![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#61
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 22 March 2004 Skąd: Żory ![]() |
Nie piszcie proszę, że producenci straszną kasę płacą za wypas do naszych aut. Miałem kiedyś styczność z fakturami w fabryce samochodów i widziałem, że np alufelga 16" kosztuje 28e. Ile jest dopłaty za alumy do kompakta?? 2kzł? 3kzł? Ile więcej kosztuje elektryczny podnośnik szyby od ręcznego? A najlepsze - ile kosztuje zestaw nawigacji dla producenta? Pewnie ze 100e. Dopłata - no zwykle z 5kzł. Koszt wyprodukowania golasa jest niewiele mniejszy od kosztu wyprodukowania wersji full. Mowa o popularnych autach, bo pewnie ręcznie szyta skóra Rolls-Royce'a kosztuje sporo nawet fabrykę. Więc bogatsze wyposażenie to czysty zysk, koszt jest niewielki i księgowi koncernów motoryzacyjnych doskonale o tym wiedzą.
-------------------- Tire smoke and coffee. Breakfast of champions
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#62
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków ![]() |
Cos dla zacofańców myślących że w124 jest nie do zajeżdżenia (w gronie najblizszych dwa egzemplarze dieselka poległy i skończyły na złomie)
- http://moto.allegro.pl/pomaranczowa-merced...2458998139.html - http://moto.allegro.pl/mercedes-s-klase-40...2445473360.html - http://moto.allegro.pl/mercedes-benz-e-320...2452657636.html Choc są i inne auta i o dziwo po 2000r. np http://otomoto.pl/skoda-superb-C24755590.html Pomijam fakt że wiekszosc diesli na allegro ma ponad 500.000 tylko w Polsce <200.000km... O auta trzeba dbać i regularnie serwisować, kiedyś jak się robiło 10.000km rocznie to sie wydawało ze w aucie przez 5 lat nic sie nie robi tylko benzyne leje, teraz jak się robi często gęsto takie przebiegi w rok, to i częstotliwość serwisowania jest wieksza. -------------------- Lexus IS200t
|
|
|
![]()
Post
#63
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Tue, 17 October 2006 Skąd: Bielsko-Biala ![]() |
Cos dla zacofańców myślących że w124 jest nie do zajeżdżenia (w gronie najblizszych dwa egzemplarze dieselka poległy i skończyły na złomie) Po jakim przebiegu? Milion? ![]() Co do aukcji niżej - tyle ma średnio każdy diesel z Niemiec, tam diesela kupuje się by nim jeździć dużo, bo inaczej dzięki podatkom bardziej opłacałoby się wziąć PB. -------------------- www.swagdrift.pl
|
|
|
![]()
Post
#64
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 04 December 2007 Skąd: Wrocław ![]() |
A potem się okazuje, że pomimo 400k na blacie auto ma na prawdę 2x tyle...
|
|
|
![]()
Post
#65
|
|
Super User Dołączył: Sat, 21 June 2003 ![]() |
Ale osochozi?
Zamiast biadolić, można korzystać z bogactwa jakie oferuje rynek. Chcesz spróchniałego rumpla z 1990 roku, bo wydaje Ci się że kiedyś było lepiej - proszę bardzo. Chcesz zylion gadżetów, zautomatyzowanie podcieranie tyłka rumiankowym papierem z logo D&G - proszę bardzo. Inżynierowie, księgowi i sprzedawcy nie mają monopolu na rację. To nie oni decydują jaki samochód kupujemy, tylko my. Tylko do tego trzeba uruchomić inteligencję. Tą samą z której korzystają Ci znienawidzeni księgowi w koncernach motoryzacyjnych. W 2010 roku nie miałem problemu z 'wyspeccowaniem' nowego auta tak, żeby: A. zapinało B. miało tylko podstawowe udogodnienia (szyby/lusterka, radio, klima) C. było względnie tanie w zakupie i bardzo tanie w eksploatacji Tylko który 'petrolhead' zdecyduje się na skodę octavię? ![]() Wydaje mi się, że spora część narzekania na współczesne gadżeciarstwo wynika z frustracji. Z niemożności nadążenia za tym wszystkim. Zarobienia na to wszystko, co przecież mieć trzeba, bo pan w kitlu z długopisem i okularach na reklamie mówi, że wszyscy już to mają, że będziesz sobą dopiero jak to kupisz, że żyć się bez tego nie da. Da się. Faktem jest, że trzy telefony temu mogłem w pełni manualnie kontrolować funkcje wbudowanego aparatu foto, a teraz już nie mogę (bo ktoś targetując masę zakłada jej kompletną ciemnotę) ale kopii o to kruszył nie będę. Hipokryzja ekofaszyzmu motoryzacyjnego, to temat na książkę a nie wątek na forum. Systemy start-stop w kompaktach z 18-sto calowymi kołami - yes please ![]() -------------------- 7:39,9
2:35,8 1:37,9 |
|
|
![]()
Post
#66
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Mon, 10 October 2005 Skąd: Kraków/Łódź/Tarnów/Dębica ![]() |
Piszeci tutaj o "zabytkowych" autach. Kolega ma na L'ce Yaris II, kupiony z przebiegiem 40k km, obecnie ma 140kkm. Jak sami wiecie auta jeżdzące na L'kach lekkie życia nia mają
![]() W temacie przemysłu automotive - obecnie marże producentów na sprzedawanych samochodach są bardzo niskie, producenci zarabiają tylko i wyłącznie na serwisie aut, dlatego auta muszą się psuć. Wyjątkiem ( z dużych gigantów ) jest Toyota która nadal zarabia na sprzedaży aut. Co ciekawe Toyota ma swój autorski TPS który pozowolił im bardzo obniżyć koszt wyrobu gotowego. Do tego jakość Toyoty ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#67
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 29 October 2002 Skąd: Wlkp. ![]() |
Sam widziałem dwa Mondea, te starsze modele z okrągłymi lampami, jeden ponad 800 tys drugi ponad 900 tys, wszystko robione na polskich drogach w przeciągu kilku lat, silniki w benzynie 2,5 chyba, jeździło może dwóch, trzech kierowców. Jeden z nich powiedział, że silnik nie ruszany, robili tylko co jakiś czas zawiechę i chyba raz się skrzynia posypała. Robione w ASO do samego końca zgodnie z zaleceniami producenta. Na koniec poszły w przetargu za jakieś śmieszne pieniądze, a dalej już pewnie między ludzi z przebiegiem 1XX tys bo tyle średnio mają tyloletnie auta na allegro i wyglądały w sumie też na te allegrowe 100 - 200 tys
![]() -------------------- BMW
|
|
|
![]()
Post
#68
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: Faaker See ;) ![]() |
W ostatnich 4 samochodach które kupiłem max roczny lub nowy z salonu, każdy to benzyna o mocy 200+ więc zwykle auta z "wyższej półki" naszpikowane nawigacjami, elektroniką, bluetoothem i kamerami.. padła tylko skrzynia w Audi S8 (trenowałem start w Modlinie
![]() ![]() ![]() -------------------- '93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8 |
|
|
![]()
Post
#69
|
|
![]() Moderator Dołączył: Wed, 10 November 2004 Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0" ![]() |
(...)Do tego jakość Toyoty Skąd te dane?![]() ![]() Nie mylisz przypadkiem z Six Sigma? Metodą zarządzania jakością, której celem jest osiągnięcie poziomu 3,4 DPM - defektów na milion okazji. Jest jeszcze coś takiego jak PPM, czyli liczba defektów na milion części/wyrobów. Różnica jest taka, że samochód składa się z kilkudziesięciu tysięcy części o różnym poziomie złożoności (np: blok silnika ma wiele możliwości błędu: pęknięcie, złe średnica/pozycje otworów, porowatość, itd), a więc jeżeli Toyota rzeczywiście osiąga w porywach 6DPM (różnie z tym bywa), to znaczy to, że klientom końcowym psuje się trochę więcej niż 6 Toyot na milion ![]() |
|
|
![]()
Post
#70
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 26 September 2003 Skąd: z okolicy ![]() |
superb Igen to nic innego jak pasek b5FL tylko w innym ubranku czyli auto 2000r
toyoty się nie liczą, są były i będą bezawaryjne i nawet tak głupie akcje jak u amerykańców (wg mnie zrobione celowo żeby zniechęcić do marki) nie są w stanie tego zmienić fabryki nie zarabiaja na samochodach nowych? kto takie bzdury nakład do głowy. Zadzwoń do bylejakiego dealera VW i dowiedz się ile kosztuje nowa kasta tylko z powłoką cynku i antykorozyjną - zdziwisz się -------------------- jedyna na forum
|
|
|
![]()
Post
#71
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole! ![]() |
fabryki nie zarabiaja na samochodach nowych? kto takie bzdury nakład do głowy. Zadzwoń do bylejakiego dealera VW i dowiedz się ile kosztuje nowa kasta tylko z powłoką cynku i antykorozyjną - zdziwisz się Pogadaj z kimś, kto siedzi w segmencie automotive i dowiedz się, ile kosztują: - projektowanie wraz testowaniem, szczególnie w cyklu w okolicach 5-8 lat, - przygotowanie procesu produkcji. Przy okazji od razu stanie się jasne, dlaczego wytwórnie unifikują jak tylko mogą, wprowadzają pakietowanie wyposażenia, etc. r. -------------------- e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć |
|
|
![]()
Post
#72
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 22 March 2004 Skąd: Żory ![]() |
5 lat temu gotowa Zafira na końcu taśmy kosztowała ok 28kzł (zależnie od wersji, ale różnice wielkie nie były). Materiał+robocizna. Ale bez kosztów rozwoju itp kosztów towarzyszących, które kosztują więcej niż auto. No i bez podatków, marż, kosztów transportu etc.
-------------------- Tire smoke and coffee. Breakfast of champions
|
|
|
![]()
Post
#73
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 ![]() |
Ten pomarańczowy mietek na 3 stronie to jest była Taksa i przebieg może mieć i 3x wyższy
![]() A wygląda jak typowe 160 tys km na allegro. |
|
|
![]()
Post
#74
|
|
![]() User Dołączył: Mon, 27 November 2006 Skąd: Warszawa/Wawer ![]() |
(...) skąd ta pewność, że niezawodność linki hamulcowej jest większa niż niezawodność układu elektryczno-hydraulicznego? (...) Np. z moich doświadczeń wynika, że w samochodach czysto mechaniczna korbka do szyb jest znacznie bardziej niezawodna od sterwania elektrycznego ![]() Po za tym w sytuacji kryzysowej łatwiej mi umiejętnie ratować się ręcznym niż szukać na tunelu guziczka z literką (P) - o czym zdaje się była mowa ![]() -------------------- you can't be a proper petrolhead unless you've owned an Alfa
|
|
|
![]()
Post
#75
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 10 April 2007 Skąd: Kraków ![]() |
toyoty się nie liczą, są były i będą bezawaryjne i nawet tak głupie akcje jak u amerykańców (wg mnie zrobione celowo żeby zniechęcić do marki) nie są w stanie tego zmienić fabryki nie zarabiaja na samochodach nowych? kto takie bzdury nakład do głowy. Zadzwoń do bylejakiego dealera VW i dowiedz się ile kosztuje nowa kasta tylko z powłoką cynku i antykorozyjną - zdziwisz się Bzdury wyssane z palca, i jeśli siedzisz w branży automotive to dobrze wiesz że : 1. Toyota - problemem okazały się w większości przypadków defekty elektroniki z obowiązujących od paru lat wymagań dotyczących stosowania lutowania bezołowiowego oraz co to takiego recall... 2. Może wyjaśnię łopatologicznie - na przykładzie takiego prostego produktu jakim jest forma na 36 a może nawet 49 gniazd do wykonywania nakrętek do butelek PET - wiesz ile milionów trzeba wykonać żeby zwróciło się narzędzie? Pewnie też wiesz jaki jest koszt utrzymania wtryskarki, zapewnienia surowca, energii, utylizacji odpadów , pracownika etc. To teraz przejdźmy do przykładu rzeczonej "kasty". Niby kawałek metalu, ładnie odformowany, pospawany etc. Wiesz ile godzin trzeba poświęcić na zamianę wychuchanej powierzchni przez designera (któremu trzeba za każdą godzinę zapłacić), potem zeskanować fizyczny model do środowiska 3D i zaczyna się jazda - zamiana chmury punktów w powierzchnie matematyczne w taki sposób żeby designer stwierdził że właśnie to ma na myśli, roboczogodzin są tysiące, a każda kilkaset euro kosztuje. Potem dochodzą elementy konstrukcyjne, rynienki, zaczepy tunele, wzmocnienia, etc... to już tańsza robota bo roboczogodzina kosztuje 100+ EUR, ale godzin jest też tysiące. No i clou sprawy - narzędzie do wytłaczania blach ![]() 3. Jak powyższe nie dociera, a ktoś jeszcze ma wątpliwości, to prowadząc prototypownię i wykonując sample z grupy interior dla takich klientów jak JLR,VAG, PSA mogę podać przykład. Sample przełączników na kierownicę do najnowszych LR - w pełni funkcjonalne of course. I mówimy tutaj o prostych przełącznikach to LAB Car'ów lub do prezentacji prasowych. Ma wyglądać schludnie, i prawidłowo działać, aczkolwiek nikt nie będzie się czepiał że skok przycisku jest zamiast 0.6mm rzeczywiste 1.1mm i rozbiega się charakterystyka Force / Travel - bo w końcu to nie będą części z Hard Tooli tylko odlewy z form silikonowych, pomalowanych na liniii produkcyjnej, wylaserowane etc. Same części do 50ciu par - dobrze wyposażony GOLF, cena nie zawiera pracy linii lakierniczej, laserowania, montażu, testów elektronicznych, wykonania elektroniki, zaprogramowania etc. A to tylko prototypy. Naprawdę proces wytwarzania, walidacji (testy zmęczeniowe, head impact, chemiczne bla bla bla), producji, rewalidacji, praca CAD'owców, elektroników i masa innych rzeczy o których wspomniałem kosztują miliony, a na koniec LR chce za tą dodatkową opcję tak naprawdę grosze uwzględniając koszta jakie musi ponieść chcąc mieć taki produkt. Oczywiście że zarabiają ale nie na zasadzie - przełącznik to tylko kilkanaście gramów plastiku i trochę elektroniki. 4. Jeśli chodzi o 6sigma, 5Y DPMO, DFMA etc... to dokładnie jak Pieszy napisał - lepiej tego tematu nie ruszać, bo za chwilę wyskoczy 8D a potem drzewko Ishikawy a na koniec przygniecie nas rozkład T-student'a lub w najlepszym przypadku symetryczny gaussowski. Takie moje 3gr p.s.adiko2 -> Jeździsz może Alfą ![]() -------------------- On the edge.
|
|
|
![]()
Post
#76
|
|
![]() Moderator Dołączył: Wed, 10 November 2004 Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0" ![]() |
5 lat temu gotowa Zafira na końcu taśmy kosztowała ok 28kzł (zależnie od wersji, ale różnice wielkie nie były). Materiał+robocizna. Ale bez kosztów rozwoju itp kosztów towarzyszących, które kosztują więcej niż auto. No i bez podatków, marż, kosztów transportu etc. Czyli tylko koszty zmienne, więc do ceny finalnej jest jeszcze daleka droga.Mądre książki od ekonomi itp. mówią, ze we współczesnym Świecie pomysł na produkt stanowi ~80% wartości tegoż produktu. Teraz sobie policzcie, ile powinna kosztować Zafira w salonie. Dlaczego nie kosztuje tyle? Miedzy innymi dzięki temu, ze te same części znajdziecie w Astrze, Insigni, Corsie, innych Oplach, pewnym dostawczym Renault, wszystkich Chewroletach i jeszcze w Fiatach (jeżeli to diesel). Co do marzy producentów - Ford, GM, PSA i inni to spółki akcyjne notowane na giełdach. Wszystko jest jawne. Proponuje sięgnąć po ich raporty kwartalne. Może nie zobaczycie tam ile VW zarabia na Golfie a traci na Veyronie, ale ogólny obraz będzie. Przypomnę jedynie, ze np. wielka trójka z Detroit tak dużo zarabiała jeszcze 4 lata temu, ze musiano im podać wielomiliardowe kroplowki ![]() |
|
|
![]()
Post
#77
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 26 September 2003 Skąd: z okolicy ![]() |
to ja ciebie jeszcze bardziej zaskoczę
te elementy o których napisałeś są nie tylko do jednego auta ale do kilku modeli. Wiem natomiast ile kosztuje wyprodukowanie na pełnym wypasie auta w PL w jednym z duzych kocernów uwzględniając materiał, roboczogodziny transport. Wersja dostępna za 93000zł kosztuje w produkcji wraz z transportem do dealera 26000zł czyli zysk uśredniony pomiędzy maxem a golasem 50tys z czego 10-15tys bierze dealer. Zostaje dla koncernu 35tys z auta. produkcja dzienna ok 900szt - czyli dziennie na czysto 900x35tys=31500000zł to te twoje foremki ono mają w jeden dzień w jednej fabryce na jednym modelu. Ponieważ jest unifikacja części (te same klamoty do kilku modeli) to generuje zysk fabryk, firm, marek koncernów + transport niezbędnych kompenentów just-in-time -------------------- jedyna na forum
|
|
|
![]()
Post
#78
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 10 April 2007 Skąd: Kraków ![]() |
Ty wiesz swoje, ja robię w automotive i te twoje śmieszne 31.000kPLN'ów to śmieszna kwota. No ale cóż, głową muru nie przebiję. Wiesz lepiej ile kosztuje marna forma do plastikowego przycisku ważącego 2.5 grama jak i stempel i matryca do nadwozia. Masz rację - okradają nas.
-------------------- On the edge.
|
|
|
![]()
Post
#79
|
|
![]() Moderator Dołączył: Wed, 10 November 2004 Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0" ![]() |
to ja ciebie jeszcze bardziej zaskoczę Przepraszam, ale użycie terminu zysk usredniony i takie wyliczenie marzy pokazuje, ze masz o tym zerowe pojęcie.te elementy o których napisałeś są nie tylko do jednego auta ale do kilku modeli. Wiem natomiast ile kosztuje wyprodukowanie na pełnym wypasie auta w PL w jednym z duzych kocernów uwzględniając materiał, roboczogodziny transport. Wersja dostępna za 93000zł kosztuje w produkcji wraz z transportem do dealera 26000zł czyli zysk uśredniony pomiędzy maxem a golasem 50tys z czego 10-15tys bierze dealer. Zostaje dla koncernu 35tys z auta. produkcja dzienna ok 900szt - czyli dziennie na czysto 900x35tys=31500000zł to te twoje foremki ono mają w jeden dzień w jednej fabryce na jednym modelu. Ponieważ jest unifikacja części (te same klamoty do kilku modeli) to generuje zysk fabryk, firm, marek koncernów + transport niezbędnych kompenentów just-in-time To o czym piszesz to koszty zmienne. Stałe to czasami dużo wiecej. Wynagrodzenia, czasami koszt wynajmu hali produkcyjnych, prąd, gaz i inne media, ścieki, koszty marketingu (za reklamy nie płaci dealer), podatki, fundusze pracownicze i wiele, wiele, wiele innych. I jeszcze raz proszę - sięgnie po raporty kwartalne koncernów. Jak jest jak piszesz, to co robią z kasa? Zakopuja? |
|
|
![]()
Post
#80
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 13 April 2006 ![]() |
Biorąc pod uwagę wyniki takiego np.: Opla (ilość sprzedanych aut i przychód producenta) to twoje obliczenia surykatka, jakoś się kupy nie trzymają.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Monday, 11 August 2025 - 12:38 |