Shoutbox 0 nowych PW 


15 Stron V  < 1 2 3 4 5 > »   
Closed TopicStart new topic
> Nowy wspaniały samochód
rdk
post Mon, 02 Jul 2012 - 14:10
Post #41


Rookie
Dołączył: Tue, 28 March 2006





Sam nie użytkuję nowego auta "na stałe" ale mam z nimi styczność na co dzień.
Nie wiedziałem co to za strona ten cały złomnik ale po samej nazwie można wywnioskować że chodzi o stare [w tym przypadku] samochody. I tu jest pies pogrzebany, gość pisze co mu przeszkadza, ale on jest w tym 1% [jak to ktoś ładnie nazwał prędzej] społeczeństwa tzw. "motorheads" Cała rzesza Helmutów i Brunhild nie jest zrażona faktem, że ich 85 konna Corsa 1.2 reaguje w 2 sekundy między wciśnięciem pedału gazu a rzeczywistym przyspieszeniem, a przyspieszenie do setki trzeba mierzyć kalendarzem.

Wkurzać to może mniejsza żywotność, wkurzać może idiotyczne przepalanie się wszystkich żarówek chyba we wszystkich markach jak leci. Dziś samochodów nie budują inżynierowie tylko księgowi, maksymalny zysk przy minimalnym nakładzie finansów i pracy [wspólne linie, wspólne podzespoły, kooperacje marek, etc.] Ale nie może wkurzać ilość techniki, ponieważ tego się nie da zatrzymać.

Choćby tysiące fanbojów apple'a zebrała się w Cupertino i urządzało głodówki to nic nie zmieni faktu że nowy iPhone będzie miał większy ekran niż 4 poprzednie generacje [+ dwa liftingi] i to samo z technologią w autach. W większości przypadków ten pęd się opłaca, ludzie są zadowoleni i wszystko jest cacy.


Ekopierdolec daje się nam we znaki, nam czyli osobom lubiącym warczące, głośne V8... ale pozostałe 5,9 miliarda ludzi ma to w dupie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Mon, 02 Jul 2012 - 14:10
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
tr4b33r
post Mon, 02 Jul 2012 - 14:16
Post #42


Frequent User
Dołączył: Sat, 23 August 2003
Skąd: Wawa





CYTAT(Marlon @ Mon, 02 Jul 2012 - 10:41) *
z tym hamowaniem lewą to chyba domena VAG-ów, bo juz w produktach PSA tego nie ma.


Honda Jazz GD2 też traci moc wink.gif


--------------------
Pozdrawiam, Konrad
the sonic re-creation of the end of the world
www.umt.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Mon, 02 Jul 2012 - 17:06
Post #43


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





Takie dodatki jak klima ,elektryka szyb lusterek ,czujniki parkowania ,które da się wyłączyć ,poduszki powietrzne rozumiem...można powiedzieć że są to wynalazki poprzednich dekad ...ale po jaki uj montują system start % stop w autach doładowanych ,gdzie każde zgaszenie powoduje brak ciśnienia oleju na wałku turbosprężarki ,która jeszcze się kręci ( wiem są zabezpieczenia ..typu akumulator nie może być za słaby ,silnik nie może być zimny ,nie może być na wysokich obr..itd)...wiem przetestowałem to na paru autach ,które po przekatowaniu i tak wykazały chęć na wył. silnika!!!!!!!
Wszystko ma jeden cel zmieniać auta jak najczęściej i bulić za wizyty w ASO (np: wymiana tylnych klocków) ,uszkodzona turbosprężarka po super działaniu systemu start&stop
To już nie te auta które przejadą bezawaryjnie 10-20 lat ( mojej audi w styczniu stuknęła 20-tka) ... cool.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lukey
post Mon, 02 Jul 2012 - 17:19
Post #44


Super User
Dołączył: Tue, 29 May 2007
Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa





Mnie co najbardziej wkurza to robienie z kierowcow baranow.Wszytkie te lane assist ,park assist ,itp.Niedlugo malpa wsiadzie ze kiere i tez pojedzie:).
Kto kupuje np.M3 i jara sie tym ze ma mniejsze spalanie o 10% dzieki start-stop??Wciskaja mase niepotrzebnych zabawek (ktore tez waza swoje) i mowia ze bez nich sie nie obejdziesz.Kiedys tego nie bylo i ludzie tez jezdzili.


--------------------
Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress...
,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pieszy
post Mon, 02 Jul 2012 - 17:35
Post #45


Moderator
Dołączył: Wed, 10 November 2004
Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0"





Kiedyś nie było tez systemow Windows itp. oraz kolorowych wyswietlaczy w telefonach.
Niech zgadne - pracujesz na 286 z 2MB RAM i DOS 6.22 a przy pasku nosisz 5110 w pokrowcu z szybka, tak?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lukey
post Mon, 02 Jul 2012 - 17:40
Post #46


Super User
Dołączył: Tue, 29 May 2007
Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa





Dokladnie tongue.gif .


--------------------
Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress...
,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Mon, 02 Jul 2012 - 17:44
Post #47


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(pieszy @ Mon, 02 Jul 2012 - 17:35) *
Kiedyś nie było tez systemow Windows itp. oraz kolorowych wyswietlaczy w telefonach.
Niech zgadne - pracujesz na 286 z 2MB RAM i DOS 6.22 a przy pasku nosisz 5110 w pokrowcu z szybka, tak?


Zgadzam się z Tobą ,ale taki komp czy telefon faktycznie ułatwiają życie ...ale np hamulec ręczny który działa na zasadzie ,że za Ciebie zaciąga automat ...mimo że linki są fizycznie ..a Ty sam zrobiłbyś to równie skutecznie już nie .
System statr&stop na szczęście da się dezaktywować ,piszczek pasów z pozycji menu jeż nie bo za to są dodatkowe punkty podczas testów zderzeniowych .

Co do takiej nokii ...to wyciągam ją z szafy po 10 latach ....ładuje baterię ....i działa ...ciekawe czy Nasze smartphony zrobią to samo po 5 latach -wątpie ..wszystko to plastikowy szmelc produkowany głównie w chinach wink.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lukey
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:10
Post #48


Super User
Dołączył: Tue, 29 May 2007
Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa





Moze wlasnie trzymajmy sie tematu samochodow a nie ogolnego postepu technologicznego.Ogolnie takie gadgety jak telewizory hd czy wspomniane iphono podobne telefony sa ok i jak najbardziej uprzyjemniaja zycie ,natomiast wszystkie te pseudo-ekologiczne ,,bajery" w samochodach to tylko czysty marketing i nic poza tym.


--------------------
Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress...
,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pieszy
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:22
Post #49


Moderator
Dołączył: Wed, 10 November 2004
Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0"





CYTAT(kiwi @ Mon, 02 Jul 2012 - 17:44) *
Zgadzam się z Tobą ,ale taki komp czy telefon faktycznie ułatwiają życie ...ale np hamulec ręczny który działa na zasadzie ,że za Ciebie zaciąga automat ...mimo że linki są fizycznie ..a Ty sam zrobiłbyś to równie skutecznie już nie .
A No właśnie - powiedz to mojej żonie, która jest w 3 miesiącu ciąży. Nie dalej jak wczoraj musiałem Jej rano zwolnić hamulec ręczny w aucie obiecując, ze następne będzie z elektrycznym.
Jak juz ktoś napisał - 99% populacji postrzega to jako udogodnienie, bo przez myśl im nie przejdzie zaciągać ręczny w czasie jazdy, o ratowaniu się w ten sposób przed dzwonem nie wspominając. Niestety, jesteśmy w tym 1%.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Warpi
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:43
Post #50


Super User
Dołączył: Mon, 17 May 2004
Skąd: LBI





ciąża to nie choroba, poza tym 3 miesiąc to prawie nic, moja zona też jest w 3 miesiącu i (waży aktualnie jakies 52 kg wiec nie jest jakimś siłaczem) jakoś daje sobie radę z normalnym ręcznym, wiec napraw sobie hamulec bo skoro tak mocno musisz go zaciągać to znaczy ze jest z nim coś nie tak.


--------------------
CCWA i ARX
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pieszy
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:49
Post #51


Moderator
Dołączył: Wed, 10 November 2004
Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0"





Hamulec jest sprawny. Jak będziecie się spodziewać następnego dziecka, to zauważysz, ze nawet ta sama kobieta może to przechodzić za kazdym razem w inny sposób, a co dopiero 2 rożne kobiety.

Dobra, koniec OT.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
surykatka
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:56
Post #52


Frequent User
Dołączył: Fri, 26 September 2003
Skąd: z okolicy





czytam i niedowierzam temu co piszecie
- każdy samochód (a raczej goła kasta) wjezdżając na montaż ma z soba test w którym jest zapisane co i w jakiej ilości ma być zamontowane, czyli teoretycznie nie problem aby miał 10air bagów ale nie miał radia. Po to producenci robią tzw pakiety wyposażenia żeby na nich zarobić jak najwięcej, wkładają 1 bajer i 10 śmieci a klient będzie się cieszył że dostał nie wiadomo ile
- hamulec elektryczny to jakaś pomyła - w samochodzie musi być wg mnie przynajmniej jeden w pełni mechaniczny układ hamowania lub wyciągania z ekstremalnych sytuacji - siądzie aku i hydraulika i w drogę do św. Piotra
- stac mnie na nowe auto ale go nie kupię - argumenty wycen jaki robiliście chociażby dla golfa są tak naprawdę o kant d...rozbić (to że są lepsze materiały lub więcej bajerów wynika tylko i wyłącznie z dopracowania technologii) . Myslicie że księgowi nie policzyli tego? Zarabiaja i tak więcej niz kiedyś
- nie kupię nowego auta lub takiego po 2000r bo do tej magicznej daty samochody projektowali inżynierowie a nie księgowi
- nie kupię nowego auta lub takiego po 2000r bo wtedy podawali realne zużycia paliwa - tak na marginesie teraz powinni klienci którzy nie mogą uzyskać deklarowanego spalania wziąść dealera i niech pokaże że można, jak nie połowa wartości auta do zwrotu bo to jest oszustwo

i na sam koniec
postęp jest potrzebny, a musi byc także w pewien sposób racjonalny. Rozumiem bezpieczeństwo (ale zderzaka Łagiewki jakoś nie chca wkładać bo to nieopłacalne) , ta ekologię też mogę przeboleć ( tylko że jak człowiek policzy ile co i czego emituje to samochody przy tym wszyststkim to pikuś) bo z czymś trzeba walczyć. Nie mogę pojąć natomiast wciskania kitu że stare beee a nowe lepsze . Bardzo często zmienia się tylko opakowanie i nowa strategia marketingowa ale wnetrznośći pozostaja stare


--------------------
jedyna na forum
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Mon, 02 Jul 2012 - 18:57
Post #53


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(pieszy @ Mon, 02 Jul 2012 - 18:22) *
A No właśnie - powiedz to mojej żonie, która jest w 3 miesiącu ciąży. Nie dalej jak wczoraj musiałem Jej rano zwolnić hamulec ręczny w aucie obiecując, ze następne będzie z elektrycznym.
Jak juz ktoś napisał - 99% populacji postrzega to jako udogodnienie, bo przez myśl im nie przejdzie zaciągać ręczny w czasie jazdy, o ratowaniu się w ten sposób przed dzwonem nie wspominając. Niestety, jesteśmy w tym 1%.


Dzięki temu dłużej mogłeś obcować z małżonką ...a tak na poważnie ....to fakt jak jakiś silny osobnik zaciągnie ekstremalnie dźwignie to jest z tym problem ....w drugą stronę to wystarczyła Twoja mała pomoc...jak elektryczny ręczny się s#%erdoli ...to zostanie ASO ..lub jak jesteś przewidujący wizyta z laptopem ...więc do żony i tak bedziesz musiał zejść w celu pomocy cool.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Mon, 02 Jul 2012 - 19:02
Post #54


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(surykatka @ Mon, 02 Jul 2012 - 18:56) *
czytam i niedowierzam temu co piszecie
- każdy samochód (a raczej goła kasta) wjezdżając na montaż ma z soba test w którym jest zapisane co i w jakiej ilości ma być zamontowane, czyli teoretycznie nie problem aby miał 10air bagów ale nie miał radia. Po to producenci robią tzw pakiety wyposażenia żeby na nich zarobić jak najwięcej, wkładają 1 bajer i 10 śmieci a klient będzie się cieszył że dostał nie wiadomo ile
- hamulec elektryczny to jakaś pomyła - w samochodzie musi być wg mnie przynajmniej jeden w pełni mechaniczny układ hamowania lub wyciągania z ekstremalnych sytuacji - siądzie aku i hydraulika i w drogę do św. Piotra
- stac mnie na nowe auto ale go nie kupię - argumenty wycen jaki robiliście chociażby dla golfa są tak naprawdę o kant d...rozbić (to że są lepsze materiały lub więcej bajerów wynika tylko i wyłącznie z dopracowania technologii) . Myslicie że księgowi nie policzyli tego? Zarabiaja i tak więcej niz kiedyś
- nie kupię nowego auta lub takiego po 2000r bo do tej magicznej daty samochody projektowali inżynierowie a nie księgowi
- nie kupię nowego auta lub takiego po 2000r bo wtedy podawali realne zużycia paliwa - tak na marginesie teraz powinni klienci którzy nie mogą uzyskać deklarowanego spalania wziąść dealera i niech pokaże że można, jak nie połowa wartości auta do zwrotu bo to jest oszustwo

i na sam koniec
postęp jest potrzebny, a musi byc także w pewien sposób racjonalny. Rozumiem bezpieczeństwo (ale zderzaka Łagiewki jakoś nie chca wkładać bo to nieopłacalne) , ta ekologię też mogę przeboleć ( tylko że jak człowiek policzy ile co i czego emituje to samochody przy tym wszyststkim to pikuś) bo z czymś trzeba walczyć. Nie mogę pojąć natomiast wciskania kitu że stare beee a nowe lepsze . Bardzo często zmienia się tylko opakowanie i nowa strategia marketingowa ale wnetrznośći pozostaja stare


Z tym Golfem 4 kontra 6 nie zrozumiałeś przesłania,żeby VW mógł na nim zarobić mimo teoretycznie większego wypasu,biorąc pod uwagę że surowce takie jak stal,aluminium potrzebne do produkcji zdrożały w przeciągu dekady do 10 razy ...musi użyć gorszych materiałów ...czyli księgowy zadowolony..inżynier( bo chciał dobrze ) i konsument( bo auto musię posypie tuż po gwarancji) już nie

A reszta +100 cool.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
prekursor
post Mon, 02 Jul 2012 - 21:22
Post #55


User
Dołączył: Tue, 29 November 2011





W dzisiejszych czasach sprawny marketingowiec to taki, który potrafi wykreować potrzebę.
Wmawianie ludziom, że nasze jest fajniejsze od konkurencji - minęło.
Masz kupić to i to bo tego potrzebujesz. I nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak będziesz nam wdzięczny gdy kupisz nasz towar.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Honada
post Mon, 02 Jul 2012 - 23:47
Post #56


Forum Homee
Dołączył: Sun, 19 February 2006
Skąd: Warszawa-Marki





zgadzam się z Kiwi i pozostałymi forumowiczami, którzy uważają, że postęp czasem idzie w złą stronę. Czy ten osławiony "chwałą" hamulec ręczny to takie cudo?on powinien być porezżny i łatwy do uruchomienia w kryzysowej sytuacji(np. gdy auto stacza się na podjezdzie bo się ktoś zagdał w nim albo po prostu wyszedł z niego w biegu etc.) Ostanio testowałem DS5 z tym gównem i wiem ze uruchomienie tego badziewa w kryzysowej sytacuji to czysty przypadek!!!!1/10 prób może się udać. małe to i niewidoczne, poza tym długo się uruchamia.

Odnośnie tv bo jestem w branży i postęp jest tylko, że bardzo powolny. kupowanie LCD/plazm przez ostanie 5 lat mijało sie z celem bo nie było sygnału ktory mógł być na nich wyświetlony prawidłowo(poza kilkoma kanałami HD i Bluerayem). Co do ich jakości to to jest bagno. za pomocą ekologicznej cyny skrócono trwałość sprzetu srednio o połowe. Najlepse jest to że wysokiej jakości procesory egzystują z tandetną matrycą i połaczeniami lutowniczymi, przez co sprzet i tak pojdzie do kosza nawet jesli procesor jest zajebisty.

Smartphony. Używam Galaxy SII i teraz w firmie mam możliwość zmiany na SIII. na pewno tego nie zrobie. zasieg jest tragiczny w obu modelach. Kupuję po to to ten śmiercionosny sprzet, bu rozmawiać a nie się wkur*iać. to, że coś przerywa na łaczch to nie jest wina sieci tylko własnie telefonu. Sprawdzcie sobie normy zdrowotne jakie spełniają obecne modele w porównaniu do teakiej badziewnej nokii(prmieniowanie). są średnio 4 krotnie niższe niz 5 lat temu a to oznacza m.in. ze ich siła jest znacznie słabsza. cos za coś.



Są też dobre strony postępu-materiały wykńczeniowe są ciekawsze(choć się szybko zużywają m.in. z powodu ekologicznego barwnika;)), wydajniejsze są turbosprężarki(choć mniej trwałe), komfort podróży na "widowiskowych" kołach wzrósł(choć sa wyjatki np. ds5;)), nawigacje w autach powoli dostrzegają Polskęwink.gif na pewno jest ogromna poprawa w jakości odczuwalnej w pierwszym kontakcie z autem, natomiast jakość ta spada wraz z dłuższym obcowaniem z nim bo okazuje się, że część podzespołów jest po prostu świadomie przygotowana w sposób "badziewny".


Postęp jest ale idzie w zupelnie innym kierunku niż latach 80-tych i poczatku 90-tych. Ale sprzedawcy dzięki temu zarabiają smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
JJacek
post Tue, 03 Jul 2012 - 09:14
Post #57


Forum Killer
Dołączył: Thu, 13 April 2006





surykatka skąd ta pewność, że niezawodność linki hamulcowej jest większa niż niezawodność układu elektryczno-hydraulicznego?
Przed 2000 rokiem firmy motoryzacyjne nie zarabiały na sprzedaży aut? Ja rozumiem, że możemy mówić o pięknych latach '30, '40, '50 gdzie siadała policzalna grupa inżynierów, projektowała i tworzyła auta przez 4-5 lat, a póżniej ktoś próbował to sprzedać. Na pewno nie były to lata '90.
Co do spalania:
http://en.wikipedia.org/wiki/New_European_Driving_Cycle
http://www.dieselnet.com/standards/cycles/ece_eudc.php
KOD
Effective year 2000, that idling period has been eliminated, i.e., engine starts at 0 s and the emission sampling begins at the same time. This modified cold-start procedure is also referred to as the New European Driving Cycle or NEDC.

KOD
Several measurements are usually performed along the cycle. The figures made available to the general public are:
Urban fuel economy (first 780 seconds)
Extra-Urban fuel economy (780 to 1180s)
Overall fuel economy (complete cycle)
CO2 emission (complete cycle)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
subek
post Tue, 03 Jul 2012 - 09:54
Post #58


Forum Killer
Dołączył: Tue, 29 October 2002
Skąd: Wlkp.





CYTAT(lukey @ Mon, 02 Jul 2012 - 17:19) *
Mnie co najbardziej wkurza to robienie z kierowcow baranow.Wszytkie te lane assist ,park assist ,itp.Niedlugo malpa wsiadzie ze kiere i tez pojedzie:).


Google już zbudowało samochód który sam jeździ więc może jakaś małpa pomyka gdzieś tam po Ameryce smile.gif


--------------------
BMW
Go to the top of the page
 
+Quote Post
prekursor
post Tue, 03 Jul 2012 - 10:39
Post #59


User
Dołączył: Tue, 29 November 2011





CYTAT(subek @ Tue, 03 Jul 2012 - 09:54) *
Google już zbudowało samochód który sam jeździ więc może jakaś małpa pomyka gdzieś tam po Ameryce smile.gif

Powiedziałbym, że się przemieszcza smile.gif
Kiedyś Hołowczyc w swojej wypowiedzi też nawiązał do małpy jako kierowcy obecnego auta WRC.
Winowajcą też jest wszechobecna elektronika w dyferencjałach itp.
Czasy kiedy trzeba było rzucić autem przed zakrętem minęły. Kiedyś zamaszysta jazda przynosiła korzyści czasowe. Obecnie efektowność zastąpiła efektywność.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
surykatka
post Tue, 03 Jul 2012 - 19:51
Post #60


Frequent User
Dołączył: Fri, 26 September 2003
Skąd: z okolicy





CYTAT(JJacek @ Tue, 03 Jul 2012 - 09:14) *
surykatka skąd ta pewność, że niezawodność linki hamulcowej jest większa niż niezawodność układu elektryczno-hydraulicznego?
Przed 2000 rokiem firmy motoryzacyjne nie zarabiały na sprzedaży aut? Ja rozumiem, że możemy mówić o pięknych latach '30, '40, '50 gdzie siadała policzalna grupa inżynierów, projektowała i tworzyła auta przez 4-5 lat, a póżniej ktoś próbował to sprzedać. Na pewno nie były to lata '90.
Co do spalania:
http://en.wikipedia.org/wiki/New_European_Driving_Cycle
http://www.dieselnet.com/standards/cycles/ece_eudc.php
KOD
Effective year 2000, that idling period has been eliminated, i.e., engine starts at 0 s and the emission sampling begins at the same time. This modified cold-start procedure is also referred to as the New European Driving Cycle or NEDC.

KOD
Several measurements are usually performed along the cycle. The figures made available to the general public are:
Urban fuel economy (first 780 seconds)
Extra-Urban fuel economy (780 to 1180s)
Overall fuel economy (complete cycle)
CO2 emission (complete cycle)

uwierz mi że nawet dzięki temu testowi i postepując dokładnie z tym co napisane nie osiągniesz deklarowanego spalania, ba nawet się do niego nie zbliżysz a wiesz czemu? - w czasie jazd testowych to komp kieruje autem i on wybiera cały czas optymalny skład mieszanki, ilość gazu , doładowania itp czego ty butem nie jesteś w stanie osiągnąć. Czyli jest to oszustwo gdy jest w ofercie napisane że auto pali np 8l/100km w cyklu miejskim a wychodzi 13l/100 bo się zachciało kierowcy jeszcze klime włączyć (widziałeś gdzieś w deklarowanych spalaniach że klima czy inne ustrojstwo jest włączone)

co do twojego hasła że nie zarabiali przed 2000r - zarabiali i auta o dziwo były mniej awaryjne niż teraz (popatrz na raporty dekry) , ale księgowi doszli do wniosku że trzeba zarabiać więcej i zaczeli dokładać gadżetów (np navi fabryczna) , zmieniać materiały na mniej wytrzymałe (potem masz akcje serwisowe jak się przeliczyli).

co do hamulca awaryjnego - pomyśl o tym w ten sposób że im prostsza budowa tym mniej awaryjne zobacz jakie elemnty masz przy lince (dźwignia, linki, dźwignia, okładziny i albo zwykła tarcza, bęben lub tarczobęben) co masz w nowoczesnym ? przycisk, styki, kabelki, pompa - za dużo elektroniki

podam Tobie jeszcze przykłady z życia wzięte, te które naocznie widziałam
1. toyota celica Vgen silnik 3sge u jednego właściciela 7 lat, kupiona z przebiegiem 150tys sprzedana 480tys - poza obsługą syncgronizator II i III wymieniony, sprzęgło wytrzymało, oleju nie brało, jeździ do dziś ma ją bratanek

2. pastuch apu 1.8T - 450tys wg licznika w kołach, sprzegło nie ruszane, turbo nie ruszane, klocki, tarcze, olej paliwo

auta po 2000r sam sobie odpowiedz jak średnio co pół roku akcja serwisowa plus niekończące się opowieści o wadach wieku dziecięcego


--------------------
jedyna na forum
Go to the top of the page
 
+Quote Post

15 Stron V  < 1 2 3 4 5 > » 
Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Monday, 11 August 2025 - 09:17