Czy koncern FCA (Fiat) ma jakąś skrzynię DSG? Opcje

[Maciek1234]

Pytanie zasadnicze jest takie. Jaki produkt należy uznać bardziej udany. Taki, który w suchych wartościach liczb bezwzględnych, wykazuje lepsze parametry, czy ten, który zwyczajnie lepiej się sprzedaje?

Bardzo dobra kwestia. To, co lepiej się sprzedaje, to bardzo dyskusyjna sprawa - jeśli firma kupuje swoim akwizytorom tysiąc Skód, całe blokowisko emerytów jeździ Rapidami i Octaviami, to czy to znaczy, że ty też powinieneś kupić Skodę? Najlepiej sprzedającym się autem na świecie jest Toyota Corolla...
Wartości bezwzględne, zwłaszcza podawane przez producenta, to jeden wielki marketing. A to podają spalanie laboratoryjne, a to w pojemność bagażnika wliczą wnękę na koło zapasowe, a to podadzą fałszywe emisji spalin. Dlatego to kryterium również zupełnie odpada.

Insignia na tor...

sprawdza się tak samo dobrze (albo i lepiej) jak np. 330iX F30. Nie znasz samochodu, nie znasz jego parametrów, bazujesz na urban legends, więc taka opinia mnie nie dziwi.

A tak przy okazji, to mam nadzieję, że nie jestem ostatni na tym forum, który wciąż lubi zrobić sobie 0-100 ze świateł w sprzyjających okolicznościach. Albo 100-200 na autostradzie.

coraz mniej jest chętnych na takie zabawy. Raczej wszystko jedzie po autostradzie swoim tempem - tylko jak są długie weekendy, to można zauważyć wzmożoną aktywność narwańców, którzy za wszelką cenę muszą udowodnić, że ich auto potrafi się rozpędzić do 200 kph. W normalne dni praktycznie nie widać takich na drogach.

[Wspieraj forum]

[error.]

Insignia na tor... pewnie w dizlu jeszcze

No wiesz, niedawno był tu taki mędrek, dla którego było to auto klasy GT.

sprawdza się tak samo dobrze (albo i lepiej) jak np. 330iX F30. Nie znasz samochodu, nie znasz jego parametrów, bazujesz na urban legends, więc taka opinia mnie nie dziwi.

Nie no, to jest tak rzadko spotykane auto na naszych drogach, taki biały kruk, że niewielu z nas miało okazję poprowadzić tę bestię.

trwałe to są te które sie same obroniły i trzymają cene mimo lat. proste

+1

[Tommo]

Bardzo dobra kwestia. To, co lepiej się sprzedaje, to bardzo dyskusyjna sprawa - jeśli firma kupuje swoim akwizytorom tysiąc Skód, całe blokowisko emerytów jeździ Rapidami i Octaviami, to czy to znaczy, że ty też powinieneś kupić Skodę? Najlepiej sprzedającym się autem na świecie jest Toyota Corolla...

Ale co w tym złego że dana marka z sukcesem wypełnia dany segment zapotrzebowania rynku? Samochód to produkt jak wiele innych. Jest na nie popyt, ktoś musi ten popyt skonsumować.

Z punktu widzenia koncernu samochodowego, najważniejsze jest zachowanie stabilnej sprzedaży swoich produktów. Były w historii marki, które potrafiły zbudować świetne i ponadprzeciętne samochody a mimo to zbankrutowały.

[Krisss]

Bardzo dobra kwestia. To, co lepiej się sprzedaje, to bardzo dyskusyjna sprawa - jeśli firma kupuje swoim akwizytorom tysiąc Skód, całe blokowisko emerytów jeździ Rapidami i Octaviami, to czy to znaczy, że ty też powinieneś kupić Skodę? Najlepiej sprzedającym się autem na świecie jest Toyota Corolla...
Wartości bezwzględne, zwłaszcza podawane przez producenta, to jeden wielki marketing. A to podają spalanie laboratoryjne, a to w pojemność bagażnika wliczą wnękę na koło zapasowe, a to podadzą fałszywe emisji spalin. Dlatego to kryterium również zupełnie odpada.

sprawdza się tak samo dobrze (albo i lepiej) jak np. 330iX F30. Nie znasz samochodu, nie znasz jego parametrów, bazujesz na urban legends, więc taka opinia mnie nie dziwi.

coraz mniej jest chętnych na takie zabawy. Raczej wszystko jedzie po autostradzie swoim tempem - tylko jak są długie weekendy, to można zauważyć wzmożoną aktywność narwańców, którzy za wszelką cenę muszą udowodnić, że ich auto potrafi się rozpędzić do 200 kph. W normalne dni praktycznie nie widać takich na drogach.

Nie chce mi się już odpisywać na te zaczepki o wyjątkowej "plebejskości" i miernocie technicznej VAG-a oraz wieśniactwa ich właścicieli.

Dlatego z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzę Ci żeby Twój Opel sprawował się jak najlepiej, nie psuł się i był szybki na torze. Ogólnie, żebyś był z niego bardzo zadowolony. Chociaż na tyle, żebyś nie musiał podbudowywać swojego ego obszczekiwaniem, jak przestraszony kundel, samochodów szybszych i ekonomiczniejszych od Twojego.

[Maciek1234]

Dlatego z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzę Ci żeby Twój Opel sprawował się jak najlepiej, nie psuł się i był szybki na torze. Ogólnie, żebyś był z niego bardzo zadowolony. Chociaż na tyle, żebyś nie musiał podbudowywać swojego ego obszczekiwaniem, jak przestraszony kundel, samochodów szybszych i ekonomiczniejszych od Twojego.

dziękuję pięknie za szczere życzenia. Ja z kolei życzę ci, żebyś w nadchodzącym roku miał przyjemność skosztować motoryzacji alternatywnej, spod znaku innego niż vag.

[Wombat]

od razu czuć świąteczny nastrój!