Porting pompy oleju, Czy ktoś na forum wie jak to dobrze zrobić? Opcje

[kakao]

Moim celem jest zwiększenie wydajności smarowania. Wartość maksymalnego ciśnienia oleju powinna pozostać bez zmian, ponieważ w pompie jest zaworek, który zmniejsza ciśnienie jak jest za duże. Poniżej fotostory mojego pomysłu na taki porting.










Planuję to wykonać frezami i wiertarką lub dremelem Czy trzeba tyle samo wybrać z zasilenia i odpływu? Tak to powinno wyglądać? Coś dodać? Ująć? Czy można coś popsuć wybierając za dużo (oczywiście poza spotkaniem z innym kanałem)? Jak można jeszcze usprawnić smarowanie mając silnik w ręku? Czy możecie polecić kogoś oprócz krasnobrodzkiej kto to może profesjonalnie wykonać? Czy realizując porting pompy oleju w ten sposób nie pogorszy się smarowanie na niskich obrotach kosztem polepszenia na wysokich?

[Wspieraj forum]

[menel]

zastanawiam się jeno nad sensem robienia tego skoro za chwile kanały w bloku się zwężą do fabrycznych średnic i nie zwiększy się ani przepływ ani nie zmieni się ciśnienie oleju

[kakao]

Zatem jak po bożemu ogarnąć temat?

[ALI23]

ja bym zaczął od sprawdzenia kilkoma czujnikami czy brakuje mu kiedykolwiek ciśnienia, bo może się okazać że cała zabawa to po prostu uspokajanie sumienia..

[DOHC]

Masz jakieś info na temat tego że ktoś takie coś robił w jakimś aucie i dało to jakieś pozytywne rezultaty, czy to Twój autorski pomysł ? Nie czepiam się tylko na pierwszy rzut oka to ewentualne korzyści to zmniejszenie miejscowych strat ciśnienia które będą znikome w porównaniu z oporami jakie pokonuje olej w magistrali. IMO możesz więcej zepsuć niż poprawić, gdybym ja miał to robić to zaopatrzył bym się w literature naukową w której opisane są pompy tego rodzaju, zgłębił bym temat i dopiero wyjmował frezy z szuflady.

Pozdrawiam

[kakao]

DOHC, to moja wydumka. Widziałem na youtube, że kolo coś podobnie rzeźbił, czytałem tutaj posty w których userzy mają porting pompy oleju i czekam, że ktoś mnie oświeci.

[!markos]

Robi sie takie rzeczy w silnikach, w ktorych fabryczna pompa ma slaba wydajnosc, albo takich, ktore bardzo wysoko sie kreca (9-10k). Pousuwaj wszystkie ostre krawedzie na drodze oleju, usun jakies drastyczne zwezenia w kanalach i to wszystko. Pewnie i tak nie zauwazysz zadnej roznicy

[kakao]

ALI23, chce dodać silnikowi żywotności i niezawodności przy większym niż seryjne wysileniu wykorzystując to, że mam silnik wyjęty.
Markos, pompa oleju jest raczej wydajna, bo nawet przy zatartej panewce nie świeci się kontrolka.

Czy ktoś dla odmiany napisze, że porting pompy oleju to jednak dobry pomysł?

[moritz86]

Jaka tam jest pompka? Zębata? Czyli wyporowa, czyli że jej charatkerystyka p=f(Q) jest praktycznie pionowa. Pewnie lekko nachylona w kierunku osi Y. Więc jak zmniejszysz jej opory przepływu (zmienisz charakterystyke ruruociągu, czytaj magistrali olejowej) to ciśnienie na tłóczeniu jej spadnie, a tego chyba nie chcesz.

[kakao]

Zębata wyporowa pompka:

[ALI23]

wydaje mi się że najbardziej restrykcyjnym gardłem w magistrali będzie zawór przelewowy, policz jego światło i przemyśl czy warto poprawiać dopływ i wypływ z pompy jak zaraz za nią jest mega zwężka, wydawało by się że dużo więcej możesz zyskać podnosząc ciśnienie w całym układzie o 0,2-0,3bar na przelewowym, niż tymi całymi robótkami ręcznymi

[kakao]

A ktoś się bawił zmniejszając ten zawór przelewowy w pompie oleju i może zdać relację jak to jest? Słyszałem, że takie rzeczy się robi ale nie znam szczegółów.

[GMS.]

ja podłożyłem kiedyś podkładki pod sprężynę w pompie oleju za małolata w żuku(brakowało kawałek bo się ułamała) zwiększyło to ciśnienie na tyle że przy zimnym silniku ciśnienie pogięło filtr i olej lał się po silniku operacja nie powiodła się chyba za dużo podkładek , potem musiałem iść na cpn po nowy filtr na piechotę bo prawka jeszcze nie miałem

[ALI23]

o ile w przypadku żuka tak drastycznie podniesione ciśnienie kończy się właśnie w taki sposób to w przypadku hydraulicznych kasatorów luzów zaworowych prawdopodobnie nie domkną się zawory, co skutecznie unieruchomi silnik, lub przynajmniej nie dopuści do podniesienia obrotów..

przy operacji podniesienia ciśnienia nie można przesadzać i jeżeli budowa zaworu przelewowego na to pozwala warto zastosować płynną regulację docisku sprężyny, co znacząco ułatwi dobranie odpowiedniego ciśnienia..

[menel]

o ile w przypadku żuka tak drastycznie podniesione ciśnienie kończy się właśnie w taki sposób to w przypadku hydraulicznych kasatorów luzów zaworowych prawdopodobnie nie domkną się zawory, co skutecznie unieruchomi silnik, lub przynajmniej nie dopuści do podniesienia obrotów..

przy operacji podniesienia ciśnienia nie można przesadzać i jeżeli budowa zaworu przelewowego na to pozwala warto zastosować płynną regulację docisku sprężyny, co znacząco ułatwi dobranie odpowiedniego ciśnienia..

Czytam te dyskusję i przekładam sobie na analogie prądową.
Co z tego, że poszerzę kanał na wlocie jak opór reszty kanału w bloku zostanie taki sam. Czyli sumaryczna rezystancja kanału olejowego pozostaje praktycznie bez zmian

Ponieważ wydatek pompy zostaje nie zmieniony to przy stałej rezystancji, mamy też stałe napięcie czyli przepływ oleju.
Moim zdaniem nie zmieni się nic, chyba ze faktycznie kanały w pompie są węższe niż w bloku.

Aby w tej sytuacji coś "poprawić" pozostaje zmodyfikować zaworek przelewowy i podnieść ciśnienie, a co za tym idzie i przepływ.

Najbardziej byś się przysłużył silnikowi i panewkom gdybyś zamontował dodatkową elektryczną pompę oleju, którą uruchamiałbyś przed odpaleniem zimnego silnika. Wtedy własnie cały silnik najbardziej dostaje w dupę zanim się olej rozejdzie po kanałach. Jak założysz taką pompę to silnik po 50k km będzie wyglądał lepiej niż po 15k km bez tej pompy. I to jest sensowna droka modyfikacji wg mnie.

[moritz86]

Podniesienie ciśnienia w przypadku pomp wyporowych wcale nie podnosi jej wydajności. Teoretyczna wydajność jest stała bez względu na ciśnienie, w praktyce nieznacznie spada ze wzrostem ciśnienia. Polecam przestudiować charakterystyki pomp wyporowych.

[CZUCZU]

A renault np wystepuje inna sprężyna pompy podnosząca bezpiecznie ciśnienie. Nie mają takowej dwie podkładki zwykle robią robotę

[menel]

Podniesienie ciśnienia w przypadku pomp wyporowych wcale nie podnosi jej wydajności. Teoretyczna wydajność jest stała bez względu na ciśnienie, w praktyce nieznacznie spada ze wzrostem ciśnienia. Polecam przestudiować charakterystyki pomp wyporowych.

czyli jesli dobrze rozumiem, modzenie pompie też nie poprawi sprawy. trzeba by zamontować po prostu inna pompę?

[|Joteusz|]

tylko jest jeszcze jedna kwestia że to są pompy o charakterystyce pulsacyjnej i ciekawe ? czy zwiększenie wydajności zwiększy bądż zmniejszy efekt tego zjawiska ?

[ALI23]

Podniesienie ciśnienia w przypadku pomp wyporowych wcale nie podnosi jej wydajności. Teoretyczna wydajność jest stała bez względu na ciśnienie, w praktyce nieznacznie spada ze wzrostem ciśnienia. Polecam przestudiować charakterystyki pomp wyporowych.

w przypadku podniesienia ciśnienia poprzez "dociśnięcie" zaworu przelewowego nie mamy na celu zwiększenia wydajności pompy bo nawet sobie nie potrafię wyobrazić jak to zrobić nie ruszając samej pompy.
zawór przelewowy ma na celu nadmiar natłoczonego do magistrali oleju skierować do miski olejowej co przyblokujemy, ot cała filozofia