Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Racingforum - Forum Główne _ KOLEKTOR WYDECHOWY - pytania i dylematy

Napisany przez: Marcin07 Wed, 09 Jul 2003 - 19:05

PRAKTYCY TEORETYCY jak to jest - dopadlem namiar na kolektor wydech. do nieco wiekszej wersji (o 200 cm3) silnika. Roznica pomiedzy obydwoma silnikami polega na wysokosci glowicy(roznica pojemnosci) , natomiast 95% gratow jest identycznych. Zdaje sobie sprawe z tzw "zjawisk falowych" itp lecz z drugiej strony mam do silniczka przytwierdzony kolektor - zeliwny odlew w formie tak szczatkowej jak wiele kolektorow turbo. I zastanawiam sie czy brac. Pozatym zglaszalem sie do kilku firemek swiadczacych podobne uslugi i tam kolektory bylyby rowniez troche robione na "pale" bo raczej watpie w powazne obliczenia - spodziewam sie raczej spawarki i rzemislniczych metod. ma ktos z was wiecej doswiadczenia pod tym wzgledem?
Kolektor o ktorym pisze ma klawy uklad 4-2-1

Napisany przez: Marcin07 Wed, 09 Jul 2003 - 22:00

e fachowcy gdzie sie pochowaliscie!!!??? nikt nie zakladal u siebie zadnego "liczonego" przez naszych fachowcow kolektora - samopala? Tylko nie piszcie o dedykowanych supersprintach - moze raczej o kombinowanych supersprintach
O "dresowozie" kolegi Keysera rozpisaliscie sie na 10 stron prawie a tu lezy klawe pytanie z pogranicza tuningu i druciarstwa.

Napisany przez: Wombat Wed, 09 Jul 2003 - 22:17

peter ma takie cus w Clio,
jest zadowolony
petera znajdziesz na forum.tuning.pl w klubie clio.
Viga z Nowego sącza mu to żeźbiła

Kolesie pod piasecznem też takie coś żexbią. Podobno około 2-7 dni. Bobo od civica ma namiar.

Napisany przez: Marcin07 Wed, 09 Jul 2003 - 22:25

Widze ze tylo na starego poczciwego zlosliwego Wombata mozna liczyc - jak zwykle z samymi konkretami. Pytanie narodzilo sie po znalezieniu na ebayu kolektora za ok 140$ troche jednak boje sie druciarstwa. Na domiar zlego jest zrobiony dla modelu 4afe (ja mam 4efe) praktycznie to samo tylko troche wyzsza glowica.

Napisany przez: murdoczek Wed, 09 Jul 2003 - 22:36

A może by cos napisał ktoś ze stajni TomaRacing
Oni chyba cos tam klecą na zamówienie

Napisany przez: PatiKTP Wed, 09 Jul 2003 - 22:37

viga robi kolektor za 900-1200. policz sobie czy bardziej oplaca sie sciagac z zachodu 9transport + ewentualne clo) czy zrobic na miejscu (dojazd, nocleg)

Napisany przez: Marcin07 Wed, 09 Jul 2003 - 22:42

poprosze namiary na VIGE - slyszalem sporo pochlebnych opinii z ust np J. Ch.

Napisany przez: Klosiu Wed, 09 Jul 2003 - 23:35

CYTAT("Marcin07":nlartwx0)
poprosze namiary na VIGE - slyszalem sporo pochlebnych opinii z ust np J. Ch.


kolega ma caly wydech robiony przez nich
najpierw byl zadowolony ale teraz cos mu tak nie pasi - zwlaszcza jak sie silnik rozgrzeje
nie wiem jak to wyglada z kolektorami
moim osobistym zdaniem gosc nie ma pojecia nic o tuningu
przyjechal raz do niego koles z turbina i chcial ja zapakowac do clio
pytal sie go godzine czy zalorzy co i jak
a ten tylko belkotal ze nie wie ze musi sprawdzic
a jego pomiary na hamowni to moze nie bede nic pisal bo az szkoda nerwow (powiem tylko ze zobierznosc miedzy pomiarami 10 KM to norma)
ale najlepsze ten sam gosc z clio kupil u niego jakis fajny stozek ...filtr fajny ale wiecie jak go zalorzyli ?
mieli tam wlasne produkcji koncowki wydechu ..ucieli je i zalorzyli na niego stozek ale ZOnk
takze wracajac do kolektora to nie zaufal bym im
ale niech sie ktos wypowie ktos kto ma taka rzezbe

Napisany przez: Bullitt Thu, 10 Jul 2003 - 00:27

Słuchaj z kolektorami do wolnossących jednostek jest u nas FATAL ERROR. Nikt tak naprawdę się na tym nie zna. Jak dlamnie najlepeij by było sie zapoznać ze średnicami rajdowego SuperSprinta do tego silnika i zrobić kopie po druciarsku. Naszeście w NA odpada problem materiału- nie musi być tak wyśrubowany jak w Turbo.

Słyszałem, ze dobre kolektory NA robią u Duda Auto i Grabowskiego....

Napisany przez: Wombat Thu, 10 Jul 2003 - 04:31

te ebayowe druciarnie (OBX i inne) to pdróbki markowych kolektorów ale bardzo dokładne i bardzo dokładnie wykonane. Ich zaletą jest to że są tłuczone z trzymaniem oryginały w drugiej ręce a nie ze zdjęcia..

CHyba że to od razu kolektor HP . wtedy jest i tani i dobry.

Napisany przez: acoto Thu, 10 Jul 2003 - 08:48

jakby się tak dokładniej przyjżeć to nawet te najbardziej renomowane firmy proponują do różnych pojemności
tej sam kolektor np.1,4 1,6 1,8. No i nie dziwota bo producenci
wkładają /chyba z racji cięcia kosztów/ te same układy
wydechowe do różnych silników. Ale też wiele parametrów
tych silników pozostaje taka sama np. moc przy tej samej prędkości obr. podobnie moment , te same czasy rozrządu.
Problem może powstać wtedy gdy silnik przeszedł małą rewolucję
i kręci się w innych czasach niż seria . Chociaż jeżeli zachowa
odpowiednie ciśnienie w układzie to i tak taki kolektor będzie lepszy
niż jego brak.

Napisany przez: Marcin07 Thu, 10 Jul 2003 - 08:48

CYTAT("Bullitt":qo8do6i6)
Słuchaj z kolektorami do wolnossących jednostek jest u nas FATAL ERROR. Nikt tak naprawdę się na tym nie zna. Jak dlamnie najlepeij by było sie zapoznać ze średnicami rajdowego SuperSprinta do tego silnika i zrobić kopie po druciarsku. Naszeście w NA odpada problem materiału- nie musi być tak wyśrubowany jak w Turbo.

Słyszałem, ze dobre kolektory NA robią u Duda Auto i Grabowskiego....
ta wersja odpada nie ma supersprinta. Kiedys TTE (Toyota Team Europe lub Toyota Motosport jak kto woli) mieli w ofercie taki kolektor ale jest on NIE DO KUPIENIA i od 3 lat jest wyprzedanay - pisalem troche ze szwabami i jedyne co dowiedzialem sie to ze byla to konstrukcja 4-1. i dawala temu silniczkowi kilka ladnych kucy. Z drugiej strony to druciarze wolaja za swoje dzielka szalonego spawacza po 1500 PLN i to tez jest FATAL ERROR. nie jestem zwolennikiem zjadania spod siebie i szczypania sie z kasa ale w polskich warunkach ta cena to abstrakcja.

Napisany przez: Radek Thu, 10 Jul 2003 - 08:58

CYTAT("Marcin07":257c3uqd)
Widze ze tylo na starego poczciwego zlosliwego Wombata mozna liczyc - jak zwykle z samymi konkretami. Pytanie narodzilo sie po znalezieniu na ebayu kolektora za ok 140$ troche jednak boje sie druciarstwa. Na domiar zlego jest zrobiony dla modelu 4afe (ja mam 4efe) praktycznie to samo tylko troche wyzsza glowica.


jesli glowica twoja glowica jest nizsza to kolektor od wyzszej wersji bedzie u ciebie pewnie schodzil nizej , nie wiem jak poprowadzony jest kolektor u Ciebie w Toyocie , ale u nas chlopaki zakladaja kolektory 4-2-1 od Punto 1.2 do CC/SC 1.1 i wszystko git pasuje i dobrze jezdzi , ale kolektor jest dwa centymetry nizej od miski olejowej i latwo w cos przywalic .

Napisany przez: acoto Thu, 10 Jul 2003 - 09:43

CYTAT("Marcin07":3efj3ehu)
Z drugiej strony to druciarze wolaja za swoje dzielka szalonego spawacza po 1500 PLN i to tez jest FATAL ERROR. nie jestem zwolennikiem zjadania spod siebie i szczypania sie z kasa ale w polskich warunkach ta cena to abstrakcja.

zgadza się, ale z drugiej strony patrząc czym innym jest produkcja seryjna
a czym innym wykonanie jednostkowego prototypu który na dodatek
powinien działać, a z trzeciej strony , jakbym miał pewną robotę
na pare miesięcy do przodu to też śrubowałbym cenę, ot rynek po prostu,
do czasu aż nie pojawi się większa konkurencja nie ma co liczyć na
spadek cen, które są jak najbardziej europejskie.

Napisany przez: Marcin07 Thu, 10 Jul 2003 - 10:08

OK kolo sie zamyka duzego rynku nie bedzie bo z marszu sa ceny zaporowe. Taka Polska paranoja

Napisany przez: motorsport Thu, 10 Jul 2003 - 10:27

Jeżeli chodzi o kolektory wydechowe to ich parametry (wymiary) są uzależnione jedynie od tego, co się dzieje w głowicy. Absolutnie wpływu na to nie ma pojemność silnika, co sugerują ci, którym się tylko wydaje, że wiedzą. Prostym potwierdzeniem tego jest fakt, że w motocyklowym silniku 1000 ccm rury są często grubsze niż w samochodowej dwulitrówce o tej samej ilości cylindrów. Zresztą to bardzo łatwy i dobry sposób na stwierdzenie czy ktoś robi kolektory na pałę, czy cokolwiek tam wylicza: spytać czy im większa pojemność, tym grubsza rura. Takie firmy jak druciarski Michael czy jeszcze parę innych zachodnich powiedzą, że tak.
Sztuka obliczania kolektora polega na sprowadzeniu występowania zarówno zjawisk dynamicznych, jak i falowych do zakresu pomiędzy kolejnymi zmianami biegów. Wszystkie działy sportu uznanych producentów stosują tą samą metodę obliczeniową i jażeli ktoś ma okazję pobawić się suwmiarką przy rozebranych silnikach przygotowanych przez teamy fabryczne to przy odrobinie zdolności matematycznych dostrzeże tu pewne zasady.
Jeżeli chodzi o kolektor do seryjnego lub prawie seryjnego auta to wykorzystanie jego działania jest często niemożliwione przez seryjne wałki rozrządu. Proponowałbym zaczynać zabawę od sprawdzenia jaki jest kąt współotwarcia zaworów. Jeżeli jest to mniej niż 50 stopni to sa dwie drogi:
-wymienić wałki na sportowe i do nich wykonać dedykowany kolektor
- założyć jakikolwiek kolektor na czuja o podobnych przelotach jak seryjny, ciesząc się jedynie zmniejszonymi oporami hydraulicznymi i zapominając o działaniu falowym (rezonans).

Napisany przez: acoto Thu, 10 Jul 2003 - 11:26

CYTAT("motorsport":3iyv9fuj)
- założyć jakikolwiek kolektor na czuja o podobnych przelotach jak seryjny, ciesząc się jedynie zmniejszonymi oporami hydraulicznymi i zapominając o działaniu falowym (rezonans).

no i właśnię tę drogę jak sądze proponował mi kiedyś P.Węglarski odsyłając mnie do kolegów z Vigi mówiąc: wyślij im Pan uszczelkę kolektora a póżniej tylko wystarczy przyjechać na montaż.

Napisany przez: Marcin07 Thu, 10 Jul 2003 - 13:12

CYTAT("motorsport":2gpaw2pc)
-wymienić wałki na sportowe i do nich wykonać dedykowany kolektor
- założyć jakikolwiek kolektor na czuja o podobnych przelotach jak seryjny, ciesząc się jedynie zmniejszonymi oporami hydraulicznymi i zapominając o działaniu falowym (rezonans).
nie spotkalem sie z walkami do tego silnika ktore zrobily by porzadna gore bez DRAMATYCZNEGO pograzenia dolu wiec opcja pierwsza odpada a druga to typowe druciarstwo. czyli ide tam gdzie maja rozsadnie cenowo i porzadnie jesli idzie o wykonanie lub ciagne szajsa zza wody. Moze jakies konkretniejsze namiary.

Napisany przez: Wombat Thu, 10 Jul 2003 - 16:28

to co napisal motorsport to tzw "prawdy glowne". Zgadzam sie w zupelnosci ale wiem ze to tak nie do konca jest prawda tzn nie budujac sobie samochodu od podstaw w konkretnym setupie mozna nie osiagajac co prawada max wydajnosci
(bo to jednak wymaga pelnego zestrojenia "rezonansowego" dolotu, walkow, zaworow i wydechu) sporo samym kolektorem poprawic.
Za duzo hond widzialem po zmianie kolektora (a w czesci nawet z calym porobionym wydechem potem). W jednostkach 150KM i wiecej po takim zabiegu moc skakala po 8-15KM.
Miedzy moim silnikiem F22A3 a jednostkami F22Ax z USA jest roznica 25-35KM na korzysc mojej.
Odroznia je glownie kolektor (u mnie dlugie rury 4-2-1) a w wersjach slabszych odlew 4-1 do tego bardzo krotki.
Inny wydech to zasadnicza roznica (do tego dochodzi komputer) - roznica w walkach jesty znikoma - o ile wogole jest (musial bym to dokladnie sprawdzic w EPC) choc walek sie kupuje na ogol do SOHC 16V sefii F bez wzgledu na to czy ma 2.0 czy 2.2.

Co do gosci pod piasecznem to podobno wykonuja kolektor okolo 5-7 dni bo wlasnie rozkladaja gore silnika i do tego robia kolektor.
Dokladnych namiarow nie mam niestety.

Napisany przez: Marcin07 Thu, 10 Jul 2003 - 16:43

CYTAT("Wombat":1yvq45zu)
Odroznia je glownie kolektor (u mnie dlugie rury 4-2-1) a w wersjach slabszych odlew 4-1 do tego bardzo krotki.
to co tu opisujesz to idealny opis tego co siedzi w moim aucie i nikt mi nie powie ze tak ma byc. Szczeze mowiac twierdze ze japoniec zrobil konstrukcje budzetowa tnac koszta na max - stad znalazl sie taki mega odlew w miejscu gdzie normalnie znajduja sie kolektory. Moj silnik okazal sie mega reagujacy na zabawy z wydechem tak wiec smiem twierdzic ze kolektor tez jest w stanie cos zdzialac.

Napisany przez: motorsport Fri, 11 Jul 2003 - 08:53

Jeżeli chodzi o silniki Hondy, szcsególnie te z podwójnym VTEC to tu sprawa wygląda dość nietypowo. Po prostu w odróżnieniu od 99% dupowozów one mają na górnym VTECu dość długie fazy rozrządu. Z tego co pamietem to Civic 1.6 VTi ma kąt współotwarcia 52 stopnie, a Intera Type R 56 stopni. To silniki doskonale reagujące na zmianę kolektora wydechowoego. Dla porównania silnik 1600 Toyoty Corolli w modelu, który nie miał jeszcze VVT-i miał stały kąt współotwarcia zaledwie 13 stopni. Tu bez wałków trudno wykrzesać cokolwiek ponad kilka KM. Rodzi się wtedy pytanie jak się ma te półtora tysiąca zł w przeliczeniu na zysk mocowy.

Napisany przez: Wombat Fri, 11 Jul 2003 - 09:40

mój staroć nie ma Vteca - a wymiana kolektora daje sporo. Dlatego napisałem że jest teoria doboru kolektora i trudno z nią dyskutować ale są silniki które dosc wdzięcznie reagują na zmiane kolektora. Dlaczego tak jest to nie wiem. Ale mysle że o ile wymiana kolektora z żeliwnego na rurki w silniku jak mój ale w wersji 125KM da dużo o tyle ruszanie go u mnie już da bardzo mało. Zresztą trak samo jest w prelude H22 (2,2 vtec). MAło co jest lepsze niż fabryczny kolektor - a jak już jest to minimalnie

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)