Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Off-topic _ Sprzedaż szkody z OC

Napisany przez: bez pozdrowień Thu, 05 Jan 2017 - 13:51

Korzystał ktoś z usług firm, które odkupują prawa do odszkodowań? Nie czekamy na koniec sprawy i wtedy dopiero wypłacają pieniądze, tylko gotówke dostajemy w ciągu 10 dni, a resztę oni sobie walczą sami.



Napisany przez: SajneK Thu, 05 Jan 2017 - 14:55

Ja korzystałem, spoko.

Napisany przez: bez pozdrowień Thu, 05 Jan 2017 - 17:24

Dostajesz kase na konto i po sprawie?

Osoba, z którą rozmawiałem powiedziała, że raz po raz dla zasady w przypadku, kiedy sprawa ląduje w sądzie sąd wzywa pierwotnego poszkodowanego jako świadka. Zdarza się to jednak rzadko.

Napisany przez: QbaqBA Thu, 05 Jan 2017 - 18:25

Na świadka mogą Cię wezwać w każdym momencie, ale co do zasady wynik sprawy nie powinien Cię już interesować. Ciężko powiedzieć bez wglądu w konkretną umowę.

Napisany przez: maaaad Sun, 08 Jan 2017 - 23:46

CYTAT(QbaqBA @ Thu, 05 Jan 2017 - 17:25) *
Ciężko powiedzieć bez wglądu w konkretną umowę.

I tego się trzymajmy wink.gif

Napisany przez: SajneK Mon, 09 Jan 2017 - 10:44

CYTAT(bez pozdrowień @ Thu, 05 Jan 2017 - 17:24) *
Dostajesz kase na konto i po sprawie?

Osoba, z którą rozmawiałem powiedziała, że raz po raz dla zasady w przypadku, kiedy sprawa ląduje w sądzie sąd wzywa pierwotnego poszkodowanego jako świadka. Zdarza się to jednak rzadko.


1. badanie sprawy
2. wycena ile mi mogą przesłać
3. jak sie klepne to umowa do podpisania i nr konta
4. hajs

a co się potem dzieje to nie wiem i mnie nie interesowało to, czy mogą wezwać? hmmmm nie wiem mnie nigdzie nie wzywali a już 3 lata minęło od najstarszej sprawy

Napisany przez: WLD_Wlodi Mon, 09 Jan 2017 - 14:57

Ja skupuje tego typu szkody i przez ostatnie pół roku nasiliły się wezwania klientów na świadka - jednak są sposoby żeby to "ryzyko" zmniejszyć. Zawsze jednak istnieje szansa że klient zostanie wezwany. Sąd pyta o to czy klient był właścicielem danego auta, czy sprzedał szkodę, czy naprawił pojazd i za ile.

Na koniec dodam że wiele film (szczególnie mniejszych) pośredniczących w obrocie szkodami nie odprowadza za klienta zaliczki na podatek dochodowy(a sprzedaż szkody stanowi dochód) - resztę można sobie dopowiedzieć samemu.



Napisany przez: Mlynek Mon, 09 Jan 2017 - 17:21

A może ktoś polecić jakąś firmę zajmującą się odkupem takich szkód.
Jak wysłałem zapytanie do jednej to mało nie parsknąłem śmiechem jak Pani mi zaproponowała 300pln gdzie do ugrania wg. wyceny niezależnego rzeczoznawcy jest jeszcze min. 6kpln.

Napisany przez: X_X Fri, 24 Nov 2017 - 19:12

tak własnie takie firmy działają. za 200-300 zł max odkupują szkody. Wiem bo dzwoniłem kilka razy, dwa razy nawet sami dzwonili :-) Złodziejstwo i oszukaństwo. temat do zamknięcia, a SajneK gada głupoty ze spoko. Złodziejstwo w jawnej postaci. Coś ala skupowanie roszczeń do kamienic za 50 zł (modna ostatnio komisja Jakiego)

Napisany przez: X_X Fri, 24 Nov 2017 - 19:15

tak własnie takie firmy działają. za 200-300 zł max odkupują szkody. Wiem bo dzwoniłem kilka razy, dwa razy nawet sami dzwonili :-) Złodziejstwo i oszukaństwo. temat do zamknięcia, a SajneK gada głupoty ze spoko. Złodziejstwo w jawnej postaci. Coś ala skupowanie roszczeń do kamienic za 50 zł (modna ostatnio komisja Jakiego)

Napisany przez: WLD_Wlodi Fri, 24 Nov 2017 - 19:37

CYTAT(X_X @ Fri, 24 Nov 2017 - 19:12) *
tak własnie takie firmy działają. za 200-300 zł max odkupują szkody. Wiem bo dzwoniłem kilka razy, dwa razy nawet sami dzwonili :-) Złodziejstwo i oszukaństwo. temat do zamknięcia, a SajneK gada głupoty ze spoko. Złodziejstwo w jawnej postaci. Coś ala skupowanie roszczeń do kamienic za 50 zł (modna ostatnio komisja Jakiego)

Nie generalizuj, być może są takie firmy które za bezcen skupują szkody, ale większość płaci 30-50% wartości sporu.

Napisany przez: kamilp1908 Fri, 24 Nov 2017 - 22:00

Przykładowa sytuacja u kolegi z pracy:
wycena z ASO Seata - 6k
odszkodowanie z PZU - dostał 2k
wysłał wycene do 3 firm co skupują odszkodowania - najwyższa oferta była ok 1k

Napisany przez: WLD_Wlodi Fri, 24 Nov 2017 - 22:56

Co do wycen z ASO.

Często ASO stosuje wysokie stawki za roboczogodzine (np 130 zł netto rbg i więcej obszar miasta 10 tys mieszkańców). Rzeczoznawcy ustalają realną cenę za rbg (np 90zł netto). I tutaj pojawiają się różnice w cenie.

Jeżeli ktoś zawozi auto na lawecie do ASO w celu ustalenia kosztów naprawy, to ASO sporządza swój kosztorys, ale okazuje się że uszkodzone jest kilka części więcej niż w kosztorysie z TU.


Napisany przez: streetu Sat, 25 Nov 2017 - 10:59

Ale co to za problem odstawić do warsztatu i zrobić bezgotówkowo jak ubezpieczyciel daje za mało, żeby pokryć szkody? rolleyes.gif

Napisany przez: kinko Sat, 25 Nov 2017 - 11:37

CYTAT(streetu @ Sat, 25 Nov 2017 - 09:59) *
Ale co to za problem odstawić do warsztatu i zrobić bezgotówkowo jak ubezpieczyciel daje za mało, żeby pokryć szkody? rolleyes.gif

Taki, że polski Janusz nie przytuli na tym do kieszeni.

Napisany przez: pinin Sat, 25 Nov 2017 - 15:43

CYTAT(kinko @ Sat, 25 Nov 2017 - 11:37) *
Taki, że polski Janusz nie przytuli na tym do kieszeni.


No niestety, ale to 100% racji. Panuje przekonanie, że na szkodzie trzeba zarobić, więc się bierze wszystko w używce w "kolorze" i Janusz happy biggrin.gif

Napisany przez: SajneK Sat, 25 Nov 2017 - 20:59

Jezeli ktos chce dalej jezdzic autem to w 100% sie zgadzam, ale jezeli auto bylo na sprzedaz lub jezeli ktos po prostu nie chce jezdzic powypadkowym autem to robią się czasami schody.

Mam rowniez kontakt do bieglego sądowego ktory za 10% tego co wywalczy ogarnal mi temat konkretnie, ale podejrzewam ze to stawka dynamiczna zalezna od wysokosci szkody.

Napisany przez: Kar0ll Tue, 15 Oct 2019 - 14:57

Oczywiście, że zdarzyło mi się nie raz korzystać z usług firmy odszkodowawczej. Ubezpieczyciele zawsze zaniżają wycenę szkód i prawdopodobnie osoby, które na motoryzacji się nie znają biorą takie zaniżone odszkodowania, a ubezpieczyciel się bogaci. Znam się na motoryzacji wiem ile kosztują dane części itd dlatego zawsze w wypadku niskiego odszkodowania zgłaszam się do sprawdzonej firmy odszkodowawczej ........................................................................ Firma odkupuje ode mnie prawa do szkody, ja dostaje pełną sumę odszkodowania na podstawie kosztorysu bezstronnego rzeczoznawcy. Nic więcej mnie nie interesuje, mogę zacząć naprawę samochodu. Firma zazwyczaj kieruję sprawę do sadu. Nawet jeżeli firma przegra sprawę z ubezpieczycielem to ty pieniędzy nie musisz oddawać. Dobrze, że powstają takie firmy, ponieważ dzięki dopłatą i odkupom odszkodowań oszczędzasz czas i nerwy.


____________________________
Tyaaaaaaaaa....
Wombacik.

Napisany przez: emtees Tue, 15 Oct 2019 - 15:06

Dobrze, że się zarejestrowałeś żeby wklepać swoją nieudolnie zamaskowaną reklamę.

Napisany przez: As_ Tue, 15 Oct 2019 - 15:38

dzizas gdzie te agencję marketingowe rekrutują specjalistów? W gimnazjum? Czy to już boty piszą?
Dawno tak infantylnego wpisu nie widziałem.

Napisany przez: siwy_ Tue, 15 Oct 2019 - 22:35

Powinni się uczyć od „agencji” z tematu o olejach, która zastosowała bardziej zawoalowany trick smile.gif

Napisany przez: Frolik Thu, 17 Oct 2019 - 14:44

CYTAT(X_X @ Fri, 24 Nov 2017 - 19:15) *
tak własnie takie firmy działają. za 200-300 zł max odkupują szkody. Wiem bo dzwoniłem kilka razy, dwa razy nawet sami dzwonili :-) Złodziejstwo i oszukaństwo. temat do zamknięcia, a SajneK gada głupoty ze spoko. Złodziejstwo w jawnej postaci. Coś ala skupowanie roszczeń do kamienic za 50 zł (modna ostatnio komisja Jakiego)

Ci którzy sprzedawali kamienice/działki za 50zł to też nie dostawali 50zł, tylko zazwyczaj wielokrotnie wyższe kwoty.
Na umowie notarialnej wpisywali 50zł, żeby zapłacić podatek od sprzedaży roszczenia od 50 zł a nie od 50 tys zł. Takie polskie januszowanie.

Choć faktycznie, zazwyczaj kupcy roszczeń oferowali od 2 do 5 max 7% wartości nieruchomości.
Tyle ze to nigdy nie było 50zł. 50 tys zł już prędzej, choć najczęściej były to kwoty 100-300 tys zł. Oczywiście względnie niewiele porównując do wartości średniego odszkodowania czy też średniej nieruchomości (3-10 mln zł).

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)