Porting pompy oleju, Czy ktoś na forum wie jak to dobrze zrobić? Opcje

[Rafciu]

Porting pomp oleju robi się po to, aby przy dużych prędkościach obrotowych wału, a zarazem i pompy oleju, maksymalnie zmniejszyć możliwość wystąpienia właśnie kawitacji. A głównym czynnikiem wpływającym na występowanie kawitacji, jest temperatura cieczy. Wpływ na zjawisko kawitacji w cieczy o danej temperaturze, mają przede wszystkim jej prędkość, kształt powierzchni z jaką się kontaktuje, występowanie w cieczy zanieczyszczeń itd.
Kawitacja powoduje nie tylko mikrouszkodzenia, ale także spadek przepływu, a tym samym wydajność.

[Wspieraj forum]

[emtees]

Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie w związku z powiększaniem średnicy rurki smoka i kanału w bloku. Jakie mogą być negatywne skutki zbyt dużego zwiększenia przekroju?

[ALI23]

w skrócie większa pojemność układu przed pompą, jeśli w smoku nie ma zaworka zwrotnego to dłużej będzie się napełniała się pompa przy rozruchu

[ANTEQ]

Przy nagrzanym/rzadkim oleju może mieć problem zassać z miski.

[swiety93]

A nie odwrotnie? przecież rozgrzany olej latwiej pompie zassać niż gęsty

[mihas66]

no a spróbuj napić się piwa z beczki przez rynnę potem przez calowy wąż a na koniec przez słomkę... wbrew pozorom ciężko zassać ciecz jeśli mamy sporo za duży przekrój szczególnie jak ciecz jest cholernie rzadka....

[Badur]

a jakby poddać wkład obróbce cieplnej?

[ALI23]

a jakby poddać wkład obróbce cieplnej?

w jakim celu bo nie ogarniam..

[DOHC]

no a spróbuj napić się piwa z beczki przez rynnę potem przez calowy wąż a na koniec przez słomkę... wbrew pozorom ciężko zassać ciecz jeśli mamy sporo za duży przekrój szczególnie jak ciecz jest cholernie rzadka....

a jesteś pewny że olej się cofa z pompy i przewodu ssącego? Pompa jest cisno pasowana i sądze że nawet bez zaworka olej sie nie cofnie. Jeśli istnieje ciągłość cieczy (a wydaje się to bardzo prawdopodobne) to problem nie istnieje IMO.

Pozdrawiam

[ALI23]

DOHC jestem w stanie się z tobą zgodzić w przypadku odpowiednio małego przekroju do gęstości cieczy, ale im większy przekrój, a rzadsza ciecz tym pewniejsze że spłynie ze smoka..

jak by na to nie patrzeć po dłuższym postoju auta ciśnienie nie zawsze pojawia się jeszcze na rozruszniku, pomijając już stan konkretnej jednostki...

[DOHC]

pytanie skąd tam ma się znaleźć powietrze? Musiałby cały olej z magistrali spłynąć i dopiero przewód mógłby się zapowietrzyć. Jedyna opcja to nieszczelność ale to już nienormana sytuacja tylko usterka którą należy wyeliminować.

Pozdrawiam

[ALI23]

więc zakładasz 100% szczelność pompy wyporowej, bo tłoczkowe nader rzadko się spotyka w silnikach samochodowych i masz zamiar eliminować ich nieszczelności..?

zdaje się że olej z magistrali zazwyczaj z czasem spływa z każdego silnika, czy może się mylę??

[DOHC]

Ja nie mam zamiaru niczego eliminować. Czy olej spływa czy nie spływa nie sprawdzałem (chociaż mam zamiar) i nie stwierdziłem tego nigdzie, tak głośno myślę. W płynach występują zjawiska które na pierwszy rzut oka nie są zrozumiałe dlatego nigdzie niczego nie stwierdzam dopuki tego nie sprawdzę. Zwróć uwagę że olej spływa z silnika w miejscach łożysk ślizgowych bardzo ciasno pasowanych . Spływa pod wpływem siły grawitacji która nie jest zbyt wielka, biorąc pod uwagę że w oleju nie brakuje dodatków powodujących utrzymanie filmu olejowego myślę że może zdarzyć się taka sytuacja że siły te się zrównoważą i olej z magistrali spłynie do pewnego poziomu ale sama pompa zostanie wypełniona i przewód ssący też. Kurcze brzmi to troche bełkotliwie ale mam nadzieje że zrozumiesz o co mi chodzi.

Pozdrawiam

[ANTEQ]

Panowie, taka rzeźba, i cały temat ma sens w silnikach w których jest potwierdzone, że układ smarowania nie jest mocną stroną.
W tych silnikach które w volvo i nie tylko są stosowane od ok 94 roku i chodzą, są stosowane w sporcie od 4 cylindrowych do 6 cyl. i nie ma w nich problemu z ciśnieniem i wydajnością pompy. Pod warunkiem, oczywiście, że są jeszcze jako takie panewki, nie są wywalone gniazda popychaczy w głowicy a przez to nie tracimy ciśnienia. Takim struganiem na pałę można tylko zpieprzyć i później będzie się właściciel głowił co tym razem zawiniło. Złożyć silnik na seryjnej pompie, jest zplanowana i będzie chodzić, odpalić pomierzyć ciśnienia i w najgorszym wypadku dalej kombinować, w tym silniku żeby wymienić pompę nie trzeba rozbierac silnika, po rozpięciu rozrządu pompę wymienia się 30-60min.

[kakao]

Coś tam jednak udało mi się postrugać i mam nadzieję, że nie na pałę
Kiedyś był tu kolo z takim motorem jak mój JarekK z JK-Racing http://www.racingforum.pl/JK-Racing-f59.html i pomomo wykręcenia go na duże konie to silnik mu szybko zmarł z powodu smarowania co opisywał na v40.pl więc próbuję poprawić co się da tym bardziej, że pierwszy motor mi się wysrał...

Wyjście z pompy, łączenie z blokiem:
Przed

Po

Redukcja smoka przed pompą oleju:
Przed


Po



Spływ oleju z bloku do miski olejowej:
Przed

Po

Więcej ostrych krawędzi w kanałach olejowych nie znalazłem. Nigdzie nie zwiększałem średnicy kanałów. Pompy nawet się nie dotykałem żeby nie popsuć. Kolejne co zrobię to zamontuję zegary ciśnienia i temperatury oleju, bo strach bez tego będzie jeździć.

[ALI23]

na moje oko nic nie zepsułeś taki zabieg z pewnością nie zaszkodzi, a dalsze ewentualne mody proponuję po stwierdzeniu niedoboru ciśnienia przy odpowiedniej jego temperaturze..

jeśli komuś tam się zdarzyło na zawodach że przy "butowaniu" wysrał silnik z powodu smarowania to nie jest powiedziane że nie z powodu jakości oleju czy nawet tylko jego temperatury.. nie znam historii związanych z tym silnikiem który opisujesz, więc trudno mi się odnieść..

natomiast wiem że np. w benzynowych V6 opla z serii XE przed "sportowym" użytkowaniem jednostki zdecydowanie należy podjąć poważne mody w kierunku poprawy smarowania i temperatury oleju z racji mnogości przypadków wentylowania komory korbowej nieplanowanymi otworami i to w seryjnych setupach..