Małe zwinne auto. Opcje

[Kazek]

Nie twierdzę, że Abarth jest zły. Po prostu wizualnie mi się nie podoba. Auto będę użytkował na codzień, także nie mogę się krzywić na jego widok. No i skoro jest taki wybór to na Fiata nie postawię, choć wiele miłych wspomnień Fiacikowi zawdzięczam.

Porszak, faktycznie jak tak się dobrze przyjrzałem to kierownica w OPC nie wydaję się już taka piękna i ergonomiczna, ale wciąż nie jest zła - widziałem gorsze. Fotele wymiatają.

Gdyby Fiesta ST miała 180KM to też brałbym ją pod uwagę. Wolnyssak fajna sprawa, ale może czas spróbować czegoś innego.

[Wspieraj forum]

[ju-by]

W porównaniu z MCSW (na runflatach) Corsa D OPC skacze na nierównościach nawet bardziej! Wiem, że to "brat" Punto, ale w Abarcie zawieszenie jest zestrojone tak, że nawet "esese" da się jeździć w miarę wygodnie.

[kiwi]

Potwierdzam ...corsa to taczka ...a fiat ma zawieszenie twarde..ale z resztkami komfortu ....o gustach się nie dyskutuje ...ale opel z całej trójki ( fiat ,alfa,opel) wygląda najmniej męsko

[usuniety]

O godny egzemplarz jest bardzo ciężko, ale może wolnossące, francuskie dwa litry w postaci 206 RC ?

[Kazek]

RC nie chcę.

Mam już mętlik w głowie. Dobrze chociaż, że nie jestem narwany i na spokojnie podchodzę do zakupu.

[ledziu]

Ekonomiczna i wcale nie taka zła opcja to Corolla TS 05.

Corollka TS jest lipką dla początkującego kierowcy który podnieca sie tym autem do momentu przejechania się czymś podobnym.
Wersja z kompresorkiem już przyjemnie jedzie ale dalej zostaje utalentowany 2zz połączony z mega precyzyjna skrzynką.

[kkk13]

Od Clio III RS odstrasza mnie nietrwałe i drogie zawieszenie. Zwrotnice, wahacze i amortyzatory wytrzymują 50000km a kosztują fortunę. Synchronizatory skrzyni biegów nietrwałe, podobnie górne mocowanie silnika. Plus pierdoły wynikające z zastosowania niskiej jakości materiałów.

Naprawdę nie wiem co kupić, a kasa leży w szufladzie.

Z CTR miałem kontakt i bardzo by mi ten samochód pasował ale jest ich strasznie mało i nie uśmiecha mi się jeździć pół Polski żeby obejrzeć grata. Miniaków sporo ale większość to szroty przywiezione przez handlarzy. Corolli TS po FL też jak na lekarstwo. To są wszystko roczniki maks 2005

Gdybym miał teraz kupowac młode auto tego typu (HH) w budżecie ok. 35tys zł - szukałbym Abartha. Ładny samochód, dobry hamulec, fajne fotele.
Clio Sport III miałem dwie sztuki , przed i po lifcie. Autko jest pyszne, ale za delikatne jak na PL. Szczególnie ze względu na skomplikowany aluminiowy zawias. Gdybym mieszkał za granicą, w pd. Francji czy Pn. Italii - Clio to byłby mój faworyt. Ale na PL trzeba brać coś bardziej jebitnego (np. prosty konstrukcyjnie Abarth). Za kilka dni wsiadam do starego ep3 (30th anniv.) z przebiegiem ok. 100tys km. Te auta są w tej chwili atrakcyjnie tanie (w sumie to już 10-letnie auta ). Nie spodziewam się by jeździło mi się Cifem tak dobrze jak Clio, ale mam nadzieję że polubię to auto także..

[Kazek]

Clio III RS już sobie odpuściłem.

Widzisz mnie Abarth GP Esseesse wyjątkowo się nie podoba. No ale to nie ma wyglądać tylko zapierniczać. Samym programem coś się jeszcze z niego wyciśnie? Mam rzut beretem do Compsporta ale oni chyba specjalizują się w VW/Audi.

Po cichu jeszcze liczę, że uda mi się trafić ładnego CTR, mimo wszystko chyba najbardziej jego pożądam.

[Styku]

Ledziu pozwolę się nie zgodzić. Dobrze zadbana sztuka TSa to jest nadal bezawaryjna Toyota. A alternatywy w postaci wolossących 1,8 nie były raczej szybsze. Lotus wybrał jednak 2zz rezygnując z Rovera. Nie brał silnika ani Forda ani Renault ani Hondy. Jakiś ku temu powód był.

[Majki182]

Tak, bo to Toyota robi najlepsze wolnossące 4 cylindry...

[wielki]

Myśle że w Lotusie najwiekszą rolę odegrała cena . A Toyota Ts i jej 192hp nijak ma się do CTRa.

[ledziu]

Ledziu pozwolę się nie zgodzić. Dobrze zadbana sztuka TSa to jest nadal bezawaryjna Toyota. A alternatywy w postaci wolossących 1,8 nie były raczej szybsze. Lotus wybrał jednak 2zz rezygnując z Rovera. Nie brał silnika ani Forda ani Renault ani Hondy. Jakiś ku temu powód był.

ja patrzę na to troche z innej stronny. Jestem człowiekiem który jeżeli kupuje seryjne auto które ma zapi..alać to nie obchodzą mnie techniczne niuansy związane z uzytkowanie. Powinno być tak że serwisuje zgodnie z zaleceniami i jadę a tu:
-wałki wytarte
-panewki na słowo honoru
-rozrząd i pękajaca prowadnica
-skrzynia biegów (nie mów że nie słyszłeś o przypadku nie wcelowania wbieg i "motor schaden"
-branie oleju albo zły olej to lifty nie działają itp.

Sprowadzam trochę aut do zabawy i nie muszę Ci pisać o mnogości ogłoszeń "motor kaput"
Pewnie teraz usłyszymy że to wina kierowców ale dziwne bo jak widuje GTki to nigdy nie mogę trafić z uszkodzonym silnikiem a tam chyba tacy sami kierowcy jeździli.
A co tojce broniło zrobić nie wycierające się wałki albo precyzyjną skrzynkę? Przerabiałem też CTRy i sądze że ogólnie lepiej wypadaja bo na torze, chociażby można precyzyjniej bawić się skrzynką. Posiadałem też silniki nissana VE (odpowiednik 2ZZ) i głowice z przebiegami po 250tyś.km wyglądały jak nowe.

P.S.

Co do wkładania tego silnika do lotusa to też nie jest tak jak myślimy tylko jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie biega o kaskę .
Toyotka kiedyś kupiła sporo udziałów Lotuska, było to jakoś dziwnie nie popularne no i reszta wiadomo o co chodzi...dlaczego tym razem lotusik ma silnik z toyoty.
Trzeba jeszcze wspomnieć że bywały tez silniczki z Isuzu, nawet jak mój znajomy sprowadził esprita 2,2T 84r to wspominał coś o żabojadowej mysli technicznej.

No i Lotus posiada jedną podstawową zaletę której nie posiada Celina TS a tym bardziej Corollka czyli masę. W tej kwestii jest między nimi przepaść. A chyba wiadomo co jest wrogiem braku Nm i charakterystyki motocyklowej.

[Styku]

Jeśli rozpatrujemy konkurencję to jest tylko B18, który nie był nigdy silnikiem o większej mocy. Skoro nie był o większej mocy, to przy masie Celicy 1140 kg zmierzone Integra nie będzie autem szybszym na wprost. Corolla to 1180 kg zmierzone. W Corolli bolesna jest belka. Ale Celica jest chwalona za prowadzenie.

Miałem Corollę mam Celicę. Wiem czym to się je. Obecnie robię remont z przeróbką 2zz. I oprócz tego, że wałek jest wytarty, to nie mam się do czego przyczepić. Mało tego nie ma tak, że to by nie jeździło.
Auto ma 200kkm. Więc biorąc pod uwagę stan silnika po zalaniu Castrolem, oprócz pojawiających się problemów z wałkami co nie jest standardem oraz zbyt słabego sprzęgła, które do mocniejszej jazdy i tak w każdym aucie jest do wymiany to nie dzieje się nic złego.
Przypadki wbijania jedynki zamiast trójki istnieją. Wynika to z tego jak przebiega moment w tym aucie i fascynacji właścicieli w pozostaniu w lifcie. Oprócz tego patrząc z perspektywy dużo złego zrobił Castrol zalewany do tych silników. Olej ten spowodował sporo zatarć silników. Gluty powodują zaklejenie pierścieni uszczelniających. A to jeśli właściciel nie sprawdza powoduje zjadanie oleju. Mój remontowany motor ma dobre panewki. Znów panewki jeśli się coś dzieje to olej i słabe smarowanie.
Nie słyszałem i nie ma ani jednego przypadku problemów z rozrządem na Corolla Club. Oprócz jednego kompresora i jednego pękniętego sprzęgła seryjnego nie słyszałem o tym, aby ktoś rozwalił coś w przeniesieniu napędu.
W każdym aucie ze sterowaniem olejowym wałka ma znaczenie olej. Olej, który zakleja silniki zatka sita V
Innymi słowy nie sądzę, że te silniki są źle zaprojektowane. Mam drugi a trzeci składać będę na wolnossaka. Ani jednego nie zajechałem, natomiast moje problemy z nimi jeśli jakieś były to była to wina albo mechaników albo takiej głupoty jak olej.

Jeśli laik się nie zna i nie interesuje go czy kompresor czy turbo czy wolnossak, nadal uważam około 7.4 do setki jest to ciekawa propozycja. Jak dla kogoś to jest mało to nie szuka takiego samochodu.

[srbenda]

Widzisz mnie Abarth GP Esseesse wyjątkowo się nie podoba. No ale to nie ma wyglądać tylko zapierniczać. Samym programem coś się jeszcze z niego wyciśnie?

Zwyle AGP ~175-180KM, Esseesse i Abarth Punto Evo ~210-215KM (większe turbo)
Polecam, ale nie jestem obiektywny - jeżdże AGP od czterech lat

[Kazek]

Po rozmowie z miłym Panem z ASO Mini stwierdzam, że mnie na przykładne użytkowanie MCS nie stać. Jestem fanatykiem stanu technicznego aut, wszystko musi być zawsze na tip top....

Czyli Clio III RS i MCS wybijam sobie w zgodzie z rązsądkiem z głowy.

Do bliższego obadania CTR, Corolla TS, AGP SS, Polo GTI 1.8T, Corsa OPC i Fiesta ST.


Mam taki mętlik w głowie, że nie wiem czy nie iść ekonomiczną drogą. Kupić najtańszą z zestawienia Fieste ST za 25k, z 3k włożyć w dopieszczenie, kolejne 2k w zawias KW i z tysiak-dwa na jakieś tam duperele poliuretany, przewody hamulcowe, etc. Zostanie jeszcze sporo w kieszeni na nieprzewidziane wydatki.

[Styku]

Ja nie jeździłem wszystkimi autami. Mini rozważałem. Ale z informacji z Niemieckich for wynika, że są to dość awaryjne auta.
Kolega z Corolla Clubu miał Corollę ma Mini. Ma porównanie. I sam śledzi losy TSów. Wynika z tego, że na prawdę nie jest źle.

Co przemawia za Corollą w stosunku do Civica to spalanie. Da się zejść w trasie do 7,5L jadąc 100-120. Kolega miał CTSa a jego brat CTRa i twierdził, że na 100% różnica w spalaniu jest 1L jeśli nie 2.
Co Corolla ma gorsze to zawieszenie. Nie tak sztywne. Choć po lifcie jest to już inne auto. natomiast jest z tyłu belka. I po przesiadce z Corolli na Celicę różnica jest. Natomiast konkurencja często też ma belkę bo to jest standard. Civic FD2 ma z tyłu belkę. Dużo zmienia ponoć zmiana stabilizatorów. Ogólnie Corolla bardzo dużo zyskuje z każdą nawet małą ingerencją w zawieszenie.

[Kazek]

Styku, dzięki za udział w dyskusji.

Zwyle AGP ~175-180KM, Esseesse i Abarth Punto Evo ~210-215KM (większe turbo)
Polecam, ale nie jestem obiektywny - jeżdże AGP od czterech lat

Srbenda, przepraszam bo nie zauważyłem wcześniej Twojej wypowiedzi. Możesz napisać coś więcej o AGP? Jak wygląda awaryjność/usterkowość na przełomie tych czterech lat? Ile kosztują przykładowe części najczęściej wymagające wymiany?

[srbenda]

Zabrzmi dziwnie, ale sie nie psuje

Oprócz standardowych części eksploatacyjnych (klocki, tarcze, płyny) jedyne rzeczy jakie wymagały naprawy to:
- moduł domykania szyby (wymieniony na gwarancji)
- czujnik ABS-u przedni prawy
- 2-3 razy łączniki stabilizatorów (sa takie same jak w zwykłym Grande Punto...)
- łożysko lewego tylnego koła (zmieliłem go na Torze Poznań)
- Blue&Me czasem świruje ale się sam naprawia

Elementy zawieszenia są dość tanie ponieważ prawie wszystko jest takie jak w GP - inne są amortyzatory i sprężyny. (Wymieniłem sprężyny na Eibach pro kit i jest dużo lepiej niż na serii - mimo że niżej jest wygodniej, a w zakrętach mniej siada.) Klocki i tarcze są dośc drogie, w szczególności przednie (305x28 + 4-tłoczkowe Brembo) - gładkie ~400zł/szt., nacinane / nawiercane ~750zł/szt., klocki 200-800zł (zależy jakie). (Gładkie tarcze w połączeniu z Ferodo DS2500 i RBF 600 wytrzumują cały dzień na Poznaniu bez przegrzania )

[[Yossarian]]

Civic FD2 ma z tyłu belkę.

Małe sprostowanie:

Civic FN2 ma belkę (tak jak wszystkie hatchbacki VIIIgen). FD2 to VIIIgen JDM Type R (sedan) i tam jest wielowahacz.

[kkk13]

Widziałem kiedyś coś takiego na żywo GPA

Musze przyznać -bardzo dobrze to wyglądało ..