Dowcip. REWELKA !, [uwagi odn. zamieszczania w pierwszym poście] Opcje

[Wombat]

Kompletnie nie wykazuje zrozumienia dla usprawiedliwień dla jadących po kielonie. To głupota i czysty egoizm bo nie dość że zmniejszasz szanse sobie (i pies z tym - twoja sprawa) to najcześciej też innym. I to jeszcze jest najcześciej tak że pijaczki po takich dzwonach wychodzą bez szwanku lub prawie bez szwanku a ci "inni" znacznie gorzej lub wcale.

[Wspieraj forum]

[done4]

Ja tak to widzę.

[SONIC]

Siedzisz w samochodzie i kluczyk jest w statyjce to juz moze byc lipa , sam przed sądem mówiłem ze jak trzymam w reku bat to nie znaczy ,ze konia bede bił...

[kompot]

Jeśli kluczyk jest w samochodzie to już jest problem, temat często wałkowany. Chodzi o potencjalne miganie się, że 'przecież nie włożyłem go do stacyjki', gdy faktycznie pijany JESZCZE go tam nie włożył i JESZCZE nie odjechał. Jeśli ktoś chleje w aucie (są różne hobby i okoliczności) to kluczyk out.

[kirpek]

https://youtu.be/zSVJFfVXip0

Panowie nadal nie trzeźwieją. Łada r12 4.0.

Tylko chłodnicy z poprzedniego setupu szkoda..

[no_fear]

https://youtu.be/zSVJFfVXip0

Panowie nadal nie trzeźwieją. Łada r12 4.0.

Tylko chłodnicy z poprzedniego setupu szkoda..

dobre dobre

Post #7553 też ciekawy

[skrzatbz]

Łada na hamowni

[Rudiger]

Co do Picia i jazdy to przepisy powinny być przede wszystkim ludzkie... Kiedyś z znajomymi byliśmy nad jeziorkiem i wiadomo jak to nad jeziorkiem woda się lała strumieniami. Samochody stały przed płotem działki po 2giej stronie ulicy. W środku imprezy noc itd. słyszymy że za płotem się szlajają jakieś łebki. Wyglądam a tam już na masce mojego samochodu jeden siedzi i sobie gadają. Szybka akcja wsiedliśmy w samochody i wstawiliśmy je za bramę (wcześniej stały na zewnątrz bo działka mała i jak stoją 2 samochody to ciasno się robi). Jak wysiedliśmy to dotarło dopiero do nas że jak by nas złapała polcija to mielibyśmy naprawdę niezłą lipę, sądy na głowie itd. Jak ktoś jeździ pijany to powinien ponieść karę ale przepisy powinny być ludzkie... a nie od razu strzelać.

Czasami do lunchu czytam sobie portal o ciężarówkach i transporcie - nie wiem czy wiesz ile jest pijanych za kółkiem TIRów - kierowcy osobówek zatrzymują kierowców Tirów jadących zygzakiem, taranujących znaki itd. Ostatnio złapali kolesia który wjeżdżając na stację skosił naczepą barierki. Zajechał by dokupić sobie piwka. A już miał ponad 2 promile.
Dziś, co prawda w DE - zatrzymany Ukrainiec za kierownicą polskiego Tira - kosił na osiedlu znaki naczepą. Ponad 2 promile. Kierował ciągnikiem z naczepą cysterną na chemikalia.

Myślę, że przepisy powinny być jednak max ostre w tych kwestiach bo taki nawalony jełop za kierownicą TIRa może zrobić i 5x więcej szkód niż osobówka.

A propos- w DE teraz jest akcja badania trzeźwości kierowców ciężarówek na parkingach - bo właśnie wtedy często są imprezy w kabinach a rano - hyc na drogę. Co lepsi o 22 mieli 4 promile a wg. harmonogramu mieli ruszać w trasę o 8 rano. I co? Nie ruszyliby na drogę?

Policja w takich przypadkach zabiera prawko na dobę - i ponowne badanie trzeźwości. A jak klient nie chce dać prawka to szczęki na koło na dobę.

[grzesiek84]

Śmiechu warte..

[trbman]

https://www.youtube.com/watch?v=jGWHZecSiXc

Chłopaki się rozkręcają 16cylinrów

[MadeInPoland]

Bez oryginalnej chłodnicy to już nie taki efekt.

[skrzatbz]

mają tempo

[kirpek]

Wniosek jest taki że tsunami potrzebuje 3 silników XD

[emtees]

Obstawiamy do ilu silników dobiją?

[SONIC]

Ciekawe kiedy wpadna ,ze silnik mozna z tylu wstawic....

[PioterW]

https://player.vimeo.com/video/242592836

dzięki, lubię dobre kino

BTW, nadrabiałem zaległości, dlatego tak długo

[cowboy]

ja obejrzałęm wszytskie produkcje, lubie takie włoskie klimaty z dawnych lat

Łada ma juz 4 silniki, 16 cylindów

[ptq]

A propos- w DE teraz jest akcja badania trzeźwości kierowców ciężarówek na parkingach - bo właśnie wtedy często są imprezy w kabinach a rano - hyc na drogę. Co lepsi o 22 mieli 4 promile a wg. harmonogramu mieli ruszać w trasę o 8 rano. I co? Nie ruszyliby na drogę?

Policja w takich przypadkach zabiera prawko na dobę - i ponowne badanie trzeźwości. A jak klient nie chce dać prawka to szczęki na koło na dobę.

A to już wg mnie przesada. Chłop nie jedzie, spożywa legalny produkt. Dopóki nie jedzie na bombie, to jest wszystko legalne. Niech przyjadą rano i wtedy sprawdzają. Może trzeba każdego zamknąć w pierdlu, bo ma nóż w szufladzie, znaczy potencjalny morderca? Albo wszystkich facetów, bo na pewno gwałciciele.

[Misior]

A to już wg mnie przesada. Chłop nie jedzie, spożywa legalny produkt. Dopóki nie jedzie na bombie, to jest wszystko legalne. Niech przyjadą rano i wtedy sprawdzają. Może trzeba każdego zamknąć w pierdlu, bo ma nóż w szufladzie, znaczy potencjalny morderca? Albo wszystkich facetów, bo na pewno gwałciciele.

Włosi już to robią jak w szoferce masz za długi nóż do krojenia chleba

[Wombat]

Nie tylko z nożem.
Znajomy mój jeździ tzw. gabarytami po świecie. No i był w Norwegii.
Mówi że tam gdzie był to piękny kraj tylko po pierwsze bzykają sie niemal w rodzinie i po godz. 14 "wszystkie w dupe pijane" od bimbru który w sumie każdy tam pędzi we własnym zakresie.
No i teraz taka sytuacja:
Odbiera telefon z PL że jak bedzie wracał to niech jakąś flache w Norway kupi to bedzie akurat na jakąś tam okazje jak dojedzie. No to idzie do sklepu i prosi o butle. A pani do niego że dokument tożsamości potrzebny żeby flakon kupić. No to jej tam jakiś dowód czy paszport pokazał no i kupił. Zadzwonił do domu że ma i że wiezie, że fajną taką kupił.. itd
Następnego dnia telefon żeby kupił jeszcze drugą to będzie dla kogoś bo cośtam.
No to juz nauczony doświadczeniem ten paszport pod pache i do sklepu. Pokazał, kupił.
Gorzały w torbę, spakował, do szoferki wpakował i po temacie.
Trzeciego dnia w miejsce gdzie sie zatrzymali podjeżdża samochodzik osobowy, wysiadają 3 osoby i że szukają pana o takim i takim nazwisku (jego). No to się znalazł.
I gostek do niego taki tekst:
- że ma pan problem z alkoholem. Że w ciągu dwu dni kupił łącznie 2 litry wódki w sklepie - co samo w sobie nie jest przestępstwem - ale on jest zawodowym kierowcą. Wiec w związku z tym że jest zawodowym kierowcą i to do tego z problemem alkoholowym to oni mu urzędowo "zasądzają" sporządzą wniosek o zakaz wjazdu na teren ich kraju.
Mówi że tłumaczenia była masa, że dobrze że te butle miał spakowane tak jak kupił - razem z paragonami, że zakręcone i oklejone akcyzami. Oczywiście zrobili mu badanie alkomatem wiec dobrze że akurat poprzedniego dnia nie balował tam z kolegami bo tam podziębiony był.

Natomiast wkurzony byl o to że jakby tak jak inni - poszedł ze słoikiem albo z czajnikiem elektrycznym do najbliższej chaty i by sobie nalał 2 litry ich bimbru (z czym nie było problemu) to by z tej norwegii mógł na czterech wracać i by nie było problemu. A on był głupi i po wóde poszedł do sklepu. Normalnie alkoholik. Kto normalny chodzi do sklepu po wóde gdzie sprzedaż jest reglamentowana. Wszyscy walą do łez ale własną produkcje - wiec oficjalnie to tam sie wódka prawie nie sprzedaje.