Hej!
Potrzebuje pilnej pomocy, czy te tloki nadaja sie do uzycia? Uszkodzenia powstaly chyba po wyjeciu z silnika, wygladaja na swieze. Da sie je uratowac? Zaczyscic i wyrownac powierzchnie?
https://postimg.cc/DWx0xgfv
https://postimg.cc/Kk4zwM4n
https://postimg.cc/t1q7dfjv
https://postimg.cc/yDXkZKwS
Wdac foty?
Raczej tak, ostre krawedzie zeszlifowac i powinno byc ok. Podczas montazu sprawdz wage tych tlokow.
https://postimg.cc/3WVBLjWF
https://postimg.cc/PvpMXJVD
Jeszcze pytanie o to, na półce sa 2 wgniecenia...to mnie bardzo martwi. Tloki to sr20det, planowana moc 300 max, co myslicie?
Markzo- sprawdź czy pierścienie nie klinuja się w rowkach
Inna kwestia - ile te tłoki zrobiły? Bo pamietam ze względnie świeżo składałeś silnik a one wygladaja jakby jeździły 30 tys km na Orlenie lubro ?
Flapjack to nie tloki z mojego motoru, skladam drugi i takie tloki dostalem od sprzedajacego...pierscien chodzi luzno, boje sie ze tymi tlokami lub paczka, bo te ubytki idealnie pasja do ksztaltu srub :/
takie uszkodzenia absolutnie nie dyskwalifikują tłoka , musisz tylko pamiętać o punktowym wygładzeniu tych zadrapań tak aby nie powiększać uszkodzeń , liczy sie rowek pierścienia i ogólna geometria płaszcza tłoka
A Twój motor jak się sprawuje?
podłącze się pod temat , bo wala mi się taki blok i myślę czy wywalić to na złom czy złożyć do kupy na zapas, czy takie coś kwalifikuje się do szlifowania/honowania ? jedna tuleja ma takie coś po urwanej półce , rys nie czuć pod palcem średnicówka też nie pokazuje żadnego dołka nawet pół setki , składać czy trzeba w razie czego to szlifować ? jeśli tak to wystarczy jeden czy koniecznie wszystkie ? jak się dobrze przyjrzeć (może fotka tego nie oddaje ) to widać na tym jeszcze ryski z honowania
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e39679e3222cb69b
Przehonuj, w razie co, to na szlifierni powiedzą, że nie da rady na takim jeździć.
Jeśli faktycznie średnicówka nie reaguje na te rysy to do za honowania i poskładania.
https://naforum.zapodaj.net/3bcd98f19839.jpg.html
A co powiecie na coś takiego? Silnik stał dęba, miał przejechane 43 tys km i od 6 lat padał na niego deszcz, jeden wtrysk poluzowany.
W sumie to jako ciekawostka, przehonowany, oczywiście nie był idealny. Kompresja fabryczna, oleju nie pobiera
Wróżenie z fusów - może wyjmij tłok, oczyść korozję i wtedy wklej fotkę?
Damzii się chyba właśnie chwali, że odpalił to i działało ;-)
pewnie ze odpalil, tylko pytanie jak dlugo bedzie dobrze
zreszta - korozja tulej nie jest problemem - hon czy szlif i musi byc dobrze
Tylko raz spotkałem się z taką korozją i wstępnie myślałem że co najwyżej stolik z tego będzie To stary temat, tak mi się skojarzyło to wrzuciłem, nic się z tym silnikiem nie działo, tylko honowanie + nowe pierścienie.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)