Nowe/tanie/słabe/nudne :), Coś na co dzień do 85k brutto |
Nowe/tanie/słabe/nudne :), Coś na co dzień do 85k brutto |
Sat, 08 May 2021 - 11:06
Post
#41
|
|
Super User Dołączył: Mon, 10 February 2014 |
Dobrze prawi. Mihau zmień gruza, jeśli psuje ci się. Kup taki niepsujący i traktuj go jak gruz - nie rób na lalę, stosuj najtańsze zamienniki. Ja mam starego Opla, psuje się rzadziej, niż nowe auta z salonów. Oprócz odbudowy ham. ręcznego, koszty praktycznie zerowe. Nie działa mi tylny spryskiwacz i podobne pierdoły, ale to olewam, to ma być dupowóz i nic więcej.
|
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 08 May 2021 - 11:06
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 08 May 2021 - 13:41
Post
#42
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Nie, nie. Ma być nowe z pakietem serwisowym. Wiesz mieszkam pod miastem, wszędzie autem (zakupy, szkoła dzieci, piłka, itp.) i nawet 1-2 dni postoju z powodu awarii są problemem. Do pracy mam kawałek, rodzina rozrzucona po Polsce i chciałbym mieć ten komfort na zasadzie wsiadam i jadę. Kiedyś mogłem iść na kompromisy, teraz niestety zasada „ma być” obowiązuje Rozumiem ale podejrzewam trudne doświadczenia z jakąś marką/modelem |
|
|
Sat, 08 May 2021 - 17:46
Post
#43
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Ja mam starego Opla, psuje się rzadziej, niż nowe auta z salonów. Oprócz odbudowy ham. ręcznego, koszty praktycznie zerowe. Nie działa mi tylny spryskiwacz i podobne pierdoły, ale to olewam, to ma być dupowóz i nic więcej. no to nie psuje się, czy psuje się, ale to olewasz, bo jakoś jeździ...Nowe to nowe. Pilnujesz tylko, żeby co 15-30kkm podjechać do ASO i wymienić olej. Te mrożące krew w żyłach opowieści o psujących się nowych autach to jakiś promil całej produkcji. A jak ktoś nie rozumie różnicy między autem nowym, a gruzem, to niech wypożyczy na miesiąc auto nowe, a potem wsiądzie w swojego gruza. Nagle wszystko zacznie irytować, o brzęczących plastków, poprzez zapach spalonego oleju. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sat, 08 May 2021 - 18:12
Post
#44
|
|
Super User Dołączył: Mon, 10 February 2014 |
no to nie psuje się, czy psuje się, ale to olewasz, bo jakoś jeździ... Duperele które olewam: spryskiwacz tylnej szyby i wskaźnik paliwa (może nie duperel, ale dostęp jest ciężki, a wóz ma duży bak i oszczędny silnik). A tak to średnio raz na 2 lata coś trzeba zrobić. Ale drobnostki, jak kopułka, tuleja wahacza, czujnik temperatury. Nie to co w nowych samochodach, gdzie coś potrafi jebnąć i ASO wymienia pół auta. CYTAT A jak ktoś nie rozumie różnicy między autem nowym, a gruzem, to niech wypożyczy na miesiąc auto nowe, a potem wsiądzie w swojego gruza. Nagle wszystko zacznie irytować, o brzęczących plastków, poprzez zapach spalonego oleju. Jest jak mówisz, lecz tylko przez pierwsze kilometry. No ale to nie jest temat nowy samochód vs 30-letni. Mówimy tu o pojeździe, który ma stać w pogotowiu, nie robiąc kosztów. Mojemu wychodzi to wzorowo. |
|
|
Sat, 08 May 2021 - 21:58
Post
#45
|
|
Super User Dołączył: Wed, 01 December 2004 Skąd: Suburbicon |
Ale się wątek rozwinął... nie było mnie tu nieco z powodu choroby juniora...
Wracając do meritum... Co do argumentów o jakości/podejścia do gruzów/niegruzów. Może ciężko w to uwierzyć ale dla mnie auto sprawne musi być sprawne... wskaźnik paliwa i spryskiwacz szyby też. Taki już jestem. A nawet mając 3 auta w domu w tym gruza, zawsze coś trzeba w którymś grzebać. Nawet teraz jedno auto w poniedziałek odbieram po poprawkach lakierniczych i potem od razu na kolejne zabawy z lampami (US spec). I po prostu mój czas i spokój jest więcej wart niż zabawy, które cieszyły jak miałem 2X lat. Ja od lat mam mało typowe auta i od jakiegoś czasu dawniej sprawdzone i zaufane serwisy nie chcą już robić nawet prostych napraw a nie będę się szkolił na mechanika przed 40. Zreszta podobne problemy maja moi sąsiedzi z bardziej popularnymi autami niż moje. Już mi starczy zabaw w stylu „który dzisiaj odpali”. Dlatego nie przekonacie mnie do kolejnych prób. Przez pare lat miałem w korpo pod sobą flotę 30 aut. I każdy z tych niemiłosiernie katowanych samochodów, serwisowanych co 30kkm po prostu odpalał i jechał tam gdzie musiał. Jedyne przypadki gdzie wysyłałem lawety to dzwony. Kropka Jutro się zbiorę na raport z dzisiejszych jaz próbnych i wizyt w salonach. |
|
|
Sat, 08 May 2021 - 22:05
Post
#46
|
|
Super User Dołączył: Wed, 01 December 2004 Skąd: Suburbicon |
|
|
|
Sun, 09 May 2021 - 08:42
Post
#47
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
Jutro się zbiorę na raport z dzisiejszych jaz próbnych i wizyt w salonach. Ciekaw jestem wnioskow -------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 12:17
Post
#48
|
|
Super User Dołączył: Sat, 23 November 2002 Skąd: Słupsk |
Do 90 kupisz ładnego nowego Captura. Fajny wóz, wydoroślał i urósł względem poprzedniego.
Miałem na tydzień na testach, super wozik i żona była zachwycona. Kolega soltyk , jak czytam forum, to w ogóle ma fajne podejście do życia …gruz lepszy niż nowe-bo słyszał że nowe się psują a sam gruza nie naprawia , boi się dysków ssd w laptopach i pisze że talerze lepsze, jeszcze będzie przekonywać że nokia 5110 jest lepsza niż nowy smartfon… @mihau_dst - jak masz doświadczenie z flota nowych aut to wiesz jak jest - paliwo, przeglad i gaz w podłodze i auta 3-4 lata żyją bez problemów. -------------------- S3,
A4 |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 13:31
Post
#49
|
|
Super User Dołączył: Mon, 10 February 2014 |
Piwo dla ciebie, Sarna! Ale powiem ci, że moje podejście nie jest zwykłym kaprysem. Np. od tygodnia, mam w domu ledwie letnią wodę. Spaliła mi się grzałka w 2,5-letnim podgrzewaczu przepływowym. Gdy go kupowałem, specjalnie wybrałem tego samego producenta, co był stary podgrzewacz. Miałem go ponad 30 lat. W końcu padła w nim membrana, ale wszystkie 3 grzałki działały do końca ...
Mihau, z ciekawością zajrzę, co ostatecznie wybrałeś Zdrówko! |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 14:10
Post
#50
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 |
Jak często zmieniasz rozważ abonament, nie interesuje Cię nic poza paliwem i płynem do spryskiwaczy.
|
|
|
Sun, 09 May 2021 - 14:12
Post
#51
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 |
Mam porównanie jedno auto niecałe 15 tys kilometrów 2 letnie tzn kupione jako nowe w 2019r., drugie 13 letnie kupione z przebiegiem 37tys obecnie 44, i powiem tak, ani jedno, ani drugie nie sprawiało problemów, obydw kupione w 2019r. Mimo dłuższych postojów wszystkie odpalają normalnie. Oczywiście jak kupisz starego gruza z 200-400tys na liczniku to będziesz się bawił + zaniedbania poprzednich właścicieli i luk w serwisie, czy niedbałe naprawy po wypadkach.
|
|
|
Sun, 09 May 2021 - 17:59
Post
#52
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Mimo dłuższych postojów wszystkie odpalają normalnie. ta są jakieś peerelowskie zabobony, że jak auto odpala normalnie, to jest sprawne. Duże Fiaty, Kaszlaki, Syrenki, Polonezy - tak, jak te samochody normalnie odpalały, to uważało się, że wszystko tam chodzi jak w zegarku. Tymczasem mamy 2021 roku i od samochodu oczekuje się nieco więcej niż żeby odpalał. Np. mógł jechać 2 godziny autostradą z paką czterdzieści na liczniku, a patrząc na pobocza autostrad i dróg szybkiego ruchu, nie jest to zadanie trywialne dla wielu aut. Jak często zmieniasz rozważ abonament, nie interesuje Cię nic poza paliwem i płynem do spryskiwaczy. abonamenty dotyczą nowych samochodów - a banki to nie są instytucje charytatywne, więc wybierają auta tak, by te jeździły, a nie stały po mechanikach w czasie usuwania usterek. Jakby nowe auta masowo się psuły, na poziomie aut używanych, to po jednym sezonie, nikt by nie chciał abonamentu. A tak jest, jak piszesz - bierzesz nowe i cię nic nie interesuje poza paliwem i płynem do spryskiwaczy. I raz do roku wizytą w ASO na standardowy serwis za kilkaset złotych (o ile nie jest wliczony w ratę).Jutro się zbiorę na raport z dzisiejszych jaz próbnych i wizyt w salonach. no też jestem tego ciekaw -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 18:19
Post
#53
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 |
"ta są jakieś peerelowskie zabobony, że jak auto odpala normalnie, to jest sprawne. Duże Fiaty, Kaszlaki, Syrenki, Polonezy - tak, jak te samochody normalnie odpalały, to uważało się, że wszystko tam chodzi jak w zegarku. Tymczasem mamy 2021 roku i od samochodu oczekuje się nieco więcej niż żeby odpalał. Np. mógł jechać 2 godziny autostradą z paką czterdzieści na liczniku, a patrząc na pobocza autostrad i dróg szybkiego ruchu, nie jest to zadanie trywialne dla wielu aut." czytaj ze zrozumieniem jedno rocznik 2019r. z przebiegiem obecnie niecałe 15tys km i moca 300+ i automatem 7 biegów + 4x4 więc 140km/h sobie radzi nawet jak postoi 2 tygodnie w garażu, drugie 2008r. przebieg 44tys 250 koni też 4x4 i automat, również bez problemu robi trasy.
|
|
|
Sun, 09 May 2021 - 18:54
Post
#54
|
|
Super User Dołączył: Sat, 23 November 2002 Skąd: Słupsk |
@rwtnt - z moich bogatych doświadczeń z nowymi samochodami - kluczem jest przebieg - to główny destruktor samochodów - wiek nie ma aż takiego znaczenia, więc jeszcze długo polatasz oboma autami.
-------------------- S3,
A4 |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 19:13
Post
#55
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 |
Oczywiście, dlatego użytkuję samochody tak maks do przebiegu 60-90tys i sprzedaję.
|
|
|
Sun, 09 May 2021 - 20:13
Post
#56
|
|
Super User Dołączył: Wed, 01 December 2004 Skąd: Suburbicon |
Sorki za szarpaną obecność na forum ale dzieciaki nie wybaczają...
Raz jeszcze dzięki wszystkim za ożywioną dyskusję nie spodziewałem się takiego odzewu Co do ogółu wypowiedzi najbliżej mi do Maćka i Sarny nie wiem czemu, może długi staż życiowo-forumowy to powoduje Ale do meritum: Ze względu na problemy zdrowotne juniora młodszego odwiedziłem tylko: Jeep/Fiat: 1. Fiat 500L i Fiat 500X - naprawdę fajne i praktyczne (zwłaszcza 500L), jednak zarówno ja i lepsza połowa uznaliśmy, że jak będziemy szukać dla niej to wrócimy po 500... Jazd próbnych nie było 2. Jeep Renegade 1.0 - bardzo duże zaskoczenie na plus jeżeli chodzi o ilość miejsca w środku (nawet nad głową - kapelusz kowbojski bez problemu na głowie ). Dzięki bardziej pudełkowatemu nadwoziu ilość miejsca w środku większa od 500X i moim zdaniem porównywalna z 500L. Cała familia weszła bez problemu. Bagażnik ok - spełnia wymogi. Minus na za materiały w środku (ale czego się spodziewać po miksie Fiata i Chryslera ). Jazda próbna bez emocji - pali jeździ, skręca, hamuje. Dla mnie ok za znaczek, minus od starszego syna za podstawowe radio - 5 cali to dramat jest. KIA: 1. Stonic - nie 2. Xceed - tak ale za drogo 3. Sportage - fajnie w środku, podstawowa wersja za 82k ma dużo w standardzie ale wolnossak w tym aucie to trochę dramat - nie jedzie a pali. Odpada raczej... Zostało na ten tydzień do sprawdzenia: - Skoda (Kamiq i ew. Scala) - Suzuki z Vitarą - Renault Captur i ew. Dacia Duster - Rifter.... mocno się wzbraniam ale kto wie.... Będą update'y Raz jeszcze dziękuję wszystkim za pomysły |
|
|
Sun, 09 May 2021 - 22:52
Post
#57
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 |
abonamenty dotyczą nowych samochodów - a banki to nie są instytucje charytatywne, więc wybierają auta tak, by te jeździły, a nie stały po mechanikach w czasie usuwania usterek. Jakby nowe auta masowo się psuły, na poziomie aut używanych, to po jednym sezonie, nikt by nie chciał abonamentu. A tak jest, jak piszesz - bierzesz nowe i cię nic nie interesuje poza paliwem i płynem do spryskiwaczy. I raz do roku wizytą w ASO na standardowy serwis za kilkaset złotych (o ile nie jest wliczony w ratę). Nowe samochody też potrafią się psuć, mają jakieś wady wrodzone etc. ale mają gwarancję, tym samym bank/firma która to obsługuje nie traci na tym finansowo. Druga sprawa że w zdecydowanej większości jeździ się tylko na zaplanowane czynności serwisowe, porównywanie do kilkunastoletnich używanych aut (jak bardzo "kochane" by nie były) nie ma sensu. Wszystko w zależności od oferty, nawet opony często są wliczane w cenę. |
|
|
Mon, 10 May 2021 - 05:56
Post
#58
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
niby jest jak piszecie. do 100tys 3 lat to praktycznie nic sie nie dzieje i tylko wymiana klockow oleju filtrow i wio. jedynie jakies losowe pprzypadki .ale co potem? ok osoby ktore kupuja nowe auta w leasing na 3 lata a potem odsprzedaja moga sie cieszyc bezawaryjnoscia i dobra tania obsluga klienta. a reszta? co kupuje takie bmw 3 f30/31 za 100tys zl 3 letnia i co benc na start 7tys na rozrzad bo sie wyciaga lancuch i ludzie zalecaja co 100tys km wymieniac?
no kuzwa. i gdzie te przeglady za 1500zl jak ktos pisal ze bmw w serwisowaniu nie takie drogie? moze i nie drogie jesli mowimy o przegladach do 100tys km. a potem bujaj sie i nie narzekaj. 7tys zl w ta czy we wta w praktycznie nowym 3 letnim aucie? co to za koszty. przeciez cie stac. masz bmw. i wez tu kupuj, polecane przez osoby ktore jezdza tylko nowymi salonowkami, auto. idzie sie wpieprzyc na niezla mine. i tak kia? niby fajna piekna. ale jak popatrze na statystyki awaryjnosci to mina rzednie. tak samo jak pogadam z kolega ktory pracuja w serwisie. jak mowie kia sorento hybrid ze fajna to on kiwa glowa i mowi niee nie fajna. psuje sie. i tak to jest. pewnie do 100tys klient bedzie zadowolony a potem lawina kosztow. -------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Mon, 10 May 2021 - 08:05
Post
#59
|
|
Super User Dołączył: Sat, 23 November 2002 Skąd: Słupsk |
Oglądałeś uważnie ten film ?
Przedlift - do 2016 - serwis kibel ze względu na trudna robotę (rozrząd przy skrzyni) Polift 2016 w górę - ceny normalne. Wyolbrzymiasz cenę wymiany rozrządu BMW w ASO - ale kto serwisuje w aso 5 letnie BMW jeżeli nie ma rozszerzonej gwarancji - chyba tylko jakiś nieświadomy albo niezwracający uwagi na koszta. Normalny użytkownik tarabaniacy rozrząd naprawi w „zwykłym warsztacie” za polowe ceny. Z własnego doświadczenia - miałem wóz na rozszerzonej gwarancji ze śmigłem na masce i rozrząd zaczął dzwonić przy przebiegu 34 tys - No wtopa i tyle - było to w 4 tym roku użytkowania auta - serwis ogarnął temat na gwarancji bez żadnych moich kosztów. Także jak nowy wóz to tylko z pełnym pakietem serwisowym na okres użytkowania auta (czas i planowany jego przebieg). Trochę dopłacasz a masz święty spokój. No a jak kupuje się używkę - ponosisz ryzyko, chyba że ogarniesz ofertę z trwająca jeszcze gwarancja - wtedy ryzyko maleje. -------------------- S3,
A4 |
|
|
Mon, 10 May 2021 - 08:44
Post
#60
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
czytalem tez komentarze. a tam jest sprostowanie ze rorzad w kazdym dieslu jest od strony skrzyni. a od strony chlodnicy to tylko w benzyniakach. co do wymiany rozrzadu w zwyklym warsztacie ok. to zamiast 7 zrobi sie 5tys zl i wieksza utrata wartosci auta przy dalszym odsprzedaniu bo nie serwisowany w aso.
no ale ludzie 100tys przebiegu auto. to prawie nowka sztuka. a koszty takie ze nie wiem co. to jak sie podliczy te koszty i cene jaka traci auto to wychodzi ze nowsze jest tansze niz 3 letnie uzywane plus koszty jakie trzeba poniesc na nowe opony, tarcze klocki czy inny serwis w zawis czy taki rozrzad. no cos tu nie halo. -------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 18 April 2024 - 06:52 |