![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#21
|
|
![]() Moderator Dołączył: Thu, 21 August 2003 Skąd: Stalowa Wola ![]() |
Ja zostawiłem, wole to niż słuchać
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#22
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 19 November 2005 Skąd: From Hell ![]() |
A ja bym malował (też zależy jaka rysa czy wgniot), bo w końcu to paranoja by jeździć podrapanym autem byle by tylko ktoś się kiedyś nie przypierdzielił przy odsprzedaży. W końcu auto kupuję dla siebie, jeżdżę nim ja, mi ma sprawiać przyjemność jazda nim i patrzenie na nie. Idąc takim tokiem rozumowania należy przy kupnie wybierać model najłatwiejszy w odsprzedaży, czyli VAG'a w dieslu, bo czasem kupię idąc za głosem serca motoryzacyjnego fana Alfę Romeo lub jakieś V8 i do końca życia będę skazany nim jeździć, lub oddać za pół-darmo.
Nie tędy droga. Przypomina mi się sytuacja jaką mieliśmy z autem mojej mamy ładnych kilka lat temu. Peugeot 206 1.6 XS, kupiony w salonie, bezwypadkowy, serwisowany tylko w ASO Peugeota. Przelot bodajże 30 czy 40 tyś km. Dwa razy ktoś się wbił po radio...raz wybijając szybę od strony pasażera, drugi raz rozwiercając drzwi pod zamkiem. Szyba musiała wjechać nowa, drzwi musiały być naprawione i polakierowane. Nikt nie myślał by jeździć z dziurą w drzwiach. Sprzedaż - przyjeżdża jeden typ, widac, że słoma z papci wystaje: "panie, bity był, bo szyba inna i drzwi malowane, mogę dać 5 tyś mniej". Pan został przegoniony z posesji. Tego samego dnia auto poszło z pocałowaniem ręki do młodego małżeństwa, które zwróciło uwagę na stan auta i jego przebieg. Potem się okazało, że Pan "Panie bity był" handlował autami i zdawał sobie sprawę, że takie auto jak po mojej mamie to sprzeda w kwadrans na giełdzie. Teraz sprzedaję swojego Saab'a. Zdaję sobię sprawę, że auto nie jest popularne, jednak kupując swojego Aero nie myślałem o tym. Liczyło się to, ze mi się podoba, że jest wygodny, oryginalny, wyróżnia się z tłumu Passatów, że marka przechodzi do historii i kiedyś będę mógł powiedzieć dzieciakowi "była taka marka Saab i tatuś miał dawno temu jednego, fajnego Saab'a". Podobnie jak zdaję sobie sprawę, że inne Aero stoją taniej, ale są z dziwnych źródeł i wymagają jakiegoś wkładu finansowego, co summa summarum przekłada się na dodatkowe wydatki, których mój nie wymaga. I że znajdzie nowego właściciela, kogoś, kto dokładnie takiego auta, w stanie idealnym, będzie właśnie szukać. Analogiczną sytuację mam z motocyklami. Obecnie mam już trzeci Włoski motocykl. Znajomi mówili "nie kupuj, bo nie sprzedasz, kup Honde lub Suzuki". Pewnie, tyle, że mają w sobie tyle polotu i pasji, co moja zmywarka. I tak swoje pierwsze Ducati sprzedałem w jeden dzień. Z kolei pierwszą Aprilię kupił Duńczyk mieszkający w PL, a obecne Tuono daje mi tyle frajdy z jazdy, ma takie odejście, brzmienie i tak pięknie wygląda, że kurna... zakochałem się w niej ![]() Jaki z tego morał? Nie przejmować się idiotami, bo życie jest zbyt krótkie ![]() -------------------- "We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
|
|
|
![]()
Post
#23
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 23 December 2012 ![]() |
Polaca uważają Niemców za idiotów którzy dopłacaja w salonie do diesla grube tysiące euro po to żeby auto stało w garażu. Nie powiem trafiają się takie samochody ale za odpowiednią cenę... Właśnie tak... Rok temu znajomy kupował auto do 20k. Ja mu doradzałem takie jedno co stało i miało 300 tys przebiegu bo było znane mi to auto - użytkowane z głową, dobrze serwisowane, bezwypadkowe itd. Jednak ten przebieg... "300 tys... przecież to auto zaraz umrze, o tutaj znalazłem takiego passacika 160 tys z 2003 roku to okazja jadę kupować w ciemno" To pierwsze autko jeździ ciągle i stoi w sprzedaży teraz z przebiegiem 330 tys, natomiast ten passacik więcej się serwisuje niż używa - a przebieg na moje oko to ok 500 tys i składak jakiś... bo w z zewnątrz perełka w a środku jak po wojnie. Ja rozumiem tych nawiedzonych kupujących i tych krętaczy handlarzy - każdy chce zarobić. Ale do jasnej cholery - jak dzwonię i mówię - "facet, nie wal mi bajek, bo ja się znam na autach. Czasu tracić nie chcę na przejazd pół kraju po auto by się okazało że to nie używany przez dziewicę pojazd a rozbitek. Mów uczciwie jaki stan auta, najwyżej zaproponuję niższą cenę, ale nie traćmy czasu" I słyszę : - "Panie, auto jak w ogłoszeniu, niski przebieg po dziadku, bezwypadek, sam bym dla siebie to auto wziął ale wie Pan z serwisu kupiłem ostatnio..." Potem jadę pół kraju a tam auto trup i potencjalny handlarz trup ![]() Raz się tak zdarzyło, ale zazwyczaj jak się tak przywita handlarza to wykłada karty na stół - chyba, że totalny ulep to wtedy się rozłącza i mówi że auto sprzedane. |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Sun, 10 April 2005 Skąd: WWA/Tripolis ![]() |
Kto jezdzi przez pol Polski po auta popularne? Ja rozumiem po cos nietypowego ale nie po Passata, kaman...
-------------------- Kra$
And JDM again... :) |
|
|
![]()
Post
#25
|
|
![]() Moderator Dołączył: Thu, 21 August 2003 Skąd: Stalowa Wola ![]() |
Są tacy inteligenci. Ja auta szukam do 100 kilometrów.
Miałem niedawno chętnego i mi wciskał 10 minut że przebieg 90 tys niecałe w 5 lat dieslem to za mało i bankowo kręcony. Pogoniłem i tyle |
|
|
![]()
Post
#26
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 23 December 2012 ![]() |
Kto jezdzi przez pol Polski po auta popularne? Ja rozumiem po cos nietypowego ale nie po Passata, kaman... Nie zrozumiałeś kolego, passata za 20k kupił kolega jako woła roboczego - się nie sprawdza bo się psuje. Za to mi przydarzyło się przejechać pół Polski po MB CLS 3 letniego w pasującej mi opcji. |
|
|
![]()
Post
#27
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Sun, 10 April 2005 Skąd: WWA/Tripolis ![]() |
Za to mi przydarzyło się przejechać pół Polski po MB CLS 3 letniego w pasującej mi opcji. No i po taki sprzet to sie mozna wybrac. -------------------- Kra$
And JDM again... :) |
|
|
![]()
Post
#28
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 23 December 2012 ![]() |
No i po taki sprzet to sie mozna wybrac. I jeszcze rozumiem, że gość ściemniał z blacharką - bo autko było naprawdę ładnie zrobione z przodu i tyłu i możnaby się nie poznać... Ale wyobraź sobie jedziesz 350 kilometrów i na 349 widzisz już z daleka krzywo stojącego mercedesa z którym niby wszystko jest super tip top. I co gorsze, cena to nie była wcale jakaś tam super okazja - była normalna ale kolorystyka tapicerki i lakieru mi pasowała... Od razu podpowiem : w Mercedesach z AirMatic i tym drugim, gdy silnik pracuje i jest na N - wtedy robią zdjęcia autu i dają w ogłoszenie - stoi prosto. Wyłączą silnik - auto od razu się kładzie na tą stronę na której zawory już padają i zaraz padną razem z pompą - ok 40 tys +/- tyle to kosztowało parę lat temu. Nie wiem na co gość liczył....po prostu wałek. Więc jak kupujecie MB z tym zawieszeniem to oglądajcie na wyłączonym silniku ![]() Pozdrawiam |
|
|
![]()
Post
#29
|
|
Super User Dołączył: Fri, 29 May 2009 ![]() |
Zastanawiam się jaki wpis zamieścić w umowie aby właściciel faktycznie bezwypadkowego auta nie bał się jej podpisać a jednocześnie kupujący miał powiedzmy kilka dni na sprawdzenie bezwypadkowości samochodu.
|
|
|
![]()
Post
#30
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 10 December 2004 Skąd: Malbork/Gdańsk ![]() |
Daj spokoj, kupujesz uzywany samochod. Albo zgadzasz sie z jego stanem na chwile obecna albo nie. Nikt nie rozkazuje Ci go kupic.
Wybacz, ze tak dosadnie, ale to taka moja obserwacja z handlu samochodami - przywieziesz lalke to sie przyczepia do byle czego, po to zeby pozniej kupic smietnik... -------------------- VW Arteon R-Line 2.0 TSi 2023 - his
VW Golf VIII Life 1.0 TSi 2020 - her Oba Mondstein Grau :) |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 February 2005 Skąd: wwa ![]() |
Co zrobic, kolejny nawiedzony, co uwaza ze uzywane auto to powinien dostac w lepszym stanie i z lepsza gwarancja niz nowe z salonu.
Nie pasuje uzywane to mozna isc do salonu. Przeciez jak ktos sprzedaje auto, to sprzedaje i koniec co go to dalej ma obchodzic. Ja rozumiem, ze mozna sie zrazic jak sie trafi na jakas mocna mine, ale to dlatego trzeba auto mocno sprawdzic w momencie zakupu, a nie oczekiwac jakis cudow w stylu wymiany klockow przez poprzedniego wlasciciela, bo po 10kkm sie zdarly.... |
|
|
![]()
Post
#32
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Takie zachowanie handlarzy poniekąd wzięło się właśnie z wymagań kupujących, którzy chcą kupić igłę z małym przebiegiem w okazyjnej cenie. To handlarz kupuje dwa plaki, maluje błotnik wałkiem i wystawia ogłoszenie. Jak dzwoni kupujący to mówi że się nie zna i trzeba obejrzeć. Potem naiwny delikwent jedzie pół polski po igłę okazję za pół ceny i jak się zna to nie kupi, a jak się nie zna to się handlarzowi udało wcisnąć kit.
Znajomy przywozi ekstra wózki z DE i miał ładnego leona TDI chyba 07r do sprzedania tylko przebieg "aż" 190tys. Klient się zraził przebiegu mimo że auto igła. Ale jakby cofnął licznik z 50tys i podniosł cenę o tysiaka to by pewnie sprzedał. Kupiłem teraz od handlarza golfa 3 GT kombi przywiezionego z Włoch. 97rok, 2.0 8V 352tys przebiegu ale od pierwszego właściciela i serwisowany do końca. Auto w perfekcyjnym stanie technicznym. Wszystkie wymieniane części są oryginalne.Zero rdzy. Silnik chodzi lepiej niż niejeden GTi. Normalnie szok. Gadam z chłopem kiedy przywieziony a on mówi ze buja się z nim od jesieni bo duży przebieg i ludzie by woleli nawet ciut zgnite, byle tańsze i z mniejszym przebiegiem. Noi jak tu taki handlarz ma normalnie gadać z człowiekiem? Mówię o normalnym sprzedawcy samochodów a nie o typowym handlarzu (wiadomo o co chodzi). |
|
|
![]()
Post
#33
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 ![]() |
Jeżeli wady pojazdu nie wynikają z naturalnego zużycia, to można rozważyć pociągnięcie sprzedawcy do odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Chyba że rękojmia została wyłączona albo ograniczona. I nie jest tak, że jak ktoś sprzeda auto, to może mieć już kupującego w dupie. Odpowiada za wady, choćby o nich nie wiedział.
|
|
|
![]()
Post
#34
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Thu, 17 February 2005 ![]() |
Jeżeli wady pojazdu nie wynikają z naturalnego zużycia, to można rozważyć pociągnięcie sprzedawcy do odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Chyba że rękojmia została wyłączona albo ograniczona. I nie jest tak, że jak ktoś sprzeda auto, to może mieć już kupującego w dupie. Odpowiada za wady, choćby o nich nie wiedział. Ale to chyba dotyczy tylko firm, a nie prywatnych sprzedających a la Kowalski. -------------------- 2024 F-Pace D300
2011 E90 330d 2000 W210 E55 BTG 9:49 (IS200) |
|
|
![]()
Post
#35
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 ![]() |
Nie, dotyczy to prywatnych Kowalskich sprzedających prywatnym Nowakom, tudzież firmom, ewentualnie gdy firma sprzedaje firmie.
|
|
|
![]()
Post
#36
|
|
Super User Dołączył: Mon, 13 October 2008 ![]() |
Jeżdzenie po popularne auta daleko w Polskę nie jest moim zdaniem niczym dziwnym/głupim. Szukałem E36 Coupe od 1994 r, musiało mieć szyber, 6 cyl. i w oryginale z fabryki progi plastikowe i zero właściwie rdzy. Do 100 km nic nie znalazłem, wszystko trupy. Pierwsze co pytałem, to czy bity, zgniły, szpachlowany itp., mowię, że elementy wymienne mogę być zwichrowane byle buda była nienaruszona i co? Jeden: panie super, przyjeżdzam słupek nie równy, szpachla na całym, w innym reparaturki, inny bok walony itp. Jeździłem z Warszawy, aż do Żywca, w końcu znalazłem w Białymstoku.
Auto 340 tys. ma najechane i ma się dobrze, kompletny bezwypadek, zero szpachli, jeden bok malowany tylko, wnętrze do poprawek/wymiany i do wymiany przednie zawieszenie. Byłem w szoku, że może auto po tylu latach i km tak dobrze się trzymać. Zasługą nie wątpliwie było to, że jeździło w jednych rękach 12 lat, a później 4 w innych. Ogólne przekonanie ludzi, którzy się nie znają na samochodach jest właśnie takie, że 200 tys. i auto trup. Na szczęście nie jest to prawdą. Ale przebieg działa też w drugą stronę, jak masz naprawdę mały, to ludzie nie wierzą i nie kupują. Kiedyś chyba tu nawet na forum była historia, że ktoś miał około 3 letnie auto i ze 20 tys. przebiegu, nie mógł sprzedać, "skręcił" na 50 czy coś takiego i poszło od razu. -------------------- Sprzedam części do E36, E39.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 20 July 2025 - 17:34 |