osiagi wcale nie powalajace przez niezbyt szybki ( aczkolwiek nie mulowaty ) i sporo odstajacy od nowych skrzyn bmw czy porsche pdk, audi stronic itp ... zwykly tiptronik

ta jednostka naprawde przy regularnym serwisie potrafi sie wysypac i wypluc bokiem korbe lub jakas inna ruchoma czesc bez wiekszego powodu i wczesniejszych oznak. ps. i auto wcale nie musi miec wiecej niz 100 tys przebiegu ...

spalanie tragedia w porownaniu do osiagow ...

miasto:

a8 d3 4.2 palila mi 20-22L
s6 c6 5.2 palila przy takiej samej jezdzie 26-28L
corvette 6.0 przy takiej jezdzie 18-20L

trasa minimum:
a8 d3 4.2 - 8.8L
s6 c6 5.2 - ~11L
corvette 6.0 - 8.5-9L


ps. majac do wyboru s6 ... wolalbym juz kupic s8 ... koszty eksploatacji praktycznie identyczne poza seryjnym pneumatem w s8 .... ale za to wyglad, buda, waga, wnetrze ... przemawia na korzysc wiekszego s8.

ps. s6 czy tam a6 c6 jest bardzo fajnie wykonane ... ale majac oba auta kolo siebie to jak sie czlowiek zacznie przygladac szczegółom to widac spora roznice ...

aaa i auto praktycznie niesprzedawalne ... bo kazdy woli s8 ... a jesli juz to a6 diesla albo na grubo i rs6 ...
ja majac naprawde idealna sztuke bez najmniejszej wady, wszedzie ori lakier, wnetrze bez najmniejszego przytarcia, i praktycznie na fullu nie moglem jej sprzedac w PL przez 5 miesiecy ( z 2 lata temu lub ciut wiecej ) mimo ceny w okolicach 80 tys z tego co pamietam ... gdzie wtedy one chodzily po 90-100 tys ... wiec poszla do niemiec i po tygodniu czy tam dwoch zawineli ją rumuni ;D

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...60&start=60 <-- pierwszy i drugi post od dolu


ps. zeby nie bylo ze auto nie ma plusow to jak na tak ciezka loche ... calkiem fajnie sie prowadzi jest przyjemnie sztywna ... no i ogolnie jesli nie porownywac do a8/s8 d3 to bardzo fajnie wykonana

[Surveyor]

Tak jak w każdym modelu pewnie wiele zależy od egzemplarza, u mnie w S6 C6 narazie (odpukać) jest OK.
W lecie robiłem powtarzalne 5.5s do paki i 13.5s na 400m (racelogic). Pewnie udałoby się jeszcze urwać ze 0.2s przy obecnych temp. Kolektor wymieniłem na używkę po zakupie, bo był już do d. Oleju nie dolewam między wymianami więc chyba dobry egzemplarz się trafił (przelatane 200kkm) W pozostałych sprawach zgadzam się z Nowak zq: spalanie duże, odsprzedaż będzie ciężka, skrzynia mogłaby być szybsza.
W celu poprawienia osiągów: dobre strojenie i wydech powinny pozwolić zejść poniżej 5.0s w sprzyjających warunkach

[Nowak_zg]

surveyor ja tez nic nie robilem poza kolektorem ... bo sie klapki przycinaly ... ale jak go zdjeli i mi pokazali jak on jest wykonany to sie za glowe zlapalem jakie to chinskie i plastikowe wszystko ... nie dziwie sie ze tyle tych silnikow jest uszkodzonych po tym jak klapka sie oderwie ... ogolnie auto ma troche problem wg mnie rowniez z tym ze
w podobnych pieniadzach mozna miec s8 ktore jest ladniejsze wg mnie i fajniejsze ( no ale to kwestia gustu ... jesli ktos chce np kombi to zostaje s6 )
lub... pojsc po calosci i kupic bardziej udane i podatne na mody i mimo wszystko chyba latwiejsze w odsprzedazy rs6

no i wlasnie osiagi ...
5.2 v10 435KM - brzmi dumnie .... za to ponad 5s do 100km/h ... juz niezbyt
ja naprawde nie czulem roznicy miedzy s6 c6 a s6 c5 ktora mialem wczesniej w manualu

ale rownolegle mialem tez a8 d3 4.2 ... i udalo sie z rolki rozpedzic od +/- 80 do ponad 200km/h no i roznica jest spora ...


ps. zeby nie bylo skrzynia nie jest jakims mega mulem jest szybsza niz w a8 d3 i auto fajniej reaguje na nacisniecie gazu ... ale do nowych aut z dobrymi skrzyniami ciagle jej sporo brakuje

zreszta ... najlepiej przejechac sie i samemu zobaczyc

skoro s6 ma zastapic 3.0tdi u autora w watku ( tj jest alternatywnym zakupem ) to powyzszych roznic raczej on nie zauwazy ... bo 3.0tdi a s6 to i tak bedzie niebo a ziemia ....

[Kaiser26]

Z tym C63 zgodzę się z przedmówcami, że trzeba z nim walczyć. Testowałem kilka egzemplarzy nie tak dawno bo byłem strasznie napalony i trochę się wycykałem... Zwłaszcza że rocznie robię swoimi zabawkami +-60 tys km i jakoś jestem dziwnie przekonany, że o ile takim s6 c5 manual (EX Nowaka o dziwo:) wciskam ile wlezie w absolutnie kazdych warunkach drogowych czy to deszcz czy snieg itp to takim amg chyba szybko zaliczyłbym rów/drzewo, no bo ileż można się stresować jadąc dłuższą trasę? Oczywiście można jak kazdym toczyć się te 90/h, ale do tego brać takie amg to chyba nadawałoby się do kawału "szczyt głupoty?..."
Ale jak nawrzucam kiedyś grubo do świnki to na te ciepłe dni 63" bym przygarnął nawet już nie ważne w jakiej budzie, byleby stała i cieszyła oko właściciela:))

[rennen]

Piszecie tutaj conajmniej jakby latanie 200 km/h 4x4 w złych warunkach było bezpieczne i cacy. Jak ktoś jest debilem to i w maluchu się zabije, tak samo można powiedzieć że AWD jest niebezpieczne bo szybko się rozpędza na śniegu czy deszczu a hamuje i skręca jak inne auta (przeważnie gorzej, bo jest ciężkie). Uważam, że do zwykłej jazdy na ulicy w Polsce AWD jest najlepszym rozwiązaniem, ale jak czytam o tym jak to ludzie w audi quattro i innych SUVach które się przewracają w zakrętach a przed hamowaniem warto zmówić modlitwę "cisną do oporu w każdych warunkach" to mi się śmiać chcę. Miałem audi S8, wiem jak się jeździ ciężkim mocnym AWD ze słabymi hamulcami po śniegu.. Trzeba być mniej więcej tak samo odpowiedzialnym jak w C63 czy M3 na mokrym

[Honada]

Piszecie tutaj conajmniej jakby latanie 200 km/h 4x4 w złych warunkach było bezpieczne i cacy. Jak ktoś jest debilem to i w maluchu się zabije, tak samo można powiedzieć że AWD jest niebezpieczne bo szybko się rozpędza na śniegu czy deszczu a hamuje i skręca jak inne auta (przeważnie gorzej, bo jest ciężkie). Uważam, że do zwykłej jazdy na ulicy w Polsce AWD jest najlepszym rozwiązaniem, ale jak czytam o tym jak to ludzie w audi quattro i innych SUVach które się przewracają w zakrętach a przed hamowaniem warto zmówić modlitwę "cisną do oporu w każdych warunkach" to mi się śmiać chcę. Miałem audi S8, wiem jak się jeździ ciężkim mocnym AWD ze słabymi hamulcami po śniegu.. Trzeba być mniej więcej tak samo odpowiedzialnym jak w C63 czy M3 na mokrym

dokładnie! a swoją drogą, to WALCZYĆ to można z przednionapędówką pokroju Focusa ST III a nie z autem RWD. nie przypominam sobie, zezby np. 335i f30 wymagało ode mnie jakiegoś skupienia w trakcie dociskania gazu w zakręcie. wręcz przeciwnie, stabilnoscią to auto zachwyca. dla porównania wspomniany Focus ST III na suchej nawierzchni notorycznie, wręcz nieprzerwanie próbuje wyrwać kierownicę z rąk przy każdej próbie mocniejszego (a nie mocnego) wciśnięcia gazu.

[Joker]

Piszecie tutaj conajmniej jakby latanie 200 km/h 4x4 w złych warunkach było bezpieczne i cacy. Jak ktoś jest debilem to i w maluchu się zabije, tak samo można powiedzieć że AWD jest niebezpieczne bo szybko się rozpędza na śniegu czy deszczu a hamuje i skręca jak inne auta (przeważnie gorzej, bo jest ciężkie). Uważam, że do zwykłej jazdy na ulicy w Polsce AWD jest najlepszym rozwiązaniem, ale jak czytam o tym jak to ludzie w audi quattro i innych SUVach które się przewracają w zakrętach a przed hamowaniem warto zmówić modlitwę "cisną do oporu w każdych warunkach" to mi się śmiać chcę. Miałem audi S8, wiem jak się jeździ ciężkim mocnym AWD ze słabymi hamulcami po śniegu.. Trzeba być mniej więcej tak samo odpowiedzialnym jak w C63 czy M3 na mokrym

Fanboystwa nie pokonasz Ale pięknie ujęte co by nie było.

[cowboy]

Piszecie tutaj conajmniej jakby latanie 200 km/h 4x4 w złych warunkach było bezpieczne i cacy. Jak ktoś jest debilem to i w maluchu się zabije, tak samo można powiedzieć że AWD jest niebezpieczne bo szybko się rozpędza na śniegu czy deszczu a hamuje i skręca jak inne auta (przeważnie gorzej, bo jest ciężkie). Uważam, że do zwykłej jazdy na ulicy w Polsce AWD jest najlepszym rozwiązaniem, ale jak czytam o tym jak to ludzie w audi quattro i innych SUVach które się przewracają w zakrętach a przed hamowaniem warto zmówić modlitwę "cisną do oporu w każdych warunkach" to mi się śmiać chcę. Miałem audi S8, wiem jak się jeździ ciężkim mocnym AWD ze słabymi hamulcami po śniegu.. Trzeba być mniej więcej tak samo odpowiedzialnym jak w C63 czy M3 na mokrym

pomysl przez chwile ile razy w trasie np 200 kilometrów dociskasz gaz do deski, czyli maks wykorzystujesz moc ? a ile razy hamujesz z maksymalnym wykorzystaniem możliwości hamulca - na granicy przyczepności ?

odpowiedz sobie i juz bedziesz wiedział o co chodzi

99% uzytkowników tylko agresywnie przyspiesza, ale juz bezpiecznie hamuje i wolno wchodzi w zakręty, czyli na mocach rzedu 400KM 4x4 im pomaga, zwłaszcza warunkach obnizonej przyczepnosci

fanbojstwe to zalatują posty typu ze przeciez AWD tak samo hamuje

napisał chłop swoje odczucia i został shejtowany, LOL

[rennen]

99% uzytkowników tylko agresywnie przyspiesza, ale juz bezpiecznie hamuje i wolno wchodzi w zakręty, czyli na mocach rzedu 400KM 4x4 im pomaga, zwłaszcza warunkach obnizonej przyczepnosci

Mistrzowie prostej

To teraz ty się zastanów czy takiemu ignorantowi który robi to co opisałeś lepiej dać w złą pogodę:

a) Audi RS/mitsubishi evo które zawsze świetnie przyspieszy, a potem z powodu złych warunków i braku hamowania/skręcania wypadnie z zakrętu lub wjedzie 120 km/h w latarnię, ścianę albo przystanek pełen ludzi
B ) m3/amg z powodu kiepskich warunków nie będzie mógł się rozpędzić i lecąc bokiem wywali 30 km/h w krawężnik

Ja mimo wszystko wolę scenariusz b. A sensowna konkluzja jest tylko jedna - z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność. Ja wiem, że tobie się nie mieści to w głowie, mnie też się nie mieści, ale ludzie którzy nie interesują się autami tak mają niestety. Moja była partnerka kiedyś zimą przejechała 100+ km/h przez rondo prosto w moim audi quattro, na szczęście tylko rozwalone fele i połamane zawieszenie. Jakbym dał jej bmw to pewnie by nawet z podwórka nie wyjechała . Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale rozmawiałem z nią potem i ona "nie wie" dlaczego tak się stało

[cowboy]

a) Audi RS/mitsubishi evo które zawsze świetnie przyspieszy, a potem z powodu złych warunków i braku hamowania/skręcania wypadnie z zakrętu lub wjedzie 120 km/h w latarnię, ścianę albo przystanek pełen ludzi
B ) m3/amg z powodu kiepskich warunków nie będzie mógł się rozpędzić i lecąc bokiem wywali 30 km/h w krawężnik

rennen skąd wiesz że evo lub audi przywali ktoś 120km/h w przystanek z ludźmi, a BMW lekko otrze sie o krawęznik przy 30km/h ?

masz jakies statystyki w podziale na marki z wypadków w zimie czy deszczu ?
tak przy okazji to ignorant pewnie szybciej opanuje podsterowność i niz nadsterowność..

no ale jesli ignorantem nazywasz kazdego kto ma inne zdanie to gratuluje
napisał wyraźnie człowiek czym mu sie lepiej jezdzi i tyle, nie kazdy sie napina żeby na rozgrzanym slicku pobijac czasy na torze Poznań

jak ktos nie uzywa mozgu to daewoo tico wjedzie w przystanek, a co dopiero AMG / M / RS - przeceiz to maszyny do zabijania !!

kluczem w dyskusji jest czy jestes w stanie wykorzystac potencjał i moc w silniku ? a nie czy mozesz wjechać na podjazd zimą w BMW lub ze BMW jest bezpieczne bo sie nie rozpedzi w zimie tak szybko wiec nie bedzie duzego dzwona
dyskusja jest o trakcji ale znowu mamy temat ze u Was biją murzynów czyli że dobra trakcja to wada bo sie auto rozpedzi, a wtedy nietrudno o wypadek LOL

zaraz sie zacznie ze przeciez od 100 do 200 RWD jest szybsze i własciwie mamy wszystko w klasycznej dyskusji na RF

z mojej strony EOT, nie dam sie wciagnać w dyskusje z argumentami wymyslonymi na potrzeby Twojej tezy, sory ale jak zwykle piszesz z sensem tak tera ta logika nie trzyma sie kupy

[rennen]

rennen skąd wiesz że evo lub audi przywali ktoś 120km/h w przystanek z ludźmi, a BMW lekko otrze sie o krawęznik przy 30km/h ?

Bo miałem do jazdy na codzień mocne AWD, później mocne RWD a teraz mam znowu mocne AWD. Również od 2004 roku mam rwd tylko do sportu i od wielkiego dzwonu wyjeżdżam nim zimą żeby się nie zastało. Wiem w jaki sposób się traci panowanie nad tym i nad tym, dużo bardziej niebezpieczne sytuacje na śliskim miałem w AWD. W RWD jak chcesz jechać nierozsądnie to rozbijesz się zaraz i prawdopodobnie nawet nie zdążysz się rozpędzić. W AWD jedziesz, jedziesz i liczysz że nie wpadniesz w poślizg, wyprzedzasz tych zamulaczy co przyspieszają od 0 do 30 w 10 sekund bo skrzyżowanie jest pod góre, a potem nagle się orientujesz że jedziesz 140 km/h na drodze jest lód a 200m przed tobą jest czerwone światło.

I żeby nie było niejasności - AWD jest bezpieczniejesze i lepsze do jazdy w ciężkich warunkach. Ale jak ktoś będzie "cisnął do oporu w każdych warunkach" szybciej się zabije w AWD niż w RWD. W RWD się rozbije szybciej, ale zagrożenie życia jest mniejsze bo są to przeważnie lekkie dzwony.

[gość_pontony_*]

Ja mimo wszystko wolę scenariusz b. A sensowna konkluzja jest tylko jedna - z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność.

Bardzo madrze powiedziane.

[cowboy]

Ale jak ktoś będzie "cisnął do oporu w każdych warunkach" szybciej się zabije w AWD niż w RWD. W RWD się rozbije szybciej, ale zagrożenie życia jest mniejsze bo są to przeważnie lekkie dzwony.

szczególnie te lekkie dzwony widac w pozawijanych na latarniach niedoszłych driftkingach, którzy cisnęli do oporu..

czy lepiej sie lekko zawinąć słupkiem B na słupie przy 40km/h niz przywalić centralnie przodem w słup przy 80 km/h ?

skoro RWD napędza się szybciej od 100 do 200 niz AWD, a często dzwony "tych co cisną do oporu w każdych warunkach" sa grubo powyżej 100 km/h to moze jednak w RWD sie szybciej zabiją , bo to jednak prędkość zabija?

redakcjo pomóż

[rennen]

EOT bo dyskusja jest bezprzedmiotowa i wychodzi z niej tylko jeden dobry wniosek:

prędkość zabija -> kup FWD i żyj wiecznie

Bo RWD i AWD chcą cię zabić . Tak czy inaczej ja miałem w życiu jeden poważny wypadek za kierownicą Audi S8 i z 20 delikatnych sytuacji kiedy straciłem panowanie nad E36. I chętniej bym przeżył jeszcze kolejne 20 w E36 niż tamto jedno w audi

[cowboy]

rennen, luzik

ale akurat zobaczyłem i nie mogłem sie powstrzymac zeby tu wrzucic

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,19-latek-r...ml?categoryId=0

"19-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym marki BMW, podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem"

na szczescie to tylko lekki dzwon, bo jakby miał AWD to by przywalił kilometr dalej ale juz jadac 2 razy szybciej

to oczywiscie nieczego nie dowodzi, bo zwykle opisuje sie w mediach takie wypadki ze młody w BMW... no ale moze mniej wiecej opisuje to o czym pisał kolega który kupił to S6

ze robiąć 60kkm rocznie po naszych drogach czesto trzeba wyprzedzac, i tu przydaje się czesto dobra trakcja w mocnym wozie bo pogoda nie rozpieszcza, a nawierzchnie tez są rózne, a mocnym RWD mozna sobie zrobić kuku jak sie nie ogarnia - tak jak ten koles z Norwegii podczas jakiegos eventu

czyli jak to napisałeś AWD jest idealne dla mistrzów prostej

EOT i pokój z Tobą, czy jak to sie tam pisze

[Joker]

rennen, luzik

ale akurat zobaczyłem i nie mogłem sie powstrzymac zeby tu wrzucic

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,19-latek-r...ml?categoryId=0

"19-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym marki BMW, podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem"

na szczescie to tylko lekki dzwon, bo jakby miał AWD to by przywalił kilometr dalej ale juz jadac 2 razy szybciej

to oczywiscie nieczego nie dowodzi, bo zwykle opisuje sie w mediach takie wypadki ze młody w BMW... no ale moze mniej wiecej opisuje to o czym pisał kolega który kupił to S6


[...]


EOT i pokój z Tobą, czy jak to sie tam pisze

cowboy sorry ale teraz ja się wtrącę a raczej dorzucę 3 grosze.

Każdy z nas (albo każdy ogarnięty) wie, jakie zalety ma AWD. To co pisze rennen również trzeba rozpatrywać troszkę inaczej bo chłop ma naprawdę dużo racji.

Co do tych wypadków w gazetach - widziałeś kiedyś tytuł "młody kierowca rozbił się Carismą"? albo "nastolatek uderzył w drzewo szybko jadącą Pandą"?
Wiadomo, że tytuł BMW dodaje "atrakcyjności" dla pismaków.

Tylko że:
- wystarczy wejść na strony poświęcone BMW - ma być gleba i naciąg - jak nie to wypad z forum lub pogradliwe posty - albo opona 50% szersza niż dedykowana do auta, jak tym normalnie wyprzedzać gdy wyrywa kierownicę?
- niestety żądnych prędkości stać na stare E36 a nie stać na jakiekolwiek utrzymane AWD stąd i odsetek tych wypadków jest inny

Dobry kierowca nie spowoduje od razu wypadku ani RWD ani AWD (ogarnięty, nie młody i nie narwany) - a jeśli to zrobi, to współczynnik ryzyka jest ten sam dla obu aut, wspólny mianownik to prędkość a nie napęd.

Niezaprzeczalne, że szybciej polatamy AMG AWD niż AMG RWD, przyczepność na pewno inna a raczej brak walki z kontrolą trakcji a nie trakcją - z trakcją to się walczy właśnie w starych E36.

[specu]

Nie da się tego jednoznacznie rozstrzygnąć. To tak jak z ABS ,który nie zmniejsza ilości wypadków,a wręcz przeciwnie bo (podobno) z tym systemem jeździmy szybciej i później hamujemy, wiec wypadki są przy większej prędkości itp. Natomiast ja nigdy nie miałem stłuczki w aucie z ABS (zawsze wyhamowałem tfu) a w aucie bez ABS parę razy nie wydało za małolata.

[Joker]

a w aucie bez ABS parę razy nie wydało za małolata.

Właśnie

[specu]

No bez ABS czyli przekładając na dyskusję RWD. Z ABS wydało czyli jakby AWD