![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#21
|
|
User Dołączył: Tue, 14 December 2010 ![]() |
... Warto jeśli chce się w miarę bezawaryjnie i jeździ się poniżej 10k km w roku... . Ja robię jakieś 6k km w roku więc dla mnie diesel jest zupełnie bez sensu. 330i nie jest złe pod względem spalania. Jeżdżąc rozsądnie, wykorzystując moment silnika średnio 10l/100 ![]() Gdzie Ty jeździsz tym autem ![]() |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#22
|
|
Super User Dołączył: Tue, 04 September 2012 ![]() |
Gdzie Ty jeździsz tym autem ![]() Jeźdżę i miasto i trasy. Mam taki mały przebieg roczny gdyż pracuję w delegacjach i bmw śmigam może 2-4 razy w mcu ![]() |
|
|
![]()
Post
#23
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Fri, 10 November 2006 Skąd: Warszawa WN ![]() |
Jeśli miasto jest max 15, zwykle 12, a trasa 9-10, to ciężko, żeby wyszła z tego średnia 10 litrów
![]() -------------------- "If in doubt, flat out" Colin McRae
Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :) |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
Super User Dołączył: Tue, 04 September 2012 ![]() |
Jeśli miasto jest max 15, zwykle 12, a trasa 9-10, to ciężko, żeby wyszła z tego średnia 10 litrów ![]() Dziś mi wyszła ze 150km, jazda mieszana.. To wszystko zależy od dnia. Matematykę znam, dziękuję. Chce mi się ganiać ostro, spalanie do góry. Nie chce mi się szaleć, w 10l spokojnie się zmieszczę. Nie zależy mi tak naprawdę ile spali gdyż nie jeżdżę tym autem na co dzień. Wręcz jest oszczędne w porównaniu do byłego V8... Z resztą, ma spalić tyle ile ma spalić i spali tyle ile się wleje. EOT. Może w ten sposób: Nieduży przebieg roczny i niższe koszty utrzymania: 330ci Duży przebieg roczny: 330cd |
|
|
![]()
Post
#25
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 09 March 2009 Skąd: Warszawa ![]() |
Problemem obydwu tych aut jest IMO brak szpery. Nie jeździłem co prawda dłużej 330i, ale w 150 konnym 320d na drugim biegu przy lekko wilgotnym asfalcie, można zerwać przyczepność gazem - niestety tylko jednego koła.
|
|
|
![]()
Post
#26
|
|
User Dołączył: Tue, 14 December 2010 ![]() |
...Nie zależy mi tak naprawdę ile spali gdyż nie jeżdżę tym autem na co dzień. Wręcz jest oszczędne w porównaniu do byłego V8... Z resztą, ma spalić tyle ile ma spalić i spali tyle ile się wleje. EOT. Może w ten sposób: Nieduży przebieg roczny i niższe koszty utrzymania: 330ci Duży przebieg roczny: 330cd Jakby nie patrzeć to nie spali 10 litrów, w trybie mieszanym z naciskiem na miasto. Trzeba niestety dosyć ostrożnie pisać wszelkie takie informacje, mając na uwadze, że potencjalni przyszli właściciele tych aut będą się nimi sugerować. To co napisze niżej oczywiście nie dotyczy Ciebie. Biorąc się za kupno 330i nasłuchałem i naczytałem się 2 skrajnie różnych typów opinii: 1. Pali jak smok, 20-25 litrów w mieście. Żadna sztuka nie trzyma mocy i nie jedzie. Olej to się wiadrami dolewa, bez bańki oleju 4l, to nawet nie ma co w dłuższą trasę ruszać. Notorycznie się psują. Zabójcze ceny części, wszystko nietypowe i ciężko je zdobyć, bo 330 to inna liga. 2. Pali tyle co 2.0, a nawet mniej. Nigdy się nie psują i nie ulegają nawet zużyciu. Części prawie nowe na każdym szrocie. Jak ktoś posłucha pierwszej opinii, to nie kupi tego auta. Będzie się bał, że nie da rady zatankować, a jak się coś zepsuje to pół roku nie uzbiera na naprawę. Jak posłucha drugiej i kupi to będzie zawiedziony, że to auto jednak się zepsuć potrafi i wcale tak symbolicznie nie pali. A prawda jest gdzieś po środku. Sporo opinii o autach wypisują ludzie, którzy nie dość, że takiego samochodu nigdy nie mieli, to w dodatku nigdy nawet nie znali żadnego właściciela. Sam kiedyś wycofałem się z zakupu auta moich marzeń. Właśnie przez apokaliptyczne wizje awarii wszystkiego co tylko zepsuć się da opisywane na forach. Po kontakcie z serwisami specjalizującymi się w tej marce okazało się, że tak strasznie znów nie jest. Problemem obydwu tych aut jest IMO brak szpery. Nie jeździłem co prawda dłużej 330i, ale w 150 konnym 320d na drugim biegu przy lekko wilgotnym asfalcie, można zerwać przyczepność gazem - niestety tylko jednego koła. Brak szpery to chyba problem każdej tylnonapędówki, tylko w szybszych autach czuć to dużo bardziej. W 330 jej brak przeszkadza nawet na suchym asfalcie, szczególnie gdy dynamicznie próbujemy włączyć się do ruchu. Oczywiście można ostrożniej dawkować gaz jak auto dostaje napędu na jedno koło, ale wciąż pozostaje niesmak, że mogłoby odpychać się lepiej. Niby jest "elektroniczna szpera", ale nie okłamujmy się - działa to tylko w zimie lub na lodzie i zwiększa minimalnie nasze szanse na wyrwanie się z pułapki, w której ugrzęźliśmy. Przy lataniu bokiem to już w ogóle porażka. Na szczęście temat szpery do E46 zaczyna od jakiegoś czasu istnieć i nie mówię tu o swapie z M3 czy Quaife. Sam zamierzam w końcu ją założyć. |
|
|
![]()
Post
#27
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow ![]() |
330 i
jak auto jest sprawne to spalanie jest normalne, faktycznie nie wiele wieksze od 2.0 a czasem nawet nizsze. Ceny części sa podobne do 2,0 ale wymiana np 6 świec finansowo boli bardziej, podobnie chłodnica czy sprzęgło sa kilkadziesiąt procent droższe ale nie sa to różnice wielokrotne, opony, hamulce tez są droższe bo np opony to min 17 często 18 cali a tu różnica w porównaniu do 16 juz może być duza. Olej - tak biora - jak silnik jest sprawny to potrafi wziąć do 0,5 litra na 1000 km wiec na dłuższa wyprawę co najmniej litr trzeba wozić. Ciężko wyczuć kiedy bierze - tz nie widac bezpośredniego związku np trasa czy miasto, czy ostra jazda czy delikatna. Sprawny nie trzyma mocy ale to różnica max kilkanaście koni i to nie w każdym przypadku, może to wynikać z pomiaru a nie samej usterki bo praktycznie wszystkie sprawne 330 jadą podobnie na ulicy. Oczywiście na rynku jest wiele aut zaniedbanych, upalanych po wypadkach gdzie np brakuje dużo elementów pod maską i trzeba to uzupełnić a to wtedy jest drogo, ale to chyba w każdym aucie. Pewnie z racji wieku , podobnie jak z e36 jest coraz trudniej kupić naprawdę porządny egzemplarz, było to trudne juz parę lat temu gdy rozglądałem sie za takim autem. -------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
![]()
Post
#28
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 26 May 2004 Skąd: Rzeszów ![]() |
Jako właściciel 330i (co prawda kombi)dorzucę parę groszy:
Spalanie nie jest takie złe : Miasto 12-13 (miasto wojewódzkie, raczej spokojnie), Trasa 8L (Emeryt mode ON) 9-10 (Normalnie); 11 i więcej (But). Ogólnie spalaniem jestem zaskoczony na plus. Na trasach pomaga 6-sty bieg (typowy nadbieg).Mocy w aucie nie czuć, przyspiesza liniowo i całkiem fajnie - nie urywa jednak d..y. Potwierdzę słowa kolegów - brak szpery czuć i to bardzo. Co do części. Niestety w mojej wysypała się głowica, a zdobycie DOBREJ jest trudne. Najprawdopodobniej będę musiał kupić słupek z jakiegoś anglika. innych awarii jeszcze nie miałem. Mam porównanie do e39 530d brata, które co prawda e46 nie jest, ale pogląd jakiś daje na temat diesla w bmw. E46 330d będzie fajniejsze na trasie i po chipie szybsze, ale fun większy w benzynie. Szukałem wersji 330d ale o ładną cieżko - trafiła się tanie 330i więc kupiłem i nie żałuje |
|
|
![]()
Post
#29
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Z mojego doświadczenia to można było myśleć nad 3.0d jakieś 5-7 lat temu bo relacja trupy vs. fajne sztuki było 50:50. Aktualnie niestety ta relacja to chyba 95:5
Sam mam 530d touring w manualu(220/500) od 6 lat i nie moge złego słowa powiedzieć i jest to wóz bardziej uniwersalny niz E46 w dieslu(brat ma, sporo jeździlem..) i np. E38 4.4 , którym zrobilem wczoraj 1100km z de - nowa fura ojca ![]() -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#30
|
|
User Dołączył: Tue, 14 December 2010 ![]() |
330 i jak auto jest sprawne to spalanie jest normalne, faktycznie nie wiele wieksze od 2.0 a czasem nawet nizsze. Ceny części sa podobne do 2,0 ale wymiana np 6 świec finansowo boli bardziej, podobnie chłodnica czy sprzęgło sa kilkadziesiąt procent droższe ale nie sa to różnice wielokrotne, opony, hamulce tez są droższe bo np opony to min 17 często 18 cali a tu różnica w porównaniu do 16 juz może być duza. Jeździłem parę razy wersją 320i, zarówno 2.0 i 2.2 i spalanie było przy spokojnej jeździe zawsze niższe niż w moim obecnym 330i. Wymiana 6 świec boli bardziej? To na 100%, ale 320i (zarówno M52TUB20 i M54B22) też mają 6 garów. Świece takie same do 320i i 330i. Chłodnica też nie wydaje się jakaś specjalnie wyjątkowa. katalog BMW i jak widać żadna z chłodnic nie idzie tylko do 330. W zależności od przeznaczenia pasuje do całej linii E46 lub tylko tych nowszych (mam na myśli silniki benz., na diesle nie patrzyłem). Hamulce faktycznie drożej i to nie ulega wątpliwości, ale jest to różnica jakichś max. 25%. Minimalny rozmiar felgi faktycznie jest inny, ale jak życie pokazuje 18" na 316i to nic niezwykłego ![]() Olej - tak biora - jak silnik jest sprawny to potrafi wziąć do 0,5 litra na 1000 km wiec na dłuższa wyprawę co najmniej litr trzeba wozić. Ciężko wyczuć kiedy bierze - tz nie widac bezpośredniego związku np trasa czy miasto, czy ostra jazda czy delikatna. Sprawny nie trzyma mocy ale to różnica max kilkanaście koni i to nie w każdym przypadku, może to wynikać z pomiaru a nie samej usterki bo praktycznie wszystkie sprawne 330 jadą podobnie na ulicy. Oczywiście na rynku jest wiele aut zaniedbanych, upalanych po wypadkach gdzie np brakuje dużo elementów pod maską i trzeba to uzupełnić a to wtedy jest drogo, ale to chyba w każdym aucie. Pewnie z racji wieku , podobnie jak z e36 jest coraz trudniej kupić naprawdę porządny egzemplarz, było to trudne juz parę lat temu gdy rozglądałem sie za takim autem. No niestety biorą trochę tego oleju. Moja jakieś 8-9x mniej niż 0,5l/1000km. Faktycznie nie jestem w stanie zauważyć związku ze stylem jazdy. Trudno jest znaleźć dobrą sztukę, ja swojej szukałem prawie rok. |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
318i od kóregoś tam roku ma 2 litry pojemności i nadal r4, ale w takim przypadku będzie różnica w spalaniu pomiędzy r4 i r6 i raczej na pewno nie na korzyść r6.
-------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#32
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 26 May 2004 Skąd: Rzeszów ![]() |
Mój brał 0,5L na 1000KM a po otworzeniu okazało się że był zajebany olejem. Stąd też nietrzymanie mocy. Duża ilość jeżdżących po Polsce egzemplarzy ma okolice 210-215KM Co do różnic jak jadą to się nie zgodzę. Różnice potrafią być spore.
Prawdę mówiąc trzymające moc wersje są bardzo rzadkie. Mechanik specjalizujący się w BMW mówił mi że większość m54b30 które robił były przegrzane i mocno dojechane. Dużą rolę odgrywa olej, jeśli jest ch..y to potrafi przyczynić się do powstawania usterek głowicy.Do tego klekoczący VANOS i problemy z reakcją na gaz (przepustnica jest elektroniczna). |
|
|
![]()
Post
#33
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 09 March 2009 Skąd: Warszawa ![]() |
Na szczęście temat szpery do E46 zaczyna od jakiegoś czasu istnieć i nie mówię tu o swapie z M3 czy Quaife. Sam zamierzam w końcu ją założyć. Masz na myśli tzw. "phantom grip"? Jak dla mnie to słaby substytut. Na forach BMW kilka osób się na coś takiego zdecydowało (bo większość woli wydać 3-4k PLN na felgi niż aftermarketowy wsad:) ), ale efekty ZTCP nie są spektakularne ani dobrze opisane. Ja u siebie w 320td przeboleję brak szpery bo więcej krzywdy wyrządzę autu jeżdżąc bokiem, ale w 330 faktycznie powinna być dostępna. |
|
|
![]()
Post
#34
|
|
User Dołączył: Tue, 14 December 2010 ![]() |
Masz na myśli tzw. "phantom grip"? Jak dla mnie to słaby substytut. Na forach BMW kilka osób się na coś takiego zdecydowało (bo większość woli wydać 3-4k PLN na felgi niż aftermarketowy wsad:) ), ale efekty ZTCP nie są spektakularne ani dobrze opisane. Ja u siebie w 320td przeboleję brak szpery bo więcej krzywdy wyrządzę autu jeżdżąc bokiem, ale w 330 faktycznie powinna być dostępna. W żadnym wypadku. Phanton to gunwo i nie zdecydowałbym się tego założyć. Już sam fakt, że taki, który coś daje ma siłę rozpierania grubo ponad tonę w seryjnej obudowie nie zachęca mnie. To o czym piszę to normalna szpera płytkowa z jakiegoś modelu BMW wpakowana w przerobioną obudowę dyfra z E46. Robi to człowiek o nicku na allegro wojtasm5 oraz FW Motorsport. W obu przypadkach wyjdzie około 2500zł + dyfer. Jeden z użytkowników tego forum ma to u siebie w aucie ponad rok i jest zadowolony. Zrobił na niej ponad 40 000 km. |
|
|
![]()
Post
#35
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 09 March 2009 Skąd: Warszawa ![]() |
Dobre wyjście.
|
|
|
![]()
Post
#36
|
|
Super User Dołączył: Sat, 03 February 2007 Skąd: Grudziądz/Gdańsk ![]() |
A jak się ma porównanie E46 330i do E39 540i? Wiem, że V8 to więcej oleju do wymiany potrzebne, więcej świec, wyższe spalanie. O ile wyższe? Jak prowadzenie w stosunku do E46, jak osiągi? Pewnie automat dopiero na trasie zrobi wiatrak z M54B30? Oprócz stosunkowo delikatnych Vanosów M62 ma jakieś typowe bolączki (braki mocy, apetyt na oliwę itp)? Temat szpery jest mi znany w tych modelach
-------------------- Było M52TUB28
Jest OM 642, M62B44 |
|
|
![]()
Post
#37
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Jak chcesz się pobawić to E46. Jeśli chcesz szybką limuzynę (niekoniecznie do sprintów ze świateł i latania bokiem) to E39. Choć obecnie wyrwać dobrą 540i jest ponoć tak samo trudno jak dobrą 330i - także albo dużo gotówki, albo dużo szczęścia.
Jeśli nie założysz LPG no to wiadomo utrzymanie z racji kosztów samego paliwa sporo wyższe. |
|
|
![]()
Post
#38
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa ![]() |
A jak się ma porównanie E46 330i do E39 540i? Wiem, że V8 to więcej oleju do wymiany potrzebne, więcej świec, wyższe spalanie. O ile wyższe? Jak prowadzenie w stosunku do E46, jak osiągi? Pewnie automat dopiero na trasie zrobi wiatrak z M54B30? Oprócz stosunkowo delikatnych Vanosów M62 ma jakieś typowe bolączki (braki mocy, apetyt na oliwę itp)? Temat szpery jest mi znany w tych modelach Prowadzenie 540i ma gorsze niz 330i. Koszty 540i ma wielokrotnie wyższe niż 330i. Olej i świece to pikuś, w zasadzie to pomijalne róznice kosztów. Prawdziwe koszty 540i to przede wszystkim Vanosy, sprzęgło dwumasa, delikatna skrzynia 6b która kosztuje baaardzo dużo i brak zdrowych używek na rynku. Różne szczegóły rózne od zwykłych e39 (np. alternator, rozrusznik, hamulce) które tez odpowiednio kosztują. 540i ma sporo typowych bolączek. Bardzo trudno o zdrowy egzemplarz, a zdrowa sztuka w manualu to bialy kruk. Jak dla mnie w dziedzinie radosci z jazdy i kosztów zdecydowanie wygrywa 330i. 540i jest lepszy tylko jesli walisz jednorazowo trasy po 1000km. W innym wypadku lepiej brac 330i. Tak uważam. 330d to też bardzo dobre auto, wolałbym je zdecydowanie od 540i. Ale biorąc 330i vs 330d, to ja wybralbym 330i. Diesla tylko gdybym robił przebiegi pow. 20 tys km rocznie. |
|
|
![]()
Post
#39
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
A moze ktos,cos dopowiedziec na temat 330xi?
|
|
|
![]()
Post
#40
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
Fajnie jeździ, ale dużo pali - na razie niewiele więcej mogę powiedzieć.
-------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 08 July 2025 - 15:40 |