Dowcip. REWELKA !, [uwagi odn. zamieszczania w pierwszym poście] Opcje

[Rezor]

Brzmi jak dowcip, ale czas oczekiwania na nowe Porsche to w przypadku sportowych modeli znacznie dłużej niż 300 dni

https://dailydriver.pl/porady/zakup-i-ekspl...rsche-w-polsce/

Półprzewodniki to nie jakaś ogólna papka z ktorej wycina się po kawałku ile tam potrzeba. Elektryki są wciąż mało popularne, a układy do nich są równolegle produkowane, po prostu podaż nie spadła w ich wypadku aż tak znacząco poniżej popytu

[Wspieraj forum]

[Honada]

Taycan był 3 najczęsciej kupowanym autem w gamie Porsche na świecie. Sprzedano prawie 42 tys. Taycanów, Macan lider na świecie osiągnął wynik na poziomie 88 tys. zł. Porsche twierdzi, że stawia na elektryki i na nich koncentruje moce produkcyjne, kosztem 911 i 718. Tak przynajmniej twierdzi mój człowiek w Porsche. Tak też mówią sprzedawcy salonach. Ale co wazne, na 911 zarabiają znacznie wiecej.

[Rezor]

Jak najbardziej, większość marek koncentruje się na elektrykach. Tylko z artykułu można odnieść wrażenie że to kolejny spisek koncernów bo wmawiają że brakuje półprzewodników, a jakoś samochody elektryczne które mają ich w cholerę więcej produkują. Albo przez te przeklęte elektryki nie można spaliny sobie kupić. Ot po prostu tutaj dostawcy mają "ciut luźniej"

[Maciek1234]

Jak najbardziej, większość marek koncentruje się na elektrykach. Tylko z artykułu można odnieść wrażenie że to kolejny spisek koncernów bo wmawiają że brakuje półprzewodników

to nie spisek, tylko podążanie za kuriozalnym kursem UE. Skora UE zapowiedziała, że za 10 lat w Europie będzie zakaz sprzedaży aut spalinowych, to jakoś klientów trzeba na to przygotować. Przez 10 lat klienci się przyzwyczają, że na auto będzie trzeba odkładać 12-20 pensji - zupełnie jak za komuny no chyba, że jest się bogaczem, wtedy wystarczy tydzień

A największe jaja to się zaczną, jak w końcu opracują baterie półprzewodnikowe, które są 10 razy mniejsze od litowo-jonowych przy tej samej pojemności. Zamiast wozić ze sobą pół tony baterii, będzie można wieść tylko 50kg

[Rezor]

to nie spisek, tylko podążanie za kuriozalnym kursem UE. Skora UE zapowiedziała, że za 10 lat w Europie będzie zakaz sprzedaży aut spalinowych, to jakoś klientów trzeba na to przygotować. Przez 10 lat klienci się przyzwyczają, że na auto będzie trzeba odkładać 12-20 pensji - zupełnie jak za komuny no chyba, że jest się bogaczem, wtedy wystarczy tydzień

A największe jaja to się zaczną, jak w końcu opracują baterie półprzewodnikowe, które są 10 razy mniejsze od litowo-jonowych przy tej samej pojemności. Zamiast wozić ze sobą pół tony baterii, będzie można wieść tylko 50kg

Akurat porsche to producent ciut bardziej nastawiony na osiągi więc jakiekolwiek unijne kursy raczej nie wpływają na politykę firmy, która chce mieć w swojej ofercie samochody z chorymi osiągami

[soltyk]

[nomad66]

a to nie jest tak, że Porsche musiałoby zapłacić mega wielki podatek za CO2, więc bardziej im się opłaca sprzedać elektryków i dopełnić zyski spalinowcami?
Zresztą tak jak inne marki.

[Rezor]

Zgodziłbym się jeśli byłaby mowa o jakiejś Dacii albo nikt nie chciałby kupić elektryka , a te samochody im schodzą i to dość dobrze

[Nanab]

Przez 10 lat klienci się przyzwyczają, że na auto będzie trzeba odkładać 12-20 pensji - zupełnie jak za komuny no chyba, że jest się bogaczem, wtedy wystarczy tydzień

A kiedykolwiek było inaczej? 16 pensji to 70tys, kupisz za to może dacię w bieda wersji, na średniaki w bardziej prestiżowych markach jak fiat może zabraknąć. za 12 pensji to już w ogóle, chyba tylko tata nano się dało kupić gdyby był legalny.

A największe jaja to się zaczną, jak w końcu opracują baterie półprzewodnikowe, które są 10 razy mniejsze od litowo-jonowych przy tej samej pojemności. Zamiast wozić ze sobą pół tony baterii, będzie można wieść tylko 50kg

Jak półprzewodnik miałby magazynować energię? Może jako kondensator, ale to raczej 100x mniej energii niż chemiczne ogniwa a nie 10x więcej. Brzmi raczej jak clickbaitowy pomysł który nie ma zgodnych z nasza fizyką podstaw do działania, albo pomysł foliarzy na coś co mogłoby dawać darmowa energię, ale reptilianie nie pozwalają na budowę.
Nawet gdyby coś takiego postało, to byśmy nie wozili 50kg baterii(pomijając małe tanie miejskie wynalazki), dalej byłoby kilkaset kg tylko zasięg by urósł. Janusze zmieniliby narrację na taką, że elektryki to gówno, bo może ma 2000km zasięgu, ale jak się włączy wszystkie reflektory i ogrzewanie na 50 stopni i zostawi na dwa dni, to nie starczy nawet żeby pojechać na zakupy 1500km i ich passat z pełnym bakiem i kanistrami w bagażniku przejedzie więcej

[mihau_dst]

Akurat porsche to producent ciut bardziej nastawiony na osiągi więc jakiekolwiek unijne kursy raczej nie wpływają na politykę firmy, która chce mieć w swojej ofercie samochody z chorymi osiągami

jako człowiek zaangażowany przez 5 lat w projekt Taycana (i inne dla Porsche też ) powiem tyle- nie masz racji

[Maxim555]

Jako ciekawostka. Pamiętam, że Renault nie zamierzał wycofywać się z Rosji, tłumacząc się zbyt wysokimi inwestycjami w fabryki. Ale najbardziej zastanawia mnie produkcja moskwicza, to będzie dalej Reno ze znaczkiem moskwicza, czy plan jest ambitniejszy
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/r...lizacja/9nec8jz

[Leo]

jako człowiek zaangażowany przez 5 lat w projekt Taycana (i inne dla Porsche też ) powiem tyle- nie masz racji

i pozamiatane

[mihau_dst]

i pozamiatane

No co ja mogę, że nawet Porsche ma pierdolca na swoiście rozumianą ekologię i elektryki, dzięki temu Taycan ma absolutne pierwszeństwo w projektach. Nie wyliczę ile razy na spotkaniach padały moje ukochane słowa "odpowiedzialny" , "zrównoważony" itp. To, że z naszej petrolheadowej perspektywy Porsche to marka, która ma eko w dupie, to tak po prostu nie jest. Trend (nie mnie oceniać czy słuszny czy nie) jest taki, że elektryki mają stanowić większość sprzedaży. Zobacz jak szybko, całkowicie nowy model, z całkowicie nowym napędem zdobył tak duzy udział w sprzedaży. To nie jest taka sama sytuacja jak z Cayennem czy Macanem, że ktoś wziął klocki z półki i dał im inny badge. To był projekt rozwijany od zera, w którego tak ogromny i szybki sukces chyba nikt nie wierzył w okolicach 2017-2018

[Rezor]

jako człowiek zaangażowany przez 5 lat w projekt Taycana (i inne dla Porsche też ) powiem tyle- nie masz racji

oh i ach nic tylko pogratulować, też mogę się przechwalać co robiłem w poprzedni weekend . Poza tym pochwaliłeś się, a nijak nie zrozumiałeś co napisałem W którym miejscu nie mam racji? Gadanie, że w przypadku Porsche to unia wymusiła pójście w elektryki jest conajmniej bezsensu. Nawet bugatti będzie wypuszczać hybrydę bo daje to nieporównywalne osiągi względem zwykłej benzyny

[mihau_dst]

oh i ach nic tylko pogratulować, też mogę się przechwalać co robiłem w poprzedni weekend . Poza tym pochwaliłeś się, a nijak nie zrozumiałeś co napisałem W którym miejscu nie mam racji? Gadanie, że w przypadku Porsche to unia wymusiła pójście w elektryki jest conajmniej bezsensu. Nawet bugatti będzie wypuszczać hybrydę bo daje to nieporównywalne osiągi względem zwykłej benzyny

Już chciałem coś tam zgryźliwie odpisać ale to bez sensu. Podobnie jak porównywanie Bugatti (a raczej JV z Twoim(?) miejscem pracy) do Porsche

[Rezor]

Jakbyś nie pisał zgryźliwie nie porównałem Bugatti do porsche, napisałem "Nawet Bugatti będzie wypuszczać hybrydę bo daje to nieporównywalne osiągi względem zwykłej benzyny", a jako "pracownik Porsche" powienieneś wiedzieć jaka jest tu korelacja.

[mihau_dst]

Jakbyś nie pisał zgryźliwie nie porównałem Bugatti do porsche, napisałem "Nawet Bugatti będzie wypuszczać hybrydę bo daje to nieporównywalne osiągi względem zwykłej benzyny", a jako "pracownik Porsche" powienieneś wiedzieć jaka jest tu korelacja.

Peace

Ja wiem o czym piszesz, i mam wrażenie, że Ty też wiesz do czego ja zmierzam. Bugatti jest marką niszową, która przynosi straty i to jest wpisane w politykę grupy (dlatego Porsche płaci rachunki za Bugatti-Rimaca ). Porsche samo w sobie ma przynosić pieniądze dlatego osiągi elektryków są niejako bonusem do obniżania kwot CO2 dla całej gamy.

A zawodowo z Porsche nie mam już nic wspólnego (na szczęscie )

[Rezor]

Akurat mówić, że Porsche płaci rachunki za BR to trochę jak mówić, że żona utrzymuje naszego premiera

[kompot]

Porsche samo w sobie ma przynosić pieniądze dlatego osiągi elektryków są niejako bonusem do obniżania kwot CO2 dla całej gamy.

Bingo

jako człowiek zaangażowany przez 5 lat w projekt Taycana (i inne dla Porsche też ) powiem tyle- nie masz racji

Z ciekawości - w jakim obszarze?
No i co Wam taki słaby zasięg wyszedł?

[mihau_dst]

No właśnie powerpacka BMS i tak dalej. Co do zasięgu... Długo by opowiadać ale generalnie to wychodziły problemy związane z tworzeniem projektu od zera po stronie LG (nowa fabryka od razu weszła na pełnej w produckcję), nie wchodząc w szczegóły celki robione w PL nie były tak wydajne jak te z Azjii Dużo problemów było po stronie różnych (często dość egzotycznych) poddostawców i na pewnym etapie uznano, że lepiej nie będzie a lud czeka i tupie nogami pod drzwiami salonów i trzeba dać chleba i igrzysk