Bmw E30 S38b36, Stachu75 // EvoII str.3 Opcje

[artix]

Jak dobrze pamietam to KSR mial korby odemnie

A co do projektu to jak dojdzie do etapu ze zdjecia z HARTGE bedzie mega.

[Wspieraj forum]

[makaveli]

bardzo fajne polaczenie, trzymam kciuki za projekt.

chociaz chyba bym sam m5 na czesci nie rozebral (gdzies czytalem, ze auta te bylyl recznie skladane?), zal by bylo, to jednak naszczescie nie byla moja decyzja.

co do mandaryny, pamietam jak sie pojawila na bemowie, konkretne wow bylo

[pawel934]

Świetne auto ze świetnym motorem, bardzo mi się podoba!

Chociaż nie ukrywam, że jak czytałem na początku o "torze" to w głowie widziałem time attack i później trochę się rozczarowałem (absolutnie nie umniejszam tej dyscyplinie, chodzi tu wyłącznie o moje prywatne preferencje).

[killme]

Co do pytań, wątpliwości które pojawiły sie szybciej to kilka odpowiedzi:

- Zapinki są nie do ozdoby, tylko spinają maskę, która otwiera sie odwrotnie do seryjnej E30.
- M5 nie została pocięta, sprzedana tylko dalej jest u nas w garażu i aktualnie z innym silnikiem jeździ tylko latem w weekendy do kościoła.
- S50/S54 nie dlatego bo Vanosy i ciągłe problemy z nimi, możliwość wystąpienia problemów z panewkami, standardowe nie trzymanie serii, oraz droga rozwoju nie tak dobra jak w S38.
300 km w S50 nie jedzie tak jak 300 koni z S38..., S38 jest też dużo bardziej oryginalnym swapem
- Co do wspomnianej mandaryny - zachodzi tu mylenie koncepcji, tam było turbo a tu jest kompresor, pierwszy w Polsce, jeden z nielicznych w EU. Rożnica zasadnicza, głownie w sposobie oddawania mocy i kilku innych.


Etap2 - EvoII
Rok II(sezon 2011)

Starania koncentrują sie na poprawienu trakcji i dodaniu mocy silnikowi.

Całkowite przekonstruowane tylne zawieszenie, dodano pełną regulacje geometrii, górne mocowanie sprężyn zostały bardziej wpuszczone w karoserie, został zaadaptowany most+półosie+ wał z M5. Dodana stała rozpórka tylnych kielichów, która połączona jest z mocowaniem mostu. Pierwotnie były poliuretany, ale szybko okazało sie że nie wytrzymuja przeciążeń i zostały wymienione na specjalny materiał, który nie pozwala na przesuniecia nawet na 1mm, ale wymusiło to dorobienie smarowania. Zawieszenie Weiteca sprawuje sie tutaj doskonale, nie ma z z nim żadnego problemu, więc pozostaje na swoim miejscu.






























Zapada decyzja o przejsciu na Standalone, który pozwoli wykorzystać pozostałe rezerwy tego silnika. Samo pojęcie „wykorzystania rezerw” z 23 letniego silnika z serii „S” który w serii już ma sporą moc z litra pojemności i biorac pod uwage że jeździ na paliwie 95 i bez czujnika stuku może nie napawać optymizmem, ale przecież do odważnych świat należy

- Megasquirt II +szerokopasmówka LC1 wpięta na stałe.
- większe wtryski + regulator,
- usunięty przepływomierz + modyfikacja dolotu, ale zachowująca seryjną puszkę na filtr powietrza.

Strojeniem zajął się Killme.
MSII pracuje w trybie AlphaN, silnik odpala i pracuje bezproblemowo nawet na mrozie, na trasie do Rothneburga przy rozsądnej jeździe spalił na kołach17’ całe 7,5 L/100km, oraz co najważniejsze udało się uzyskac aż +30km i +20nm i motocyklową reakcje na gaz, a wszystko to wciąż na paliwie 95 i seryjnej odcince.
Myśle że gdyby zalać 100oktan i jeszcze „podstroić” to 350km by pękło…W każdym razie było jeszcze sporo rezerwy, chociażby w wydechu. Cel został osiągnięty bo auto zrobiło w 30st. upale 350km do Rothenburga, było tam upalane cały dzień, potem wrociło o własnych siłach do garażu bez najmniejszej usterki. Przy okazji napisze że samochód jest leglany w 100%, przeszedł badanie techniczne, w dowodzie rejestracyjnym widnieje pojemność 3,6l...






















Na koniec sezonu zawodach w Rothenburgu udało się poprawić czas na 12.8
Myśleliśmy że na takiej wychwalanej nawierzchni z klejem będzie można startować na r888 z dość wysokich obrotów, ale ku naszym zdumieniu przyczepność była może minimalnie lepsza niż na zwykłym asfalcie, za to drag slicki w innych autach lepiły jak wściekłe.

Jak sugerował K64 auto nie jest żadną wydmuszką, bo wydmuszką nie można nazwać auta które ma kubełek w środku i wyjety fotel pasażera, tylną kanapę i boczki, czyli to co można normalnie wyjąć w 15 minut, nic innego nie zostało wyjmowane, czy też wycinanie. Na zawodach w Rothenburgu auto ważyło 1180kg.

Chciałbym zwrócic uwage, że mimo nie tak dobrego stosunku mocy do masy, braku trakcji (najlepsze 60ft 2.05s) auto zrobiło naszym zdaniem świetny czas, a punktem odniesienia mogą przejazdy w parze z K64, gdzie masa jego auta była podobna, a całkiem możliwe ze niższa(plastikowe maski, szyby, powycinane wnętrze, waga samego silnika), a moc 400+, gdzie w rezultacie E36 zrobiło ET 12.7, a e30 12.8 z powodu braku trakcji na 2 pierwszych biegach

Bedzie znowu update w temacie jeżeli temat kompresora w tym silniku bedzie na tyle dopracowany aby można było coś więcej napisać.



Pierwsze w kraju E30 S38 + kompresor

[DOHC]

Ta ładna buda na marne nie poszła BARDZO ładna robota i bardzo dobre efekty. Gratuluje i czekam na update .

Pozdrawiam

[ROBI 81]

Auto jak już wcześniej pisałem 1 klasa ale jest jedno ale ... nie lepiej było wsadzić silnik s62 z M5 E39? chyba ,że to sentyment do tego silnika z m5 e34. Bo za porównywale koszta idzie zrobić dużo szybsze auto Akurat kolega ma taką e30 s62 i jego best et 12.1 więc jest mega przepaść bo wasze to 12.7,a kasa myślę że porównywalna lub nawet większa z waszej strony waga waszego 1180kg ,a kolegi e30 z s62 1250kg.Takie tylko lajtowe przemyślenia, bez urazy..

[killme]

Auto jak już wcześniej pisałem 1 klasa ale jest jedno ale ... nie lepiej było wsadzić silnik s62 z M5 E39? chyba ,że to sentyment do tego silnika z m5 e34. Bo za porównywale koszta idzie zrobić dużo szybsze auto Akurat kolega ma taką e30 s62 i jego best et 12.1 więc jest mega przepaść bo wasze to 12.7,a kasa myślę że porównywalna lub nawet większa z waszej strony waga waszego 1180kg ,a kolegi e30 z s62 1250kg.Takie tylko lajtowe przemyślenia, bez urazy..

Już tłumacze - nie, nie lepiej byloby wlożyć S62, bo docelowo silnik miał być doładowany, co można też zrobic z S62, ale tam gdzie moc tego silnika sie kończy to w s38 sie dopiero zaczyna.. o kosztach można by polemizować, tak samo jak z oryginalnoscią swapa S62, a oryginalność jest jednym z założeń projektu.
Jak dobrze pamiętam to do tej E30 z SZO xxx, to początkowo czasy byly na poziomie 12,5, na kołach o połowe szersych od naszych(coś koło 285 jak dobrze pamietam) a potem nagle powtarzalne 12,1-12,2. W Sosnowcu nie można było zajrzeć pod maske, a potem własciciel w rozmowie coś wspominał o nitro, wieć jesli było tam 400km +nitro to et 12.1 nie jest żadną niespodzianką.

Pozdrawiam

[ROBI 81]

Już tłumacze - nie, nie lepiej byloby wlożyć S62, bo docelowo silnik miał być doładowany, co można też zrobic z S62, ale tam gdzie moc tego silnika sie kończy to w s38 sie dopiero zaczyna.. o kosztach można by polemizować, tak samo jak z oryginalnoscią swapa S62, a oryginalność jest jednym z założeń projektu.
Jak dobrze pamiętam to do tej E30 z SZO xxx, to początkowo czasy byly na poziomie 12,5, na kołach o połowe szersych od naszych(coś koło 285 jak dobrze pamietam) a potem nagle powtarzalne 12,1-12,2. W Sosnowcu nie można było zajrzeć pod maske, a potem własciciel w rozmowie coś wspominał o nitro, wieć jesli było tam 400km +nitro to et 12.1 nie jest żadną niespodzianką.

Pozdrawiam

Nie wiem skąd takie bajki się biorą o tym NITRO w aucie zostało poprawione pare rzeczy stad lepsze czasy .Może rozmawiałeś z właścicielem innej e30 ,ale na bank nie z tym z e30 s62 Zawsze jak ktoś zrobi dobry czas to jakieś mity wychodzą.Jak będzie startował w sezonie 2013r to na zawodach sam Ci maskę otworzę bo praktycznie zawsze jeździmy razem i poszukasz sobie tego nitro. A co do mocy to auto na hamowni nawet nie pokazało serii.Pozdro

[k64]

a ja chcialem jeszce sprostowac ,ze wazne sa szczegoly, czasem jest roznica nawet o 200-300 koni a auto klepie gorsze czasy, nie samymi cyferkami jezdzi, acz kolwiek milo jest pod maska miec potencjal.

[kremat0r]

S38 to dobry wybór doładowana będzie jechać męsko a i dźwięk będzie kozacki, waląca w odcinkę "motocyklowa" 6

[Karolo]

Czy przejście na dyfer typu 210 było wymuszone czymś konkretnym, co deklasowało z użycia średnią głowe 188? Belka jest z E34 czy z E32 bo opis jest troche mało jasny. Na jakiej podstawie wam towarzystwo ubezpieczeniowe liczy składke OC? Skądinąd wiadomo, że nie było seryjnie e30 o takiej pojemności - nie ma z tym problemów?

[Blacha]

Belka i wahacze są z e30, to widać na zdjęciach...
Mnie rozwala wygląd tylnych piast, dużo było roboty z nimi?

[goldi860628]

Na jakiej podstawie wam towarzystwo ubezpieczeniowe liczy składke OC? (...) nie ma z tym problemów?

Również jestem ciekaw tej kwesti z racji, iż sam niedługo będę zmianiał wpis o pojemnosci silnika w dowodzie wlasnie na taki ktory nigdy w nim orginalnie nie występował i jestem głownie ciekaw kwestii ubezpieczyciela mój nie był mi w stanie jednoznacznie na to pytanie odpowiedziec wiec zapewne bedzie trzeba go zmienic

[CZUCZU]

w clio williams po prostu zostawili mi stary silnik 1.8 bo nie potrafią zrobic silnika 2.0 w hestii

[goldi860628]

w clio williams po prostu zostawili mi stary silnik 1.8 bo nie potrafią zrobic silnika 2.0 w hestii

czyli dobrze rozumiem, że masz Czuczu dwa różne wpisy (dowód vs. oc) ? czy wpisy masz takie same ale przelicznik masz na 1,8 ? Czuczu moze być PW dzieki, pozdr

[CZUCZU]

Nie kolego, wpis w dowodzie jeszcze nie załatwiony bo auto od 3 lat stoi na kołkach. Aczkolwiek mam już pismo o swapie silnika i miałem iśc do wk. Ubezpieczałem auto i ubezpieczyciciel powiedziałże mi nie wpisze pojemnosci bo nie jest w stanie. Więc olałem temat zmiany pojemnosci

[Fifo]

Obecnie nie ma problemu z rejestracja i ubezpieczniem czegokolwiek w jakiejkolwiek konfiguracji. Wsadza się inny motor do budy (nawet taki, którego nigdy w niej nie montowano), jedzie się na przegląd, zostają sprawdzone wszystkie systemy, nacisk na osie, dane dotyczące samego silnika diagnosta bierze z tabelki, sporządza stosowny papier z adnotacją, ze wszystko bangla i jest wykonane zgodnie ze sztuką na co ma potwierdzenie w postaci dokumentacji fotograficznej. W urzędzie rejestrujemy fure z nowym motorem i w DR mamy stosowną pojemność. Potem wizyta w ubezpieczalni, gdzie OC i tak się płaci w pierwszej kolejności od pojemności, więc po prostu w inne widełki się łapiemy. W przypadku AC tak czy siak czeka indywidualna wycena i będzie z tym trochę zabawy. Niemożność ubezpieczenia OC danego auta z większą pojemnością może wynikać z jedynie niedoskonałości programu wykorzystywanego do wyliczania składek przez wybranego ubezpieczyciela (po prostu system nie puszcza) lub z nieumiejętności posługiwania się programem przez osobę wystawiąjącą polisy.

goldi toż to przecież Corse miałem tak ubezpieczoną i zarejestrowaną - odpowiedź na Twoj problem miałes pod nosem.

Jezeli chodzi o auto to bardzo fajny mod. Aczkolwiek juz ciekawi mnie etap kolejny czyli kompresor Ciekawy patent z przeniesieniem wyżej górnych oparć sprężyn tylnych

[goldi860628]

goldi toż to przecież Corse miałem tak ubezpieczoną i zarejestrowaną - odpowiedź na Twoj problem miałes pod nosem.

hehe no widzisz zapomnialem kurde o Corsie

[E30 owner]

Jak zrobiliscie konwersje na 5 szpilek z tylu?? Rozwiercaliscie tuleje na lozysko zeby to od e34 pasowalo?? Czy inne lozysko zostalo zastosowane?? Jak z polosiami, byly skracane?? Jak wyglada odsadzenie tarczy od e34 od zacisku hamulcowego?? Zacisk od e34 czy e30??

Realoem podaje takie wymiary lozysk:
42X75X37 dla e30 318i touring (wahacz ory na tarczy)
37X74X45 dla e34 520i (wziąlem co prawda pierwszy lepszy model tego samochodu ale nie powinno byc wiekszych roznic)

Dlaczego nie wahacze od compacta??

Czym bylo podyktowane podniesienie mocowan sprezyn, co ta modyfikacja ma na celu oprocz obnizenia karoserii, latwiej byloby zalozyc krotsze sprezyny.

Pozdrawiam, i gratuluje swietnego projektu.

EDIT: Jakich wahaczy uzyliscie z przody ze kolo tak ladnie stoi centralnie?? czy to ory giete od e30 czy jakas inna wydumka??
EDIT2: Przejrzalem jeszcze raz zdjecia zpierwszego posta i widze ze jednak przod na ory kolumnach z e30, w jaki sposob zaadaptowaliscie wiec piec szpilek na nia??

[Rafciu]

Obecnie nie ma problemu z rejestracja i ubezpieczniem czegokolwiek w jakiejkolwiek konfiguracji. Wsadza się inny motor do budy (nawet taki, którego nigdy w niej nie montowano), jedzie się na przegląd, zostają sprawdzone wszystkie systemy, nacisk na osie, dane dotyczące samego silnika diagnosta bierze z tabelki, sporządza stosowny papier z adnotacją, ze wszystko bangla i jest wykonane zgodnie ze sztuką na co ma potwierdzenie w postaci dokumentacji fotograficznej. W urzędzie rejestrujemy fure z nowym motorem i w DR mamy stosowną pojemność. Potem wizyta w ubezpieczalni, gdzie OC i tak się płaci w pierwszej kolejności od pojemności, więc po prostu w inne widełki się łapiemy.

Nie jest to wszystko takie proste jak piszesz. Wiem to z autopsji jak próbowałem wbić w dowód nową pojemność i moc silnika.
Diagnosta pierwsze co zrobi to zapyta o to, czy były zmieniane oryginalne punkty mocowań silnika i czy dany silnik, występował w danym modelu fabrycznie. Jeśli punkty mocowań są zmienione i jeśli silnik nie występował w danym modelu oryginalnie, diagnosta odeśle Cię do rzeczoznawcy PZMotu po opinię na temat poprawności montażu jednostki napędowej.
Jeśli punkty mocowania silnika pozostają nienaruszone i silniki takie seryjnie występowały w danym modelu, nie powinno być problemu ze zrobieniem przeglądu i wystawieniu stosownego dokumentu o zmianie pojemności skokowej silnika i jego mocy maksymalnej, ale też nie jest to regułą, bo większość diagnostów mimo że posiada stosowne uprawnienia, nie chce podbijać takich wydumek, bojąc się o swój tyłek i żąda opini rzeczoznawcy.
Najlepiej jest to zrobić podczas przerejestrowania samochodu, np na siebie. Wtedy taki papier od diagnosty, dostarczamy do urzędu i wbijają nam elegancko w dowód nowe wartości